MJPT

nie będę płakać.

Sylwestra Stallone'a ?
haha
no dobra, trochę za mało tkanki mięśniowej jak na tego osiłka.

dziewczyny się trochę rozmarzyły.

pomarzyć czasem należy. więc marzmy dalej.

http://mjjpictures.free.fr/history/tour/scream_tdcau_itc/075.jpg
http://mjjpictures.free.fr/history/tour/wbss_sim/006.jpg
http://mjjpictures.free.fr/history/tour/wbss_sim/009.jpg

przepraszam, że duże, ale ...

pewnie nagra coś (oby tylko coś) z Akonem.
natomiast ja, jeżeli już miałby być duet, chciałabym utwór z Leoną Lewis, lub Santaną.

tak naprawdę tylko te 2 osoby z tej listy lubię, toleruję.
Leona ma wspaniały głos, zaczyna swą karierę, i przede wszystkim, jest na tzw. topie. Jej 2 piosenki szybko ...

huczek wrote:inna osoba o nazwisku Michael Jackson.

szczerze wątpię w inną osobę, która nazywałaby się Michael Jackson.
Zbyt dużo byłoby tu zbieżności. (m.in. branża)

A co do całej tej sprawy to sądzę, że to bardzo możliwe. W końcu Michael już "współpracował" (w pewnym sensie) z Usherem.

zarówno 2000 watts jest wg mnie do niczego, jak i Unbreakable.
wiele lepszych pozycji odpadło wcześniej.

Zagłosuję jednak na UNBREAKABLE, ponieważ co by nie mówić o 2000watts, nieźle brzmi i słyszymy tam Michaela, jakiego jeszcze nie słyszeliśmy.

ja napisałam tylko posta o tym, że mógłby malować sobie usta, skoro musi, bardziej naturalną szminką. nie robiłam tutaj specjalnych wywodów na temat jego wyglądu.
ale w końcu temat dotyczy zdjęć, więc wyglądu, co bezpośrednio wiąże się z takimi komentarzami.

hahaha
przepraszam

wyrwało mi się.
nieźle tatę podsumowałaś.

co do tego zdania, Michael to powiedział. odnosiło się to do końca kariery. pytanie dotyczyło tego, kiedy Michael ma zamiar ją zakończyć.

właśnie, a propos zarostu, miałam to napisać, czy nie może normalnie, porządnie się ogolić. tylko kombinuje. to mi przypomina tę słynną sesję z zarostem.
a co do ust -mógłby chociaż, jak już musi (!!!), malować je jakimś bardziej naturalnym kolorem.

wg mnie Michaelowi nie zależy na tego rodzaju rewelacjach na jego temat na serwisach plotkarskich.
niby pewien rodzaj promocji, ale może mu zaszkodzić.

tak, te jego wybryki.
jeszcze rozumiem, Michael idzie zrobić zakupy, na spacer z dzieciakami, do księgarni z chustką na głowie.
(i tak każdy wie, że w LV z płachtą na twarzy chodzi tylko Jackson, więc się nie ukryje)

ale w miejscu publicznym?
przecież on się publicznie zaprezentował na tym UFC. to ...