MJPT

Proszę:
http://allegro.pl/listing/listing.php?s ... rch_scope=

@UP:
Specjalisto marketingowy...
LY to bridge single, który ma na celu podtrzymać sprzedaż do 11 sierpnia. Wtedy nadejdzie premiera prawowitego singla wraz z teledyskiem.

@UP: Tylko, że to nie jest uzasadnienie. "bez uzasadnienia" głos się nie liczy

Mój głos pada na

Place With No Name

Aranżacja, która jest nieadekwatna do ducha tej piosenki. Totalne przekombinowanie zaraz za DYKWYCA. Szkoda, że każdy z producentów nie dostał wszystkich piosenek. Można wtedy ...

@marcinokor:
Nie rozumiem po co pytasz. Singiel niedostępny w Polsce, więc sobie go zamów z Niemiec na własną rękę...
Poza tym zachowałeś się jak typowy polaczek. Za drogo, nie opłaca się. Żałosne

Swoje złotko sprowadziłem sobie sam. :D

"She's only twelve years old"

To jest ten sam wokal. Tak się tylko wydaje. Na MJJC o tym wspominali; )

To co wyciekło w 2010 to remake na MICHAELa. Demo z Xscape jest z późnych lat 80... To jest prawdziwe demo.
Co do Chicago. Dostaliśmy prawdopodobnie pierwsze demo. Nie ima się do późniejszych wersji. Oczywiście nie licząc tej, nad którą Cory Rooney' ostatnio pracował :D

Wyciekło demo Slave To The Rythm. Boże!
Jest przepiękne. Intro i ten bicz na końcu :D

Dziś zaczyna się akcja promocyjna w Polsce. ;)
Ja na swoją fioletową wersję muszę do następnego tygodnia poczekać :3

Mam rozumieć, że na 1 cd ma być 17 track'ów?

@UP: Przecież to jest normalna cena za flagowca? Czego się spodziewałaś? :D

Zamawiał ktoś z Was Z2 w innym sklepie, niż ten oficjalny? Hmm?
Właśnie dostałem info o przesunięciu premiery na koniec kwietnia. Czyli plotki o problemach produkcyjnych się potwierdziły. A szkoda. Myślałem, że swoją Z1 będę mógł już powoli sprzedawać.
Poza tym zauważyłem, że traktujecie nową Zetkę ...

Pierwszym singlem będzie Slave To The Rythm. No chyba, że koleś z klipu Sony się myli....

Czyli Michael nie nagrywał piosenki od nowa. Zmienił tylko jedną dominującą linię tekstu. Ciekawe zagranie. Mam nadzieję, że tak piękna ballada się nie zmarnuje i usłyszymy I Was The Loser w tym roku na albumie.

Ponoć Michael rozdał kopie koncertu wybranej grupie fanów. Znów ironia losu. Estate nie ma tego co mają zwykli śmiertelnicy, w dodatku samolubni. Wątpię czy będzie dane Nam, normalnym ludziom obejrzenie tego koncertu w całości. :/

Uwielbiam te rozsiewanie plotek. Rozumiem, że można się czepnąć, lecz nie popadajmy w obłęd. Poprzednio było tak z DYKWYCA i Hollywood Tonight. Część fanów myślała, że to jedna piosenka. ;p
Wtedy sugerowali się podobnym stylem, tempem.
BTW. Na TY został usunięty wywiad z Timbaland'em. Wyczuwam ...