MJPT

Lika wrote:
Nie chcę być złośliwa, ale Piotrusiem Panem zamieszkującym TAKĄ Nibylandię... naprawdę można co najwyżej straszyć dzieci

E tam zaraz Piotrusiem Panem. Ileż można? Jak ma straszyć, to Maestro!

homesick wrote:klamal to w wielu innych kwestiach, a tu jasno powiedzial przeciez, ze to juz nie jest jego dom, nic nie trwa wiecznie, nawet Michael musi dorosnac. niestety

Tak, wiem... marudzę tylko sobie podle.
Ja tam mam nadzieję. Z tym, że jeszcze nie wiem na co

Proponuję ten temat przerzucić do FAKTÓW w dniu aukcji (jeśli do niej dojdzie), a do tego czasu wszystko się jeszcze może zdarzyć...
;)

I oby się zdarzyło. W sensie, że oby z tą sprawą wyszło to samo co z rzekomym przejęciem Neverlandu przez Jolie i Pitta. Bo jak nie, to wszem i wobec oświadczę ...

ja nie mowie o stronie tylko o pajacowaniu w bycie Jacksonem
A ja nie mówię ani o stronie, ani o "pajacowaniu w byciu Jacksonem", tylko o Twoim "komentarzu bez komentarza'. Paradoks?

Nie zabraniaj jej robić tego, co kocha, to, że Ty może nie potrafiłeś lub też nie chciałeś się wybić, nie znaczy ...

o boże, parodia. no comment
Więc po co komentujesz, skoro "no comment"? :podejrzliwy:

Podoba mi się. Niby "półprodukt", ale zapowiada się świetnie. Faktycznie, patrząc na wystrój tej strony, poprzednia mogła być trochę nużąca ;-).
Gratuluję M.Dż.* i Jackowi.
Pozdrawiam! :macha:

Piątkowy dodatek do Rzeczpospolitej - "tele Rzeczpospolita":
http://www.rp.pl/artykul/9145,90588.html

Fantastyczny filmik. Jestem pełna podziwu dla M.Dż., oby tak dalej! Gratuluję z całego serducha.

Tylko mam pytanie. Dlaczego na samym końcu pojawia się adres www.majkeldzekson.com skoro strona... nie istnieje?

Maro wrote:Na tym filmiku i screenach MJowi "coś" przybyło kilo?tak jakoś te policzki lepiej wyglądają...

Kurcze, też to zauważyłeś? Facetowi się nieźle przytyło, ja nie wiem, will.i.am go dokarmia? Czy może duza ilość endorfin z powodu nagrywania płyty ma takie działanie?

Że mam nadzieję że zobaczę was wkrótce!
Ja póki co mam nadzieję, że ktoś gdzieś skądś to nagrał i udostępni. To sobie go zobaczę :-).


niesamowite wrażenie wyłącznie na audio lecieć... hehe inny wymiar odbioru w moim przypadku, nie wiem jak u Was ehhe
Wychodzi na to, że jestem niewiadomo jak ...

I mamy Michaela Słyszycie te wrzaski?

czasami wydaje mi się że fani Michaela są najbardziej wyrozumiali dla innych wykonawców.
Z przykrością stwierdzam, że też nie wszyscy, Maro. Przypomnij sobie chociażby ostatni post o "idiotyzmie" Pana MM... :wariat:
Ale jednak większosć jest wyrozumiała. Zapewne wynika to z pragnienia tolerancji ...

Ale zrozum też mnie, że mi odpisali, że 100 kliknięć to jeden głos.
Może zwyczajnie uogólnili. Że nawet jeśli klikniesz sobie ze 100 razy [może się nie spodziewali ponad dwóch tysięcy], to będzie to liczone jako 1 głos. Takie przybliżenie, uogólnienie, nazwijcie to jak chcecie. Ja tak to odebrałam ...

Kupiłam. Nie wiem po co. [Jeden, ostatni egzemplarz w całym Empiku, który wszyscy czytali akurat wtedy, gdy ja chciałam go wziąć! Czyżby resztę wykupili? ]
Swoją drogą... ładnie zdjęcia dali.
Nie, nie mam na co wydawać resztki pieniędzy.

Moon_Walk_Er wrote:Liberian Girl

No proszę Was :)

A ja Cię błagam. Oj, my się chyba nieźle pokłócimy... jestem z Liką!
BAD

Man In The Mirror