Najsłabsze Ogniwo
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil
Yyy... głównym zadaniem piosenki jest bujanie? Ale chyba takie przenośne? Bo wszystko co gra na dyskotekach buja - techno, house, hiphop, r'n'b... Ludzie się bujają, znaczy buja.
Bo jak bujanie takie metaforyczne, to mnie bardziej od Heal The World buja Gone Too Soon, Smile, Little Susie i Marsylianka.
Ale mimo wszystko - jednak o kompozycję, nie o bujanie pytam :]
Bo jak bujanie takie metaforyczne, to mnie bardziej od Heal The World buja Gone Too Soon, Smile, Little Susie i Marsylianka.
Ale mimo wszystko - jednak o kompozycję, nie o bujanie pytam :]
Gone Too Soon to kameralna, cicha ballada, wywazona miedzy gorycza a slodycza ;p nie buja, bo nie ma bujac.
W GTS Michael gra glosem, wysila sie przynajmniej, zeby zaakcentowac emocjonalny wyraz utworu, to taka Disneyowska piosenka tylko, ze nie o smierci Bambi, a prawdziwego czlowieka. Nie lubie tego utworu, ale jest frapujacy, zatrzymujesz sie na chwile, zawieszasz przy nim.
Heal the World jest puste, plaskie wokalnie, beznamietne, ot taki prosty hicior jakich wiele.
Gone Too Soon jest u mnie nastepne w kolejce, ale to dobrze skrojony kawalek, a HTW nie, w mojej klasyfikacji rzecz jasna.
W GTS Michael gra glosem, wysila sie przynajmniej, zeby zaakcentowac emocjonalny wyraz utworu, to taka Disneyowska piosenka tylko, ze nie o smierci Bambi, a prawdziwego czlowieka. Nie lubie tego utworu, ale jest frapujacy, zatrzymujesz sie na chwile, zawieszasz przy nim.
Heal the World jest puste, plaskie wokalnie, beznamietne, ot taki prosty hicior jakich wiele.
Gone Too Soon jest u mnie nastepne w kolejce, ale to dobrze skrojony kawalek, a HTW nie, w mojej klasyfikacji rzecz jasna.
'the road's gonna end on me.'
Heal the World. Bardziej przemawia do mnie tekst Gone too Soon, pełen metafor i epitetów o przedwczesnej śmierci - niż infantylne wołanie o uratowanie świata. W dodatku nigdy - nie wiedzieć czemu - nie zaśpiewane w całości na żywo.
Szkoda, że tak szybko odpadło Can't Let Her Get Away. To jeden z siedmiu przedstawicieli new jack swingowych kompozycji na Dangerous. Nikt nie zaprzeczy, że był to kapitalny p o m y s ł na nową muzykę - ryzykowny a przyjął się znakomicie. Pomysł, którego zabrakło później na HIStory i - w szczególności - Invincible. Bo kto w tzw. popkulturze brzmiał wcześniej tak samo jak na Dangerous?
Tu zadziałała pewnie zasada, iż lepszy niedosyt niż przesyt - i szósta z kolei kompozycja tego samego gatunku odpaść musiała.
Szkoda, że tak szybko odpadło Can't Let Her Get Away. To jeden z siedmiu przedstawicieli new jack swingowych kompozycji na Dangerous. Nikt nie zaprzeczy, że był to kapitalny p o m y s ł na nową muzykę - ryzykowny a przyjął się znakomicie. Pomysł, którego zabrakło później na HIStory i - w szczególności - Invincible. Bo kto w tzw. popkulturze brzmiał wcześniej tak samo jak na Dangerous?
Tu zadziałała pewnie zasada, iż lepszy niedosyt niż przesyt - i szósta z kolei kompozycja tego samego gatunku odpaść musiała.
Nigdy nie myslalem ze bede w obronie " Heal The World " wystepowal. Ale bardziej przeze mnie niechec do Gone Too Soon przemawia niz obrona utworu nawolujacego do uleczenia swiata. Po prostu G.T.S do mnie nie trafia pod zadnym wzgledem i pamietam ze po paru odsluchach pozniej zawsze przeskakiwalem numer 13 bo nie moglem sie doczekac numeru 14 absolutnie genialnego.
Co do kompozycji to nie bede sie wypowiadal bo sie na tym nie znam.
Ale podobno Invincible jest taka Billie Jean XXI wieku tylko ze jeszcze lepiej napisana . Nawet jesli to prawda to ja jednak wole B.J.
Co do kompozycji to nie bede sie wypowiadal bo sie na tym nie znam.
Ale podobno Invincible jest taka Billie Jean XXI wieku tylko ze jeszcze lepiej napisana . Nawet jesli to prawda to ja jednak wole B.J.
-
- Posty: 253
- Rejestracja: pn, 07 sty 2008, 20:53
- Skąd: Warszawa
Heal The World - podoba mi się najmniej z całego albumu (a wciąż podoba:D)
Mam taką propozycję żeby na sam koniec głosowań wszystkich dać głosowanie ostateczne, na którym będą wszystkie utwory, które zajęły pierwsze miejsca z głosowań
Mam taką propozycję żeby na sam koniec głosowań wszystkich dać głosowanie ostateczne, na którym będą wszystkie utwory, które zajęły pierwsze miejsca z głosowań
Nie cytuj, póki cytowanego tekstu nie zrozumiesz. Nie ma czegoś takiego jak niemyślenie. Jednak często kierujemy swoje myśli w niewłaściwe strony.
- majkelzawszespoko
- Posty: 1745
- Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
- Skąd: Katowice
- BlackDimension
- Posty: 301
- Rejestracja: czw, 13 mar 2008, 16:11
- Skąd: Lublin
heh... właściwie nie wiem na co głosować.. szkoda mi ,żeby odpadło zarówno heal the world jak i gone too soon ;] i jedno i drugie do mnie przemawia,mimo tego,że HTW jest przesłodzone i oklepane.. jednak bronić będę w sumie jest to tylko zabawa więc ja zostaje przy Remember The Time , chociaż nie wyobrażam sobie tego albumu,bez tego utworu.. jak zresztą bez kazdego z nich ;] jednak aby zachować konsekwencję głosuję na RTT ;]
Gone to soon. Nie mam nic do tego utworu ale na płycie dangerous naprawdę trudno jest uszeregować piosenki bo w każdej z nich jest coś wspaniałego. Mam swojego faworyta, nawet pierwszą trójkę ale pomimo tego to naprawdę ciężko jest wybrać to najsłabsze ogniwo. Jeśli chodzi o Heal the world to dla mnie jest to bardzo dobra piosenka i nie zasługuje na tak szybki odstrzał. Zapewne zwolennik Gone to soon odpowie tak samo i w pełni go rozumiem ale to Heal the world jak puszczam to nawet małe dzieci sie przy tym bujają, jest to rytmiczny utwór, przyjemny dla ucha. Nie jest to może najlepszy utwór Dangerous ale to z niego wiele osób kojarzy Michaela i to ta piosenka odniosła sukces a przecież oba te utwory były wydane na singlu. Tak więc Heal the world bym zostawił, jeszcze nie ten czas.
- Speed Demon
- Posty: 938
- Rejestracja: pn, 09 kwie 2007, 23:17
- Skąd: Otwock
- Speed Demon
- Posty: 938
- Rejestracja: pn, 09 kwie 2007, 23:17
- Skąd: Otwock