Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

Awatar użytkownika
jolene_
Posty: 651
Rejestracja: pt, 23 lut 2007, 12:29
Skąd: Warszawa

Post autor: jolene_ »

aaa co wy chcecie zrobić?! bluźniercy!
Jam?
mówimy o tym samym Jam?!
Jam jest pełne energii, emocji. ten głos Michaela pełen emocji. ma kopa!
i jeszcze Keep The Faith, które nigdy do mnie jakoś wyjątkowo nie przemawiało ciągle jest w stawce. za długie. za monotonne. nużące. pod koniec za słodkie. raz na dwa miesiące przesłucham z przyjemnością. choć nawet wtedy... miło się słucha, ale tak do połowy ;d

Jam jest u mnie w ścisłej czołówce.

Keep The Faith!
Obrazek
i can't stop now, i won't stop now
Lukas
Posty: 144
Rejestracja: ndz, 06 lip 2008, 18:04

Post autor: Lukas »

Keep the faith.
Awatar użytkownika
homesick
Posty: 1239
Rejestracja: wt, 15 sty 2008, 14:35
Skąd: spode łba

Post autor: homesick »

Jam!

a nie lubie.

a wolno mi :D
'the road's gonna end on me.'
ZAQ84
Posty: 411
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 21:47
Skąd: Jaworzno

Post autor: ZAQ84 »

ups, przespałem jedną rundę, ale i tak poszła po mojej myśli...

Co do tej rundy, to chyba mój ostatni łatwy wybór z tej płyty...
Keep The Faith
ZAQ
Awatar użytkownika
Martka
Posty: 49
Rejestracja: ndz, 11 maja 2008, 0:15
Skąd: Poznań

Post autor: Martka »

Keep The Faith
Awatar użytkownika
Mojanbo
Posty: 37
Rejestracja: ndz, 20 kwie 2008, 15:57

Post autor: Mojanbo »

Remember The Time
Awatar użytkownika
onlyKATE
Posty: 517
Rejestracja: pt, 25 kwie 2008, 20:48
Skąd: Poznań

Post autor: onlyKATE »

Jako zwolenniczka Jamów, Dżemów i podobnych przetworów,
w ich obronie, oddaję zasłużony głos na Keep the faith.
Utwór nie robi na mnie większego wrażenia. Nic mi nie robi :-P
Nie wzrusza, nie pociesza, nie elektryzuje, ale też nie nudzi.
Po prostu jest.
Myślę, że to trochę za mało, aby przetrwał kolejną rozgrywkę.

A Jam.. ah Jam.. to inna bajka. Charakterystyczna.
Nasycona kolorami, szczególnie pomarańczowym ;p i emocjami.
Zwrotka na jednym wdechu i znajomy dźwięk, trafionej piłką, szyby.
Nawet ta wstawka rapu, która nie ma nic wspólnego z resztą tekstu i
nauka tańca Michaela przez Michaela jak dla mnie ma swój urok.
Po prostu pozytywna dawka energii w najlepszym wydaniu.

Jam wysoko na mojej luźnej liście, ale czy podium..
Tego nie wiem, na razie improwizuję. (;
Awatar użytkownika
Man in the mirror
Posty: 768
Rejestracja: wt, 15 lip 2008, 18:08

Post autor: Man in the mirror »

Najsłabsze ogniwo to:,, Give in to me'' moim zdaniem
thewiz
Posty: 1256
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:46
Skąd: Z gwiazd....

Post autor: thewiz »

Ratujcie Jam i Keep the faith.Oddawajcie glosy na przereklamowane Remember The Time.
Remember out.
Out out out.
OUT!
Ostatnio zmieniony ndz, 21 wrz 2008, 22:14 przez thewiz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
BlackDimension
Posty: 301
Rejestracja: czw, 13 mar 2008, 16:11
Skąd: Lublin

Post autor: BlackDimension »

po raz kolejny Remember The Time
Obrazek
Awatar użytkownika
nikolka
Posty: 298
Rejestracja: śr, 28 lis 2007, 22:36
Skąd: okolice Krakowa

Post autor: nikolka »

Wiem że mój głos i tak nic nie zmieni,ale nie zagłosuje na nic innego bo nie mam sumienia:

Why You Wanna Trip On Me

w tym momencie dla mnie najsłabszym ogniwem.
Obrazek
Awatar użytkownika
Sugar
Posty: 444
Rejestracja: ndz, 08 lip 2007, 10:36
Skąd: orange moon

Post autor: Sugar »

Why You Wanna Trip On Me
Awatar użytkownika
DirtyDiana94
Posty: 270
Rejestracja: pn, 07 lip 2008, 12:14
Skąd: stamtąd. ;D

Post autor: DirtyDiana94 »

Keep the faith, po raz kolejny.
Obrazek

Śpij nocą śnij, niech zły sen Cię nigdy więcej, nie obudzi, teraz śpij.
Awatar użytkownika
Lika
Posty: 1434
Rejestracja: czw, 17 mar 2005, 9:28
Skąd: a któż to może wiedzieć... ;) ?

Post autor: Lika »

Ulaalaaa jaki tłok ;) !
Dawno mnie tu nie było. Jeszcze się załapuję na rundę, czy już nie?
Najwyżej będzie głos po czasie :P

Nadganiam wątek i zadziwia mnie, że Heal The World przeżyło Gone Too Soon :>

Chociażby z tego powodu:
Maverick pisze:(...) po występie Michaela na gali preinauguracyjnej prezydenta Clinotna; wykonanie 'Gone Too Soon' wraz z kontekstem, dedykacją i słowami skierowanymi do prezydenta zrobiły duże wrażenie.
Nie rozumiem dlaczego po tak rewelacyjnym(!) występie - jedyny jedyny raz Michael nie pokusił się o zaśpiewanie Heal The World na żywo... Nie wydaje mi się, żeby ta piosenka jakaś szczególnie trudna była.
Wyskoczył z playbackiem, mimo iż wcześniej udowodnił, że jest w naprawdę doskonałej formie wokalnej. Zepsuł cały efekt. Pasztet jeden.
HTW dostało się na KOP! Cieszmy się skoro tak to "lubimy" :-P

Mój głos na JAM
kaem pisze:Ten utwór jest niemal industrialny
Otóż właśnie...
homesick pisze:brzydota, chropowatosc, kanciastosc...
Dokładnie.

Cóż ja na to poradzę, że nie przepadam za takimi kanciastymi utworami Michaela. Poszarpanego Scream też nie lubię, podobnie jak złego Bad, etc.
Jakieś rozbijanie szkła... a pfujjj nenene
kaem pisze: No tak. Heal The World odpadło. Psiakość!
Wiesz co kaem nie chodzi o to, czy HTW jest lepsze, czy gorsze od Jam.
Oczywiście, że nie jest.
Oceniając obiektywnie - Jam to geniusz w najczystszej postaci.
Bardzo doby utwór! Czy na Dangerous jakikolwiek kawałek można nazwać słabym...
Jeśli jednak miałabym wskazać piosenkę bliższą stylistycznie Michaelowi bez wątpienia wybrałabym HTW.

Nie potrafię powiązać Michaela z Jam. W mojej głowie nigdy się nie zjednoczą, to mur nie do przeskoczenia.
Tak więc bruździ mi Jam na Dangerous od samego początku... zwykle słucham albumu od dwójki. Dalej jest już tylko lepiej, bez takich dramatów ;P

Ale ale... niech sobie Jam żyje w NO jak najdłużej, na zdrowie!
Przynajmniej nie mam problemu ze wskazaniem kandydata do odejścia :party:
Gdybym głosowała, od samego początku głosowałabym na Jam. Ogniwo może nie najsłabsze, ale najbardziej irytujące na tej płycie...
"Słodki ptaku, moja duszo, twoje milczenie jest tak cenne.
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"


- Michael Jackson
Awatar użytkownika
kaem
Posty: 4415
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:29
Skąd: z miasta świętego Mikołaja

Post autor: kaem »

Oddane głosy:
Keep The Faith- 15
Jam- 9
Remember The Time- 6
Why You Wanna Trip On Me- 4
Black Or White- 1
In The Closet- 1
Give In To Me- 1

Keep The Faith najsłabszym ogniwem.

Runda 6

Jam
Why You Wanna Trip On Me
In The Closet
Remember The Time
Black Or White
Who Is It
Give In To Me
Will You Be There
Dangerous


Mój głos- Remember The Time. Pamiętam moje zdziwienie, jak MJ zastartował z tą piosenką jako drugim singlem z "Dangerous". Teddy Riley kiedyś wskazał na ten utwór mówiąc, że to najlepsza rzecz, jaką udało mu się współtworzyć. Na tym krążku są bardziej imponujące utwory jego autorstwa (nieskromnie i uparcie wskażę min. Jam- proszę wybaczyć mi mój upór), no ale cóż... Nie ma pewnie dystansu do własnej twórczości. A może ja się nie znam i nie dostrzegam czegoś, co dostrzeże jedynie muzyk.
Może gdyby piosenka nie ukazała się na singlu, miałaby podobny status do WYWTOM, choć chyba nie. Utwory utrzymane w średnim tempie mają najbardziej przerypane. Blisko im do nijakości i trzeba być Who Is It, by złamać tę zasadę.
RTT nie jest oczywiście nijakie. Jest nijakie na miarę tego albumu, który dla mnie jest Michaelowym arcydziełem.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Zablokowany