A, że muzyka bliska klimatycznie Michaelowi we Francji ma się świetnie, jeśli obecnie nie najlepiej na świecie, to mówić nie trzeba...
Współpraca Michasia z jakimś "świeżym" Francuzem, to byłoby naprawdę coś.
Quincy Jones odmówil Michaelowi Jacksonowi pomocy przy nagraniu nowego albumu. Producent ma podobno wiele innych zobowiązań, które uniemożliwiają mu udział w projekcje. Jones wspólpracuje obecnie z gwiazdami R&B takimi jak Mariah Carey.
Jeeeeej... Kto będzie następny?
Klaskacze od Rubika czy Feel?
Strzeżcie się Dodo-podobne kreatury polskiej sceny (pseudo)muzycznej.
I błagam - nie otwierajcie nieznajomym Amerykanom w pidżamkach!
Takiego repertuaru już bym naprawdę nie zniósł...
Amen.
No komu jak komu, ale T-Pain'owi to bym nie odbierał umiejętności jeśli chodzi o tworzenie nowoczesnej muzyki ... A można odnieść wrażenie, że dosyć lekceważąco się o nim wypowiadasz ...
Lucasso pisze:No komu jak komu, ale T-Pain'owi to bym nie odbierał umiejętności jeśli chodzi o tworzenie nowoczesnej muzyki ... A można odnieść wrażenie, że dosyć lekceważąco się o nim wypowiadasz ...
Ja zwyczajnie mam już dość wprowadzania kolejnych i kolejnych osób do tego projektu.
Dygresja mogła być myląca ale chodzi mi o to, że ten casting do roli producenta trwa wiecznie a gdy już coś dojdzie do skutku to - jak wiadomo - sukces ma wielu ojców a im jest ich więcej, tym bardziej tracimy samego Michaela.
Chyba nie chcemy Powrotu Króla z którego by się śmiano, jak przy 'Thrillerze'?
"Słyszałeś o nowej płycie Akona/T-Pain'a/will.i.am'a/blablabla?
Śpiewa na niej Michael Jackson".
Po co to komu?
Wolałbym młode, nikomu nieznane nazwiska utalentowanych i niebojących się eksperymentów ludzi a nie sztab rozmaitych muzyków/producentów/starych wyjadaczy, którzy zrobią z tego albumu artystyczny miszmasz i będą spijali całą śmietankę.
MJwodzuMJ pisze:Ja zwyczajnie mam już dość wprowadzania kolejnych i kolejnych osób do tego projektu.
Ale do kogo pretensje ?? Chyba nie do Michaela.
Ja to sie nie wypowiadam w temacie nowego albumu. Kiedyś wystarczająco siś tym wszystkim podniecałem. Dzis uważam ,że moje mysli nic nikomu nie dadzą a juz na pewno nic nie wniosą do nowego albumu Michaela. Bo do kogo Wy tu żale wylewacie ?? To w sumie takie pisanie bez sensu. Jedno jest pewne. Michael współpracuje z olbrzymia ilościa osób i ma juz pewnie dosc materiału aby obdarować nim kilka nawet albumów. Oby tylko z tej mieszanki producenckiej nie wyszła ciężkostrawna potrawa. Nic nie pisze, nic nie pisze....zaufam Michaelowi
Takową o to wiadomość dostałem od pewnego chłopaka z którym pisze na n-k o MJu,czekam na źródło bo zapomniał wkleić.
The King of Pop Michael Jackson is set to release a record in july 2009.
According to his newly appointed publicist, "Michaels spent the past year out of the spotlight recording music so beautiful that everyone around him was brought to tears by the quality of his voice and new music."
One song which is titled, The Kid, is said to be about Michael's battles with the media regarding the paedophilic allegations made towards him some years back.
Michael has reportedly told friends, "I wont tour, but i will release every single from this record, my fans deserve it, i deserve it."
Here are some supposed track titles from the new record titled: MJ09
1. The Kid.
2. Broken
3. Systematic.
4. MJ09- interlude.
5. They Keep Talking featuring Janet Jackson.
6. Girl of my Dreams.
7. Never Touched.
8. Wonderland.
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
no to czekamy na źródło, bo bez tego nie da rady w jakikolwiek sposób się ustosunkować, do takich - fakt, że przyjemnych (pomijając "I won't tour") - newsów :)
W różnych innych artykułah jest mowa o tym, że Michael pracuje nad trzema albumami na raz, że zaangażowany jest w to Prince (Prince Michael I), że Michael opieprzył Jermaine'a za ploty o trasie J5, że żadna Janet też się w trasę z nimi nie wybiera, no i to co wkleił Maro - album w lipcu 200edit9, z udziałem Janet... i takie tam. I pierwszy track z albumu zatytułowany "The Kid"
Ostatnio zmieniony czw, 06 lis 2008, 1:40 przez Maverick, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja chyba przestane wchodzić w Fakty tu na forum..kurczę, tego jest za dużo, wydaje mi się, że one przeczą same sobie..te wszystkie informacje. Za dużo, zbyt chaotycznie, nieskładnie, niedokładnie. Nie chce wiedzieć nic ponad miarę, nie chce robić sobie nadziei. Nie chce do tego podchodzić emocjonalnie, bo jak tak dalej pójdzie to normalnie dostane zawału( jak w przypadku nowych fotek w czerwonej koszuli) Ale mimo wszystko ciągle o tym myślę xD:)
Niech pracuje z kim chce, ale ja chce jego głos na albumie. Nowym albumie.
sądząc po gościah jakich zaprosił na nową plytę,będzie to kolejna płytka w klimacie rnb ,wolałbym usłyszeć Justina ,Mariah Carey,Anastacie ,niz Akona ,lub Ney-o
Lista osób współpracujących nad nową płytą Whitney Huston wygląda znajomo: will.i.am,[58] Ne-Yo,[58] R. Kelly,[58] John Legend[59] i inni.[60] http://pl.wikipedia.org/wiki/Whitney_Houston
Taka ciekawostka, znalazłem w dzisiejszym "Metro" - artykuł dotyczący premier płytowych 2009
Któż to ma nie wydać w tym roku płyty? Od zapowiedzi kręci się w głowie: U2, Depeche Mode, Amy Winehouse, wytęskniony Dr. Dre. Ba, ponoć ma stać się niemożliwe, i nowym krążkiem pochwali się sam Michael Jackson!
(...)I wreszcie last, but absolutnie not least - z nowym albumem i promującą go trasą koncertową ma powrócić sam Michael Jackson! Płyta ma przyćmić kultowe osiągnięcie Jacko - "Thriller". No cóż, usłyszymy, uwierzymy(...)