MJ wraz z dziećmi w USA (Vegas, LA, ...) (newsy) [koment.]

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Awatar użytkownika
cobytuby
Posty: 138
Rejestracja: pn, 18 lut 2008, 18:11

Post autor: cobytuby »

białe skarpetki
: D
Can't you see that heaven's just begun? It's livin' here inside our hearts!
Awatar użytkownika
speechless26
Posty: 450
Rejestracja: śr, 09 sty 2008, 22:48

Post autor: speechless26 »

:) fajne :)
I'm so proud to say- I love You.
Awatar użytkownika
Wiśnia
Posty: 395
Rejestracja: sob, 16 wrz 2006, 22:17
Skąd: Żyrardów

Post autor: Wiśnia »

Michael w KFC ;p Dobrze wreszcie chłopak porządnie zje :D Ciekawe co zamawiał :knuje: Chyba w najbliższych dniach wybiore się do kfc
Obrazek
http://www.youtube.com/watch?v=-GMyqvkCmgk mój występ z okazji dnia nauczyciela :)
Król popu nie odszedł, zmienił tylko scenę
Awatar użytkownika
Sephiroth820
Site Admin
Posty: 567
Rejestracja: sob, 18 paź 2008, 21:20
Skąd: z kątowni

Post autor: Sephiroth820 »

Chociaż sobie pojadł chłopak ;]
Awatar użytkownika
invincible_girl ;)
Posty: 550
Rejestracja: ndz, 15 cze 2008, 18:23
Skąd: Capricious anomaly in the sea of space

Post autor: invincible_girl ;) »

Wiśnia pisze:Chyba w najbliższych dniach wybiore się do kfc
dokładnie ;-) ;-) hehe.. często się nasz Mike pokazuje.. Dzisiaj powiedziałam mojej kuzynce, że możliwe, że Jackson znowu zrobi jakąs płytkę i będzie koncertował.. a ona nie jest fanką Michaela.. i powiedziała, że będzie to spektakularny powrót, bo on zaj***scie tańczy.. heh, jeśli wszyscy nie-fani mają takie zdanie.. to.. super ;-) ;-)
Ostatnio zmieniony ndz, 02 lis 2008, 22:10 przez invincible_girl ;), łącznie zmieniany 1 raz.
Maverick
Posty: 1953
Rejestracja: śr, 20 cze 2007, 11:27

Post autor: Maverick »

Dziewczyny, nie spamować.
MJwodzuMJ
Posty: 222
Rejestracja: śr, 07 lis 2007, 20:09

Post autor: MJwodzuMJ »

Maverick pisze:Dziewczyny, nie spamować.
Nie jestem dziewczyną więc mogę, a co!
Polecam stronkę: http://www.kentuckyfriedcruelty.com/
Tak w ramach refleksji.

A żeby nie było spamu, to napiszę, że w szczególności ciekawi mnie kwestia niepotwierdzonej wizyty u Taylor. Szczególnie biorąc poprawkę na ostatnie donosy tabloidów o rzekomym ostatnim pożegnaniu z bliskimi (swoją drogą - czy nie można już odwiedzić rodziny, bez takich chorych spekulacji prasowych?).
Liz, trzymaj się! :-)
Awatar użytkownika
Wiśnia
Posty: 395
Rejestracja: sob, 16 wrz 2006, 22:17
Skąd: Żyrardów

Post autor: Wiśnia »

Myślę że o zdrowie P. Taylor nie mamy co się martwić. Media są okropne ;/ ( Michael też miał umierać 5300 razy ) ;-)
Obrazek
http://www.youtube.com/watch?v=-GMyqvkCmgk mój występ z okazji dnia nauczyciela :)
Król popu nie odszedł, zmienił tylko scenę
Maverick
Posty: 1953
Rejestracja: śr, 20 cze 2007, 11:27

Post autor: Maverick »

Obrazek

:love: :zgon: :love: :zgon:
Awatar użytkownika
give in to me
Posty: 32
Rejestracja: śr, 22 paź 2008, 23:19

Post autor: give in to me »

Czy to nie jest czasem Blanket - Prince Michael II? Na poprzednich fotkach widać przecież, że Prince sięga już Michaelowi do ramienia. :podejrzliwy:

A co do samego Michaela to w końcu przełamał tę czerń "jakimś" żywym kolorem i to żeby tylko "jakimś". :zgon:
Uwielbiam czerwień a Michaela w niej to już w ogóle wielkie lowe. :love:
Awatar użytkownika
Maro
Posty: 2758
Rejestracja: ndz, 23 paź 2005, 11:31
Skąd: ze Szkocji

Post autor: Maro »

Brawo MJ.W Koncu cos nowego na sobie,odswiezyl koszule z Dangerous?haha
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
Awatar użytkownika
Megi1975
Posty: 594
Rejestracja: ndz, 26 lis 2006, 14:11

Post autor: Megi1975 »

Pewnie ,ze to jest Blanket. Tym bardziej ,ze ma na sobie te sama górę od piżamy (może to bluza :wariat: ), którą miał w czasie wypadu do sklepu z komiksami. No i jest mały. Nawet mi przez mysl nie przeszlo ,ze to Prince. Pewnie pomyłka w opisie ;-) Poza tym ostanio coraz bardziej zaczyna wygladać jak miniatura Michaela. Michael ubiera go bardzo podobnie jak siebie.

A Michael faktycznie. Jaka koszula super. :-) Szkoda tylko że pomadke dobrał pod jej kolor. :hahaha: Nie chce sie już czepiać ,bo Michael wyglada ostanio fajnie. Ale przeciez Michael jesteś facetem glupija . Jak juz koniecznie musisz sie malować to na jakiś bardziej naturalny kolor.Bo taki kolor pasuje do koszuli, ale nie do zarostu.:wariat:

To jedyne moje ale.
Poza tym strasznie się ciesze ,ze ostanio mamy dużo okazji do poogladania sobie naszego idola.
Obrazek
thewiz
Posty: 1256
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:46
Skąd: Z gwiazd....

Post autor: thewiz »

Mike wyglada ostatnio bardzo ok. Pokazuje sie ostatnio bardzo duzo, byc moze chce pojawiac sie na lamach prasy. Poza tym wypowiedzi w necie sa raczej przychylne, wiec i to cieszy. Mam wrazenie, ze te usta to nie szminka ani kredka tylko makijaz pernamentny. Nie jest mu naprawde potrzebny, ale moze nie bedzie go juz nastepnym razem odnawial. Generalnie cieszy usmiech. Chyba MJ juz zupelnie doszedl do siebie. Wyglada o niebo lepiej niz w okresie poczatku Invincible. :happy:
Awatar użytkownika
Megi1975
Posty: 594
Rejestracja: ndz, 26 lis 2006, 14:11

Post autor: Megi1975 »

thewiz pisze: Wyglada o niebo lepiej niz w okresie poczatku Invincible. :happy:
O pewnie o CAŁE niebo lepiej. :-) W ogole jest teraz dużo bardziej męski. Jego styl ubierania, wyglad, sposob zachowania i poruszania się. Chyba nigdy nie był tak męski jak teraz. Dlatego tak razi mnie ten kolor ust, ale nie chce sie juz tego czepiać. No Michael jakbyś pokazał jeszcze ,ze potrafisz byc tak sexi jak kiedyś to bym padła :hahaha:
Obrazek
Awatar użytkownika
Nancy
Posty: 131
Rejestracja: wt, 15 sie 2006, 21:52

Post autor: Nancy »

thewiz pisze:Wyglada o niebo lepiej niz w okresie poczatku Invincible. :happy:
Również popieram. Jak dla mnie Michael wygląda teraz bardzo elegancko i ubiera się z klasą (pomijając wypady w pidżamce naturalnie :-) ) . Fakt, że kolor jego ust jest zbyt wyrazisty i może razić, ale jak się uśmiechnie to jakoś mi to mniej przeszkadza, bo ma taki powalający uśmiech. ;-) Jednak to nie zmienia faktu, że też mnie to bardzo razi. Na przykład na pogrzebie J. Browna nie miał żadnej pomady i jak dla mnie dzięki temu wyglądał naprawdę powalająco. O wiele bardziej męsko. Ale wracając do tematu to bardzo mnie cieszy, że ostatnio Michael zaczął znowu się pokazywać. Być może to znak, że ma już więcej wolnego czasu i tylko dopieszcza swoje perełki, które nam przygotował. :dance: :-) :cool: ;-) Miło też patrzeć na jego dzieci, które rosną jak na drożdżach. No ale skoro to ich wielki tatuś szykuje im co rano musli z mlekiem to nie ma co się dziwić. :)
pozdrawiam :)
Obrazek
"Chciałem zmienić świat. Doszedłem jednak do wniosku, że mogę jedynie zmienić samego siebie"
- Aldous L. Huxley
ODPOWIEDZ