Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.
Time Waits For No One - bardzo lubię ten kawałek, nastrojowy, klimatyczny, świetnie zaśpiewany…bardzo mi się podoba. Bardzo.
Ostatnio ogólnie mam jakiś schiz na wolne kawałki Michaela. Wypaliłam sobie nawet płytkę z samymimi balladami i tak sobie słucham na dobranoc, i oczywiście Time Waits For No One się tam znalazło .
W obronie wyżej wymienionego głos na Everybody.
"Sam tylko umysł siłą swą
Może uczynić niebo z Piekła i piekło z Nieba"
Time Waits For No One Niesamowita ballada. Najlepsza jaką MJ uraczył swoim głosem
słuchaczy w tamtym okresie.
Zwycięzca już się raczej wyklarował. Do przewidzenia to było.
Choć na dzień dzisiejszy ustępuje w mojej klasyfikacji utworowi
na który na razie większość głosuje.
Smut, u mnie brat, żona, syn, rodzice i sąsiedzi głosują też na Time Waits For No One... policzysz?
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you