Prince, Paris, Blanket, Rebbie, Jackie, Tito, Jermaine, LaToya, Marlon, Randy, Janet, 3T, Joseph, Katherine i pozostali członkowie rodziny Jackson - wiadomości i rozmowy luźne.
LittleDevil pisze:No tak, skoro nikt nie widzial, jak je robil, to znaczy, ze nie jego...
Dobry przykład little devil, prawdę mówiąc z kąd mam miec pewność, że mój ojciec mnie zrobił z moją mamą? Nikt tego nie widział a jednak jestem:/ Ja się nie dam przekonać, że Prince, Paris i Prince M. 2 są nie Michaela, dużo czytałem i duzo sie dowiadywałem od lekarzy takicj jak: Genetykolog (czy jakoś tak), Dermatolog, seksuolog, i wszyscy mi powiedzieli: "Nie znam jego genów ale kolor skóry jego dzieci jest na miejscu, a sprawdzić to sie da, jeśli byśmy pobrali próbkę jego krwi itp. W tedy byśmy wiedzieli jakie ma geny i w tedy byśmy wiedzili już na 100% jak jest." tak więc, nawet taki wykład jaki podała nam SUNrise niczemu nie dowodzi, bo nikt oprucz jego rodziny i jego samego nie wie jakie on ma geny, a PRZYPUSZCZAĆ to zawsze można, ale czy warto? I czy warto w ogule rozmawiac na temat jego dzieci? czy wrto wzniecać jakąś awanture o coś o czym nie mamy tak naprawdę Zielonego ani Bladego pojęcia? Po Prostu dajmy sobie spokój z jego dziećmi jesli chodzi o kolor skóry. Lepiej porozmwiajmy o tym czy one tez będa robić karierę czy nie, a naj lepiej zostawmy je w spokoju, i nie bawmy się w Medialne SPEKULACJE. ja mam dosyć takich tematów jak ten.
Spytaj Michaela po co jej płacił, choć ja do dzis nic nie wiem, aby płacił Michael Debbie, po za tym Debbie sama sie przyznała, że to Michaela dzieci a Michael sam sie przyznał, że uprawiał sex z debbie. A tak w ogule, to powinnismy sie cieszyć, ze Michael ma dzieci a nie się dociekliwie do nich dobierać rozstrzygając czy to jego czy nie jego. To głupie.
maartynka pisze:To po co dał Debbie 20 milionow $ ??
może po to, żeby chociaż po części jej zrekompensować to, że oddała mu pod opiekę dzieci, zamiast sama je wychowywać...?! Przecież nikt jej nie kazał na siłę oddać mu całkowitych praw rodzicielskich, a jednak ona się na to zdecydowała, bo wiedziała jak ważne dla Michaela jest posiadanie własnych dzieci...
maartynka pisze:To po co dał Debbie 20 milionow $ ??
może po to, żeby chociaż po części jej zrekompensować to, że oddała mu pod opiekę dzieci, zamiast sama je wychowywać...?!
Myślę, że to jest tylko i wyłącznie ich sprawa, ale taka teoria "rekompensaty" miłości macierzyńskiej pieniędzmi jest mocno... hmm...
A może Debbie wcale nie chciała mieć własnych dzieci. Zastanawialiście się nad tym... Może gdyby nie spotkała Michaela, nigdy nie zdecydowała by się na taki krok - wbrew pozorom nie każda kobieta posiada silny instynkt macierzyński. Może zrobiła to TYLKO i wyłącznie ze względu na przyjaźń z Michaelem, ponieważ wiedziała, że on bardzo potrzebuje tych dzieci... a sam nie jest sobie w stanie zapewnić potomstwa, no bo niby jak Może była to forma zwykłej przysługi...
Pieniądze - temat od zawsze drażliwy (tak jak napisałam wcześniej tylko Michael i Debbie znają prawdę) wcale nie musiały oznaczać "wykupowania sobie praw" do dzieci i tłamszenia brutalnie uczuć Debbie-matki ...
Podobienstwo do Debbie i uroda wykluczają się. Jak Paris jest podobna do Debbie (a nie jest wcale bo według mnie to wykapany Michael) to nie może być mowy o urodzie. Bo jaka Debbie była każdy fan widział i chyba nikt nie powie, że ta kobieta była urodziwa.
Invincible pisze:Podobienstwo do Debbie i uroda wykluczają się. Jak Paris jest podobna do Debbie (a nie jest wcale bo według mnie to wykapany Michael) to nie może być mowy o urodzie. Bo jaka Debbie była każdy fan widział i chyba nikt nie powie, że ta kobieta była urodziwa.
Nie była urodziwa...? O co Ci chodzi, przeciez Debbie tyo bardzo ładna kobita. A dzieciakiMichael są prześliczne, a Prince to chyba po ojcu ma taką przebojowośc, bo z Paris to dawma zaczna się tworzyć pomału...:D Ja gdzieśmiałem zdjecia tych szkrabow, ale to strare byly z 2000 roku czy może kawalontek poźniej...
SILENTIUM pisze:a wolno tutaj umieszczac?
bo na niektórych forach moderatorzy nie pozwalają
Można o ile w stopce będzie baner "Top Secret" a na oczach tych biedactw czarny pasek.
M.Dż.*--> Zdjęcia usunięte (patrz. oświadczenie z 2.02.2007)
Bardzo ładne dzieci. Sprawiają wrażenie nierozpuszczonych i z pewnymi wartościami.
Fajnie że tym razem nikt im nie ukradł twarzy.
P.S.
Jeżeli jesteśmy już przy kradzieży… Podpiszecie petycje aby Kaczyńscy oddali księżyc a w zamian zabrali sobie słońce? Bo ja już Qrwa nie wyrabiam z tą pogodą.
Dotychczas podchodziłem z dużą dozą nieufności do dzieci MJa jako jego… Przede wszystkim chodzi o kolor skóry. No i zobaczcie jakiego figla mi los spłatał. Mój kuzyn znalazł sobie żonę w Afrycę (100% czarnoskórą), nawet ślub był z poszanowaniem ich kultury w tych ich lepiankach ale katolicki . Przywiózł ją do europy i wczoraj przysłał mi fotę ich dziecka. Zobaczcie sami, ja nic więcej nie będę komentował…
P.S.
Wprowadziłem cenzurę bo nie wiem czy życzył by sobie aby jego dziecko krążyło po sieci.
M.Dż.*--> Zdjęcia usunięte (patrz. oświadczenie z 2.02.2007)
Niezależnie od tego czy to są biologiczne dzieci Michaela czy nie ja się spotkałam już z takimi sytuacjami, że biała kobieta z czarnym facetem mieli białe dzieci i na odwrót czarna kobieta z białym facetem, a nawet była taka sytuacja, że czarni rodzice mieli białe dziecko. Dlatego też jest możliwe,że to są biologicznie jego dzieci, a jego choroba skóry nie ma w tym przypadku znaczenia, choć może oczywiście mieć wpływ. ale bez niej to i tak możliwe. Medycyna zna wiele takich przypadków i jest ich naprawdę wiele.
znam sie troche na genetyce ,dziedziczenie to rachunek prawdopodobieństwa i jest znikome prawdopodobieństwo ,żeby z połączenia genów rodzica czarnego i białego wszystkie dzieci były białe.No ale coż.Z drugiej strony gdyby Michael chciał ,żeby wszyscy mysleli ,że to są jego dzieci gdy faktycznie nie są ,to adoptowałby czarne.
Wiem że ten temat był już całkiem przewałkowany na forum ale chce dodać kolejny przykład na to że osoba o czarnym kolorze skóry może mieć białe dzieci. Tata Mojej koleżanki jest kenijczykiem ale mimo to ona i jej młodszy brat są całkowicie biali, jej brat ma śliczne bardzo jasne blond "afro", ona też jest jest blondynką ale ciemniejszą i ma kręcone włosy...
Zresztą myśle że Megi1975 ma troche racji...
Ty mówisz o prostym dziedziczeniu jednogenowym,przestawionym przez Mendla.U człowieka ten typ dziedziczenia jest sporadyczny.Dziedziczenie koloru skóry jest dziedziczeniem wielogenowym i jest dużo bardziej złożone.Geny odpowiadające za dziedziczenie czarnego koloru skóry sa genami dominujacymi.Poza tym rasa czarna to dużo więcej cech niż tylko kolor skóry.Nie wytłumacze tego dokładnie ponieważ nie jestem genetykiem.
Ps.Zakończmy już rozmowe na ten temat,bo nie ma już co w to wnikać.Jest jak jest i co nam do tego.
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
