Kto nie zamierza zjawiać się na
Thriller live, niech już zaczyna żałować.
Żałować nawet dzisiejszej wyprawy po bilety,
albowiem trzy osoby (z ateistką włącznie

) doświadczyły cudu!
..cud to będzie jak nam tych biletów nie cofną. ;p
Ponieważ Empiki nie prowadzą sprzedaży miejsc na owy musical,
bilety kupiliśmy w Empiku. ;)
po uprzedniej 4godzinnej tułaczce po wszelkich możliwych punktach Poznania.
Na duchu dzielnie podtrzymywała nas Jeanny, która to z uporem powtarzała;
"No ale przecież to dla Michaela", pomimo, że Michaela oczywiście tam nie będzie. ;)
Ja i tak chcę zobaczyć
Małego! 
..i zdjęcie ..i te inne.
Obiecana odpowiedź specjalnie wygenerowana dla Dżeny:
Ponieważ mentalnie jestem 14latką, kocham Michaelka
(mam już 7 płyt) oraz wierzę w każde jego piskliwe słowo i wiem, że tego nie zrobił.
Przez Ciebie jestem w szoku.
A idźcie mi z takimi fanami.
;*