LaToya Jackson
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, kaem, @neta, anialim, Mariurzka, Mafia
-
- Posty: 155
- Rejestracja: pn, 17 lis 2008, 10:21
- Skąd: Katowice
Coś mi się przypomina,ale może nie oskarżyła lecz nie była po jego stronie.Dwuznacznie się wypowiadała na temat brata,tak że jakby jej posłuchac to mozna bylo miec watpliwości co do niewinności Michaela.Oczywiście znający sprawę nie mieli lecz fani gazet plotkarskich tak.
A wogóle nie lubię La Toyi,po przeczytaniu jej ksiązki juz ją znielubiłam
A wogóle nie lubię La Toyi,po przeczytaniu jej ksiązki juz ją znielubiłam
Dwa różne linki:Maro pisze:może ktoś zamieścić ten filmik jak La Toya śpiewa WBSS ?!
http://pl.youtube.com/watch?v=IPH5r_qeFtg
http://pl.youtube.com/watch?v=q9M-i0eWPjc
Sprawdź.
Mnie osobiście La Toya przeraża.
Dodatkowo utwierdziłam się w tym czytając Nagą prawdę.
Pozowanie na ideał, nie zawsze daje pożądane efekty.
To tylko moje osobiste odczucie.
Nie wiem dlaczego, ale byłam pewna, że tam właśnie koncert był zamieszczony.Maro pisze:Kate ale mi chodzi o występ z BB a nie z jej koncertu
Przeglądałam wątek, w końcu jakoś musiałam na La Toyę trafić,
a występu z BB wcześniej nie widziałam. Tajemnicza sprawa.

To nie pomogłam. ;)
...i ten Michael nieobecny ciałem i duchem w duecie z La Toyą.
o. kolejna przerażająca rzecz.
- SmoothCriminalistka
- Posty: 101
- Rejestracja: sob, 18 lip 2009, 11:36
- Skąd: Neverland
La Toya Jackson
Hej wszystkim!
Nie wiem czy to dobre miejsce na tego typu temat i w ogóle:P Jakby co to do kosza najwyżej.
No więc, MJówki, mam w głowie jakiś mętlik. Co uważacie o La Toyi {czy jak to się tam pisze
} Jackson? Bo ja już sama się w tym nie łapię.. Po przeczytaniu jej książki, nachodzi człowieka wyobrażenie o ciepłej, rodzinnej siostrze Michaela, która niesamowicie mocno go kochała a On kochał ją itd..
I tu pojawia się pytanie: o co chodzi?? Sami wiecie, co ona Michaelowi zrobiła i jak bardzo go skrzywdziła.. Ponoć kontakty z nią miał najbardziej ograniczone ze wszystkich członków rodzeństwa, a ona utrzymuje, że najbardziej zażyłe
No i ta jej materialność, czasem wydawało mi się, że chodzi jej tylko o pieniądze wielkiego Geniusza Michaela Jacksona, a nie o miłość swego brata...
Ja nie wiem.. A wy co o tym wszystkim uważacie?
Mandeyrator >>> Temat o niej już był. Przeniosłem i połączyłem.
Nie wiem czy to dobre miejsce na tego typu temat i w ogóle:P Jakby co to do kosza najwyżej.
No więc, MJówki, mam w głowie jakiś mętlik. Co uważacie o La Toyi {czy jak to się tam pisze

I tu pojawia się pytanie: o co chodzi?? Sami wiecie, co ona Michaelowi zrobiła i jak bardzo go skrzywdziła.. Ponoć kontakty z nią miał najbardziej ograniczone ze wszystkich członków rodzeństwa, a ona utrzymuje, że najbardziej zażyłe

Ja nie wiem.. A wy co o tym wszystkim uważacie?

Mandeyrator >>> Temat o niej już był. Przeniosłem i połączyłem.
~ * ~
Kiedy nie ma Ciebie,
Smutno płynie czas.
Nie ma gwiazd na niebie,
Nawet księżyc zgasł......
~ * ~
Kiedy nie ma Ciebie,
Smutno płynie czas.
Nie ma gwiazd na niebie,
Nawet księżyc zgasł......
~ * ~
- moniazabak
- Posty: 29
- Rejestracja: pt, 31 lip 2009, 19:39
- Skąd: Jacksonlandia ^^
Jak siostra Michaela moze mu zazdrosciĆ ?? Bie wiem o co ci chodzi. Ale idz lepiej do lekarza bo chyba nie czytasz gazet. Ze LaToya stoi za murem za Jacksonem Michaelem ! To takie moje zdanie !osica74 pisze:Osobiście nie cierpię baby, zawsze uważałam, że poprostu zazdrości MJ i zrobiłaby wszystko, żeby zyskać trochę rozgłosu. Jej książkę posiadam i czytałam ale jestem nastawiona bardzo sceptycznie do tego co pisze i raczej jej nie wierzę.
Przepraszam jeśli kogoś uraziłam.
- Oluksandra
- Posty: 129
- Rejestracja: ndz, 12 lip 2009, 21:14
- Skąd: Wrocław
Dokładnie popieram.! Nawet nie potrafie sobie wyobrazić jak Michael się mógł wtedy czuć..Oluksandra pisze:Naprawdę nie rozumiem, jak można w ciężkiej sytuacji jeszcze dopiekac bliskiej osobie...
Jedyną osobą która wydaje mi się okej z rodziny Jacksonów (pomijająć oczywiśćie Michaela ) jest Janet. Moje zdanie w tym temacie.
- Dirty Nancy
- Posty: 109
- Rejestracja: sob, 04 lip 2009, 13:50
- Skąd: Heaven
LaToya nigdy nie miała łatwo. Mówiąc brutalnie,dla większości jest jedyną osobą z rodziny Jacksonów,która nic nie umie. (co nie znaczy,że dla mnie ) xd
Co do tego oskarżania Michaela jeżeli chodzi o pedofilie to o ile się nie mylę stał za tym jej były mąż,który ją bił i się nad nią znęcał
Także nie oceniajmy pochopnie - maltretowana kobieta nie ma łatwo.
Potem wszystko odwołała,a Michael jak to Michael jej wybaczył xD Tylko pewnie minęło sporo czasu zanim odbudowała zaufanie Jacksonów.
Co do tego oskarżania Michaela jeżeli chodzi o pedofilie to o ile się nie mylę stał za tym jej były mąż,który ją bił i się nad nią znęcał
Także nie oceniajmy pochopnie - maltretowana kobieta nie ma łatwo.
Potem wszystko odwołała,a Michael jak to Michael jej wybaczył xD Tylko pewnie minęło sporo czasu zanim odbudowała zaufanie Jacksonów.
I wish that I could hold you now
I wish that I could touch you now
I wish that I could talk to you
I know you're in a better place Even though I can't see your face
I know you're smilin' down at me Sayin' everything's OK.
I wish that I could touch you now
I wish that I could talk to you
I know you're in a better place Even though I can't see your face
I know you're smilin' down at me Sayin' everything's OK.
- addicted2MJ
- Posty: 101
- Rejestracja: pt, 28 sie 2009, 23:05
- Skąd: dolnośląskie
odświeżę trochę wątek bo nie wiem, gdzie to dać
LaToya wydała piosenkę, podobno jest to MJ tribute
http://www.youtube.com/watch?v=G320rOh9Mfc
czytałam, że pieniądze mają zostać przekazane na APLA (Aids Project Los Angeles) - ulubioną organizację charytatywną Michaela.
A mi jakoś ciężko uwierzyć, że wszystko to z czystej dobroci serca...
LaToya wydała piosenkę, podobno jest to MJ tribute
http://www.youtube.com/watch?v=G320rOh9Mfc
czytałam, że pieniądze mają zostać przekazane na APLA (Aids Project Los Angeles) - ulubioną organizację charytatywną Michaela.
A mi jakoś ciężko uwierzyć, że wszystko to z czystej dobroci serca...


No nie wiem..może troszeczkę korzysta ze sławy..
Jednak nie chcę z niej robić potwora, na pewno przeżywa śmierć Michaela, w końcu to jej brat.
Może skoro pieniądze mają być przekazane na akcje charytatywne, w dodatku ulubioną organizację Michaela, to może myśli, że to właśnie powinna zrobić, jakby dla niego..?
A o samej LaToyi to myślę, że w pewnym momencie swojego życia sama się trochę pogubiła i robiła dziwne akcje, ale ogólnie nic do niej nie mam.
Jednak nie chcę z niej robić potwora, na pewno przeżywa śmierć Michaela, w końcu to jej brat.
Może skoro pieniądze mają być przekazane na akcje charytatywne, w dodatku ulubioną organizację Michaela, to może myśli, że to właśnie powinna zrobić, jakby dla niego..?
A o samej LaToyi to myślę, że w pewnym momencie swojego życia sama się trochę pogubiła i robiła dziwne akcje, ale ogólnie nic do niej nie mam.
Michael…
We DO care about You..
You are another part of us.
R.I.P… in “place with no name”..
We DO care about You..
You are another part of us.
R.I.P… in “place with no name”..