LaToya Jackson

Prince, Paris, Blanket, Rebbie, Jackie, Tito, Jermaine, LaToya, Marlon, Randy, Janet, 3T, Joseph, Katherine i pozostali członkowie rodziny Jackson - wiadomości i rozmowy luźne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, kaem, @neta, anialim, Mariurzka, Mafia

Smooth jazz
Posts: 155
Joined: Mon, 17 Nov 2008, 10:21
Location: Katowice

Post by Smooth jazz »

Coś mi się przypomina,ale może nie oskarżyła lecz nie była po jego stronie.Dwuznacznie się wypowiadała na temat brata,tak że jakby jej posłuchac to mozna bylo miec watpliwości co do niewinności Michaela.Oczywiście znający sprawę nie mieli lecz fani gazet plotkarskich tak.


A wogóle nie lubię La Toyi,po przeczytaniu jej ksiązki juz ją znielubiłam
User avatar
Maro
Posts: 2758
Joined: Sun, 23 Oct 2005, 11:31
Location: ze Szkocji

Post by Maro »

Ku**a,czy może ktoś zamieścić ten filmik jak La Toya śpiewa WBSS ?!?!?!?! bo mi nie działa,dzięki z góry. :surrender:
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
User avatar
Tomo128
Posts: 138
Joined: Sun, 29 Jul 2007, 16:53
Location: Tczew

Post by Tomo128 »

La Toya Rocks !!!!! Heheh, dobre było, gdy śpiewała i zagrzewała wszystkich do śpiewu :mj: Później układzik hehe. :dance:
Tomo128
Image
User avatar
onlyKATE
Posts: 517
Joined: Fri, 25 Apr 2008, 20:48
Location: Poznań

Post by onlyKATE »

Maro wrote:może ktoś zamieścić ten filmik jak La Toya śpiewa WBSS ?!
Dwa różne linki:
http://pl.youtube.com/watch?v=IPH5r_qeFtg
http://pl.youtube.com/watch?v=q9M-i0eWPjc
Sprawdź.

Mnie osobiście La Toya przeraża.
Dodatkowo utwierdziłam się w tym czytając Nagą prawdę.
Pozowanie na ideał, nie zawsze daje pożądane efekty.

To tylko moje osobiste odczucie.
User avatar
Maro
Posts: 2758
Joined: Sun, 23 Oct 2005, 11:31
Location: ze Szkocji

Post by Maro »

Kate ale mi chodzi o występ z BB a nie z jej koncertu,ale dzięki :)
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
User avatar
onlyKATE
Posts: 517
Joined: Fri, 25 Apr 2008, 20:48
Location: Poznań

Post by onlyKATE »

Maro wrote:Kate ale mi chodzi o występ z BB a nie z jej koncertu
Nie wiem dlaczego, ale byłam pewna, że tam właśnie koncert był zamieszczony.
Przeglądałam wątek, w końcu jakoś musiałam na La Toyę trafić,
a występu z BB wcześniej nie widziałam. Tajemnicza sprawa. :knuje:
To nie pomogłam. ;)


...i ten Michael nieobecny ciałem i duchem w duecie z La Toyą.
o. kolejna przerażająca rzecz.
User avatar
SmoothCriminalistka
Posts: 101
Joined: Sat, 18 Jul 2009, 11:36
Location: Neverland

La Toya Jackson

Post by SmoothCriminalistka »

Hej wszystkim!
Nie wiem czy to dobre miejsce na tego typu temat i w ogóle:P Jakby co to do kosza najwyżej.
No więc, MJówki, mam w głowie jakiś mętlik. Co uważacie o La Toyi {czy jak to się tam pisze :wariat: } Jackson? Bo ja już sama się w tym nie łapię.. Po przeczytaniu jej książki, nachodzi człowieka wyobrażenie o ciepłej, rodzinnej siostrze Michaela, która niesamowicie mocno go kochała a On kochał ją itd..
I tu pojawia się pytanie: o co chodzi?? Sami wiecie, co ona Michaelowi zrobiła i jak bardzo go skrzywdziła.. Ponoć kontakty z nią miał najbardziej ograniczone ze wszystkich członków rodzeństwa, a ona utrzymuje, że najbardziej zażyłe :wariat: No i ta jej materialność, czasem wydawało mi się, że chodzi jej tylko o pieniądze wielkiego Geniusza Michaela Jacksona, a nie o miłość swego brata...
Ja nie wiem.. A wy co o tym wszystkim uważacie? :-/

Mandeyrator >>> Temat o niej już był. Przeniosłem i połączyłem.
~ * ~
Kiedy nie ma Ciebie,
Smutno płynie czas.
Nie ma gwiazd na niebie,
Nawet księżyc zgasł......
~ * ~
User avatar
moniazabak
Posts: 29
Joined: Fri, 31 Jul 2009, 19:39
Location: Jacksonlandia ^^

Post by moniazabak »

osica74 wrote:Osobiście nie cierpię baby, zawsze uważałam, że poprostu zazdrości MJ i zrobiłaby wszystko, żeby zyskać trochę rozgłosu. Jej książkę posiadam i czytałam ale jestem nastawiona bardzo sceptycznie do tego co pisze i raczej jej nie wierzę.

Przepraszam jeśli kogoś uraziłam.
Jak siostra Michaela moze mu zazdrosciĆ ?? Bie wiem o co ci chodzi. Ale idz lepiej do lekarza bo chyba nie czytasz gazet. Ze LaToya stoi za murem za Jacksonem Michaelem ! To takie moje zdanie !
User avatar
Oluksandra
Posts: 129
Joined: Sun, 12 Jul 2009, 21:14
Location: Wrocław

Post by Oluksandra »

Osobiście za nią nie przepadam. Chyba głownie dlatego, że była przekonana, że Michael jest pedofilem, tak jak już wspomniała BillieJean.
Niby taka obrończyni brata, a jakoś wtedy się specjalnie nie popisała.
Naprawdę nie rozumiem, jak można w ciężkiej sytuacji jeszcze dopiekac bliskiej osobie...
adula.8
Posts: 210
Joined: Mon, 29 Jun 2009, 13:40
Location: Małopolska

Post by adula.8 »

Oluksandra wrote:Naprawdę nie rozumiem, jak można w ciężkiej sytuacji jeszcze dopiekac bliskiej osobie...
Dokładnie popieram.! Nawet nie potrafie sobie wyobrazić jak Michael się mógł wtedy czuć..
Jedyną osobą która wydaje mi się okej z rodziny Jacksonów (pomijająć oczywiśćie Michaela ) jest Janet. Moje zdanie w tym temacie.
User avatar
Dirty Nancy
Posts: 109
Joined: Sat, 04 Jul 2009, 13:50
Location: Heaven

Post by Dirty Nancy »

Mi się wydaje, że La Toya korzystała z tego, że ma sławnego brata, aby zrobić sobie rozgłos. Pierwsza obmawiała MJ wtedy, gdy był oskarżony o pedofilię...
Image
User avatar
Louie
Posts: 188
Joined: Wed, 01 Jul 2009, 19:26
Location: Warszawa

Post by Louie »

Już dajcie spokój tej biednej LaToy'i. Babka ma problemy sama ze sobą i tyle. Poniekąd jak każdy w rodzinie Jacksonów. Nie ma co tu tego roztrząsać.
You're just another part of me

In this way are we learning
Or do we sit here yearning
For this world to stop turning round
It’s now or never
User avatar
dreamer
Posts: 44
Joined: Thu, 02 Jul 2009, 2:19

Post by dreamer »

LaToya nigdy nie miała łatwo. Mówiąc brutalnie,dla większości jest jedyną osobą z rodziny Jacksonów,która nic nie umie. (co nie znaczy,że dla mnie ) xd
Co do tego oskarżania Michaela jeżeli chodzi o pedofilie to o ile się nie mylę stał za tym jej były mąż,który ją bił i się nad nią znęcał
Także nie oceniajmy pochopnie - maltretowana kobieta nie ma łatwo.
Potem wszystko odwołała,a Michael jak to Michael jej wybaczył xD Tylko pewnie minęło sporo czasu zanim odbudowała zaufanie Jacksonów.
I wish that I could hold you now
I wish that I could touch you now
I wish that I could talk to you
I know you're in a better place Even though I can't see your face
I know you're smilin' down at me Sayin' everything's OK.
User avatar
addicted2MJ
Posts: 101
Joined: Fri, 28 Aug 2009, 23:05
Location: dolnośląskie

Post by addicted2MJ »

odświeżę trochę wątek bo nie wiem, gdzie to dać

LaToya wydała piosenkę, podobno jest to MJ tribute

http://www.youtube.com/watch?v=G320rOh9Mfc

czytałam, że pieniądze mają zostać przekazane na APLA (Aids Project Los Angeles) - ulubioną organizację charytatywną Michaela.

A mi jakoś ciężko uwierzyć, że wszystko to z czystej dobroci serca...
ImageImage
User avatar
Ashiya89
Posts: 43
Joined: Sun, 23 Aug 2009, 22:03
Location: z księżyca

Post by Ashiya89 »

No nie wiem..może troszeczkę korzysta ze sławy..

Jednak nie chcę z niej robić potwora, na pewno przeżywa śmierć Michaela, w końcu to jej brat.
Może skoro pieniądze mają być przekazane na akcje charytatywne, w dodatku ulubioną organizację Michaela, to może myśli, że to właśnie powinna zrobić, jakby dla niego..?

A o samej LaToyi to myślę, że w pewnym momencie swojego życia sama się trochę pogubiła i robiła dziwne akcje, ale ogólnie nic do niej nie mam.
Michael
We DO care about You..
You are another part of us.

R.I.P… in “place with no name”..
Post Reply