SHADOWangel pisze:w 1991 roku MJ podpisał wieloletni kontrakt z Sony na miliard dolarów,w ktorym zoobowiązal sie do wydania 6 płyt...narazie wyszły tylko Dangerous,history,b.o.t.d.f. i invincible...więc MJ jest winien sony jeszcze 2 premierowe krążki
Dodajmy do tego premierowe "One More Chance" na Number Ones i choćby "We've Had Enough" na Ultimate Collection i jest już 6 albumów z premierowym materiałem
A tak na serio to też chętnie dowiedziałbym się konkretnie i rzeczowo co do spraw kontraktu, bo na dzień dzisiejszy twierdzę, że MJ nie jest związany z żadną wytwórnią płytową. Jeśli jestem w błędzie, proszę mnie z niego wyprowadzić.
"In March 1991, Jackson signed a 15 year, 6 album deal to Sony Music. The press reported that Sony actually handed over $1 billion to Jackson, but that was not the case. At the time, Sony estimated that if the albums Jackson released under the new contract sold at the same level they currently sold, it would generate over $1 billion in profits for them. Additionally, Jackson was awarded the highest royalty rate in the business. By the time the contract expired in March 2006, Michael would have been paid $45 million from Sony ($1 million a year, plus $5 million per album delivered). This does not include money he would have also earned from sales of albums, singles, videos etc. Under this contract, Jackson is estimated to have earned $175 million from album sales alone." źródło wikipedia.
Michael Jackson miał też przedstawić trzy nowe taśmy demo Sony BMG w Nowym Jorku, jednak wytwórnia odrzuciła utwory, uznając je za nie-radiowy materiał i prosząc o naprawdę duże hity. Jackson nadal nie wypełnił kontraktu z 1991, który zobowiązuje go do dostarczenia Sony BMG siedmiu albumów (dotychczas dostarczył ich cztery). Sony nadal pokłada silne nadzieje w Jacksonie i wierzy, że artysta jest w stanie nagrać przebojową muzykę.
Źródło:Wikipedia
Nie wiem czy ten kontrakt jeszcze obowiązuje bo został podpisany na 15 lat czyli że upłynął w 2006 roku......
Ostatnio zmieniony ndz, 20 gru 2009, 0:21 przez Sephiroth820, łącznie zmieniany 5 razy.
MJ przed wydaniem TUC powiedzial w jakims wywiadze, (niestety nie pamietam jakim) ze jest winny Sony jeszcze jednego boxa z premierowym kawalkiem. Dodal takze, ze nie stanowi to problemu, bo moze dac Sony jakakolwiek piosenke, a ma mnostwo niewydanego materialu. Naprawde nie pamietam gdzie to powiedzial, ale to byly jego slowa wypowiedziane jakos w okresie wojny z Sony po Invincible, chyba juz po wydaniu Number Ones. Poza tym 4 studyjne albumy plus Number Ones z One more chance plus TUC z chocby We've had enough wynosi 6. Nikt z nas nie zna szczegolow kontraktu z Sony, wiemy jedynie tylko tyle ile poszlo w eter w zwiazku z publikacjami prasowymi po podpisaniu umowy. Jednak te dokumenty same w sobie sa poufne. Dlatego tez cala reszta stanowi jedno wielkie domyslanie sie. Ja moge jedynie twierdzic, ze to co powiedzial sam MJ bylo najbardziej zblizone do prawdy. Tekst, ktory ktos przekopiowal z ang. wiki tez wydaje sie dosc prawdopodobny. Nic w nim nie ma o tym, ze MJ ma wydac 6 studyjnych albumow, lecz ze jest zobowiazany dostarczyc Sony 6 plyt. Jesli (a tego nie wiemy) wlasnie tak wygladal prawdziwy zapis, to MJ i jego prawnicy mogli obejsc zobowiazanie do nagrania premierowych albumow dla Sony poprzez wydanie tych wszystkich Greatest hits. To by sie zgadzalo z tym, co Mike mowil o calej sytuacji. Wedlug mojej najlepszej wiedzy na chwile obecna nie jest on zwiazany kontraktem. Niewykluczone, ze wroci do Sony ale juz na innych warunkach.
PS. Moze ktos z Was pamieta, w ktorym to wywiadzie MJ powiedzial te slowa o ktorych napisalam? Ech, starzeje sie-ja i moj mozg.
hmmm,a pamiętacie wypowiedż jednego z ludzi z Sony podczas imprezy z okazji z 50 ur MJa w Australii,że dostali od MJa 3 utwory ,ale nie jest to co chcieliby usłyszeć ,i wierzą ,że MJ jest w stanie nagrać przebojową muzyke....wiec chyba kontraktu nie wypełnił...
O wlasnie Willy, dzięki. W kazdym badz razie fakt, ze MJ przesyla materialy do Sony (oczywiscie jezeli tak naprawde jest) absolutnie nie musi swiadczyc o tym, ze kontrakt z 1991 roku w dalszym ciagu wiaze. Jest dalece prawdopodobne, ze MJ dogadal sie wreszcie z Sony (szczegolnie po odejsciu Mottoli, co mialo miejsce juz kilka lat temu, bodajze w 2003 roku) i ze nowy album wyda mu wlasnie ta wytwornia. Co do Sony battle to mysle, ze na tym forum po uruchomieniu wyszukiwarki mozna znalezc niezliczone posty dotyczace tego tematu. Kiedys chyba nawet sama na ten temat pisalam i szczerze powiedziawszy nie chce mi sie powtarzac.
O, znalazlam nawet ten watek: http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewto ... light=sony
Nie widzialam tego wczesniej!
Jestem pod ogromnym wrazeniem, w jaki sposob MJ sie tu wypowiada. :)
Gdyby ktos mial klopoty ze sluchu, to udalo mi sie znalezc spisany transkrypt:
I want to thank all the great, incredible talents. [DJ plays "Speechless".] As long as you play the music, I want to dance! I want to thank this guy for a wonderful performance [referring to Ernest Valentino.] I thought Bryton McClure was amazing, too. He's a great singer as well.
Anyway, I first wanted to say, I really don't like to talk that much. I really don't. I prefer performing than talking.
I really want you to know what I say. The tradition of great performers: from Sammy Davis Junior, James Brown, to Jackie Wilson, to Fred Astaire, Gene Kelly. The story is usually the same though. These guys worked really hard, and they're crabbed, for the story ends the same. They are usually broken, torn and usually just sad, because the companies take advantage of them, they really do.
And being the artist that I am, at Sony I've generated several billion dollars for Sony, several billon. They really thought that my mind is always on music and dancing. It usually is, but they never thought that this performer - myself - would out think them.
So, we can't let them get away with what they're trying to do, because now I'm a free agent. I just owe Sony one more album. It's just a box set, really, with two new songs which I've written ages ago. Because for every album that I record, I write - literally, I'm telling you the truth - I write at least 120 songs every album I do. So I can do the box set, just giving them any two songs.
So I'm leaving Sony, a free agent, owning half of Sony. I own half of Sony's Publishing. I'm leaving them, and they're very angry at me, because I just did good business, you know.
So the way they get revenge is to try and destroy my album. But I've always said, you know, art - good art - never dies. Thank you.
And Tommy Mottola is a devil! I'm not supposed to say what I'm going to say right now, but I have let you know this. [Points to crowd.] Please don't videotape what I am going to say, ok? Turn it off, please. Do it, do it, I don't mind! Tape it!
Mariah Carey, after divorcing Tommy, came to me crying. Crying. She was crying so badly I had to hold her. She said to me, "This is an evil man, and Michael, this man follows me." He taps her phones, and he's very, very evil. She doesn't trust him.
We have to continue our drive until he is terminated. We can't allow him to do this to great artists, we just can't.
I just wanted to let you know, I appreciate everything you've done, you've been amazing.
You're so loyal! [Scanning the audience.] Diana, everybody, Waldo, all the people here! I love you all. You've been amazing, I love you!
But still, but still, I promise you, the best is yet to come!
Will.I.Am to akurat jedna z tych osób, które wg mnie powinny wydać nagrania z Michaelem tak jak planowano to przed 25 czerwca. Oni to nagrywali z zamiarem wydania i z tego co wiem i tak by się znalazło na nowej płycie Willa... Nie widzę więc powodu by jednak nie dać utworu z MJ.
Wydaje mi się, że niesmaczne by było publikowanie starych utworów właśnie teraz... Tych nagranych dłuższy czas temu. Ale te z Will.I.Am'em to świeżynki i w ich publikacji nie ma nic niestosownego. Michael był artystą, a artysta tworzy i pokazuje światu swoje dokonania. Nie można mu tego odbierać tylko dlatego, że przeniósł się do innego świata.
Trudno cokolwiek powiedzieć na temat wypowiedzi Will.I.Am. Podobnie kiedyś twierdził Akon. Na Jego najnowszej płycie też miał się pojawić materiał nagrywany z Michael'em, zaś takowy nie ujrzał światła dziennego. Poczekamy, zobaczymy. Może być ciekawie. Bądźmy dobrej myśli.
Sluchajcie nie wierze ze teraz cos sie nowego pojawi ich wypowiedzi to zwykla promocja .......po 2012 mozemy sie czegos spodziewac wtedy sytuacja z sony bedzie clear......
Tomo128 pisze:Trudno cokolwiek powiedzieć na temat wypowiedzi Will.I.Am. Podobnie kiedyś twierdził Akon. Na Jego najnowszej płycie też miał się pojawić materiał nagrywany z Michael'em, zaś takowy nie ujrzał światła dziennego. Poczekamy, zobaczymy. Może być ciekawie. Bądźmy dobrej myśli.
Tylko, ze wtedy wydanie HMH zastopowal sam Michael , twierdząc ze jest to utwór za słaby a poza tym ,że był przeciek. Teraz Michael juz nic nie zastopuje. Czasem szkoda. Zreszta pozyjemy zbaczymy .
Fakt Mike pracował zawsze tylko z najlepszymi i wasze posty /info potwierdziły to.On nie chciał robić dalej płyt na miarę Thrillera , On chciał zrobić coś jeszcze lepszego.Zawsze dążył do perfekcji i wiem , że nowy krążek byłby hitem , na którym znalazły by się największe gwiazdki muzyczne :Akon , guetta , Will I.Am , Rihanna , Snoop Dog , Kravitz , T- Pain itp..Znów byłaby to muzyka dla wszystkich od zwykłego popu po funk , r&b, czy rock To utwierdza mnie w przekonaniu , że była by to bomba !!! Najlepszy krążek ostatnich lat.
pzdr
-> tego typu postów nie piszemy w Faktach. proszę zapoznać się z regulaminem. ostrzeżenie.
mav.
"Together we can heal the world and make it a better place."
"GO FOR YOUR DREAMS!"
Nie wiem, czy był już taki temat, ale nie zauważyłem.
Chodzi o nową płytę, która prawdopodobnie zostanie wydana na 52 rocznice urodzin Michaela. Na Wikipedii też o niej wspominają. Tutaj mam link to jednej ze stron na której o tym piszą. http://www.associatedcontent.com/articl ... pg2?cat=33
Prawda jet taka ,że już NIGDY nie usłyszymy całej premierowej płyty .Hieny z Sony nie są głupi ,aby wydawać na jednej płycie np 12 utworów ,bo te 12 utworów mogą wydać np ,na 6 a nawet na 12 składankach z czego niech każda sprzeda sie w 3ech mln , więc zysk jest o wiele większy niż 1 premierowa cd:) Pewnie w tym roku zasypią nas kolejnymi Best of , lub typu The remix suite.albo specialnymi edycjami...Najbardziej nie mogę sie odczekać jednak dvd z koncertami...albo innymi ciekawymi materiałami.