O tym samym myślałam... Przecież Michaela nie kochają tylko Londyńczycy, co z resztą świata? MJ na pewno zdaje sobie sprawę, ze nie wszyscy są w stanie przybyć do Londynu...tadeyro pisze: Więc może to będą ostatnie koncert w Londynie a nie w ogóle...
Konferencja prasowa w Londynie 5.03.2009 [koment.]
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, kaem, @neta, anialim, Mariurzka, Mafia
-
- Posty: 10
- Rejestracja: ndz, 01 mar 2009, 20:54
- Skąd: Warszawa
............
A mi się wydaje że powiedział to w kontekście- To już moje ostatnie koncerty, odbędą się one w Londynie.
A co z aniołem? – gdyby ktoś wiedzieć chciał –
Mam ledwie bliznę, bo przy mnie stał…
I love you Michael ;(
Mam ledwie bliznę, bo przy mnie stał…
I love you Michael ;(
-
- Posty: 558
- Rejestracja: śr, 17 wrz 2008, 17:58
- Skąd: Warszawa / Nasielsk
http://michalkrawiec.iportfolio.pl/
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
Re: ............
Nawet jesli okaze sie ze to prawda to jakos wcale mu sie nie dziwie. Wystepuje na scenie od dziecinstwa, jest juz po 50-tce i mimo, ze na pewno kocha to co robi, to domyslam sie, ze moze chciałby odpoczac. Chociaz oczywiscie czas pokaze jak bedzieLilka pisze:A mi się wydaje że powiedział to w kontekście- To już moje ostatnie koncerty, odbędą się one w Londynie.
Ostatnio zmieniony sob, 07 mar 2009, 18:53 przez Aniate, łącznie zmieniany 2 razy.
- dangerous_girl
- Posty: 454
- Rejestracja: wt, 22 sty 2008, 13:34
- Skąd: Kwidzyn
Re: ............
mi tez się tak wydaje....ech nie ma to jak optymistyczne myślenieLilka pisze:A mi się wydaje że powiedział to w kontekście- To już moje ostatnie koncerty, odbędą się one w Londynie.
- Final Cloud
- Posty: 399
- Rejestracja: sob, 18 lis 2006, 19:13
- Skąd: Reykjavik
- michael4ever
- Posty: 277
- Rejestracja: czw, 05 lip 2007, 22:52
- Skąd: warszawa
czemu Londyn a nie Polska?
Ostatnio zmieniony czw, 05 mar 2009, 19:40 przez michael4ever, łącznie zmieniany 1 raz.
walcie się hipokryci!
...czyli nic nie wiadomo, a każdy ma swoją interpretację tego, co Michael powiedział. Bo mówił tak niejasno, tak nie wprost, jak tylko się dało. Mamy jedną daną: będzie 10 koncertów w Londynie. Proponuję nie panikować, że Michael poza tym już nie wystąpi, nie nagra, nie zaśpiewa. Jak również nie mitomanić, że te występy to jest dowód na nowy materiał w przyszłości. Jedno i drugie jest tak samo prawdopodobne.
Jedna dana zawsze jest więcej warta niż żadna, a ponadto... To przecież coś, na co większość z nas wyczekiwała wiele, wiele lat. Nawet jeśli ma to być forma prezentu, ukłonu w naszą stronę, eventu nie związanego z żadnym nowym materiałem.
A nasz żal po tej konferencji wynika z tego, co sami sobie albo wmówilśmy, albo na co mieliśmy nadzieję PONADTO. Widocznie tyle ma nam wystarczyć.
Na razie. Bo przecież nie wiemy :)
Jedna dana zawsze jest więcej warta niż żadna, a ponadto... To przecież coś, na co większość z nas wyczekiwała wiele, wiele lat. Nawet jeśli ma to być forma prezentu, ukłonu w naszą stronę, eventu nie związanego z żadnym nowym materiałem.
A nasz żal po tej konferencji wynika z tego, co sami sobie albo wmówilśmy, albo na co mieliśmy nadzieję PONADTO. Widocznie tyle ma nam wystarczyć.
Na razie. Bo przecież nie wiemy :)
Zgadzam sie w 100% . Wiekszość wyobraziła sobie co MJ powie, co obieca, po prostu czegoś oczekiwaliscie. A ze powiedział coś innego niz to na co sie nastawiliście, to juz nie Jego wina.zu pisze: Proponuję nie panikować, że Michael poza tym już nie wystąpi, nie nagra, nie zaśpiewa. Jak również nie mitomanić, że te występy to jest dowód na nowy materiał w przyszłości. Jedno i drugie jest tak samo prawdopodobne.
Jedna dana zawsze jest więcej warta niż żadna, a ponadto... To przecież coś, na co większość z nas wyczekiwała wiele, wiele lat. Nawet jeśli ma to być forma prezentu, ukłonu w naszą stronę, eventu nie związanego z żadnym nowym materiałem.
A nasz żal po tej konferencji wynika z tego, co sami sobie albo wmówilśmy, albo na co mieliśmy nadzieję PONADTO. Widocznie tyle ma nam wystarczyć.
Na razie. Bo przecież nie wiemy :)
Pozyjemy zobaczymy :) Poki co, jest dobrze...:)
Expect the Unexpected....
Do not look for the Obvious....
Look between the lines....
I'm believer ...:)
- TheVoiceWithin
- Posty: 50
- Rejestracja: ndz, 01 cze 2008, 20:39
- Skąd: stąd