Michael w Londynie - 3-8.03.2009 [koment.]

Kamila · Post by **Kamila** » Sun, 08 Mar 2009, 19:08

Tinkebell to co mówiłas o wyjsciu do teatru to byla prawda , istny szal moja kolezanka tez tam byla.Michael powraca w wielkim stylu i udowadnia ze media i paparacci nie mają zadnych szans .Fani są górą i dali klasę swoją postawą na konferencji.Patrząc na to widze czasy Thillera i Bad to byla era dla Michaela najlepsza oby dobra passa trwala....

invincible_girl ;) · Post by **invincible_girl ;)** » Sun, 08 Mar 2009, 20:41

przepraszam bardzo, ale czy z tego całego wyjazdu jest jakieś zdjęcie MJa bez okularów?

Tinkerbell78 · Post by **Tinkerbell78** » Sun, 08 Mar 2009, 21:04

Nie chyba nie ma. Wcale mnie to nie dziwi. W swietle fleszow kolory zlewaja sie w jedno, ja stojac kilka razy przed nim dopiero na zdjeciach/swoich nagraniach widzialam ze to w co byl ubrany to nie ciemno bordowe wdzianko a czerwona koszula i garnitur w kratke ....!! I rozne inne rzeczy. Musi je nosic ze by..WIDZIEC!

akaagnes · Post by **akaagnes** » Sun, 08 Mar 2009, 22:42

ale ta maska to mnie rozwala. michael i ...krowa w tle

już myszka miki byłaby lepsza! hahah

Tinkerbell78 · Post by **Tinkerbell78** » Sun, 08 Mar 2009, 23:20

Akagnes- jaka maska i jaka krowa?

Lucasso · Post by **Lucasso** » Sun, 08 Mar 2009, 23:21

Tinkerbell78 wrote:Akagnes- jaka maska i jaka krowa?

Na przytoczonym zdjęciu jedno z jego dzieci ma maskę krowy :P

Tinkerbell78 · Post by **Tinkerbell78** » Sun, 08 Mar 2009, 23:33

To jest Krol Lew wg mnie, no i co z tego?

Shulamitka · Post by **Shulamitka** » Sun, 08 Mar 2009, 23:56

Bardzo ładne oświadczenie na jego stronie... Takie w stylu old-Michaelowym (a może właśnie new-Michaelowym

), nie sądzicie? Nie jedzie mi chwytem na kilometr, wręcz przeciwnie. To tyle ode mnie, bo widzę że chyba nikt nie skomentował..

No to idę w myśl tej idei zasypiać przy Thrillerze

invincible_girl ;) · Post by **invincible_girl ;)** » Mon, 09 Mar 2009, 16:40

no właśnie, a o co chodzi w tym "oświadczeniu"?
z angielskim u mnie na 50% i niemalże nic nie zrozumiałam..

Maverick · Post by **Maverick** » Mon, 09 Mar 2009, 19:50

Chodzi o to, że panika, jatka, przerażenie i popchłoch u fanów, co toś co łechce pewne ego najmilej.

Shulamitka · Post by **Shulamitka** » Mon, 09 Mar 2009, 20:06

Maverick wrote:Chodzi o to, że panika, jatka, przerażenie i popchłoch u fanów, co toś co łechce pewne ego najmilej.

Tia... mnie każde kategoryczne stwierdzenie dotyczące Michaela rozśmiesza

Maverick · Post by **Maverick** » Mon, 09 Mar 2009, 20:24

To nie jest kategoryczne stwierdzenie. To dużo więcej - pewność absolutna i nieomylna ;P

Shulamitka · Post by **Shulamitka** » Mon, 09 Mar 2009, 20:28

kto wie.. może coś go nagle oświeciło, z nieba spłynął złoty pył i przy dźwięku brzęczącej harfy poczuł jedność z innymi ludźmi. powołanie. takie tam.

invincible_girl ;) · Post by **invincible_girl ;)** » Mon, 09 Mar 2009, 21:15

oo..już przeczytałam.
a ta maska..totalnie przypomina mi tego lwa..ale z The Wiz!!xD

Post by M.Dż.* » Mon, 09 Mar 2009, 23:55

Iza, Kacha, jak się już nieco otrząśniecie i złapiecie zasłużony oddech, to uśmiechamy się o obszerniejszą relację

Nie mam wątpliwości, że byłyście w tym tygodniu wszędzie tam, gdzie być powinnyście

Marta z Wami?

Login • Register

Michael w Londynie - 3-8.03.2009 [koment.]