Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

Awatar użytkownika
Eta
Posty: 284
Rejestracja: sob, 02 maja 2009, 19:11
Skąd: Szczecin

Post autor: Eta »

To ja uparcie głosuję na Off the Wall Medley (Live in Auckland, HIStory Tour,1996), nie podoba mi się i już :P a tak naprawdę to tłumaczenie takie jak poprzenio.
[*][*][*] na zawsze w moim sercu
Awatar użytkownika
Jagi0012
Posty: 312
Rejestracja: czw, 14 sie 2008, 14:21
Skąd: Tychy-Śląsk

Post autor: Jagi0012 »

Remember the Time Soul Train 1993 może i tam ładnie kręcił rekami i głową ale cala reszta mi się nie podobała , było go tam za mało całą robote odwalili tancerze no a to chyba nie o to chodziło.
Widzisz ... życie to ja i ty .
Awatar użytkownika
Xander
Posty: 1163
Rejestracja: sob, 24 lis 2007, 22:54
Skąd: Włoclawek

Post autor: Xander »

Stranger in Moscow (HIStory Tour - Live In Munich)
Obrazek
thewiz
Posty: 1256
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:46
Skąd: Z gwiazd....

Post autor: thewiz »

RtT - MJ mial sciegno naderwane. Pajak byl lata pozniej, jakos w 2002 roku gdy MJ robil wyklad na Oxfordzie bodajze. W sensie przy RtT MJ ponoc chodzic nie mogl, choc znajac go to mogl byc tylko wybieg coby byc bardziej dramatycznym. Nikt tak nie lubi dramaturgii jak MJ przeciez.

Moj glos na Billie Jean Motown 25 bo:
-playback, playback, playback
-jest to najslabsze wykonanie BJ jakie znam, potem mu za kazdym razem lepiej wyszlo
-MJ stal sie wiezniem tego wykonania i do po dzis dzien robi BJ w ten sam, ograny sposob

nenene
ABmoonwalker
Posty: 253
Rejestracja: pn, 07 sty 2008, 20:53
Skąd: Warszawa

Post autor: ABmoonwalker »

Głosuję na Off The Wall Medley. Playback użyty w tej sytuacji po prostu mnie dobija...
Awatar użytkownika
stranger
Posty: 153
Rejestracja: sob, 23 cze 2007, 20:16

Post autor: stranger »

Off The Wall Medley (HIStory Tour). Potuptał, pobiegał, poudawał, że śpiewa... nic zachwycającego.
Smooth jazz
Posty: 155
Rejestracja: pn, 17 lis 2008, 10:21
Skąd: Katowice

Post autor: Smooth jazz »

[/b]OFF THE WALL MEDLEY(History Tour)

Pojechał.To może w Londynie będzie I want you back małego Michaela.Różowy kapelusik,włoski już są zakręcone.
Awatar użytkownika
okussa
Posty: 1036
Rejestracja: śr, 01 sie 2007, 20:24
Skąd: Świętochłowice / Katowice

Post autor: okussa »

Off The Wall Medley (HIStory Tour)
Awatar użytkownika
Pank
Posty: 2160
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:07

Post autor: Pank »

Oczywiście, że Off the Wall Medley. Jak już śpiewać dwudziestoletnie piosenki z playbacku, to chociaż wypadałby nagrać na nowo ścieżki wokalne. Jak Michael w Londynie będzie znów udawał, że ma głos jak dwudziestolatek, to życzę mu zacięcia się taśmy.
Awatar użytkownika
homesick
Posty: 1239
Rejestracja: wt, 15 sty 2008, 14:35
Skąd: spode łba

Post autor: homesick »

Off The Wall medley, choc dlugo wpatrywalam sie w te liste i jest tam jeszcze pare znielubianych przeze mnie wystepow...

a co do RTT, to caly myk polega na tym, ze mozna przykuc uwage siedzac na zlotym stolku, nadajac z playbacku i to z omylkami i zyskac aplauz publiki..to jest jakis tam kunszt
'the road's gonna end on me.'
Awatar użytkownika
tancerz
Posty: 1632
Rejestracja: sob, 23 lip 2005, 21:13
Skąd: Jarosław

Post autor: tancerz »

homesick pisze:a co do RTT, to caly myk polega na tym, ze mozna przykuc uwage siedzac na zlotym stolku, nadajac z playbacku i to z omylkami i zyskac aplauz publiki..to jest jakis tam kunszt
Dokładnie pokażcie, któregokolwiek znanego tancerza, który przez cały występ siedzi na krześle i potrafi porwać publiczność. Mało kto by tak potrafił ;-).
http://michalkrawiec.iportfolio.pl/
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
Awatar użytkownika
Lika
Posty: 1434
Rejestracja: czw, 17 mar 2005, 9:28
Skąd: a któż to może wiedzieć... ;) ?

Post autor: Lika »

kaem pisze: i w świecie polityki człowiekiem jest przede wszystkim
Kaem rozbroiłeś mnie tym filmikiem, albo raczej... Bill mnie rozbroił :smiech: :smiech:

Ciężko mi zrozumieć jak można na tym etapie zabawy głosować na GTS z Clintonowskiej gali, oszczędzając przy tym wszelkie playback'i... i akurat brak sympatii do tej piosenki (w wersji albumowej) nie powinien mieć tu nic do rzeczy - bo nie to oceniamy! Dangerous rozkładaliśmy na czynniki pierwsze jakiś czas temu, można było ulżyć swojej antypatii... A tu? Tu słychać, że JEST na żywca i to JAAAAKKKK...!!!!

Gdyby Michael przeczytał ten wątek mógłby dojść do wniosku, że sobie w Londynie asekuracyjnie taśmę puści.
Będzie bezboleśnie, gładko, idealnie i... bezpiecznie. Po co narażać się fanom? :diabel:
kaem pisze: Głos na Off The Wall medley playback z 1979 roku to już kompromitacja.
Pank pisze: Jak Michael w Londynie będzie znów udawał, że ma głos jak dwudziestolatek, to życzę mu zacięcia się taśmy.
Hehehe, dokładam się do życzeń :diabel2: głosując na to samo co Pank, Kaem i jeszcze kilka innych osób... Argumentacja taka sama jak u Kaema, Panka i jeszcze kilku innych osób... ;)

P.S. Pozostaje mieć nadzieję, że Gone Too Soon (Live At Clinton Gala) podzieli los Shout z poprzedniego NO... w każdym razie dobrze się zapowiada ;-)
"Słodki ptaku, moja duszo, twoje milczenie jest tak cenne.
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"


- Michael Jackson
Awatar użytkownika
kaem
Posty: 4415
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:29
Skąd: z miasta świętego Mikołaja

Post autor: kaem »

thewiz pisze:jest to najslabsze wykonanie BJ jakie znam, potem mu za kazdym razem lepiej wyszlo
Popełnił sporo pomyłek, ale nigdy później nie udało mu się zatańczyć tej piosenki z taką ekspresją. Na jego twarzy widać, że on ten występ przeżywa. Później i owszem, zatańczył lepiej, ale technika przegrywa z emocjami.
MJ stal sie wiezniem tego wykonania i do po dzis dzien robi BJ w ten sam, ograny sposob
A z tym z kolei zgadzam się w zupełności.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Awatar użytkownika
Aisha
Posty: 280
Rejestracja: ndz, 04 maja 2008, 15:33
Skąd: gdzieś z Polski

Post autor: Aisha »

Głos na Elizabeth, I Love You.

Powód jak wcześniej
Aisha pisze:Nie lubię tej piosenki, nie podoba mi się wykonanie, w połączeniu jest to dla mnie nie do przejścia. Może są tam emocje, może i ogromne ale ja ich nie czuję nic a nic. Występ zamiast wzruszać mnie osobiście śmieszy.
Wzrusza mnie natomiast wykonanie Gone Too Soon. Piosenkę oceniam nisko jako część albumu Dangerous, zwyczajnie nie pasuje mi do płyty, ale sama w sobie jest bardzo ładna. Wykonanie na Gali podoba mi się, są emocje, a Clinton to fajny chłop i jaki zasłuchany.
Lika pisze:Kaem rozbroiłeś mnie tym filmikiem
Mnie również, śmiech rzeczywiście jest zaraźliwy.
"Sam tylko umysł siłą swą
Może uczynić niebo z Piekła i piekło z Nieba"


Obrazek
Awatar użytkownika
Sweetheart
Posty: 70
Rejestracja: ndz, 16 lis 2008, 11:48
Skąd: Gdańsk

Post autor: Sweetheart »

Off The Wall Medley (HIStory Tour)
Aisha pisze:Wzrusza mnie natomiast wykonanie Gone Too Soon. Piosenkę oceniam nisko jako część albumu Dangerous, zwyczajnie nie pasuje mi do płyty, ale sama w sobie jest bardzo ładna.
Dokładnie! Mam takie same wrażenie, szczególnie po usłyszeniu jej śpiewanej na żywo... A poza tym tekst mi się zawsze podobał ;-)
"... You don't wanna be a boy,
You wanna be a man..."

You wanted to live forever and you will in our hearts! I LOVE YOU
Zablokowany