Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.
Dancing Machine 1974 - 1 głos
Remember The Time (Soul Train 1993 Awards) - 3 głosy
Jam (Dangerous Tour - Mexico) - 2 głosy
Stranger in Moscow (HIStory Tour - Live In Munich) - 2 głosy
Billie Jean (Motown 25) - 3 głosy
Elizabeth, I Love You - 15 głosów oto nasze NO w tej rundzie.
Mandey pisze:Widzę, że na razie więcej osób (wyjątkiem Ola) nie tyka Jam więc przyłącze się do obozu,
który chce usunąć Stranger In Moscow (HIStory Tour - Live In Munich).
Głos na to. Te robocie ruchy pasują tam jak... a ugryzę może się w język.
Zdecydowanie bardziej wolę siedzącego na tronie MJ'a a o śpiewanym na żywo Bad już nie wspomnę
nie no Mandey i co ja teraz poczne sama.
cos czuje ze bede glosowac na Jambaardzo dlugo, zanim cos to da..
Ostatnio zmieniony wt, 09 cze 2009, 13:45 przez okussa, łącznie zmieniany 1 raz.
Elizabeth, I Love You odpadło i bardzo dobrze, bo i tak byłoby następne u mnie do wylotu. Tymczasem głos wciąż na Remember The Time (Soul Train 1993 Awards) - jeszcze nie na Stranger in Moscow (HIStory Tour - Live In Munich), bo jednak mam sentyment do samej piosenki.
Mam nadzieję, że głosy na "Billie Jean" z Motown 25 to były jakieś jaja, bo jest to jedno z nielicznych wykonań z playbacku, które rozwala na łopatki wiele śpiewanych live numerów.
Głos na Remember The Time (Soul Train 1993 Awards)
Zagłosuję na Bad. Fajnie, że śpiewa, ale przecież właściwie cała trasę Bad wyśpiewał bez playbacku.
Do piosenki z tak znakomitym układem tanecznym z klipu takie niby nic to poniżej oczekiwań jednak. I nie ma usprawiedliwienia żadnego- nogi, jak widać, w całości.
W Stranger In Moscow przynajmniej coś się dzieje. Niewiele, a jednak. W Bad nic. Tym bardziej, że Bad daje dużo większe możliwości taneczne. Duży minus za niewykorzystany potencjał utworu i stąd mój głos na to wykonanie.
Ostatnio zmieniony pn, 08 cze 2009, 22:40 przez kaem, łącznie zmieniany 3 razy.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Tak myślałam, że Elizabeth, I love you odpadnie, sama chciałam głosować na to w tej rundzie-wygląda bardziej kobieco niż ja i ten nieznośny w tej sytuacji playback
W tej rundzie głosuję tak, jak w poprzedniej, tzn. Stranger in Moscow (HIStory Tour-Live in Munich) koncertowe wykonanie do mnie nie trafia, jest takie puste.
Mam nadzieję, że głosy na "Billie Jean" z Motown 25 to były jakieś jaja, bo jest to jedno z nielicznych wykonań z playbacku, które rozwala na łopatki wiele śpiewanych live numerów.
do tego wykonania mam pewien sentyment...
Mój głos oddaję na Remember The Time (Soul Train 1993 Awards)
O, to Bad jest w ogóle w zestawieniu?!?
No to na Bad (Bad Tour Wembley 1988) mój głos.
Aż się prosi o wstawkę taneczną z klipu, przynajmniej ja zawsze na nią czekam jak oglądam teledysk...
RTT jest unikalne, a na SIM ręki nie podniosę, może się obroni
Widzę, że na razie więcej osób (wyjątkiem Ola) nie tyka Jam więc przyłącze się do obozu,
który chce usunąć Stranger In Moscow (HIStory Tour - Live In Munich).
Głos na to. Te robocie ruchy pasują tam jak... a ugryzę może się w język.
Zdecydowanie bardziej wolę siedzącego na tronie MJ'a a o śpiewanym na żywo Bad już nie wspomnę.
Ostatnio zmieniony wt, 09 cze 2009, 12:39 przez Mandey, łącznie zmieniany 2 razy.