Najsłabsze Ogniwo
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil
- polishblacksoul
- Posty: 576
- Rejestracja: czw, 11 gru 2008, 19:05
Jak zapowiadałem wcześniej tak czynię. Głos na to co tancerz prowadzący.tancerz pisze:Working Day And Night (Dangerous Tour - Live In Bucharest)
![;-)](./images/smilies/wink.gif)
Stroju już się nawet nie czepiam. Wykonanie nie jest aż tak do końca złe ale jest za długie.
Gdyby było dużo krótsze w programie show znalazłoby się miejsce dla jeszcze jednego utworu np. z płyty Off The Wall a tak?
Biegają, podskakują, stoją w bezruchu itd. Ogólnie w wersji płytowej też nie przepadam za tym utworem aż tak bardzo...
Zdecydowanie mógłby tu wcisnąć Get On The Floor! Mmmm, taki song a nigdy na żywo nie wykonany.
- Erna Shorter
- Posty: 1246
- Rejestracja: pt, 05 sty 2007, 16:32
- Skąd: Miasteczko Halloween,TranSylv(i)ania, dom Vincenta Malloy'a
Erna nie poznaje Cię.... MJ kiczowaty ? Na pewno jakbys była na tym performance to bys płakała jak bóbr z emocji i potem mówiła jakież to było sliczne i takie magiczne... a tak usprawiedliwiasz faceta któy pokazał tyłek fanom MJ jakby chciał powiedziec " jestescie do du*py wszyscy Fani MJ i sam MJ ....
![Poddaję się :surrender:](./images/smilies/surrender.gif)
A co miał niby według Ciebie zrobić na scenie aby pokazać emocje wynikające z tekstu piosenki ?Erna Shorter pisze:Earth Song - występ cukierkowaty, sztuczny i kiczowaty.
Teledysk bomba,ale na scenie Michael zdecydowanie przesadził z okazywaniem współczucia i cierpienia.
http://michalkrawiec.iportfolio.pl/
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
Głosuje na Working Day and Night. Oglądając koncert zawsze omijam ten kawałek, męczy mnie. Na koncercie i na płycie.
co do Jarvisa - taki gest jest wyraźną obrazą i nie widze dla niego usprawiedliwienia w przeciwieństwie do niektórych z was... Wystawienie TEJ częsci ciała do kogokolwiek bez jakiejkolwiek przyczyny jest oznaką kompletnego braku szacunku . Eh..
co do Jarvisa - taki gest jest wyraźną obrazą i nie widze dla niego usprawiedliwienia w przeciwieństwie do niektórych z was... Wystawienie TEJ częsci ciała do kogokolwiek bez jakiejkolwiek przyczyny jest oznaką kompletnego braku szacunku . Eh..
![Obrazek](http://img3.imageshack.us/img3/821/2a0hovd.jpg)
Expect the Unexpected....
Do not look for the Obvious....
Look between the lines....
I'm believer ...:)
Lika, nawiązywałem do wyników z poprzedniej zabawy, gdzie czołówka wyszła w końcu "niczyja", bo też szybko odpadały piosenki wzbudzające skrajne opinie, a oszczędzano utwory neutralne, "średnie". Podobnie jak zwycięstwo 3rd Album jeszcze wcześniej. To były wnioski większości. Tutaj może być podobnie.
No cóż, prawo ewolucji, przegrywają najwięksi i najsłabsi, przetrwają ci pośrodku. Tylko podsumowanie później nijakie.
Bad. Rzeczywiście fajny występ w kontekście całego koncertu. Fajne pożegnanie. Ale ni w nos nie pasuje mi na listę best of, jako występ potraktowany odrębnie; wyróżniony. Takie jest moje zdanie.
Podpisuję się obiema rękami, by Get On The Floor pojawiło się na scenie. Wtedy to nie był czas, to był czas grunge'u. Ale teraz jak najbardziej. Disco znów w modzie.
Tak przy okazji występu na Brit. Nie wiem, czy zauważyliście, jak Michael walnął babola mówiąc, ze w każdej minucie umiera 3 miliony dzieci. MTV później żartowało sobie że w takim razie koniec świata za jakąś dobę.
No cóż, prawo ewolucji, przegrywają najwięksi i najsłabsi, przetrwają ci pośrodku. Tylko podsumowanie później nijakie.
Bad. Rzeczywiście fajny występ w kontekście całego koncertu. Fajne pożegnanie. Ale ni w nos nie pasuje mi na listę best of, jako występ potraktowany odrębnie; wyróżniony. Takie jest moje zdanie.
Podpisuję się obiema rękami, by Get On The Floor pojawiło się na scenie. Wtedy to nie był czas, to był czas grunge'u. Ale teraz jak najbardziej. Disco znów w modzie.
Tak przy okazji występu na Brit. Nie wiem, czy zauważyliście, jak Michael walnął babola mówiąc, ze w każdej minucie umiera 3 miliony dzieci. MTV później żartowało sobie że w takim razie koniec świata za jakąś dobę.
Ostatnio zmieniony śr, 24 cze 2009, 23:49 przez kaem, łącznie zmieniany 1 raz.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Chyba nawet LaToya wspominała o tym w "Nagiej prawdzie..." Tak mi się teraz kojarzy.thewiz pisze: Poza tym to wtedy zaczal sie Michaelowi fetysz noszenia damskich fatalaszkow.
(Dla niezorientowanych slynna cekinowa marynarka nalezala do mamy MJa)
Niezły fortel, żeby "obrzydzić" nam występ - zwłaszcza w kontekście ostatniego "wyskokowego stroju" Michaela...
Zobaczymy, czy zadziała
![Buhahahaha :smiech:](./images/smilies/hahaha2.gif)
Working Day And Night (Dangerous Tour - Live In Bucharest)
Sztucznie wydłużane tymi przestojami. Monotonne. Męczące.
Nie wiem czy to miało być grunge, czy może bardziej funky, bo wyszła jakaś "psychodeliczna pokraka"
![Wariat :wariat:](./images/smilies/wariat.gif)
Po pewnym czasie człowiek naprawdę zaczyna łapać taką schizę, jakby cały dzień i noc przepracował...
Brakuje powiewu świeżości. Get On The Floor rzeczywiście mogłoby zdziałać tutaj sporo dobrego!
Nawet połączone z Working... czy "wplecione" gdzieś tam w środek :)
"Słodki ptaku, moja duszo, twoje milczenie jest tak cenne.
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"
- Michael Jackson
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"
- Michael Jackson
- Sephiroth820
- Site Admin
- Posty: 567
- Rejestracja: sob, 18 paź 2008, 21:20
- Skąd: z kątowni