Michael nie żyje - posty 25.06-04.07

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Jako
Posty: 274
Rejestracja: sob, 02 lut 2008, 18:31
Skąd: Wrocław

Post autor: Jako »

Nie wierze...nie moge nic powiedzieć....on jeste i był wielki...
Obrazek
Awatar użytkownika
bittersweetlady
Posty: 55
Rejestracja: pt, 27 cze 2008, 18:30
Skąd: Słupsk

Post autor: bittersweetlady »

ja wciąż nie mogę uwierzyć, że to prawda.
Obrazek
Awatar użytkownika
Dangerous
Posty: 115
Rejestracja: śr, 06 lip 2005, 19:13
Skąd: Skała/Kraków

Post autor: Dangerous »

Ja się podaje to jest k*** niemożliwe.
Awatar użytkownika
bittersweetlady
Posty: 55
Rejestracja: pt, 27 cze 2008, 18:30
Skąd: Słupsk

Post autor: bittersweetlady »

z początku myślałam, że to wielka ściema.
mama obudziła mnie dzisiaj o 6, płakała.
myślałam, że robi sobie jaja, ma czasami takie durne pomysły.
aż musiałam zobaczyć w internecie przyleciałam do kompa, a tu takie wieści.
na prawdę straszne, rozpałakałam się jak dzieciak.
Obrazek
Awatar użytkownika
Sweetheart
Posty: 70
Rejestracja: ndz, 16 lis 2008, 11:48
Skąd: Gdańsk

Post autor: Sweetheart »

O K****! JA CHYBA JESTEM W SZOKU BO TAK PATRZĘ I TO DO MNIE NIE DOCIERA...
nawet ciężko mi pisać, BO MI SIĘ ręce trzęsą... I jeszcze dla większego zdołowania przypomniały mi się słowa Michaela z World Music Awards z 2000r:
"And you ain't seen nothing yet!"
"... You don't wanna be a boy,
You wanna be a man..."

You wanted to live forever and you will in our hearts! I LOVE YOU
Awatar użytkownika
badsusie
Posty: 90
Rejestracja: pt, 18 kwie 2008, 21:21
Skąd: Warszawa

Post autor: badsusie »

ja nie wierze i na pewno dlugo w to nie uwierze, kiedy wlaczylam radio od razu usłyszałam tą tragiczna wiadomosc, to dla mnie szok...............
Awatar użytkownika
szymi
Posty: 21
Rejestracja: sob, 06 cze 2009, 11:08
Skąd: Gdynia

Post autor: szymi »

Odszedł KRÓL POPU :surrender:

Czuję się szczęsliwy, że moglem go poznać gdy jeszcze żył...
Obrazek
Awatar użytkownika
annie_30
Posty: 41
Rejestracja: pn, 09 mar 2009, 19:08

Post autor: annie_30 »

A co ja zrobiłam? Po połowie nieprzespanej nocy(zagrożenie powowdziowe) budzi mnie rano radio z wiadomościami. Słyszę że coś pierdolą (myślałam że chodzi o koncerty) i pytam się mamy- co chceli?
-Jackson nie żyje
-Co kurwa?! (podnoszę się na 4 rongi a raczej taki mi się zdaje bo nadal jestem nieprzytomna)
I rycze na ramieniu ojca, który przez10min i tak nie wie o co chodzi.
A dopiero mi sie to śniło- umarł a wszyscy jakby nigdy nic...
Radio dalej gra głupawe piosenki, ludzie szykują się do pracy, rodzina dzwoni z pytaniem czy nas nie zaloało, pogoda nadal jest tak jak zawsze była (brzydka czy ładna zawsze była)
a we mnie coś umarło... na zewnątrz spierzchnięte blade usta
Awatar użytkownika
Megi1975
Posty: 594
Rejestracja: ndz, 26 lis 2006, 14:11

Post autor: Megi1975 »

Po prostu brak mi słów, to jakiś koszmar. Wiadomość o 12.30 w nocy i cała noc już nie przespana. Nawet nie płakłam. Po prostu nie mogłam w to uwierzyc. A teraz łzy cieknął mi ciurkiem. Moje swiatełko zgasło.
Ostatnio zmieniony pt, 26 cze 2009, 7:31 przez Megi1975, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
katek8
Posty: 27
Rejestracja: ndz, 21 wrz 2008, 21:02

Post autor: katek8 »

Nie śpię od 3 w nocy... nie potrafię usnąć. Wraz z chwilą jego śmierci odeszło moje marzenie, mój ce i mój sens.... Teraz wszysko jest dla mnie obojętne. Michael, dlaczego?
Myślałam- dba o dzieci nie zostawi ich, pożyje jeszcze conajmniej z 20 lat, będzie patrzeć, jak jego brzdące dorastają... a tu taka wiadomość. Znajomi ślą mi smsy. Wszyscy są w szoku. Nie mogę w to uwierzyć, nie chcę! Byl WIELKI i takim pozstanie. Drugiego takiego nie będzie... On jest jedyny!
Boże....!!!! Co za tragedia. Gdyby można mu było przywrócić życie- oddałabym swoje!
koniec marzeń- 25.06.09 r...
Awatar użytkownika
777
Posty: 270
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 1:58
Skąd: Warszawa

Post autor: 777 »

Z wielkim żalem: GONE TOO SOON

Dodam tylko ciekawostkę, trochę przykrą, że wzrosło zainteresowanie MJem na naszym Allegro:
http://www.allegro.pl/item671892662_pal ... n_5cd.html

Jakie to przykre, że dopiero teraz zauważa się dzieła mistrza.
:surrender:
Obrazek
Awatar użytkownika
Tomo128
Posty: 138
Rejestracja: ndz, 29 lip 2007, 16:53
Skąd: Tczew

Post autor: Tomo128 »

Zeszłej nocy leżałem i płakałem jak dziecko na łóżku. Wyciągnałem sobie mojego ,,Thrillera" wyjąłem powoli drżącymi rękoma książeczkę, zobaczyłem pierwszą stronę i dalej nie mogłem. Po prostu blokada i płacz.
Tomo128
Obrazek
Awatar użytkownika
editt
Posty: 646
Rejestracja: wt, 26 gru 2006, 16:19
Skąd: Starachowice, http://twitter.com/editt86

Post autor: editt »

właśnie się dowiedziałam....
nie mogę w to uwierzyć...
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
alexis
Posty: 52
Rejestracja: śr, 11 mar 2009, 20:34
Skąd: Szczecin

Post autor: alexis »

Wczoraj o 23 wlączyłam komputer ale od razu go wyłaczyłam bo jakiś błąd wyskoczył...dzięki temu przespałam całą noc...dzisiaj o 6 rano zadzwoniła mama "Ola mówią w radiu, że Michael nie żyje" .... nie wiedziałam co odpowiedzieć....myślałam, że to jakiś straszny sen...przyszedł tata, bo usłyszal moje jąkanie do słuchawki.... powiedział, że wszedzie o tym mówią... jedyne co zdołałam wykrztusić to " Ludzie nie mówcie mi takich rzeczy!"....

Nie mam słów na to co się stało...brakuje mi juz łez... :surrender:
Nie wierzę w to!!! Ale widocznie tak miało być :surrender: :surrender:
"I close my eyes...just to try and see You smile one more time...but it's been so long now all I do is cry...can't we find some love to take this away...'cause the pain gets stronger every day...";(
Awatar użytkownika
akaagnes
Posty: 1224
Rejestracja: sob, 07 lut 2009, 23:13
Skąd: Lublin

Post autor: akaagnes »

to jest jakiś kosmos. ...............




od 00:20 nie spię,nie idę dziś do pracy, cała się trzęsę. moja matka mówi, że nie wierzy, że do niej nie dociera,,,,,, jeszcze tliła sie nadzieja dopóki Jermaine nie potwierdził,a teraz? co będzie teraz?.....jak będzie? co z forum? co w ogóle będzie sie działo... jaki bedzie swiat bez Michaela....................?

kosmos,nie moge............... 18 lat ze mną, ogromna część mnie,,,miłość, oddanie,....inspiracja.... nie mam słów...........
Zablokowany