Jessie Jackson - apel [koment.]

O Michaelu rozmowy luźne.
Zuzkaa
Posty: 2
Rejestracja: ndz, 28 cze 2009, 1:16
Lokalizacja: Lublin

Jessie Jackson - apel [koment.]

Post autor: Zuzkaa »

Spodziewałam się że do tego dojdzie... :-/ Mimo wszystko odrobinę im zazdroszczę bo są teraz bliżej Michaela. Ale zaraz po tym sobie myślę, że on chciał by żebyśmy żyli i na nowo tworzyli lepszy świat...
We Will Never Forget You...

Michael Jackson Forever...
Shulamitka
Posty: 396
Rejestracja: czw, 13 mar 2008, 9:26
Lokalizacja: Rzym

Post autor: Shulamitka »

Piękne słowa Jessiego...
Zuzkaa pisze:Mimo wszystko odrobinę im zazdroszczę bo są teraz bliżej Michaela
Nie no, bez przesady...
...Jeśli chcesz,znajdziesz sposób.Jeśli nie, znajdziesz powód...
thewiz
Posty: 1256
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:46
Lokalizacja: Z gwiazd....

Post autor: thewiz »

Boze drogi...
Samobojcy nie ida do nieba.
Dżeki
Posty: 13
Rejestracja: sob, 14 lut 2009, 14:55

Post autor: Dżeki »

thewiz pisze:Boze drogi...
Samobojcy nie ida do nieba.
To prawda..
Awatar użytkownika
Marie
Posty: 515
Rejestracja: sob, 27 cze 2009, 11:02
Lokalizacja: Planet Earth

Post autor: Marie »

Rozumiem że Michael był dla niektórych całym życiem, przez cały czas chcą być z nim ale po co odrazu się zabijać?
Michael nie chciałby tego.
Chciałby żebyśmy o nim mówili, zachowali i opiekowali się tym co zostawił .
Awatar użytkownika
viva201
Posty: 1438
Rejestracja: ndz, 05 sie 2007, 19:35
Lokalizacja: Zebrzydowice/śląsk

Post autor: viva201 »

Marie pisze:przez cały czas chcą być z nim ale po co odrazu się zabijać?
przez to co zrobili na pewno nie sa z NIM samobójcy TAM nie trafiają...
Obrazek
Awatar użytkownika
Ai
Posty: 103
Rejestracja: czw, 10 maja 2007, 23:14
Lokalizacja: Gdańsk - Toruń

Post autor: Ai »

mógłby mi ktoś wyjaśnić o co chodzi ? jakie samobójstwa ?
Lies run sprints, but the truth runs marathons

MJ symbol mojego dzieciństwa - dziecko BAD
Awatar użytkownika
viva201
Posty: 1438
Rejestracja: ndz, 05 sie 2007, 19:35
Lokalizacja: Zebrzydowice/śląsk

Post autor: viva201 »

mógłby mi ktoś wyjaśnić o co chodzi ? jakie samobójstwa ?
o to: http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=6195
Obrazek
Awatar użytkownika
Ai
Posty: 103
Rejestracja: czw, 10 maja 2007, 23:14
Lokalizacja: Gdańsk - Toruń

Post autor: Ai »

GAAASZ to jest chore można być zrozpaczonym no ale proszę trochę zdrowego rozsądku
Lies run sprints, but the truth runs marathons

MJ symbol mojego dzieciństwa - dziecko BAD
Awatar użytkownika
Damianos60
Posty: 466
Rejestracja: pt, 12 gru 2008, 10:57
Lokalizacja: Legnica

Post autor: Damianos60 »

odrazu po śmierci MJ pomyślałem no to sie zaczną zamobuistwa tak samo jak było z Lennonem też się zabijali
Awatar użytkownika
viva201
Posty: 1438
Rejestracja: ndz, 05 sie 2007, 19:35
Lokalizacja: Zebrzydowice/śląsk

Post autor: viva201 »

Ai pisze:GAAASZ to jest chore można być zrozpaczonym no ale proszę trochę zdrowego rozsądku
tylko słabi popełniają samobójstwa...idę o zakład że część z nas też o nich myślała...
Obrazek
Awatar użytkownika
Ai
Posty: 103
Rejestracja: czw, 10 maja 2007, 23:14
Lokalizacja: Gdańsk - Toruń

Post autor: Ai »

tak się zastanawiam czemu najwięcej takich sytuacji zdarza się właśnie w stanach albo w japonii ? (przynajmniej tam się o tym głośno mówi)
chyba nigdy nie uda mi się zrozumieć amerykanów
Lies run sprints, but the truth runs marathons

MJ symbol mojego dzieciństwa - dziecko BAD
Awatar użytkownika
Kadia
Posty: 483
Rejestracja: pn, 25 lut 2008, 19:51
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Kadia »

thewiz pisze:Boze drogi...
Samobojcy nie ida do nieba.
Naprawdę?
Teraz będą słowa z serii "Moim zdaniem"...:
Myślę, że w większości samobójcy to nie tylko źli ludzie jak Hitler na przykład, ale także dobrzy, którzy nie radzą sobie w życiu i mają wszystkiego dosyć... Bóg powinien im pomóc i zrozumieć zamiast odwracać się plecami i zamknąć bramę z napisem "NIEBO" :-/
[*]
Awatar użytkownika
Szucia
Posty: 429
Rejestracja: sob, 12 kwie 2008, 17:45
Lokalizacja: Rumia

Post autor: Szucia »

Mi przyjaciołka, 26 czerwca wieczorem, jak z nią rozmawiałam w płaczu przez gg, napisała: Kara, jak chcesz, to zatłucz się tą wiadomością, ja musze iść.
W tym momencie przeleciało mi tysiące myśli, że na prawdę mogłabym coś takie zrobić. Teraz wiem, że nie miała raczej tego na myśli dosłownie, aby się zabijała, ale w tamtym momencie jedynie uśmiechnięta twarz Michaela powstrzymywała mnie przed sięgnięcem po nóż.
Wiem, że to głupie. Ale nie mogłam nic poradzić. Teraz cieszę się, ze nić głupiego sobie nie zrobiłam.
Obrazek
Awatar użytkownika
viva201
Posty: 1438
Rejestracja: ndz, 05 sie 2007, 19:35
Lokalizacja: Zebrzydowice/śląsk

Post autor: viva201 »

Szucia pisze:Mi przyjaciołka, 26 czerwca wieczorem, jak z nią rozmawiałam w płaczu przez gg, napisała: Kara, jak chcesz, to zatłucz się tą wiadomością, ja musze iść.
W tym momencie przeleciało mi tysiące myśli, że na prawdę mogłabym coś takie zrobić. Teraz wiem, że nie miała raczej tego na myśli dosłownie, aby się zabijała, ale w tamtym momencie jedynie uśmiechnięta twarz Michaela powstrzymywała mnie przed sięgnięcem po nóż.
Wiem, że to głupie. Ale nie mogłam nic poradzić. Teraz cieszę się, ze nić głupiego sobie nie zrobiłam.
KOCHANA...JA JADĄC SAMOCHODEM ZASTANAWIAŁAM SIĘ Z JAKĄ PRĘDKOŚCIĄ MUSIAŁABYM UDERZYĆ w drzewo aby to było skuteczne...ale zobaczyłam twarz dzieci...pomogła mi też bardzo SPEECHLESS za co dzieki jej wielkie...
Obrazek
ODPOWIEDZ