Nasze wyrazy współczucia [*]

Wyłącznie pewne i obiektywne informacje. Wielkie wydarzenia i ciekawostki, czyli kim jest naprawdę Michael Jackson. Uwaga - spamowanie w tym dziale jest niedozwolone.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Locked
User avatar
PaulinaMJlove
Posts: 3
Joined: Sun, 28 Jun 2009, 21:23

Post by PaulinaMJlove »

Opowiem Wam pewną historię... Nieświadoma niczego 25 czerwca po wyczerpującej pracy poszłam wczesnie spać. Przyśniło mi się coś dziwnego.
Zobaczyłam dom. Wokół byli ludzie, chcieli go czymś zasłonić aby nikt tam nie wchodził.
Nagle wyłonił się Michael, który jako jedyny mógł tam wejść.
Wewnątrz domu panowała ciemność, cisza, spokój. Było przyjemnie.
Michael chodził po domu, był zadowolony, uśmiechnięty, szczęśliwy.
Obudziłam sie rano. W porannych wiadomościach usłyszałam wstrząsającą wiadomość- MICHAEL JACKSON NIE ŻYJE.
Na początku nawet nie myslałam o mym śnie, teraz wiem że miał znaczenie.
Po pewnym czasie usłyszałam że zabarykadowali drogi dojazdowe do Jego domu by nikt tam się nie zblizał...
Sądzę że to właśnie oznaczał mój sen. Mam nadzieje że faktycznie jest szczęśliwy.

Bardzo mi GO brakuje...
You rocked my world, you know you did
Paola-83
Posts: 12
Joined: Wed, 25 Mar 2009, 8:36
Location: Kościerzyna

[*]

Post by Paola-83 »

Nie wierzę, chce żeby to był tylko zły sen...Michael z Tobą umarł kawałek mojej duszy, ale w moim sercu pozostaniesz na zawsze...
User avatar
Ai
Posts: 103
Joined: Thu, 10 May 2007, 23:14
Location: Gdańsk - Toruń

Post by Ai »

Odszedł Król - symbol Mojego dzieciństwa, Moja pierwsza pasja, miłość i uwielbienie, a miałam w tedy zaledwie 4 lata, może 5... Wielki człowiek, wielki talent, wspaniały geniusz o niezwykłej wrażliwości o wielkim sercu... Nigdy cię nie zapomnę... Będziesz zawsze w moim sercu i mojej pamięci... Podziwiałam Cię za odwagę, poglądy, charakter, styl życia...
Lies run sprints, but the truth runs marathons

MJ symbol mojego dzieciństwa - dziecko BAD
Anekha
Posts: 1
Joined: Mon, 29 Jun 2009, 9:10

Post by Anekha »

Wielki artysta, wspaniały człowiek, ikona pop kultury i idol wielu...
strasznie mi przykro z powodu jego śmierci :smutek:
Jestem jakieś 20 lat młodsza od niego...Wychowałam się na jego muzyce, całe młodzieńcze lata to jego plakaty na ścianach , muzyka itd...
Teraz sama mam 2kę dzieci i widzę że i im wpada ona w ucho,to potwierdza ponadczasowość jego osoby...
żałuję , że nie dane im będzie zobaczyć jego ostatniej trasy...jak i mi i tysiącom fanów...
pozostanie na zawsze w moim sercu, myślach...swoich dziełach.
Pozdrawiam wszystkich dla których Michael był kimś wyjątkowym!!!
[*][*][*]Spoczywaj w pokoju... :smutek: do zobaczenia...
~Anekha
Childhood
Posts: 1
Joined: Mon, 29 Jun 2009, 9:16

Post by Childhood »

BŁAGAM NIE ON !
Królu, na zawsze w moim sercu.. Kiedyś spotkamy się TAM wszyscy.. Mam nadzieje, że odzyskałes dzieciństwo... Do zobaczenia tam na górze..

____
Kiedy się o tym dowiedziałam mało nie zemdlałam... Teraz jestem na granicy wytrzymałości ... Czemu on.
CZEMU. Umarłam gdzieś w środku ...żyje tylko Jego muzyką... żyję przez łzy. \
Łączę sie z wami w bólu
- magda
(*) Michael, KRÓLU !
Oskar_86
Posts: 4
Joined: Sat, 25 Mar 2006, 18:27
Location: Gdańsk

Post by Oskar_86 »

Mój najfantastyczniejszy idol, moje pocieszenie, moje życie - Michael Jackson. Bóg dał Ci krzyż, który niosłeś do końca. Teraz Spoczywaj w pokoju

Wieczny Odpoczynek Racz Mu Dac Panie,
A Światłośc Wiekuista Niechaj Mu Świeci,
Niech Odpoczywa Na Wieki


Wkrótce Dołączymy...... :)

Zegnaj Mistrzu :-)
Dominisia
Posts: 1
Joined: Sun, 28 Jun 2009, 11:49
Location: Polanica

(*)

Post by Dominisia »

Wciąż nie mogę uwierzyć, że Michael nie żyje... Był moim idolem, Królem popu, Artystą, który swoje życie poświęcał fanom...Zawsze będę jego fanką... Mam nadzieję, że Michael patrzy na mnie z nieba i będzie podpowiadał mi na nowych drogach życia... Zawsze w moim sercu (*)
Fanka Michaela ...!
User avatar
olka_MJ
Posts: 30
Joined: Thu, 05 Mar 2009, 20:29
Location: Warszawa

Post by olka_MJ »

Za każdym razem, gdy zaglądam na forum, czytam Wasze wypowiedzi, slyszę jego muzykę w radiu, oglądam klipy - łzy napływają do oczu. Nie mogę uwierzyć! Jak tylko się doweidziałam o koncertach, modliłam się, zeby móc tam być, móc spotkać tego wspaniałego człowieka. Marzenie spełnione - pomyslalam, gdy zdobyłam bilet na luty... a teraz? co z marzeniami? :( :( :( :(
"This is the final curtain call"
User avatar
Aniate
Posts: 52
Joined: Wed, 04 Mar 2009, 19:08
Location: Krakoowek

Post by Aniate »

Chyba właśnie do mnie dotarło co się stało... Do tej pory jak czytałam o śmierci MJa czy słuchałam wypowiedzi po Jego śmierci, chyba tak naprawdę nie byłam świadoma, że to chodzi właśnie o Niego. To wszystko było jakby obok mnie, nie dopuszczałam do siebie myśli, że to wszystko jest o Nim... A dzisiaj, gdy zaczęły się pojawiać pierwsze plotki (informacje) o pogrzebie- pękło coś we mnie... Boże jak to możliwe, że Michael nie żyje?! Chyba w końcu uświadomiłam sobie co się stało i nie mogę się opanować :beksa: ... To tak strasznie boli :beksa:
marcinekkg
Posts: 1
Joined: Mon, 29 Jun 2009, 12:45

To straszne co się stało :(

Post by marcinekkg »

Gdy zobaczyłem notkę w internecie to nie mogłem uwierzyć !!! :( był naprawdę wielkim człowiekiem i dużo zrobił dla świata muzyki. Jednak wielu ludzi go krytykuje za liczne operacje plastyczne. Dla mnie najważniejsze jest jednak to co uczynił. FOREVER YOU'LL KING MICHAEL !
Kaśku
Posts: 29
Joined: Mon, 19 Mar 2007, 19:47
Location: Lublin

[*]

Post by Kaśku »

To był nie tylko mój idol, wzór, ale również przyjaciel i ojciec. TO właśnie dla niego i dzięki niemu nie poddałam się i nie załamałam! Kocham Cię Mike, do zobaczenie później KRÓLU:(((
Na zawsze w moim sercu

Do zobaczenia później, Mike

[*]
User avatar
kenaya
Posts: 94
Joined: Sun, 08 Mar 2009, 22:17
Location: z gwiazd...

Post by kenaya »

Jest mi tak strasznie,przeogromnie przykro..... [*] Michael,zmieniłeś moje życie...Kocham.
Faces fill with madness
Miracles unheard of, hold on
Faith is found in the winds
All we have to do is reach for the truth
BettyBlue1982
Posts: 131
Joined: Tue, 12 May 2009, 3:02
Location: Bydgoszcz

Post by BettyBlue1982 »

Legendy są po to aby zmieniać oblicze całego świata i inspirować...
Michaelu Jacksonie - byłeś i wciąż jesteś Wielki... wspaniale nosiłeś Swój Krzyż...
Jestem bardzo, bardzo dumna że miałam zaszczyt zostać Twoją fanką a Ty moim pierwszym Idolem, Przyjacielem, Miłością, Ojcem, Kochankiem, Nauczycielem.........
Miałeś serce godne prawdziwego Króla: dobre, ufne, szczere, dziecięce, kochane, radosne, naiwne, niewinne i pełne miłości... Byłeś wierny swojej muzyce i geniuszu aż do samego końca...
Po prostu brak mi słów co dalej napisać...
Aż trudno w to uwierzyć...
Wyrażam podziw, szacunek, składam hołd, oddaję miłość i pokłon....

Dziękuję że byłeś Twoją Muzyką cały czas obecny w moich myślach i w moim życiu, dziękuję że pomogłeś mi ukształtować moją osobowość, że doceniłam samą siebie, że ze mną Byłeś, Jesteś i Będziesz... Jestem z tego bardzo dumna

Wraz Twoim odejściem zamknąłeś nie tylko ważną epokę w historii muzyki i w moim życiu ale też zabrałeś swoją niezwykłą umiejętność kochania gdy cały czas powtarzałeś nam: "I love you"! To były szczere, mocne i prawdziwe, mądre słowa ;-)

***
Składam kondolencje rodzinie Jacksonów, łączę się z fanami na całym globie, wyrażam swój ból i jestem bardzo wdzięczna Bogu i całemu światu za Michaela Jacksona, niezapomnianego Króla muzyki Pop
Last edited by BettyBlue1982 on Wed, 01 Jul 2009, 18:28, edited 1 time in total.
"Możesz być, czymkolwiek chcesz
Po prostu przemień się w to czym myślisz, że zawsze mogłeś tym być
bądź wolny ze swoim tempem, bądź wolny,
Zrzeknij się swego ego - bądź wolny, bądź sobą!"

I love you MJ :*...
Dżeki
Posts: 13
Joined: Sat, 14 Feb 2009, 14:55

Post by Dżeki »

Michael jest wreszcie wolny. Wolny od tego świata, od tabloidów, plotek, oszczerstw.. Jestem szczęśliwa, bo wiem, że i On jest teraz szczęśliwy. Wolny. Pan Bóg chciał, żeby Michael właśnie 25 czerwca przyszedł do Niego i zaznał szczęścia u Jego boku. Wiem to. Po prostu. I to mnie uszczęśliwia. Trzymam Go w swoim sercu już na zawsze.. Jeszcze nigdy tak się nie czułam.. Nawet nie potrafię opisać co czułam, kiedy dowiedziałam się o Jego śmierci.. Ale jest już lepiej. Czuję wewnętrzny spokój, czuję, że jest dobrze. Cóż mogę więcej napisać? Dobrze jest być razem z Wami w takich chwilach.. Dziękuje Ci Michael. Dziękuje, że miałam szansę żyć "w Twoich czasach". Coś się skończyło. A ja miałam szansę brać w tym udział. Bardzo Ci dziękuje..
User avatar
anulka_001
Posts: 8
Joined: Wed, 26 Oct 2005, 13:34
Location: Warszawa

Post by anulka_001 »

Nie moge w to uwierzyć...Cały czas mi sie chce płakać,gdy tylko go widze...Na zawsze w moim sercu pozostanie...
Michael Jackson na zawsze w moim sercu...
Locked