Testament Michaela [niepotwierdzone]

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Awatar użytkownika
editt
Posty: 646
Rejestracja: wt, 26 gru 2006, 16:19
Skąd: Starachowice, http://twitter.com/editt86

Testament Michaela [niepotwierdzone]

Post autor: editt »

Nie wiem na ile Wall Street Journal jest wiarygodnym źródłem, ale tvn24 podaje informacje zw. z testamentem Michael'a:


Nie zapisał ojcu ani grosza?

Michael Jackson nie uwzględnił ojca w swoim testamencie - donosi dziennik "Wall Street Journal". Jednocześnie portal tmz pisze, że dopiero po 30 minutach od odnalezienia gwiazdora nieprzytomnego, z posiadłości zadzwoniono na pogotowie.
Zdaniem "Wall Street Journal" w napisanym w 2002 roku testamencie nie uwzględniono ojca piosenkarza - Josepha Jacksona. Majątek ma być podzielony między matkę Michaela - Katherina, trójkę jego dzieci i jedną bądź kilka organizacji charytatywnych. Tańczył i śpiewał jeszcze tuż przed
śmiercią

Michael Jackson umarł z długami rzędu 500 milionów dolarów. Jednak, zauważa "Wall Street Journal", całość jego majątku ocenia się na 700 milionów dolarów. Dużą część tej sumy stanowią udziały w Sony/ATV Music Publishing. Rodzina Jacksona: nie jesteśmy gotowi na pogrzeb
- Nie jesteśmy gotowi na pogrzeb - powiedział w poniedziałek dziennikarzom... czytaj więcej »

Wykonawcami testamentu są prawnik John Branca i związany ze środowiskiem muzycznym manager John McClain. Branca w latach 1990-2006 był głównym adwokatem Jacksona. Prawnik został ponownie zatrudniony przez króla pop na tydzień przed swoją śmiercią.

Ostatnia wola?

Testament z 2002 roku jest prawdopodobnie ostatnim sporządzonym przez Michaela Jacksona. Od czas jego śmierci pojawiła się już jedna, spisana wcześniej ostatnia wola. Być może są nawet dwa takie dokumenty - pisze "Wall Street Journal" powołując się na osoby związane ze sprawą.

Prawnik piosenkarza może zanieść testament do sądu w Los Angeles już w czwartek, sugeruje gazeta.

Skąd to opóźnienie?

Portal tmz tymczasem podał, że z posiadłości Michaela Jacksona zadzwoniono pod numer 911 dopiero po 30 minutach od znalezienia nieprzytomnego piosenkarza.

Zdaniem Edwarda Chernoffa, prawnika lekarza Jacksona, dr Conrad Murray nie zadzwonił od razu na pogotowie, bo... nie znał dokładnego adresu. Jest to sytuacja o tyle kuriozalna, komentuje tmz, że posiadłość gwiazdora znajduje się tuż obok Sunset Blvd, - jednej z najbardziej znanych ulic w USA.

Ostatecznie, powiedział Chernoff, lekarz poprosił jednego z domowników o wykonanie telefonu.
http://www.tvn24.pl/0,1607464,0,1,jacks ... omosc.html


a tu jest artykuł z WSJ:
Jackson Will From 2002 In Spotlight

By ETHAN SMITH
A will drafted by Michael Jackson in 2002 which divides the singer's estate among his mother, three children and one or more charities could play a central role in determining how his tangled financial relationships will be unwound.

Several people close to the late Mr. Jackson said that a lawyer for the pop singer could submit the will, believed to be his last, to Los Angeles Superior Court as soon as Thursday. That filing would cap a tense period in which relatives and advisers of the late singer debated what document, if any, was valid.

One or two other earlier wills have emerged since Mr. Jackson's death last Thursday, according to people familiar with the situation. The Associated Press reported that Mr. Jackson's parents, Joseph and Katherine Jackson, said in a Monday court filing that they believed the singer had died without a valid will. Joseph Jackson isn't believed to be included in the most recent will.

In an email message, a lawyer for Mr. Jackson's parents said neither he nor his clients had seen the 2002 will. "No will has been presented to family or us," wrote the lawyer, L. Londell McMillan, who also once represented Michael Jackson. "We will review any will when we see it."

Mr. McMillan said that he had spent much of Monday trying to ensure that Mr. Jackson's mother would receive custody of the singer's three children. A Los Angeles court on Monday granted her temporary custody pending a hearing in July. Mr. McMillan said the family is "pleased" with that decision. It wasn't clear what custody arrangements are called for by the 2002 will.

This will names as executors lawyer John Branca and a veteran music executive named John McClain who was also a friend of Mr. Jackson. Mr. Branca, who served as Mr. Jackson's primary attorney between 1980 and 2006, wrote the will. Mr. Jackson had rehired Mr. Branca the week before his death last Thursday. Mr. Branca didn't respond to requests for comment Monday; Mr. McClain couldn't be reached.

Unwinding Mr. Jackson's estate is likely to be a thorny challenge, given the size and complexity of both the assets and the debts involved. In all, Mr. Jackson died with around $500 million debt, but the value of his assets probably outweigh that, possibly by $200 million or more, according to people familiar with the matter.

Mr. Jackson's most valuable asset is believed to be his 50% stake in Sony/ATV Music Publishing, a joint venture with Sony Corp. That stake is collateral for a $300 million loan held by Barclays PLC. And Mr. Jackson's level of control over the venture was reduced in a 2006 refinancing. For instance, he no longer has veto power over key executive appointments, according to people familiar with the situation. Sony also has the right to buy half of Mr. Jackson's 50% stake when it chooses.

Mr. Jackson's other assets include Mijac, a publishing catalog that comprises his own musical composition that is collateral for a separate $73 million loan. And control of the master recordings of his albums, currently in the hands of Sony, is set to revert to him in five years, according to people familiar with the matter.

But Mr. Jackson last year defaulted on a $24.5 million loan backed by another major component of his portfolio, Neverland Valley Ranch. He then became a partner in a venture -- Sycamore Valley Ranch Co., LLC -- that now owns the property. It is not clear what will become of the property once the will is executed.

Apart from the wrangling over the will, funeral arrangements also remained a subject of debate among family members, with logistical and other issues contributing to apparent gridlock in planning, according to people familiar with the situation.

At a news conference Monday morning outside the family's home in Encino, Calif., Joseph Jackson was asked whether funeral arrangements had been made. "We're not ready for that yet," the elder Mr. Jackson said, repeating the words of Rev. Al Sharpton, who stood at his side.

Also on Monday, concert promoter AEG Live unveiled plans to refund the $85 million worth of tickets it sold for the 50 concerts Mr. Jackson planned to give in London starting July 13. Buyers will be given a choice between receiving a cash refund, including service fees, or a ticket as a sourvenir.

A spokesman for AEG, a division of Anschutz Corp., said that any cash that remains unclaimed would go toward covering its production costs, which are estimated to be above $20 million. Profits beyond that would go to Mr. Jackson's estate, the spokesman added. It wasn't clear how much, if any, of its insurance coverage AEG is likely to collect.

http://online.wsj.com/article/SB124632881534571569.html
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
tanczacy delfin
Posty: 104
Rejestracja: wt, 23 gru 2008, 0:51
Skąd: Poznań

Post autor: tanczacy delfin »

i bardzo dobrze, że nie zapisał tatusiowi - wystarczy, ze Joseph wzial sobie wszystkie meble Michaela po jego smierci i publicznie stwierdzil, ze "umarła najwieksza gwiazda". To był jego syn. Fajnie byłoby usłyszeć po śmierci kilka ciepłych słów od ojca... Generalnie Joseph oświadczył też, że "mam dla was wspaniałą wiadomość! Otwieram wytwórnię płytową!" A niech się udławi!
Man In The Mirror
Awatar użytkownika
Adam-__
Posty: 25
Rejestracja: pn, 29 cze 2009, 16:42
Skąd: Nibylandia

Post autor: Adam-__ »

A żeby mu się ta wytwórnia spaliła(sorry za off top , ale musiałem )
Obrazek
(do dalszej obserwacji)
Awatar użytkownika
speechless26
Posty: 450
Rejestracja: śr, 09 sty 2008, 22:48

Post autor: speechless26 »

zapewne znowu kolejne spekulacje lub inf. wyssane niewiadomo skąd... :surrender:
I'm so proud to say- I love You.
Awatar użytkownika
Marie
Posty: 515
Rejestracja: sob, 27 cze 2009, 11:02
Skąd: Planet Earth

Post autor: Marie »

Nikogo napewno nie obchodzi ta jego śmieszna wiadomość o nowej wytwórni.
A niech se zarabia , bo napewno będzie korzystał z całego zamieszania. Przecież on jest ojcem naszego króla.

Wg mnie wszystko powinno być zapisane na dzieci.
Takie jest moje zdanie..
Może to głupie ale chciałabym kiedyś odwiedzić jego Nibylandie.. żeby można było zwiedzić jego małe prywatne królestwo.
Awatar użytkownika
MJ_Angel
Posty: 583
Rejestracja: ndz, 14 gru 2008, 23:23
Skąd: Poznań

Post autor: MJ_Angel »

Marie pisze:Wg mnie wszystko powinno być zapisane na dzieci.
każdy by tego chciał ale dzieci są jeszcze niepełnoletnie i jak miałyby niby zarządzać tym wszystkim? prawa do majątku (przynajmniej do czasu osiągnięcia pełnoletności dzieci) będą mieli prawni opiekunowie ich wiec tak czy siak dzieci nie będą miały za dużego wpływu na to co się teraz bedzie działo z pieniędzmi, domem i calą resztą pozostawioną przez Michaela
Obrazek
Awatar użytkownika
sziszaczek
Posty: 13
Rejestracja: pn, 29 cze 2009, 13:53
Skąd: warszawa

Post autor: sziszaczek »

swoją droga jakoś nie dostrzegam rozpaczy na twarzy ojca- wrecz chyba ma zamiar wykorzystac smierc MJ jako swoje 5 minut - według i mnie cała kasa powinna pojsc na dzieci tylko ze to = ze nagle wszyscy zapałaja do nich miłościa i beda chcieli miec nad nimi opieke jak to juz widac po pani Rowe
Awatar użytkownika
akaagnes
Posty: 1224
Rejestracja: sob, 07 lut 2009, 23:13
Skąd: Lublin

Post autor: akaagnes »

editt pisze:bo... nie znał dokładnego adresu. Jest to sytuacja o tyle kuriozalna, komentuje tmz, że posiadłość gwiazdora znajduje się tuż obok Sunset Blvd,

no proszę Was, gdzie Hollywood a gdzie Bell Air ,,, to dopiero kuriozum.
dla wyjaśnienia: Sunset Blvd znajduje się w West Hollywood. z Sunset do granicy dzielnicy Bell Air jedzie się ok 15 min samochodem. więc gdzie do ch0lery przy Sunset!

chociaż tak - Lublin znajduje się koło Warszawy,nie? ;]


edit:

chyba,że Michael nie mieszkał w Bell Air tylko w Beverly Hills - to wtedy by się zgadzało, chociaż to też nie byłoby "PRZY".
Awatar użytkownika
editt
Posty: 646
Rejestracja: wt, 26 gru 2006, 16:19
Skąd: Starachowice, http://twitter.com/editt86

Post autor: editt »

sziszaczek pisze:swoją droga jakoś nie dostrzegam rozpaczy na twarzy ojca- wrecz chyba ma zamiar wykorzystac smierc MJ jako swoje 5 minut
I ja odnoszę wrażenie,że ojciec Michael'a chce zaistnieć w mediach, niby mówi o smutku itd, ale jego zachowanie nie wskazuje, by byl bardzo pogrążony w rozpaczy...
Poza tym ten tekst, że zakłada wytwórnię zupelnie jest nie na miejscu..
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Adam-__
Posty: 25
Rejestracja: pn, 29 cze 2009, 16:42
Skąd: Nibylandia

Post autor: Adam-__ »

Oglądaliście /Oglądacie wiadomości na TVN na temat testamentu Michaela?
Obrazek
(do dalszej obserwacji)
Awatar użytkownika
anialim
Posty: 1460
Rejestracja: wt, 18 wrz 2007, 2:54
Skąd: z Guadalupe

Post autor: anialim »

Adam-__ pisze:Oglądaliście /Oglądacie wiadomości na TVN na temat testamentu Michaela?
tak. wszędzie to samo powtarzają... o dziwo, zauważyli, ze wszystkie te rewelacje "traktować należy bardzo ostrożnie"
Ech, biedne te Dzieci są... Ojcu teraz media dokopać nie mogą, to jakieś brednie o nich głoszą, ja nie wiem, gdzie ci jakieś uczucia mają ;>
Awatar użytkownika
Shara
Posty: 69
Rejestracja: sob, 10 sty 2009, 0:33
Skąd: Lublin

Post autor: Shara »

Tak, przed chwilą widziałam kawałek. Gadają niezłe głupoty czasem... "...ani Michael ani 'matka' dzieci Jacksona nie są biologicznymi rodzicami żadnego z trójki dzieci." Nie wiem, jakie nowości jeszcze przyjdzie nam usłyszeć...
Obrazek
Awatar użytkownika
Marie
Posty: 515
Rejestracja: sob, 27 cze 2009, 11:02
Skąd: Planet Earth

Post autor: Marie »

Mam dość tych plotek, tych wyssanych z palca informacji.
Nie mam siły już tego słuchać.
Za jego życia plotkowali, po jego śmierci też.

Zobaczymy co będzie.
Awatar użytkownika
Adam-__
Posty: 25
Rejestracja: pn, 29 cze 2009, 16:42
Skąd: Nibylandia

Post autor: Adam-__ »

Hymm , ja włączyłem właśnie na kawałek i sadze dokładnie tak samo jak Marie.Człowiek przecież nie uważa za TVN stacji plotkarskiej i takim głupstwom uwierzy a dalej to już szkoda gadać .
Obrazek
(do dalszej obserwacji)
Awatar użytkownika
Shara
Posty: 69
Rejestracja: sob, 10 sty 2009, 0:33
Skąd: Lublin

Post autor: Shara »

Powiedziano, że są to niepotwierdzone informacje, ale wiadomo że jak już mówią coś w TVN to ludzie z góry uznają to za prawdę. Nie podoba mi się to.
Obrazek
ODPOWIEDZ