Bartucci aresztowany za stalking

Wyłącznie pewne i obiektywne informacje. Wielkie wydarzenia i ciekawostki, czyli kim jest naprawdę Michael Jackson. Uwaga - spamowanie w tym dziale jest niedozwolone.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Awatar użytkownika
lunatyczka
Posty: 403
Rejestracja: czw, 09 cze 2005, 20:32
Skąd: Las Między Światami

Post autor: lunatyczka »

Zrobiłyśmy razem z MMarjory małe tłumaczonko tego tekstu. ;-)

Następny proces Michael Jacksona rozpoczyna się...tym razem w Luizjanie. Oskarżyciel to tym razem Joe Bartucci. Dziewczyna oskarżyciela twierdzi, ze Bartucci planował naciągnąc MJJ ponad dwa lata temu, zanim oboje się rozstali. Najwyraźniej, przez historie z kłamstwami Pan Bertucci wpadł w małe kłopoty juz na początku lat 90 -tych. Należy go prawdopodobnie umieścić w tym samym "kotle kłamstw" w którym jest Janet Arvizo, a tam mogliby się nawzajem oskarżać o molestowanie seksualne.
Mogliby tez podawać ten sam "kocioł kłamstw" do sądu z powodu braku miejsca na tony ich kłamstw i krzywoprzysięstw.

Sąd w Luizjanie traktuje jeszcze "fałszywe wspomnienia" Pana Bartucci choć odrobine powaznie, tylko dlatego ,ze Pan Bertucci oplaca swojego prawnika Pana Pigg ( Pana Świnie, przyp. tłum.) Tak więc Pan B. ma Pana Pigg, a Pan Michael ma Pana Gay'a (geya, przyp.tłum.) za obrońce. Tak więc w sądzie, Gej bedzie zwlaczał Świnię. Gdyby "Hollywood" napisało o tym, nikt by im nie uwierzył.


MJJ nie pokazał się w sądzie w Luizjanie, aby odpowiadać na nowy zestaw nieprawdziwych zarzutów o molestowanie. Posłał swego obecnego prawnika, Pana Charlesa F. Gay Juniora.




Cóz, w tym samym czasie możemy zobaczyć ogłoszenie Pana Sneddona w gazecie z Luizjany, takie jak: " ofiary molestowania MJJ poszukiwne. Prosze zebrać akta własnej sprawy i skontaktować się z D.A.Sneddonem i szeryfem Andersonem z Santa Barbara w celu uzyskania zdjęć anatomicznych MJJ. Może twierdzisz, że znasz coś czego inne ofiary nie znają?"

Sędzia Fallon nałozył grzywnę 10 tyś dolarów za nie pokazanie się w sądzie. To jest i tak prawdopodobnie mniej niz MJJ zapłaciłby za przelot samolotem i swój nienaganny strój.
I w wyniku tego media nie mogą sobie pouzywać kosztem MJJ .
Czy nasz sąd zwariował, czy to tylko ja tak mówie.?

Moje źródla mówią, ze pięciu fotografów spędziło od 2 do 7 dni stercząc na lotnisku i przed sądem tylko po to żeby "dostać" jeszcze jedno zdjęcie MJJ .Co za pech.



Oh, i jeszcze te dzwi Pana Bertucci wymalowane krwia zwierzęcia.Coż, powiem tak: potrójne wiwaty z duetu "Big Easy" , którzy to zrobili. Gorzej dla zwierząt. Przyjmij wskazówkę Panie Bartucci. Dość tego, dość! Bierz swojego prawnika i uciekaj. Jesteście ciągle żywi, a tam jest kilka tysięcy fanów MJJ, któzy są naprawdę wsciekli na media i na chorych idiotów takich jak TY. Tak jak w starej piosence z lat 60- tych. "Get Job, na na nah na nah"
Pozdrawiam wszystkich!!!
Obrazek
Michael is a beautiful soul.
Awatar użytkownika
Kermitek
Posty: 480
Rejestracja: pn, 28 mar 2005, 15:43
Skąd: Ustronie Morskie taka sobie mieścina

Post autor: Kermitek »

Po przeczytaniu tekstu nie macie moze wrazenia ze ktos zaczyna wreszcie ruszać głowka i kombinowac jak nalezy a nie tylko naskakiwac na MJ'a.
Kultura umożliwia rozkwit najpiękniejszych zdolności człowieka
Awatar użytkownika
LittleDevil
Site Admin
Posty: 1081
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:45
Skąd: mam wiedzieć, że cyklop puszcza mi oczko?

Post autor: LittleDevil »

dzieki, dziewczyny, za tlumaczenie! Teamwork, to jest to! :hug:
Obrazek
Awatar użytkownika
Pank
Posty: 2160
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:07

Post autor: Pank »

Widać, że artykuł aż za pro-Michaelowy :]

Ale czytało się miło (milej niż wersję angielską - skąd moja piątka z tego przedmiotu? :podejrzliwy: ). Dziękuję bardzo.

A tu jeszcze jakieś małe info o adwokacie MJa:

Obrazek

Charles F. Gay, Jr. is a partner in the New Orleans office. Mr. Gay earned his Bachelor of Arts degree from Tulane University in 1973 and received his Juris Doctorate from Loyola University in New Orleans in 1976. Since joining Adams and Reese in 1973, he has concentrated his practice on civil trial work and is experienced in litigating product liability, professional liability and toxic tort cases.

In the last several years, Mr. Gay has personally tried over 15 major products liability and medical malpractice cases involving serious personal injury (e.g., quadrapledgia, brain damage) to successful defense verdicts before juries in Louisiana.

Mr. Gay is lead medical malpractice trial counsel for the Ochsner Medical Institutions and trial counsel for several publicly and privately held companies. He is experienced in partnering with clients to achieve cost effective, quality solutions to problems through the efficient use of resources, employment of technology, early case assessment and case management.

Mr. Gay is a Fellow of the American College of Trial Lawyers. He is also member of the American Bar Association, Louisiana State Bar Association, New Orleans Bar Association, New Orleans Bar Association Inn of Court and Jefferson Bar Association. He served as co-chairman of the Louisiana Bar Association Medical/Legal Interprofessional Committee and is currently serving as chairman of the Louisiana State Bar Association Special Committee on Malpractice Insurance. He is a member of the International Association of Defense Counsel where he served as co-chairman of the Pharmaceutical, Medical Device and Biotechnology Committee. He is a member of Lawyers for Civil Justice and served as chairman of the Committee on Medicaid Recovery Efforts. He is a fellow in the International Society of Barristers and a member of Who's Who of International Lawyers. He has been a frequent lecturer in the areas of trial practice and personal injury litigation. He is listed in Best Lawyers in America (Personal Injury Litigation).

Źródło: http://www.adamsandreese.com/attorneys/ ... html?ID=72
Awatar użytkownika
LittleDevil
Site Admin
Posty: 1081
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:45
Skąd: mam wiedzieć, że cyklop puszcza mi oczko?

Post autor: LittleDevil »

cos o adwokacie tego psychola.... Mr. Piggy :smiech:





Obrazek


WILLIAM A. PIGG



After graduating summa cum laude from Fordham University, William A. "Bert" Pigg clerked for the firm while a student at Tulane Law School, becoming associated with the firm in 1996.
With primary emphasis in the fields of domestic relations, bankruptcy and entertainment law, Mr. Pigg is active in the American Bar Association's forum on entertainment law, the Louisiana State Bar Association and the New Orleans Bar Association's forum on intellectual property.

In addition to his practice with the firm, Mr. Pigg teaches Media and the Law for Tulane University College and is active as a Volunteer Lawyer for the Arts.

Civic appointments include directorships on the Boards of the Krewe of Orpheus, Visiting Nurses Association of Greater New Orleans, the New Orleans Film and Video Festival, the New Orleans International Ballet Conference and as the local steward for Actors Equity Association.

A 1999 graduate of the New Orleans Metropolitan Area Committee Leadership Forum, Mr. Pigg is also a Life Member of Who's Who.

Mr. Pigg has been admitted to practice before all Louisiana courts, the U.S. 5th Circuit Court of Appeals, the U.S. District Courts for the Eastern, Middle and Western Districts of Louisiana and the United States Supreme Court.



link (swinska strona): http://www.jcbartels.com/piggpage.htm
Obrazek
Awatar użytkownika
Yana
Posty: 512
Rejestracja: czw, 09 cze 2005, 15:13
Skąd: Warszawa

Post autor: Yana »

Artykuł rzeczywiście jest można powiedzieć obiektywny. W tym artykule widzę przewagę argumentów przemawiających na korzyść Michaela.
Michael is the best !!!
Awatar użytkownika
billie_jean
Posty: 166
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29
Skąd: bronx, NY

Post autor: billie_jean »

LittleDevil pisze:To zaczyna byc powoli zenujace.
Zeby wytlumaczyc jasno : jak juz la licorne zauwazyla, i tak tlumacze wiekszosc newsow, wszystkiego nie dam rady. Postuje takze teksty po angielsku dla tych, ktorzy znaja ten jezyk - czy mam rozumiec, ze ze wzgledu na osoby, ktore nie znaja anglosa mam zaniechac postowania w tym jezyku, bo jest to dla nich nieprzyjemne? O co tu qrwa chodzi??!!
ja ci wytłumaczę...
żeby zadowolić nasze kochane forum skupiające śmietankę polskiej inteligencji (co nie ulega wątpliwościObrazek) powinnaś:

1.każdego swojego posta tłumaczyć we wszystkich językach unii europejskiej, a na pewno wszystkich sprzymierzonych z Polską krajów

2.na dole pod każdym postem umieszczać animowaną wersję dla niesłyszących :wariat:

3.dla chętnych podawać linka do tłumaczenia brajlem

4.specjalnie DLA MNIE tłumaczyć posty na język wschodnio-ugandyjski z akcentem kongijskim bo taki miałam w szkole i angielskiego nie znamObrazek

...no i wtedy to już wszyscy powinni być zadowoleni. chyba że o czymś zapomniałam...ale debilom się to zdarza. gut najt.

#b_j# no comment please <uga buga sra ta ta>
"- I have stones to sell, fat to chew, and many different men to see about many different ducks, so if I am not rushing you...
- Slow down, Franky, my son. When in Rome...
- I am not in Rome, Doug. I am in a rush. "
Awatar użytkownika
M.Dż.*
V.I.P.
Posty: 2792
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 11:50
Skąd: gdzieś z Polski

Post autor: M.Dż.* »

billie_jean, świnia z Ciebie....
Żeby tak o kumpeli zapomnieć :mlotek:
Mały Diabełku, MUSISZ pamiętać jeszcze o mnie.
Tłumaczenie na język Nahuatl, dialekt jukatański, nie zabierze Ci dużo czasu, więc nie zapomnij go również uwzględnić w swoich tłumaczeniach.
Nie dziękuję, bo po co? :wariat:
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Awatar użytkownika
Dav20
Posty: 125
Rejestracja: pt, 12 sie 2005, 11:57
Skąd: sie biora dzieci :P??

Post autor: Dav20 »

Ja nie rozumie o co wam chodzi ........ ja z kolezanka poprosilismy tylko czy jest taka mozliwosc aby chocby walnac jakis wlasny komentarz do tekstu angielskiego i mniej wiecej opisac o co chodzi bo nie wszyscy sa tak INTELIGENTNI jak wy ......... sadze ze osoba ktora zapodaje angielski tekst napewno przeczytala go i wie o co w nim chodzi i nie sprawi jej problemu chocby w malym stopniu przyblizenie nam tego po polsku ....... chociaz zaczynam miec co do tego coraz wieksze watpliwosci bo co niektorzy sa naprawde bardzo kolezenscy i "zawsze" sluza pomoca innym.Wielkie pozdro
Awatar użytkownika
LittleDevil
Site Admin
Posty: 1081
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:45
Skąd: mam wiedzieć, że cyklop puszcza mi oczko?

Post autor: LittleDevil »

Dav20 pisze:Ja nie rozumie o co wam chodzi ........ ja z kolezanka poprosilismy tylko czy jest taka mozliwosc aby chocby walnac jakis wlasny komentarz do tekstu angielskiego i mniej wiecej opisac o co chodzi bo nie wszyscy sa tak INTELIGENTNI jak wy ......... sadze ze osoba ktora zapodaje angielski tekst napewno przeczytala go i wie o co w nim chodzi i nie sprawi jej problemu chocby w malym stopniu przyblizenie nam tego po polsku ....... chociaz zaczynam miec co do tego coraz wieksze watpliwosci bo co niektorzy sa naprawde bardzo kolezenscy i "zawsze" sluza pomoca innym.Wielkie pozdro


Teraz troche przegiales.

Widze, ze nie jestes dlugo na forum, inaczej widzialbys , jakie masy materialu zostaly juz przetlumaczone na angielski. Nie mowie o artykulach ale o skryptach po kilkaset stron... Ty chyba nawet nie masz pojecia, ile to zabiera czasu. Musze tez dodac, ze artykuly itd. czesto zawieraja jakies fachowe wyrazenia , ktorych za cholere nie znajdziesz w slowniku. Wtedy musisz kombinowac, i to czasem dlugo. Dlatego wkurza mnie, jesli pod kazdym angielskim tekstem znajduje rozkaz "przetlumacz!" Bo jest to chyba LOGICZNE (zakladam, ze jestes INTELIGENTNYM czlowiekiem tak jak i my), ze tekst nie zostal przetlumaczony, poniewaz nie starczylo na to czasu, a nie z braku kolezenstwa!!! To skrajna bezczelnosc uzywac tego slowa w stosunku do osob, ktore i tak juz poswiecaja swoj czas (za darmo do tego!) zeby pomoc tym, ktorzy nie rozumieja. Wlasciwie moglyby one olac w ogole.

Jeszcze raz w skrocie: jesli podaje artykul nie przetlumaczony oraz nie znajduje sie zadna inna osoba gotowa to zrobic, to znaczy, ze albo NIE MA NA TO CZASU, albo nie da sie tego przetlumaczyc - czesto tak bywa w wypadku ironicznych tekstow, ktorych nie ma sensu tlumaczyc na polski, poniewaz gry slow itd traca swoj sens. W tym wypadku prosze oszczedzic sobie komentarzy, bo to z czasem staje sie przykre i uciazliwe i wtedy nie nalezy sie dziwic, ze osoby, do ktorych to jest pite dostaja atakow Qrwicy.


P.S. Zeby zapobiec takim sytuacjom probuje wlasnie stworzyc team, (a propos braku kolezenstwa!) ktory bedzie zajmowal sie wiadomosciami. W grupie latwiej sobie podzielic czas i omowic, co zrobic z danym artykulem, wzglednie skonsultowac sie z innymi w razie problemow. Dlatego zwracam sie z prosba do osob, ktore chcialyby pomoc, zeby zglosily sie u mnie (temat jest w przylepiony w glownym forum) . W ten sposob wszyscy zajmujacy sie tlumaczeniami oszczedzili by mase czasu i mozna by to porzadnie zorganizowac.
Obrazek
Awatar użytkownika
M.Dż.*
V.I.P.
Posty: 2792
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 11:50
Skąd: gdzieś z Polski

Post autor: M.Dż.* »

Dav20 pisze:Ja nie rozumie o co wam chodzi ........
Pozwól zatem, że Ci wytłumaczę najbardziej łopatologicznie, jak tylko potrafię.
Post- osobista wypowiedź użytkownika forum.
Tłumaczenie- tekst przełożony z języka obcego na język ojczysty, napisany przez autora, będącego jednocześnie posiadaczem praw autorskich do tegoż tekstu, a co za tym idzie, mogącym dowolnie dysponować w/w tekstem.
Tłumaczenie na forum- NIEODPŁATNE i całkowicie DOBROWOLNE podzielenie się swoją FACHOWĄ wiedzą z innymi uzytkownikami forum. :-/
Koleżeńskość- ktoś Ci coś, a Ty mu w zamian TEŻ coś.
Dziękuję- słowo uważane na naszym forum za zbędne.... :surrender:

Gdyby coś jeszcze trzeba było wyjaśnić, to służę KOLEŻEŃSKĄ pomocą :-/
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Awatar użytkownika
Dav20
Posty: 125
Rejestracja: pt, 12 sie 2005, 11:57
Skąd: sie biora dzieci :P??

Post autor: Dav20 »

Ja nie prosze o dokladne przetlumaczenie calego tekstu bo zdaje sobie sprawe z tego ile to zajmuje czasu i doskonale wiem ze nie kazdy ten czas ma ale prosilem o to ze jezeli ktos wkleja jakis artykul po angielsku to zapewne go przeczytal to ma pojecie co jest tam napisane wiec chyba nie bedzie problemem dopisanie 2-3 zdan od siebie i krotkie przyblizenie o co chodzi :)
Pozdro.
Awatar użytkownika
M.Dż.*
V.I.P.
Posty: 2792
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 11:50
Skąd: gdzieś z Polski

Post autor: M.Dż.* »

Dav20 pisze:ktos wkleja jakis artykul po angielsku to zapewne go przeczytal to ma pojecie co jest tam napisane wiec chyba nie bedzie problemem dopisanie 2-3 zdan od siebie i krotkie przyblizenie o co chodzi :)
Widzisz, Mały Diabełku? :wariat:
To żaden problem.
Więc przestań się w końcu pieścić i weź się do roboty :diabel:
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Awatar użytkownika
lunatyczka
Posty: 403
Rejestracja: czw, 09 cze 2005, 20:32
Skąd: Las Między Światami

Post autor: lunatyczka »

Droga LittleDevil

Nikt tu bynajmniej nie jest Ci niewdzięczny za cały trud i poswięcenie jakie wkładasz w rozwoj tego forum. Wiem, ze tlumaczenie to cięzka i mozolna praca, no ale coż podjęłaś się jej i trzeba się liczyć z konsekwencjami. :]

Kolega dav20 poprosił jednak TYLKO o 2,3 zdania komentarza do tego tekstu, czy to tak wiele? Gdybym ja znala świetnie angielski na pewno nie sprawiło by mi kłopotu napisanie 3 zdań strzeszczenia. Tym bardziej jesli widze, ze niektórzy w ogóle nie znają tego języka i słownik tu się nie przyda za bardzo.

I ja tez nie wiem czemu się tak rzucacie z M.Dż.*

Wasz styl wypowiedzi jest bardzo niepokojący i mam nadzieje, ze nie swiadczy o tym, ze na tym forum są równi i równiejsi. :]

:wariat:
Pozdrawiam wszystkich!!!
Obrazek
Michael is a beautiful soul.
Awatar użytkownika
LittleDevil
Site Admin
Posty: 1081
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:45
Skąd: mam wiedzieć, że cyklop puszcza mi oczko?

Post autor: LittleDevil »

o matko, ludzie, ja tu czasami siedze po SZESC godzin na dzien! czy to tak trudno zrozumiec???!!!!

na forum nie ma rownych i rowniejszych, ale cos mi sie wydaje, ze sa bardziej i mniej chetni do zrobienia czegokolwiek
Obrazek
Zablokowany