Król wrócił? - CNN
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
-
- Posty: 61
- Rejestracja: śr, 01 lip 2009, 18:15
- Skąd: Kraków
-
- Posty: 131
- Rejestracja: wt, 12 maja 2009, 3:02
- Skąd: Bydgoszcz
nie wiem jak to ujęcie "ducha" zostało sfilmowane ale jeśli ktoś tam był obecny z kamerą i nikogo nie było w pobliżu to widoczna "zjawa" i tak jest tylko widmem bo z duchami człowiek nie ma żadnego kontaktu..... to bardzo skomplikowana sprawa ale o zjawiskach paranormalnych sporo się naczytałam, i jedyne co mogę powiedzieć to nie wszystkie widma mogą być autentycznymi duchami zmarłych! widmo i duch to dwa różne pojęcia... ludzie po prostu zwariowali po smierci Michaela! widma to nie dusze - widma czasem powstają na wskutek generowania energii powstałej w wyniku obecności ludzi tropiących rzekomego "ducha" a tak naprawdę ludzie gonią jedynie jego fałszywe widmo... Nie wszystkie duchy które tropią ludzie są autentycznymi duchami zmarłych.. A jeśli chcecie żeby Michael zaznał wiecznego spokoju po drugiej stronie po prostu się pomódlcie..
***
Ja myślę, że Bóg nie bez powodu dał nam Michaela Jacksona i zabrał go do siebie - to był ważny cel... Legenda Michaela po prostu daje do myślenia, jak wcześniej pisałam legendy są po to aby inspirować i uczyć przyszłe pokolenia, żebyśmy my, zwykli szarzy ludzie zrozumieli, że jesteśmy zdolni dokonać wielkich czynów gdybyśmy w to uwierzyli tak jak w to wierzył Michael (on zdawał sobie sprawe z tego kim jest!)... bez sensu było by gdyby Bóg pozwolił Michaelowi błąkać się między światem żywych i umarłych - taka dusza nie może się tak marnować błąkając sie po posiadłości Neverland
***
Ja myślę, że Bóg nie bez powodu dał nam Michaela Jacksona i zabrał go do siebie - to był ważny cel... Legenda Michaela po prostu daje do myślenia, jak wcześniej pisałam legendy są po to aby inspirować i uczyć przyszłe pokolenia, żebyśmy my, zwykli szarzy ludzie zrozumieli, że jesteśmy zdolni dokonać wielkich czynów gdybyśmy w to uwierzyli tak jak w to wierzył Michael (on zdawał sobie sprawe z tego kim jest!)... bez sensu było by gdyby Bóg pozwolił Michaelowi błąkać się między światem żywych i umarłych - taka dusza nie może się tak marnować błąkając sie po posiadłości Neverland
Ostatnio zmieniony pn, 06 lip 2009, 15:02 przez BettyBlue1982, łącznie zmieniany 1 raz.
"Możesz być, czymkolwiek chcesz
Po prostu przemień się w to czym myślisz, że zawsze mogłeś tym być
bądź wolny ze swoim tempem, bądź wolny,
Zrzeknij się swego ego - bądź wolny, bądź sobą!"
I love you MJ :*...
Po prostu przemień się w to czym myślisz, że zawsze mogłeś tym być
bądź wolny ze swoim tempem, bądź wolny,
Zrzeknij się swego ego - bądź wolny, bądź sobą!"
I love you MJ :*...
-
- Posty: 67
- Rejestracja: ndz, 28 cze 2009, 1:54
- Skąd: Wałbrzych
tu wszystko w zwolnionym tempie
http://www.youtube.com/watch?v=7hpV-NTHgAI&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=7hpV-NTHgAI&NR=1
Moim zdaniem to nie jest cień bo by tak nie padał on nawet nie ma na czym sie odbic poprostu jakby ten cień stał,ale ludzie wyluzujcie...fani Elvisa też widzą jego ducha albo co gorsza żywego...Dzisiejsze możliwości komputerowe są naprawde niewyobrażalnie wielkie...Jestem osoba wierzącą oprócz że wierzę w Boga wierze także w siły złe, nieczyste..wierze także w zabłąkane dusze,ale sądze że te "wiadomości" to tylko wykorzystywanie fanów, ich szoku po śmierci Jacksona.przecież jak temat się dobrze rozkręci to będą spać na piniądzach o ile już tego nie robią...jesze ktoś tu wspomniał że zrobią z neverland jakiś nawiedzony dom, na tym też będą zarabiać. No bo w końcu jak ktoś nie widział Mj żywego na koncercie to każdy by sie pokusił zobaczyć przynajmniej Jego ducha...nieprawdaż??Jak już mówiłam jestem osobą wierzącą ale czekam na inne dowody których nie będzie się dało w jaki kolwiek sposób sfałszować...chyba jedyny sposób to będzie zobaczenie tego na własne oczy bo inaczej to będzie trudno mi w to uwierzyć...Ale jednak mam nadzieję że zaznał spokoju TAM a nie błąka sie tutaj
P.S. Myślę że ta muzyka pobudza każdego wyobraźnię....
P.S. Myślę że ta muzyka pobudza każdego wyobraźnię....
You promissed me "you never can say goodbye"!!.
nie wiem czy to fake czy nie ale niezaprzeczalnym jest fakt ze osoby ktore umieraja przez jakis czas pozostaja z nami tu na ziemi,nigdy w to nie wierzylam poki samej mnie to nie spotkalo,nie bede sie rozpisywac jak to bylo w moim przypadku bo nie o to tu chodzi ale wierze ze Michael byl i bedzie "tu" z nami jeszcze przez jakis czas...co do cienia,popatrzcie kiedys jak wyglada wasz cien...jestesmy wieksi,badz wyzsi badz szersi,przypatrzcie sie,moze kros w bezduszny sposob chce zarobic a moze Michael wrocil do swojego ukochanego domu...
pewnie, że to fake! spójrzcie gdzie sie ten cień zaczyna? zaczyna się na samym dole ekranu.. i porusza sie tak, jak porusza się ekran. poza tym sylwetka jest nieproporcjonalna-głowa mała a dół szeroki nie niedokładny. Reasumując- to cień człowieka, który nakręcał swój cień : D
Can't you see that heaven's just begun? It's livin' here inside our hearts!
-
- Posty: 67
- Rejestracja: ndz, 28 cze 2009, 1:54
- Skąd: Wałbrzych
Może to fake może nie ale to co się dzieje tutaj po jego śmierci jest przerażające może nie może być tam gdzie powinien od tego wszytkiego co się dzieje wokół niego i jego dzieci
Ludzie niestety nie dają mu spokoju cały czas wyciągając na jaw jego prywatne rzeczy
Ciekawe kto dał na światło dzienne materiały w których MJ przeżywa wspaniałe chwile z dziećmi mam nadzieje że nie rodzina
Zapewne niestety jeszcze nie jedne rzeczy ujrzą światło dzienne
Ludzie niestety nie dają mu spokoju cały czas wyciągając na jaw jego prywatne rzeczy
Ciekawe kto dał na światło dzienne materiały w których MJ przeżywa wspaniałe chwile z dziećmi mam nadzieje że nie rodzina
Zapewne niestety jeszcze nie jedne rzeczy ujrzą światło dzienne
staram się zachować dystans,ale serce wali mi mocniej.
obejrzałam już ten filmik dziesiąty raz i myślę,że..............
to nie wydaje się cień pracownika za oknem,bo okno musiałoby być albo na suficie albo na przeciwko,żeby był taki cień.
ja wierzę w życie pozagrobowe i w to,że po ziemskim pogrzebie dusze idą na Drugą Stronę Życia. wcześniej są między nami na Ziemi, tylko w jakimś innym wymiarze. nie wiem jak to SENSOWNIE opisać.
poza tym myślę,że skoro CNN jako jedna z większych na świecie i poważnych stacji nie zdementowała jeszcze tego czego domyślają się niektórzy (w sensie ,że widzą ducha), to coś było na rzeczy. myślę,że celowo nie robiliby takich cyrków, ich wiarygodność spadałaby na łeb na szyję.
tak więc nie wiem co o tym myśleć.
osobiście, ja jako Agnes, jestem w stanie w to uwierzyć. może po prostu chciałabym,żeby to był On.... nie wiem.
a tak, btw., to by było do MJa całkiem podobne przecież
obejrzałam już ten filmik dziesiąty raz i myślę,że..............
to nie wydaje się cień pracownika za oknem,bo okno musiałoby być albo na suficie albo na przeciwko,żeby był taki cień.
ja wierzę w życie pozagrobowe i w to,że po ziemskim pogrzebie dusze idą na Drugą Stronę Życia. wcześniej są między nami na Ziemi, tylko w jakimś innym wymiarze. nie wiem jak to SENSOWNIE opisać.
poza tym myślę,że skoro CNN jako jedna z większych na świecie i poważnych stacji nie zdementowała jeszcze tego czego domyślają się niektórzy (w sensie ,że widzą ducha), to coś było na rzeczy. myślę,że celowo nie robiliby takich cyrków, ich wiarygodność spadałaby na łeb na szyję.
tak więc nie wiem co o tym myśleć.
osobiście, ja jako Agnes, jestem w stanie w to uwierzyć. może po prostu chciałabym,żeby to był On.... nie wiem.
a tak, btw., to by było do MJa całkiem podobne przecież
- DirtyDiana94
- Posty: 270
- Rejestracja: pn, 07 lip 2008, 12:14
- Skąd: stamtąd. ;D
Myślę, że łapiemy się każdej szansy, Ten filmik wzbudził we mnie nadzieje typu:akaagnes pisze:
tak więc nie wiem co o tym myśleć.
osobiście, ja jako Agnes, jestem w stanie w to uwierzyć. może po prostu chciałabym,żeby to był On.... nie wiem.
a tak, btw., to by było do MJa całkiem podobne przecież
'Może ten duch przyjdzie do mnie w nocy '
Śpij nocą śnij, niech zły sen Cię nigdy więcej, nie obudzi, teraz śpij.
- speechless26
- Posty: 450
- Rejestracja: śr, 09 sty 2008, 22:48
ja tylko zastanawiam się nad jedną rzeczą.
pamiętam, jak oglądałam na CNN na zywo pierwszą relację z tego oprowadzania po domu (to chyba bylo u Larry'ego Kinga?)
I nie przypominam sobie, żeby tam był ten DUCH...
dlatego zastanwiam się, czy nie jest to póżniejsze komputerowe podrobienie efektu...
ale..
jeśli nie, to:
-cień padałby inaczej, zazwyczaj byłby innego rozmiaru
-przecież ta postac wyraźnie przesuwa się z jednej strony na drugą
-ma postawę człowieka, ja nie wiem, czy dobrze widze, ale postura Michaela jak najbardziej się zgadza (nawet spójrzcie na "włosy")
-może przesadzam, ale widac charakterystyczny chód Michaela
Ale czy to możliwe, ze duch "dałby" się nagrac?
Jeśli to fake, to dobry (technicznie), bo nie skomentuję idei.
Jeśli natomiast to prawda, to ja się nie wypowiadam, bo nie wiem, co, jak i dlaczego. W każdym bądź razie- przecież to TO miejsce kochał. Przecież obiecał nam: "I'll be there"...
pamiętam, jak oglądałam na CNN na zywo pierwszą relację z tego oprowadzania po domu (to chyba bylo u Larry'ego Kinga?)
I nie przypominam sobie, żeby tam był ten DUCH...
dlatego zastanwiam się, czy nie jest to póżniejsze komputerowe podrobienie efektu...
ale..
jeśli nie, to:
-cień padałby inaczej, zazwyczaj byłby innego rozmiaru
-przecież ta postac wyraźnie przesuwa się z jednej strony na drugą
-ma postawę człowieka, ja nie wiem, czy dobrze widze, ale postura Michaela jak najbardziej się zgadza (nawet spójrzcie na "włosy")
-może przesadzam, ale widac charakterystyczny chód Michaela
Ale czy to możliwe, ze duch "dałby" się nagrac?
Jeśli to fake, to dobry (technicznie), bo nie skomentuję idei.
Jeśli natomiast to prawda, to ja się nie wypowiadam, bo nie wiem, co, jak i dlaczego. W każdym bądź razie- przecież to TO miejsce kochał. Przecież obiecał nam: "I'll be there"...
I'm so proud to say- I love You.