Pożegnanie 7 lipca w Staples Centre

anol · Post by **anol** » Tue, 07 Jul 2009, 21:51

od 19 nie mogę powstrzymać łez...
brakuje mi Go. tak bardzo Go kocham.

wypowiedź córki i Brooke były niesamowite, szczególnie gdy Brooke opowiadała o chwilach gdy śmiała się z Michaelem.
na zawsze pozostanie w moim sercu!

I love him so much....

cobytuby · Post by **cobytuby** » Tue, 07 Jul 2009, 22:03

Warto być dobrym człowiekiem, właśnie dla takich chwil, jakie zobaczyliśmy..

płacz ogromny

Szucia · Post by **Szucia** » Tue, 07 Jul 2009, 22:05

To...było...tak smutne...
Że nie wiem czy jeszcze kiedyś będę mogła posłuchać Smile, WATW czy HTW bez łez i tych wspomnień.... Will you be there zupełnie mnie rozbiło.
Uświadomiłam sobie gorzką prawdę, gdy Paris...mówiła.

editt · Post by **editt** » Tue, 07 Jul 2009, 22:07

To było tak wzruszające...

Nikt nie spodziewał się, że Paris też coś powie-to był najbardziej wzruszający moment w całej tej uroczystości. Ludzie jeszcze długo będą o tym mówić.
Boże...to tak trudno wszystko ująć w słowa...tak trudno cokolwiek powiedzieć...
Ale chyba nie potrzeba słów...

BettyBlue1982 · Post by **BettyBlue1982** » Tue, 07 Jul 2009, 22:08

Paris!

to ona powiedziała najwięcej ze wszystkich co najbardziej czuła... nie wytrzymałam jak ją usłyszałam... to była piekna i skromna, zupełnie normalna ceremonia i bezpretensjonalna... ludzie żegnali Go jak kochanego członka rodziny

Annie Jackson · Post by **Annie Jackson** » Tue, 07 Jul 2009, 22:09

Ja nie potrafię z siebie nic wykrztusić... Oczy mnie pieką.

Na koniec zostawili podświetlony statyw z mikrofonem i to tak straszliwie
do mnie dotarło - on już nie zaśpiewa...

Larsi · Post by **Larsi** » Tue, 07 Jul 2009, 22:10

set/program z ceremoni - tak na szybko

- chór gospel - piękny. Od początku czułam, że pożegnanie będzie w tym stylu - tak, jak Afroamerykanie żegnają swoich bliskich
- I'll be there - Mariah Carey + ? (ktoś zna tego pana?)
- przemówienie Queen Latifah
- występ Lionel'a Richie
- Berry Gordy - przemówienie
- występ Steve'ego Wonder'a
- przemówienie Kobe Bryan'a i Magic'a Johnson'a
- Will You be there - jedno z piękniejszych wykonań (pani też w pięknym stanie :) )
- przemówienie pastora Al'a Sharpentera
- Human Nature - początek z gitarą + ten chór ....
- przemówienie Brooke Shields - bardzo prawdziwe, bo i emocje były prawdziwe ...
- Smile - Jermaine J.
- przemówienie Martina Luthera Kinga III i Bernice A. King
- przemówienie Sheil'i Jackson Lee
- Gone to soon - Usher
- przemówienie Smokey Robinson'a
- Who's lovin' you - Shaheen Jafargheli
- przemówienie Kenny'ego Ortegi
- We are the world
- Heal the world
- przemówienie Jermaine'a, Marlon'a, Paris (wystawienie tego dziecka wg mnie było nieludzkie ...)
- Man in the mirror instrumentalnie
- przemówienie + modlitwa - tylko Czarni tak potrafią się modlić i wielbić Boga.....

Shara · Post by **Shara** » Tue, 07 Jul 2009, 22:11

Dziś...pęka mi serce.

MJ_Angel · Post by **MJ_Angel** » Tue, 07 Jul 2009, 22:12

Larsi wrote:- przemówienie Jermaine'a, Marlon'a, Paris (wystawienie tego dziecka wg mnie było nieludzkie ...)

ona sama chciała coś powiedzieć....

Shara · Post by **Shara** » Tue, 07 Jul 2009, 22:15

Nie było nieludzkie. Kilka minut przed jej wypowiedzią miałam wrażenie, że Janet pyta się jej, czy chce coś powiedzieć i Paris potwierdziła. Nikt jej nie pchał przed mikrofon. "I want to say..." powiedziała.
Ona dziś uświadomiła mi, jaki ból musi im towarzyszyć...

czarnaa · Post by **czarnaa** » Tue, 07 Jul 2009, 22:16

"Tytuł króla popu to za mało. Micheal Jackson był najwspanialszym twórcą rozrywki, który kiedykolwiek żył."
B. Gordy

calineczka · Post by **calineczka** » Tue, 07 Jul 2009, 22:20

Wypowiedź Brooke, Marlon'a, śpiew Jermaine'a - piękne, ale trzymałam się. Nagle na końcu- Paris, nie wytrzymałam, nie wyobrażam sobie jak bardzo oni muszą cierpiec. To było takie szczere, prawdziwe.

akaagnes · Post by **akaagnes** » Tue, 07 Jul 2009, 22:20

cały czas prawie ryczałam i oglądałam już wszystko od 17ej.
niesamowite.

"every since i was born daddy was the best father you could ever imagine. and i.. just wanted to say that... i love him so much..."
- Paris o Michaelu .brak mi słów, zamurowało mnie.
Jej jedno zdanie o MJ i ...inne występy na memorial nie mają już znaczenia. Ona.. ;****

mam nadzieję,że dzieci będą żyły spokojnie , wśród kochających ludzi...

mam oczy jak E.T. .......głowa mnie boli jak nie wiem.
mam nadzieję,że teraz wiozą go skremować. ............... i pochowają.. by miał już spokój.

(tymczasem na tvn nie przestają go obrażać....)

girlfriend · Post by **girlfriend** » Tue, 07 Jul 2009, 22:21

A mnie żucie gumy po prostu rozbawiło. Blanket i Prince żuli gumę tak,jak Michael to robił. Bardzo energicznie. Paris sprawiła,że nie mogę przestać płakać.

rav · Post by **rav** » Tue, 07 Jul 2009, 22:25

http://www.youtube.com/watch?v=Qa9Q1x5QOck - ktoś prosił o wypowiedź Paris.

Login • Register

Pożegnanie 7 lipca w Staples Centre