Ponad 2,5 mln widzów oglądało w Polsce pogrzeb MJ [koment.]

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Awatar użytkownika
akaagnes
Posty: 1224
Rejestracja: sob, 07 lut 2009, 23:13
Skąd: Lublin

Post autor: akaagnes »

K pisze:jest wiecej kościołów niz szpitali
:smiech:
skąd wiesz?

K pisze:i w ogóle maryja zawsze dziewica (dziecko miała z probówki ku*wa czy jak?) alleluja
nie no, tu już kolego przegiąłeś, sprawy wiary to sprawy wiary, niektórzy wierzą w Allaha, niektórzty w Słońce, a niektórzy w Boga i Maryję (mimo że Rydzyk już ją skomercjalizował) , ale nie popadajmy w skrajności
K pisze:świadomie wybielił sobie skórę
też to słyszałam............. już nie chce mi się mówić na ten temat, po co się denerwować.
Ostatnio zmieniony czw, 09 lip 2009, 16:42 przez akaagnes, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
anol
Posty: 14
Rejestracja: czw, 02 lip 2009, 22:39

Post autor: anol »

Daiana pisze:sluchajcie ja mam pytanie z innej beczki ze tak to ujme...czy ktos z Was wie czy w ogole tam byli Liz Taylor,Lisa Presley,D.Ross,Q....przeciez to byli najblizsi Michaelowi ludzie,gdzie oni sie podziewali podczas tej ceremoni???dlaczego Liz nie wystapila nie mam nic przeciwko Brook ale Liz powinna wystapic,powiedziec pare slow o Michaelu,pozegnac Go,On z pewnoscia by tak uczynil chyba nikt z Was w to nie watpi,ogolnie chodzi mi o to ze nie bylo tam najbizszych przyjaciol Michaela,czy to nie dziwne
Taylor nie było.
A co do Lisy to myślałam że wystąpi, ale może też odmówiła uczestnictwa w ceremonii.
man in the mirror....

Jackson! [*]
Awatar użytkownika
akaagnes
Posty: 1224
Rejestracja: sob, 07 lut 2009, 23:13
Skąd: Lublin

Post autor: akaagnes »

Daiana pisze:.czy ktos z Was wie czy w ogole tam byli Liz Taylor,Lisa Presley,D.Ross,Q....przeciez to byli najblizsi Michaelowi ludzie,gdzie oni sie podziewali podczas tej ceremoni???
Liz Taylor wydała oświadczenie, czy tam powiedziała,.... to jest na forum, gdzieś w temacie Fakty - Michael nie żyje. chyba.

wypowiedź Diany Ross czytał Jesse Jackson na początku ceremonii.

Lisa... podobno była. Moja koleżanka w LA twierdzi,że siedziała kilka rzędów przed nią, sama, ale nie zgodziła się wypowiadać publicznie.

Quincy Jones jeszcze w zeszłym tygodniu powiedział,że nie chodzi na pogrzeby nabliższych przyjaciół. Po Michaelu ciągle jest w szoku, cierpi i w ogóle. Jego wypowiedź na ten temat też widziałam gdzieś na forum.
i tak sobie prywatnie myślę - może dobrze,że go nie było, jak miał tam być i wykorkować... a jest świetnym producentem, jeszcze potrzebnym światu!

;(
Awatar użytkownika
Spirit
Posty: 27
Rejestracja: śr, 01 lip 2009, 2:16
Skąd: from the dark side of the moon

Post autor: Spirit »

Jak tak czytam co w tnv24 mówili po ceremonii to cieszę się bardzo, że tego nie oglądałam, zaraz po ceremonii poszłam szperać w necie więc nie mam pojęcia co tam ględzili i chyba dobrze.To tak jak gdy transmitowali u nas oscary na żywo i w przerwach ględzili w studio różni nasi "znafcy" kina a ja dostawałam białej gorączki i wyłączałam dźwięk.Martwi mnie np. teściowa mojego brata i jej podobni ludzie, którzy jak ona namiętnie oglądają tvn24 i czytują tabloidy bo dzieki nim różne bzdury będą wiecznie żywe.
Because I'm bad, I'm bad
Awatar użytkownika
SILENTIUM
Posty: 429
Rejestracja: sob, 28 maja 2005, 18:16

Post autor: SILENTIUM »

akaagnes pisze: wypowiedź Diany Ross czytał Jesse Jackson na początku ceremonii.
to był Smokey Robinson
Larsi
Posty: 325
Rejestracja: sob, 27 cze 2009, 21:52
Skąd: Tychy

Post autor: Larsi »

akaagnes pisze:
Daiana pisze:.czy ktos z Was wie czy w ogole tam byli Liz Taylor,Lisa Presley,D.Ross,Q....przeciez to byli najblizsi Michaelowi ludzie,gdzie oni sie podziewali podczas tej ceremoni???
Liz Taylor wydała oświadczenie, czy tam powiedziała,.... to jest na forum, gdzieś w temacie Fakty - Michael nie żyje. chyba.
Liz powiedziała, że nie będzie brała udziału w tej szopce, że Michael nie chciałby, żeby dzieliła się swoimi uczuciami (smutkiem, miłością) ze wszystkimi i że nie wyobraża sobie życia bez M - to tak w wielkim skrócie
Larsi
Posty: 325
Rejestracja: sob, 27 cze 2009, 21:52
Skąd: Tychy

Post autor: Larsi »

K pisze:świadomie wybielił sobie skórę
też to słyszałam............. już nie chce mi się mówić na ten temat, po co się denerwować.[/quote]
ostatnio się dowiedziałam z tv, że wybielił sobie twarz ... o.O
Awatar użytkownika
Ciastek
Posty: 34
Rejestracja: czw, 09 lip 2009, 21:46
Skąd: Zielona Góra

Post autor: Ciastek »

O, na tvp też było? ;P
Ja oglądałam na CNN, i dzygałam na tvn, ale to tłumaczenie było fatalne. =.=
my my baby blue
yeah i'm so jaded
and baby i'm afraid of you
Awatar użytkownika
Eta
Posty: 284
Rejestracja: sob, 02 maja 2009, 19:11
Skąd: Szczecin

Post autor: Eta »

adi pisze:a ja pochwalę superstację, mimo że uważam ten kanał za żenująco amatorski i ogólnie tandetny, to co oglądałem tam programy na temat Michaela, to wszyscy wypowiadali się w pozytywnym tonie, ogólnie w dniu pogrzebu praktycznie cały czas tylko o tym mówili.
To ja chyba inną superstację oglądałam :/ (albo już mam omany słuchowe, bo może mi się wydaje).

Początkowo chciałam obejrzeć na tvn24, ale zrezygnowałam po wypowiedziach pani redaktor (właśnie te już wspomniane słowa, że słuchanie jego muzyki było obciachem). Ostatecznie zdecydowałam się na CNN, by uniknąć głupich komentarzy.
[*][*][*] na zawsze w moim sercu
Awatar użytkownika
Marie
Posty: 515
Rejestracja: sob, 27 cze 2009, 11:02
Skąd: Planet Earth

Post autor: Marie »

Powiem tak, 2,5 mln? napewno wiecej by bylo, gdyby wszyscy odwazyli sie ogladac pozegnanie krola. Niektorzy albo sie wstydzili to ogladac albo bali sie ogladac ta ceremonie. Tak mysle osobiscie :)
Ale jak na nasz kraj, to bardzo duzo.
Awatar użytkownika
Daiana
Posty: 66
Rejestracja: pn, 31 paź 2005, 18:18

Post autor: Daiana »

posluchajcie to ze wydali oswiadczenia to jedno ale nieobecnosc na ceremoni pogrzebu to juz drugie,Q.Jones na smierc swoich najblizszych z rodziny tez nie pojdzie?co to za tlumaczenia?najblizsze Mu osoby (tak by sie wydawalo) nie byly i wybaczcie ale jak dla mnie nie ma zadnego tlumaczenia,myslicie ze Michael gdyby zmarlo ktores z nich ograniczyl by sie tylko do oswiadczenia ktore i tak wydaja ich rzecznicy a nie oni sami?USHER BOYZ II MAN tez dzien po smierci Michaela zaspiewal i nagral better on the other side,jednak byl tam i zaspiewal dla Michaela,mowcie co chcecie,mozecie ich na sile tlumaczyc ze wydali oswiadczenia i inne pierdoly jak dla mnie nie ma tlumaczenia ze nie przyszli pozegnac przyjaciela,nikt ale to nikt mi nie wmowi ze tak postepuja przyjaciele
Awatar użytkownika
Daiana
Posty: 66
Rejestracja: pn, 31 paź 2005, 18:18

Post autor: Daiana »

Larsi jesli dla Liz pozegnanie przyjaciela to szopka to ona sama w sobie nia jest,sami chyba tez macie przyjaciol,oni byli nimi wiele lat,czy tez bys nie poszla na pogrzeb i pozegnanie przyjaciea badz przyjaciolki i jeszcze nazwala to szopka?a moze z ta reklama perfum i zakazem kontaktow z Michaelem Jacksonem ktory to nie cieszy(ł) sie dobra opinia od czasow sprawy,moze kasa i wizerunek wazniejszy jest od przyjaciela? jeszcze raz podkresle,nie ma tlumaczenia na fakt ze nie bylo najblizszych Mu ludzi na ceremoni pogrzebu i pozegnania,NIE MA!!! wydanie oficjalnego oswiadczenia a osobiste pozegnanie to dwie rozne sprawy
Awatar użytkownika
Marie
Posty: 515
Rejestracja: sob, 27 cze 2009, 11:02
Skąd: Planet Earth

Post autor: Marie »

Ale moze ona chciala go pozegnac sama ? Bez tysiecy ludzi, bez kamery kolo swojego policzka.
Moze chciala sama odczuwac, sama przezywac, nie dzielac sie z milionami telewidzow.
Lub moze byla tez w histerii, nie byla w stanie tam byc, sluchac tych wszystkich wypowiedzi.
Strata najblizszego przyjaciela to nie jest prosta rzecz, gdzie po kilku dniach mozna isc sie dzielic ze wszystkimi swoimi emocjami.
To jej wybor.
Szanuje go mimo wszystko.
Basia
Posty: 66
Rejestracja: czw, 02 lip 2009, 0:16

Post autor: Basia »

a ja myslę, że Liz po prostu nie była w stanie przyjść na uriczystości pożegnalne - myslę, że ona niedługo już dołączy do Michaela...

A co do TVN to wielu ludziom się nie podobało co wyrazili na forach; przeczytałam fajne komentarze:
- może Pani Werner pokaże Moonwalkera skoro to taki prosty taniec
- nie ma to jak studiować dermatologię w Fakcie (a propos wypowiedzi dot. skóry Michaela)
Quillion
Posty: 1
Rejestracja: pt, 10 lip 2009, 11:01

Post autor: Quillion »

Witam. Z góry przepraszam, jeżeli zapytam się o to w niewłaściwym miejscu lub jeśli to pytanie się już pojawiło... Ale internet mi tak zamula, że nie mam możliwości dłuższych poszukiwań i szperania. Anyway...

podczas gali pożegnalnej, na ekranie z tyłu sceny pojawiła się całkiem ładna kompozycja zdjęcia Michaela z cytatem "There's nothing that can't be done if we raise our voice as one.". moje pytanie: czy ma ktoś z Was to na dysku lub gdzieś w necie to znalazło? Byłabym niesamowicie wdzięczna, gdyby mi ktoś to przesłał lub podał namiary. Wiem, że Google nie gryzie, ale z tym internetem 20 lat bym chyba na tym strawiła...

Dziękuję za pomoc pozdrawiam. :-)
ODPOWIEDZ