Wypadek podczas kręcenia reklamy Pepsi - wideo [koment.]

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

User avatar
Adam-__
Posts: 25
Joined: Mon, 29 Jun 2009, 16:42
Location: Nibylandia

Wypadek podczas kręcenia reklamy Pepsi - wideo [koment.]

Post by Adam-__ »

Komentarze do tematu >>> http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=6800

nie chce mi się wyświetlić ,
może to i lepiej
Image
(do dalszej obserwacji)
User avatar
Kadia
Posts: 483
Joined: Mon, 25 Feb 2008, 19:51
Location: Wrocław

Post by Kadia »

Wygląda groźnie... Teraz już się nie dziwię dlaczego na niektórych fotkach z tego okresu Michael ma taką bujną czuprynę na czubku głowy :wariat: Totalnie wypaliło mu włosy na łepetynie :wariat:
[*]
User avatar
Ciastek
Posts: 34
Joined: Thu, 09 Jul 2009, 21:46
Location: Zielona Góra

Post by Ciastek »

O mój Boże... Łysy placek na czubku głowy.. On chyba nie czuł że się pali bo jeszcze tańczył... :beksa:
my my baby blue
yeah i'm so jaded
and baby i'm afraid of you
Mandey
Posts: 3414
Joined: Fri, 16 Nov 2007, 20:14

Post by Mandey »

Czytając Moonwalk zawsze starałem to sobie wyobrazić.
W życiu bym nie przypuszczał, że aż tak to wyglądało.
Na końcu zejścia ze schodów "szopa" już jarała mu się na maxa.
Trochę za późno dolecieli technicy i inni.
Widok ogólnie nie ciekawy.

Michael za to dostał w formie odszkodowania 1mln $.
Przekazał później tę kwotę na centrum oparzeń im. Michaela Jacksona,
które założył.
Szukasz mnie? Znajdziesz mnie tutaj albo tutaj ;)
Larsi
Posts: 325
Joined: Sat, 27 Jun 2009, 21:52
Location: Tychy

Post by Larsi »

Ciastek wrote:O mój Boże... Łysy placek na czubku głowy.. On chyba nie czuł że się pali bo jeszcze tańczył... :beksa:
nie czuł, bo włosów miał sporo ... podejrzewam, że potraktował je jeszcze jakimś żelem, co mogło dodatkowo pomóc ...
obejrzałam raz, kilka minut temu i do tej pory serce mi łomocze ...
swoją drogą to szacun dla Niego za odwagę - trauma do końca życia - a On nie zaprzestał z fajerwerkami na scenie ...
Last edited by Larsi on Wed, 15 Jul 2009, 19:29, edited 1 time in total.
User avatar
natasha92
Posts: 61
Joined: Tue, 30 Jun 2009, 21:22
Location: Polska ;)

Post by natasha92 »

Ojej.. to straszne :( Biedny... :( Nie myślałam, że to aż do takiego stopnia.. Ale jak zawsze kochany.. Niektórzy się wykłocają o te odszkowanie, że za mało, że coś tam.. a on swoje oddał na cele charytatywne..
'Don't walk away' Michael!! [*] ;(
Image
User avatar
little_susie
Posts: 189
Joined: Wed, 17 Jun 2009, 17:04
Location: Gdańsk

Post by little_susie »

Oglądnęłam raz i starczy! Nigdy się nad tym zdarzeniem tak do końca nie zastanawiałam (każdy przecież wiedział, że Michael miał ten wypadek), w zasadzie mówiło się o tym dość swobodnie... ale teraz jestem lekko mówiąc wstrząśnięta
Ciastek wrote:O mój Boże... Łysy placek na czubku głowy.. On chyba nie czuł że się pali bo jeszcze tańczył...
"Marzenie nie jest jedynie marzeniem - jest celem. Jest czymś co ludzka świadomość i podświadomość mogą zamienić w rzeczywistość" Michael Jackson
User avatar
Szucia
Posts: 429
Joined: Sat, 12 Apr 2008, 17:45
Location: Rumia

Post by Szucia »

To mnie...um..przeraziło..wiedziałam o tym..wiedziałam...jakoś to sobie nawet wyobrażałam, ale...to było na prawdę przerażające.
Nie chcę do tego wracać...
Image
User avatar
Daiana
Posts: 66
Joined: Mon, 31 Oct 2005, 18:18

Post by Daiana »

jak kazdy wiedzialam o tym zajsciu jednak nie sadzilam ze az tak groznie to wygladalo,mysle ze potrzebny byl wtedy jakis przeszczep....Michael musial sie wtedy sporo wycierpiec,my to tylko ogladamy,On to czul...
User avatar
Ciastek
Posts: 34
Joined: Thu, 09 Jul 2009, 21:46
Location: Zielona Góra

Post by Ciastek »

Czyli od tamtego czasu on nosił perukę, czy coś zrobił z tym łysym plackiem? (przeszczepiał?)
Jeszcze raz oglądnęłam. To jest straszne. Strasznie cierpiał.
my my baby blue
yeah i'm so jaded
and baby i'm afraid of you
Larsi
Posts: 325
Joined: Sat, 27 Jun 2009, 21:52
Location: Tychy

Post by Larsi »

moja wersja - zrobił przeszczep (nie tylko włosów ale i skóry - ja tam widzę żywą ranę ...), potem, w wyniku choroby, wypadły mu włosy (ale nie był łysy - była już mowa o tym), więc zaczął nosić peruki - a swoje własne, gdy nie nosił sztucznych, farbował (i dlatego zawsze wyglądał młodo - tak jak sobie założył :-) )

---edit---
cytat z ostatniego napisu z video: doznał poparzeń trzeciego stopnia na głowie i twarzy - kiedyś, chyba w Bravo, było zdjęcie Michael'a z blizną nad lewym uchem ... ktoś kojarzy ?
Last edited by Larsi on Wed, 15 Jul 2009, 20:02, edited 2 times in total.
User avatar
Daiana
Posts: 66
Joined: Mon, 31 Oct 2005, 18:18

Post by Daiana »

ja tez nie zdawalam sobie sprawy z tego jak bardzo byl powazny ten wypadek,musial przejsc pieklo,bardzo mi Go zal,nie mniej kwote za odszkodowanie przeznaczyl na ofiary poprzenia....caly nasz Mike
User avatar
AgnetaMJ
Posts: 142
Joined: Thu, 05 Mar 2009, 20:53
Location: Warszawa / Bemowo

Post by AgnetaMJ »

zawsze próbowałam sobie wyobrazić jak to musiało wyglądać... i raz mi wystarczy... biedak :beksa:
Love Is A Feeling... Quench My Desire
Give It When I Want It... Takin’ Me Higher
User avatar
dangerous_girl
Posts: 454
Joined: Tue, 22 Jan 2008, 13:34
Location: Kwidzyn

Post by dangerous_girl »

Matko, obejrzałam raz i jestem wstrząśnięta, nie przypuszczałam że to się aż tak mocno paliło....a on nic nie czuł dopóki nie zrobił obrotu....ja nawet sobie nie wyobrażam jak to musiało boleć....
kochany Michael, tyle wycierpiał, a jeszcze pieniądze z odszkodowania przeznaczył na centrum leczenia oparzeń...któraś gwiazda kiedykolwiek zrobiła coś podobnego?
Michaelka111
Posts: 558
Joined: Wed, 17 Sep 2008, 17:58
Location: Warszawa / Nasielsk

Post by Michaelka111 »

Umm... Szok :/
Jestem poważnie wstrząśnięta..
Jak Michael łapie się na koniec za głowę...
Był w takim transie.
When we meet again, I'll ask you how you're doing
And you'll say fine and ask me how I'm doing
And then I'll lie and I'll say ordinary, It's just an ordinary day.
Post Reply