biedny, serce mnie zabolao jak to zobazylam, strasznie go poparzylo, on to mial ciagle pod gorke, czemu go to wsyztsko spotykalo...... ogladalam kiedys taki film o Michaelu, tzn gral tam aktor jakis, nie pamietam tytulu i bylo tam ze on mial zle przeczucia przed tym nagraniem i ze niechcial sie poparzyc, a tu masz........
Dolaczam sie do Waszych reakcji... Tez nie myslalam, ze to bylo az TAK! Teraz ciagle mam to przed oczami... Eh... On to musial naprawde duzo smutku, bolu i zla w swoim zyciu doswiadczyc... Za duzo... :(
Ostatnio zmieniony śr, 15 lip 2009, 21:19 przez Ewiyumi, łącznie zmieniany 2 razy.
O :O
Nie wiedzialam o tym, ze to bylo az tak powazne.. jak jego wlosy sie palily, a pozniej wszyscy sie na niego rzucili probowali ugasic..
Dobrze, ze zareagowali, gdyby tak kilka sekund dluzej jego wlosy sie palily strach pomyslec jakie bylyby tego skutki.
I ta mina.. jak chyta sie za glowe .
Przerazajace.
Nie wyraze sie chyba inaczej niz wy wszyscy,rowniez wiedzialam o tym,zdawalam sobie sprawe z tego jak powazne to musialo byc,ale jednak jak zobaczylam teraz na wlasne oczy to przeszlo moje najsmielsze wczesniejsze wyobrazenia, jestem w szoku
Zamykam temat, skoro aktualnie polega on na opisach wstrząśnięć użytkowników po obejrzeniu materiału; jeżeli ktoś chce dodać coś nowego - pisać pw, proszę.
Ale wydaję mi się pokazywanie jego wypadku przy reklamie Pepsi ,po jego śmierci jest troche nie stosowne. Michael na pewno nie chciałby żeby jego fani oglądali go w takiej sytuacji i cierpiącego.
Na pewno by nie chciał, ale filmik wyemitowny teraz pokazujący to co sie stało podczas kręcenia reklamówki Pepsi to nic odkrywczego. Widziałam go łandych kilkanaście lat temu i nawet gdzies jest nagrany jeszcze na VHS.
Teraz wszystko bedą wywlekać i tworzyc z tego sensację dopowiadając jeszcze od siebie trzy grosze. Bardzo to smutne
-> otwieram, tylko proszę nie biadolić, bo będzie trzeba znów zamknąć.
mav.