old_fan pisze:Ale wydaję mi się pokazywanie jego wypadku przy reklamie Pepsi ,po jego śmierci jest troche nie stosowne. Michael na pewno nie chciałby żeby jego fani oglądali go w takiej sytuacji i cierpiącego.
Ok, Mike chciał być widziany jako incinvible... z drugiej strony, skoro ten filmik to nic odkrywczego to może nie przesadzajmy w żadną stronę...
Chciałam tylko powiedzieć że nie wierzę, iż w dobie drastycznych filmów sensacyjnych są tacy którzy mdleją na widok tego, że MJowi się czupryna zajęła... Niektórzy mają wyrostek, inni doznają poparzenia, jeszcze inni spadają z drabiny... To, że ktoś jest tylko człowiekiem, ma słabości, choroby, i nie jest chodzącym pomnikiem cnót wszelakich, tylko zbliża do niego. Ważne że nic mu się nie stało i nie róbmy z tego wydarzenia cierpienia za miliony Michaela Jacksona, proszę...
...Jeśli chcesz,znajdziesz sposób.Jeśli nie, znajdziesz powód...
Zastanawiające dla mnie jest jedno.
Od momentu kiedy Michaelowi zapaliły się włosy, mimo płomieni na głowie MJ ostro tańczył dalej. Nie poczuł czy jak?
Jak na moje oko to on po prostu ma te włosy `trochę inne` tzn tak do góry są ułożone [nie tak jak nasze, że opadają na ramiona] więc zanim doszły płomienie dalej [bliżej skóry], zanim poczuł cokolwiek to te sekundy zleciały... chociaż nawet żeby to i tak trochę za długo chyba trwało
I said if you're thinkin' of being my brother
It don't matter if you're black or white
Płomień dotarł do skóry głowy później... poza tym, jak już wspominałam wydaje mi się że on się tak zapalił do pracy/tańca, że nie poczuł, że się zapalił ...
...Jeśli chcesz,znajdziesz sposób.Jeśli nie, znajdziesz powód...
Tak, jakbyscie sie zastanawiali, dlaczego obcinanie wlosw nie boli.
Wlosy nie sa unerwione ani ukrwione. Ogien spalajacy wlosy nie powoduje bolu.
Natomiast, co innego, kiedy zaczyna trawic unerwiona i ukrwiona tkanke.
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
Shulamitka pisze:Płomień dotarł do skóry głowy później... poza tym, jak już wspominałam wydaje mi się że on się tak zapalił do pracy/tańca, że nie poczuł, że się zapalił ;-)...
w tym calym tragizmie ten tekst mnie powalil, fakt Michael wykonywal swoja prace z wielkim zapalem, szkoda ze tylko te nieszczescia ciagle za nim chodzily
Ale przecież ogień najszybciej pali włosy, prawda?
Więc ogień powinien dojść do skóry dużo szybciej.
Nie to, że spekuluje, że ten indcydent nie był prawdziwy czy coś
hope pisze:Ale przecież ogień najszybciej pali włosy, prawda?
Więc ogień powinien dojść do skóry dużo szybciej.
Nie to, że spekuluje, że ten indcydent nie był prawdziwy czy coś
ten wypalony plac jest tragiczny...
no skora glowy zajela sie szybko, tylko w piewszym momencie iskra sie tlila, a Michael tez mial niezla czuprynke, a nie 3 wlosy na krzyz
Shulamitka pisze:Płomień dotarł do skóry głowy później... poza tym, jak już wspominałam wydaje mi się że on się tak zapalił do pracy/tańca, że nie poczuł, że się zapalił ...
w tym calym tragizmie ten tekst mnie powalil, fakt Michael wykonywal swoja prace z wielkim zapalem, szkoda ze tylko te nieszczescia ciagle za nim chodzily
Rzeczywiście, Trust in me, można to zdanie potraktować metaforycznie...
...Jeśli chcesz,znajdziesz sposób.Jeśli nie, znajdziesz powód...
To jest straszne, podczas obrotu dopiero zauważył że się pali, aj biedny..
On po tym wypadku miał oparzenie twarzy i głowy 2 i 3 stopnia.
A to wszystko dlatego że pirotechnik za szybko włączył efekty specjalne..
Okropność, i mysle ze gdyby sie nie pokręcił to byłoby jeszcze gorzej , a tak troche ugasił.
Zastanawia mnie fakt ze jak juz pożadnie sie rozpaliło to dopiero zauważyli z przodu a ta osoba co kreciła z tyłu ślepa była?
Profesjonalisci
w 0:38 mowicie o tym czyms na czole ?
bo tak to nie widze zadnej spalenizny..
nie mniej wersji live nie widzialem wczesniej - dzieki, a co do tej na ulicy to od zawsze powtarzalem, ze przez ta reklame wole pepsi od coli : ) jest mega pozytywna