Dowód niewinności Jacksona? `Król popu' - takim mianem zostal okrzykniety czlowiek, który wprowadzil duzo, o ile nie najwiecej zmian do muzyki popularnej XX wieku. Wspaniale nagrania, perfekcyjna choreografia, niesamowite koncerty czarny kapelusz i biale skarpetki stanowily cos co wyróznialo go sposród wszystkich. Czlowiek hojny, mily, angazujacy sie spolecznie, znany i kochany przez wielu, dzis odbierany jest zupelnie inaczej przez wiekszosc spoleczenstwa. Czy slusznie? Czy Michael Jackson nie jest juz tym cudownym i kochajacym artysta? Czy potrafi jeszcze tworzyc dobra muzyke? Czy jest pedofilem? A moze wszystkie oskarzenia o sklonnosci Jacksona do czynów lubieznych wobec nieletnich to czysta fikcja? Odpowiedzi na te pytania bardzo zblizone do prawdziwych, przedstawiajacych prawdziwe fakty mozna wydedukowac, odbiegajac od prowadzonego procesu.
Na poczatek powinnismy zastanowic sie nad tym w jakim swiecie i od jak dawna zyje Michael Jackson. Niestety ale wiekszosc ludzi nie jest sobie w stanie wyobrazic jego pozycji i tym samym swiatopogladu. Dzis swiat obraca sie, co tu ukrywac, wokól pieniedzy, seksu i przemocy. My, szarzy ludzie, nie jestesmy w stanie sobie wyobrazic innego swiata. Od najmlodszych lat wpaja nam sie ,ze trzeba sie uczyc by cos osiagnac, ze trzeba pracowac, bo zycie jest ciezkie. Bedac zabieganym za pieniadzem i kariera wspólczesny zwykly czlowiek nie jest w stanie zauwazyc i zrozumiec piekna swiata i tego co naprawde jest najwazniejsze, najpiekniejsze. Spoleczenstwo pragnie pieniedzy, luksusu, dobrobytu i spelnienia wszelkich pragnien, takze tych seksualnych. To wlasnie dlatego niewielu jest w stanie zrozumiec slusznosc pogladu Jacksona, ze spanie z dziecmi to nic zlego, a dzielenie z kims lózka to najpiekniejsza rzecz która mozna podarowac drugiej osobie. Glównie dzieciom, takze tym obcym. Ludzie tego nie rozumieja. Sam Martin Bashir uslyszawszy od Jacksona podobne slowa bardzo sie zdziwil i dal do zrozumienia, a wlasciwie specjalnie mocno wyrazil oburzenie w swym kontrowersyjnym wywiadzie. Tu powstaje pytanie: czy zachowanie Jacksona jest normalne? Czy jego milosc do dzieci jest prawdziwa i szczera? My, zwykli ludzie, nie majacy kontaktu z Królem Popu, powinnismy raczej nie siegac do klamliwych czasopism tylko zastanowic sie, gdzie szukalibysmy prawdy gdyby chodzilo np. o podejrzane zachowanie naszego sasiada. Mysle, ze z pewnoscia siegnelibysmy opinii znajomych, rodziny i ludzi którzy go otaczaja na co dzien, by dowiedziec sie wszystkiego o danej osobie. To zródla najbardziej wiarygodne, gdyz z pewnoscia matka czy ojciec przykladowego sasiada nie bronilaby go w najmniejszym stopniu, majac jakiekolwiek podejrzenia co do jego zachowan. Popatrzmy na Michaela. Zasiegnijmy opinii jego rodziców i bliskich na temat jego osoby. Chyba nikt nie sadzi ze Martin Bashir czy Thomas Sneddon, sedzia prowadzacy sprawe, zna Jacksona bardziej niz jego matka, bracia i osoby z nim wspólpracujace. Moze jeszcze lepiej przywolac opinie matki jego starszych dzieci, a bylej zony, Debbie Rowie. Stanowczo oswiadczyla w wywiadzie, na który zdecydowala sie sama by bronic Michaela, ze jest on wspanialym ojcem i niesamowitym mezczyzna. Nikt jej do togo nie zmuszal, by wyrazala taka a nie inna opinie. Ponadto nigdy nie wystepowala publicznie w celu opowiadania o swoich kontaktach z Michaelem. Wniosek: Debbie, jedna z najblizszych Jacksonowi osób jest pewna jego niewinnosci. A odnosnie rodziców? Wyraznie podkreslili w specjalnym wywiadzie, ze ich syn jest niewinny. To wystarczy, gdyz mozna byc pewnym, ze w przypadku posiadania jakichkolwiek podejrzen wobec syna, nawet nie pokazali by sie publicznie, zwlaszcza w telewizji. Brat Jermaine Jackson, zarówno jak reszta rodzenstwa, nie jest w stanie zrozumiec wszystkich podejrzen kierowanych w kierunku Michaela i zdecydowanie je potepia. Ci najbardziej bronili najslynniejszego czlonka legendarnego Jackson 5. Co ze wspólpracownikami Kinga? Czy zabrali oni glos w tej sprawie, czy tez postanowili sie nie wypowiadac? Oczywiscie zabrali glos w tej sprawie. Glos wazny, bo z ust takich autorytetów jak Elizabeth Taylor, Macaulay Culkin, Stevie Wonder i wielu innych. Popularna gwiazda kina, Taylor bedac oburzona sposobem traktowania Jacko przez media, stwierdzila:... "Bylam pewna, ze prawo mówi niewinny' do momentu, kiedy wina nie zostanie udowodniona", twierdzac jednoczesnie, ze Jackson jest skrzywdzony. Przyjazniacy sie od dziecka z Jacksonem, Culkin bronil Jacko slowami : `...wiem ze Michael jest niesamowitym ojcem...'. Wonder powiedzial, ze gdy Michael Jackson wypowiada slowo lózko, ma na mysli jedynie przyrzad dzieki któremu mozna odpoczac, a oskarzenia pod adresem Jacksona uznaje za bezpodstawne. Kontrowersyjny muzyk Slash, wspólpracujacy z Michaelem Jacksonem na poczatku lat dziewiecdziesiatych stwierdzil , ze nigdy w zachowaniu Jacksona nie dopatrzyl sie niczego dziwnego. Podobnych opinii mozna by przytaczac w nieskonczonosc poczawszy od osobistosci tego swiata, a skonczywszy na ochroniarzach pracujacych na ranczo `Neverland'. Zapewnienia najblizszych osób daja z kolei zapewnienie niedowiarkom, ze Michael Jackson w oczach bliskich mu osób jest niewinny.
Mozna by na tym zakonczyc rozpatrywanie tej sprawy, ale jak bronic swego zdania, gdy ktos stwierdzi, ze Jacksonowi `od tych pieniedzy' poprzewracalo sie w glowie, a sam uplywa w luksusach i bawi sie zyciem? Pomijajac fakt, iz takowe stwierdzenie jest typowo infantylne i moze byc opinia jedynie osób majacych niewielkie pojecie o tym czlowieku, nalezaloby wniknac w kwestie znaczenia pieniedzy w zyciu Jacksona, poczawszy od dziecinstwa. Jeszcze raz warto zaznaczyc to jak Michael Jackson inaczej rozumie istnienie swiata i rzeczy na nim najwazniejszych. Przecietny czlowiek cale zycie poswieca na prace w pogoni by zarobic jak najwiecej, tymczasem Michael w wieku 12 lat zarabial miesiecznie nawet do 200 tys. dolarów. Suma na która pracuje sie cale zycie. Czy wiec on pragnie wciaz pracowac by zarabiac? Otóz nie, mimo iz jego finanse to rzecz niezwykle istotna dla jego samego. Jego twórczosc opiera sie glównie lub nawet wylacznie na checi przekazania swiatu pewnych wartosci. Jackson nie rozumie `normalnego' swiata. Nigdy nie musial dbac o edukacje i zarabianie pieniedzy, co nie zmienia faktu, ze pracowal niezwykle ciezko. Jaki to przynosi wniosek? Otóz Jackson ma zupelnie inna mentalnosc. Nie potrzebuje tego co my, totez byc moze podswiadomie skupia sie na rzeczach najbardziej banalnych. Banalnych dla nas, ale czy milosc do dzieci, dbanie o dobro i pokój na swiecie i walka z AIDS to rzeczy banalne? Na pewno nie. Ponadto Jacko nigdy nie pójdzie w slady artystów konczacych swój zywot zbyt wczesnie ze wzgledu na narkotyki czy alkohol. Kwestie ta mozna rozpatrzyc powolujac sie na wypowiedzi `Króla' w autobiografii `Moonwalk', lecz to nie jest tematem artykulu.
Pozostaje do rozpatrzenia rzecz niezwykle istotna. Byc moze Jackson przez caly czas ukrywal swoje sklonnosci. Dlaczego 13-latek Gavin Arvizo, mieszkajacy z Jacksonem od pewnego czasu nagle zdecydowal sie na oskarzenie? Co sie moglo wydarzyc? Na poczatek przytoczmy osobe Gavina, bowiem dla osób nie znajacych szczególów sprawy jest to rzecza niezrozumiala, ze pewien trzynastolatek mieszkal z Michaelem, natomiast zrozumialym wydawac sie moze takim osobom fakt, iz Jackson zostal wkrótce oskarzony o pedofilie. Otóz Gavin Arvizo jest jednym z wielu dzieci, któremu to Michael chcial dac chodz troszke szczescia w ostatnich momentach zycia. Do Neverland czesto bowiem przyjezdzaja dzieci chore na raka. Takim dzieckiem byl wlasnie Gavin. Byl on fanem Jacksona, a jego ostatnim marzeniem bylo spotkanie sie z Królem Popu. Ten, bedac poinformowany, zgodzil sie i zaprosil go do siebie wraz z cala rodzina. Gavin byl bardzo szczesliwy pobytem w posiadlosci Jacksona i byc moze wlasnie to przyczynilo sie do jego niespodziewanego powrotu do zdrowia. Bylo to niesamowitym wydarzeniem. Okazalo sie, ze chlopiec który mial umrzec, bedzie zyl. Mieszkal wiec z Jacksonem nadal, gdyz nie bylo powodu by nakazac my wyprowadzke dlatego ze juz wyzdrowial. To wyloby absurdalne. Gavin mieszkal dlugo w Neverland, totez w reportazu `Living with Michael Jackson' widzimy go jako dosc wyrosnietego nastolatka, a nie jako malego 10-letniego chlopca. To moze budzic wiele domyslów, tym bardziej ze autor reportazu, Bashir, specjalnie wyolbrzymia np. scene kiedy to Michael trzyma Gavina za reke. Gavin w reportazu wyraznie okazuje swoja sympatie i podziw dla Jacksona. W koncu Jacko wiele dla niego zrobil.
Skad zatem nagle zarzuty? Otóz kluczowe znaczenie mialo opublikowanie przez Martina Bashira wspomnianego filmu dokumentalnego w lutym 2003 roku, bez przedstawienia Jacksonowi jego ostatecznej wersji. Jackson oburzony tym faktem, widzac takze ze odpowiednio poskladany przez Bashira material filmowy przedstawia go bardziej w negatywnym niz pozytywnym swietle, domagal wielomilionowego odszkodowania. Szkoda ze dzis nikt nie pamieta o tym wydarzeniu, gdyz niewatpliwie bylo poczatkiem calego zamieszania. Jackson jednak odstapil od sprawy po tym jak telewizja Granda zdecydowala sie wplacic duze sumy na cele charytatywne za wyrzadzone mu szkody. Bashir mial obowiazek przedstawienia ostatecznej wersji nagrania przed opublikowaniem. Nie zrobil tego.
Niewatpliwie sprawa Jacksona to wielka zagadka, ale dlaczego akurat Gavin oskarzyl Jacksona, skoro przez Neverland przewinely sie setki o ile nie tysiace malych dzieci? Malo prawdopodobne jest stwierdzenie, ze Jackson to pedofil. Wiele dowodów, glównie wyzej wymienionych stoi w jego obronie. Natomiast niewiele jest takich, które dowodzily by jego wine. Przypomnijmy, ze Michaela oskarza tylko jedna osoba. Prokuraturze nie udalo sie znalezc innych ofiar, mimo apelu, zeby sie zglaszaly. Jaki z tego wniosek? Otóz wszystko wskazuje na to, ze Mike zostal oskarzony nieslusznie. Gavin Arvizo bedac z pewnoscia pod naciskiem innych osób nagle obwinil Jacksona, wiedzac ze opinia publiczna widziala nieodpowiednio wykreowane przez autora zachowanie Michaela na reportazu `Living with Michael Jackson'. Spoleczenstwo na niemal calym swiecie mialo swoisty `dowód' na wine Michaela w postaci wielokrotnie wspomnianego wywiadu. Znany reportaz w USA i calej europie byl emitowany wielokrotnie przyciagajac przez telewizory rzesze zarówno fanów jak i przeciwników gwiazdora. Spoleczenstwo moglo zatem samemu wyrobic sobie opinie obejrzawszy dokument i przesledziwszy sprawe w mediach. W obydwu tych zródlach Jackson jest przedstawiany bardzo zle, totez opinie ludzi sa pesymistyczne. I o to wlasnie chodzilo w calej sprawie. Teraz spoleczenstwo bedac w przekonaniu ze Jackson to dziwny czlowiek, jest w stanie uwierzyc w kazde oskarzenie pod jego adresem. Tak sie stalo, wiec nic dziwnego ze wiekszosc ludzi kojarzy Jacksona ze slowem `pedofil', nie zastanawiajac sie czy jest nim naprawde czy tez absolutnie nim nie jest. Cala sprawa o molestowanie nie ma zapewne wiekszego znaczenia. To akurat najmniej obchodzi `obóz oskarzycieli'. Najwazniejsze dla nich jest zakonczenie wspanialej kariery Michaela, zszarganie jego dobrej opinii a przede wszystkim wyciagniecie pieniedzy i to niekoniecznie od jego samego. W Stanach Zjednoczonych nic tak dobrze nie sprzedaje sie jak skandal, wiec skoro pojawila sie wysmienita okazja by go wywolac po publikacji reportazu, uczyniono tak. Wielki szum wokól Jacko jest poteznym , co warto podkreslic, zródlem dochodów dla wielu ludzi. Zeruja na tym stacje telewizyjne i radiowe, dziennikarze, pisma plotkarskie, powstaje na ten temat szereg dyskusji i programów. Wszystko to zapewnia zródlo utrzymania tysiecy ludzi z calego swiata. Jaki mozna wyciagnac wniosek? Po prostu Michael zostal oszukany. Bedac osoba, która chyba najbardziej przyciaga uwage w USA jak i na calym swiecie, niektórym naddawal sie wysmienicie na ofiare.
Artykul ten kieruje przede wszystkim do osób budujacych swoje opinie na telewizyjnych i prasowych plotkach. Mam nadzieje ze uswiadomil choc niektórym ze czasem warto samemu zastanowic sie nad jakims watkiem, nie doszukujac sie prawdy w zródlach najmniej wiarygodnych. W tym stwierdzeniu absolutnie odchodze od Króla Popu. Posluzyl jako przyklad, osoby która w niesprawiedliwym biegu wydarzen zaplacila najwieksza cene za potezny sukces i slawe. Ponadto mysle, ze powyzsze argumenty i rozwazania umacniaja stanowczo stanowisko ludzi niewierzacych w rzekoma wine Jacko, a przeciwnikom Króla Popu uswiadamiaja niektóre aspekty. Sam z niecierpliwoscia oczekuje na sprawe sadowa, która mimo wszystko bedzie dla Mike'a bardzo ciezka. Jestem przekonany o jego niewinnosci, ale wiem, ze gdy bieg sprawy potoczy sie pomyslnie, a Mike wygra ja, to niestety i tak nie bedzie to w tak glosny sposób obwieszczone w jaki byla podana informacja o oskarzeniu. Niestety ludzie o udowodnionej niewinnosci Jacksona szybko zapomna i nadal beda go kojarzyc z osoba wielokrotnie oskarzana. Fani jednak wiedza, ze Michael jest niewinny. Wystarcza im sama jego muzyka, która w kazdym najdrobniejszym elemencie wyraza milosc i chec pomocy tego wrazliwego i wspanialego artysty.
...jezeli jest juz po procesie... ciekaw jestem czy mialem racje, czy tez bylem w wielkim bledzie...
Miał rację nie????
