My Friend Michael Jackson: Uri's Story

Tu zamieszczamy i prosimy o materiały graficzne, audio i wideo. Zakaz udostępniania plików wydanych oficjalnie - szczegóły w regulaminie.
Awatar użytkownika
Moscan
Posty: 662
Rejestracja: pn, 29 gru 2008, 20:39
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

My Friend Michael Jackson: Uri's Story

Post autor: Moscan »

Awatar użytkownika
cicha
Posty: 1611
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 8:21
Lokalizacja: silent world

Post autor: cicha »

Slowo od Uriego:

“This is the real Michael Jackson, the way that just a handful of friends were privileged to see him – relaxed, witty, loving, smart, sincere and genuine,” said Gellar. “This film gives audiences around the world the opportunity to experience the reality of life with Michael.”

He continued: “I’m thrilled that we were able to record this footage, because it focuses on one of those very rare crossovers when entertainment becomes history, of great importance to hundreds of millions of people.

“It breaks my heart that the world has lost such a beautiful human being, a brother to everyone and a friend whom I was proud to call my brother – thankfully he is not completely lost, because we have his music and our memories.

“And my clearest memories of all are captured on this videotape.”

announce
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
Awatar użytkownika
Abe
Posty: 641
Rejestracja: pt, 16 gru 2005, 0:35
Lokalizacja: Kamienna Góra

Post autor: Abe »

Moscan pisze:My Friend Michael Jackson: Uri's Story
Dzięki... :mj:
Awatar użytkownika
KarolinaMandolina
Posty: 115
Rejestracja: czw, 09 kwie 2009, 17:45

Post autor: KarolinaMandolina »

Awatar użytkownika
KarolinaMandolina
Posty: 115
Rejestracja: czw, 09 kwie 2009, 17:45

Post autor: KarolinaMandolina »

Poniewaz nie ma gdzie tego komentowac, pisze tutaj- Nie podoba mi sie do konca ten dokument, cos mi mowi ze ten Uri to falszywy przyjaciel, ktory robi biznes na Michaelu...Cos mi sie on nie podoba..
Awatar użytkownika
cicha
Posty: 1611
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 8:21
Lokalizacja: silent world

Post autor: cicha »

Coś widocznie MJa musiało ująć, że ten zawarł z nim wieloletnią znajomość / bliską przyjaźń.

Słuchając np polskiego lektora z dokumentu Remarkable Life, gdzie również pojawiają się wypowiedzi Uriego, odniosłam wrażenie, że on dość emocjonalnie i z uczuciem opowiada swoje anegdoty, które przeżył z udziałem MJa.

Z drugiej strony dyskusyjny wydaje się fakt, że przyjaciele wywlekają prywatne wspomnienia w tego typu dokumentach...biorąc za to pieniądze...
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
loveyoumore
Posty: 61
Rejestracja: pt, 24 lip 2009, 21:11
Lokalizacja: UK/ Krakow

Post autor: loveyoumore »

KarolinaMandolina pisze:Poniewaz nie ma gdzie tego komentowac, pisze tutaj- Nie podoba mi sie do konca ten dokument, cos mi mowi ze ten Uri to falszywy przyjaciel, ktory robi biznes na Michaelu...Cos mi sie on nie podoba..
Obejrzalam ten dokument w ang TV kilka dni temu i mam identyczne wrazenie jak Ty! Nie ufam facetowi. Zreszta on ponoc od kilku lat nie mial kontaktu z MJ (jak sie pojawily oskarzenia to przyjaciel zamilkl).
Promise me we'll always be
Walking the world together
Hand in hand where dreams never end
My star secret friend and me
Awatar użytkownika
blaithiel
Posty: 27
Rejestracja: wt, 07 lip 2009, 22:15

Post autor: blaithiel »

Czy zechcialby mi ktos wytlumaczyc o co chodzi w watku kiedy Uri mowi o locie Michaela na ksiezyc glupija ...kompletnie nie wiem o co chodzi.... :-/ :luz:
Awatar użytkownika
KarolinaMandolina
Posty: 115
Rejestracja: czw, 09 kwie 2009, 17:45

Post autor: KarolinaMandolina »

Chodzi o to , ze Uri rozmawial ze znajomym wplywowym naukowcem, i pojawila sie mozilwosc i prawdopodobienstwo wyslania Michaela w kosmos, na ksiezyc. Powiedzial o tym MJowi i jak mozemy sie spodziewac, MJ wyskoczyl z kapci ze szczescia, oddzwonil potem do Uriego i nagral mu sie, ze baaardzo chce to zrobic, i ze nie moze sie doczekac zeby obaj polecieli na ksiezyc, i ze ludzie juz zaczynaja latac w kosmos ( kosmiczna turystyka za miliony dolarow), i ze on chce byc piewrszy, chce byc pierwszy w popowym swiecie, ktory poleci na ksiezyc!! Oczywiscie sie nie udalo, i bylo to malo realne, ale pojawila sie taka mama szansa, i Michael tak sie napalil. Uri potem mowi ze to caly MJ, dla ktorego cos najbardziej nieprawdopodobnego jest jak najbardziej realne, ze dla niego nie ma rzeczy niemozliwych, nie ma granic!
Awatar użytkownika
blaithiel
Posty: 27
Rejestracja: wt, 07 lip 2009, 22:15

Post autor: blaithiel »

Haha no tak...ogladajac ten film sadzilam ze się przeslyszalam kiedy była mowa wlasnie o mozliwosci lotu michaela na ksiezyc, myslalam ze to jakis zart ;-) ..mike na ksiezycu wykonujacy moonwalk? Hmm to by była awangarda ;-) :mj:

dzieki KarolinaMandolina za wyjasnienie :hug:
Awatar użytkownika
BrandonSK
Posty: 7
Rejestracja: sob, 01 sie 2009, 0:10

Michael wanted to travel to the Moon - a message from MJ

Post autor: BrandonSK »

I uploaded the message from NoTW

"Uri Geller, it's Michael Jackson calling erm when you get this message, please know that I pray we do the moon trip.

"I want to be the first one to do it in the pop world. Now I hear that 'N Sync and all these people are trying to go. I want to be first¿please.

"And let's do hands across England and let's think of some other wonderful things. I love you. Goodbye."


http://www.youtube.com/watch?v=rEJPAta0S2A
Pola
Posty: 20
Rejestracja: pn, 10 sie 2009, 21:19
Lokalizacja: i dokąd

Post autor: Pola »

loveyoumore pisze: Zreszta on ponoc od kilku lat nie mial kontaktu z MJ (jak sie pojawily oskarzenia to przyjaciel zamilkl).
obejrzałam raz, na szybko, ale... z tego co pamiętam on nawet w tym filmie wspmina, że kontakt im się urwał po premierze Living with MJ (bo to Uri przedstawił Michaelowi Bashira) i od tego czasu wiadomości (a raczej strzepy wiadomosci) przekazywał im wspolny znajomy.

Mnie się w tym filmie jedna rzecz nisamowicie podobała. Ja wiedziałam, że Mike był bestmanem Uri'ego. I wiedziałam, ze Uri brał tradycyjny slub, ale jakoś nie uświadamiałam sobie, że Michael musiał miec na ślubie kipę! Po raz pierwszy widzałam go w kipie i od ok 2 godzin szczerze się do monitora. Naprawde fajnie wyglądał :)
anka3066
Posty: 12
Rejestracja: ndz, 16 sie 2009, 13:10
Lokalizacja: dolny śląsk

Post autor: anka3066 »

Mnie się nie podoba ten Uri :snajper:
How does it feel
When you're alone
And you're cold inside!!
Awatar użytkownika
forever
Posty: 43
Rejestracja: śr, 31 sty 2007, 12:15
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: forever »

My Friend Michael Jackson - Uri's Story

Obrazek

dostępne również na poniższej stronie w świetnej jakości:
http://robneox.pl.tl/Multimedia.htm
[*]Obrazek[*]
ODPOWIEDZ