Wasz zespół/wykonawca numer DWA
Westlife - dlaczego? hmm.. ciężko powiedzieć... Nie jest to dla mnie zwykły Boysband.. Dla mnie są niezwykle utalentowani i nawet jeśli śpiewają covery to świetnie im to wychodzi.. Ale swoje utwory też mają naprawdę cudowne.. uwielbiam ich słuchać.. pokochałam ich.. A głos Shane'a Filana.. uwielbiam! :)
'Don't walk away' Michael!! [*] ;(


Oj ja mam dosc duzo takich zespołów..
Na 1 miejscu z polskich to 12 lat Ich Troje
Zagraniczni to : Shy'm,M.Pokora,Aaliyah,Timberlake,Usher,Roxette,Ace Of Bace niekoniecznie w tej kolejnosci.. i wiele innych od czasu do czasu
Na 1 miejscu z polskich to 12 lat Ich Troje
Zagraniczni to : Shy'm,M.Pokora,Aaliyah,Timberlake,Usher,Roxette,Ace Of Bace niekoniecznie w tej kolejnosci.. i wiele innych od czasu do czasu
JUSTICE 4 MICHAEL!!
Janet Translate -> http://janettranslate.tnb.pl
JJPT -> www.jjpolishteam.fora.pl
Janet Translate -> http://janettranslate.tnb.pl
JJPT -> www.jjpolishteam.fora.pl
- justBeatIt
- Posty: 92
- Rejestracja: ndz, 02 sie 2009, 0:18
Re: Wasz zespół/wykonawca numer DWA
To tak jak u mnie :P Beatlesi nauczyli mnie miłości do muzyki. Kiedy ich 'poznałam', stali się nie tylko moim ulubionym zespolem, ale też moją pasją. Mają niezwykłą historię, którą można poznawać i pasjonować się nią. Naprawdę są niezwykli. Jedyni i niepowtarzalni - swoją drogą tak samo jak MJ, którego kocham zaraz po The Beatles.Speed Demon pisze:Moim zespołem zdecydowanie numer jeden, przed Michaelem Jacksonem są Beatlesi.

- Maria Krystyna
- Posty: 37
- Rejestracja: pt, 10 lip 2009, 16:14
- Lokalizacja: wieś pod Wrocławiem
PRINCE !
uwielbiam go. ponieważ.... y.... hmm...
1. świetny głos.
2. suuper brzmienie,
3. SAM PISZE SOBIE PIOSENKI! i według mnie jest to bardzo ważne, bo
wtedy piosenka jest jakaś taka spójna, artysta może wyrazić dokładnie
to, co ma na myśli, może wyrażać samego siebie. Bardzo nie lubię kiedy
ktoś pisze komuś piosenki (np. ktoś Michaelowi
i nie też lubię
też, gdy piosenka jest pisana "na spółę" tak jak miało to miejsce w przypadku
Invincible.) i zawsze mam tak, że najbardziej podobają mi się te utwory,
które są napisane przez osobę, która je śpiewa.
4. jego styl, image. absolutnie niepowtarzalny.
uwielbiam go. ponieważ.... y.... hmm...
1. świetny głos.
2. suuper brzmienie,
3. SAM PISZE SOBIE PIOSENKI! i według mnie jest to bardzo ważne, bo
wtedy piosenka jest jakaś taka spójna, artysta może wyrazić dokładnie
to, co ma na myśli, może wyrażać samego siebie. Bardzo nie lubię kiedy
ktoś pisze komuś piosenki (np. ktoś Michaelowi

też, gdy piosenka jest pisana "na spółę" tak jak miało to miejsce w przypadku
Invincible.) i zawsze mam tak, że najbardziej podobają mi się te utwory,
które są napisane przez osobę, która je śpiewa.
4. jego styl, image. absolutnie niepowtarzalny.
jestem w podobnej sytuacji... znam dopiero jego niecałe 10 albumów, a jak wiemy dorobek Prince'a jest wprost przepastny (według wikipedii, 45 albumów) Jak uda mi się przerobić jedną jego płytę i wyłonić z niej moich faworytów to odrazu biorę następną na tapetę.Bee pisze:3. Prince- ze względu na mój dość młody wiek, książe to nowość w mej biblioteczce. Ponieważ P. po nieprzyjemnych przejściach z wytwórniami w przeszłości, jest wyczulony na nieodpowiednie traktowanie jego dorobku artystycznego i utrudnia on dzisiejszym kradziejom internetowym (czyt. ja) dostęp do swoich albumów, nie posiadam jeszcze takiej ilości jego piosenek, jaka by mnie satysfakcjonowała i czyniła ze mnie pełnowymiarową fankę. Mimo to, na podstawie tego, do czego się już zdoałam dobrać, jestem w stanie stwierdzić, iż to geniusz i zdecydowanie rodzaj muzyki, który mi odpowiada. (Odpowiada? Hm. Mało powiedziane...XD)A jakiż to rodzaj zatem? Ano właśnie. Cały urok w tym, że trudny do skategoryzowania.