Bardzo fajny pomysł.
W końcu tam kręcono TO słynne "Bad".
Ciekawa tylko jestem czy za kilka lat gdzie nie pojedziesz i gdzie nie będziesz to będziesz na ulicy "Michaela Jacksona" .
Ja mam co do tego mieszane uczucia.. nie wiem dlaczego ale teraz mi sie to trochę dziwne wydaje. pewnie niedługo powstanie miasto ,, Jacksolandia" nie zdziwiłabym sie...
Myślę, że to nawet fajny pomysł. Taki symboliczny i nie wadzący nikomu gest upamiętniający Michaela. W dodatku idea ma swoje sensowne uzasadnienie, w końcu to nieprzypadkowa stacja.
A moim zdaniem już powoli zaczyna sie przesadzać. Ostatnio aż się mnoży od pomysłów nazywania ulic i innych miejsc na cześć Michael'a Jackson'a. Jak ktos już wcześniej wspomniał, za niedługo gdziekolwiek nie pojdziesz bedziesz na ul. Jacksona badź w parku Jacksona.
"The loss of Mr. Jackson is not to Mr. Jackson, the loss is to humanity."
Tak to (niestety?) jest, że ludzie przypominają sobie o wielkich osobach zazwyczaj po ich śmierci. A że Michael do wielkich tego świata należał, to ciekawy pomysł z tą stacją.