Kochane MJówki!
Miliony myśli, setki wspomnień i jak to wszystko uchwycić?
Może po prostu zacznę od początku.
28.08.2009
Dzień przed samym MJowiskiem.
Emocje sięgnęły zenitu,a mój puls wynosił 96!!!
29.08.2009
Czekałam na to spotkanie, cały okrągły rok i warto było czekać.
Właściwie to dla mnie skończył się rok i zaczął się nowy, kolejne 365 oczekiwania na najważniejsze wydarzenie w roku – MJowisko 2010
POCIĄG:
Dla mnie każdy zlot ważny jest od pierwszej aż do ostatniej minuty.
Kiedy na dworcu w Katowicach o 9:10 spotkałam się z moją kochaną gromadką znów poczułam tą radość, która od trzech lat mi towarzyszy podczas podróży do Łodzi.
Zakupiliśmy bilety, następnie udaliśmy się na peron, aby oczekiwać pociągu. Gdy już do niego weszliśmy szybko opanowaliśmy przedział dla rowerów.
Udało nam się zmajkelizować pewnego starszego pana z Będzina…
Pozdrawiamy serdecznie!
…oraz zarezerwować cały przedział tylko dla nas – wywiesiliśmy kartkę ze zdjęciem Michaela i podpisem „Rezerwacja dla fanów MJ.” Ku mojemu zaskoczeniu podziałało i nikt więcej do tego przedziału nie wsiadł.
ŁÓDŹ:
W końcu po kilku godzinach jazdy dotarliśmy, a tam ku naszemu zaskoczeniu powitanie w składzie Kinia, M.Dż., Black Dimension i TVP Łódź.
Przyznam się szczerze, że kompletnie nie wiedziałam jak się zachować gdy ujrzałam kamerę i być może dlatego moje przywitanie było takie… dziwne.

W każdym bądź razie w najśmielszych marzeniach nie myślałam o tym, że będę kiedyś występowała w telewizji.
To uczucie, kiedy stoisz przed kamerą i masz świadomość tego, że robisz coś tak wielkiego jest niesamowite, chociaż muszę przyznać, że stres jest ogromny.
Bardzo mi się spodobało kręcenie teledysku do „Bad”. Wybrali do tego świetne miejsce, a reakcje ludzi widzących grupę tańczącą w przejściu podziemnym – bezcenne.
PRZEMARSZ:
Poślizg czasowy MJowiska był dość duży jednak mimo to całość rozpoczęła się wielką pompą i bardzo mi się to spodobało. Przemarsz w takim tłumie, ku pamięci króla był niezwykle wzruszający i zapamiętam go na zawsze. Nie sądziłam, że kiedyś nastąpi sytuacja, że będę musiała w czymś takim uczestniczyć, bo miałam nadzieję, że on będzie żył wiecznie jednak wiem, że to najlepszy sposób na to, żeby mu złożyć hołd.
Po wszystkim, przy składaniu róż rozkleiłam się, bo znów przez moja głowę przeszła myśl : „Mój Boże, przecież on nie żyje.” ,nadal nie potrafię się z tym pogodzić.
WYSTAWA:
Spotkanie z panem Czaplińskim jak i całą wystawę będę bardzo miło wspominać. Pan Czapliński okazał się bardzo przyjemnym i skromnym człowiekiem. Miałam możliwość chwilę z nim porozmawiać i powiedzieć mu jaki to dla mnie zaszczyt go spotkać.
KINO:
Kiniu, Twoje przemówienie absolutnie mnie powaliło, łzy mi ciekły po policzkach. Przesadziłaś…
Private Home Movies tak dobrze mi znane, jednak oglądałam je jak za pierwszym razem, z ciekawością i zachwytem. To wspaniały film, Michael zrobił wspaniałą rzecz wydając te materiały,bo udowodnił nam, że był zwyczajnym człowiekiem, takim jak każdy z nas, tylko, że my często traktowaliśmy go jak nadczłowieka i wymagaliśmy od niego więcej niż on sam wymagał od siebie, co niestety, w pewien sposób go przerosło. :smutny:
KLUB „ELEKTROWNIA”:
Mimo tego, że na dzień dobry nie zostaliśmy zbyt ciepło przyjęci, ba, nie zostaliśmy właściwie w ogóle przyjęci impreza była cudowna!
Klub nas nie chciał to my sobie z nimi poradziliśmy, stół bilardowy na bok, ludzie z zewnątrz w konsternacji powoli zaczęli opuszczać lokal i wszystko się jakoś poukładało. Jedyne, co mnie przeraziło to fakt, iż osoby z zewnątrz byli grupą bardzo agresywnych dziuń

(miałam nieprzyjemność zadrzeć z jedną:wsciekly:) i niezbyt przyjemnych dużych szaf z małymi kluczykami i złotymi ketami na szyjach

.
Aczkolwiek to nie przeszkodziło mi w dobrej zabawie.
Czasem tak jest Kiniu,że coś nie wychodzi jednak tutaj ewidentnie to była wina klubu,że nie potraktowali nas poważnie. No cóż... mało to jest klubów w Łodzi,gdzie szanują klienta? Myślę,że o tym jednym trzeba zapomnieć.
I jeszcze jedna rzecz, w sprawie konfliktu,który jakis czas temu się tutaj zrodził,na forum:
Jeśli potrzebujesz pomocy,poproś...
Tyle z mojej strony.
Podziękowania:
siadeh_ - Kiniu podziwiam Cię w każdym calu za to co robisz i w jaki sposób to robisz ,z taką pasją i oddaniem. Nie mam pojęcia czy jest jakiś sposób, w jaki możemy Ci się podziękować, bo samo słowo „dziękuję” wydaje się nie oddawać tego jak bardzo jesteśmy Ci wdzięczni. Po prostu We Love You More!
M.Dż.* - Kasiu jesteś genialna jako Dżekson, trzymaj tak dalej. Potrzebujemy takich ludzi jak Ty, bo jesteś dowodem na to, że trzeba walczyć o swoje zdanie i kochać to, co się robi.
777 – dziękuję Ci za muzykę. Bez Ciebie nie moglibyśmy się tak bawić.

Jesteś naprawdę dobry w tym, co robisz, oby tak dalej!
Fanka MJ – dziękuję Ci kochana za cudowną zabawę, cieszę się, że mam taką przyjaciółkę jak Ty, z którą mogę wspólnie cieszyć się takimi chwilami.
tancerz – Michał dziękuję Ci za cudowny wieczór pełen wrażeń i emocji i powiem Ci tylko tyle, Twój występ był lepszy od tego zeszłorocznego, nie dajesz innym uczestnikom szans!
To dla mnie zaszczyt być Twoją kumpelą.
MJfanTASTIC – siostra wyglądałaś cudownie, absolutnie majkelowo i cieszę się, że mogłam z Tobą znowu potańcować. Uwielbiam to!
majkelzawszespoko – Kopeć nie smutaj się, ja w Ciebie wierzę i wiem, że za rok dasz czadu!
Lukas_art_no1 – dzięki za to zarażenie mnie Twoją pozytywną energią. Bo kiedy na początku imprezy nie wiedziałam, co ze sobą zrobić, „wziąłeś mnie w obroty” i już wszystko było git!
Natka – dziękuje Ci za wspaniałą zabawę.
Aga_88 – mimo, że dzionek zaczął z małą, niekoniecznie przyjemną niespodzianką wierzę, że potem świetnie się bawiłaś.
MJdoris – naprawdę bardzo miło było Cię poznać. Mam nadzieję, że dobrze się bawiłaś. Zapraszamy kiedyś na nasz miniZLOT. Do zobaczenia
ZAQ – też się bardzo cieszę, że Cię poznałam, mam nadzieję, że wpadniesz kiedyś do nas na miniZLOT. Dzięki i mam nadzieję ,że zniosłeś nasze gadanie, tzn. moje i Kryzsia, my już tak mamy… 2 świry.
Patrycja i Beata – cieszę się,ze mogłam poznać kolejne śląskie fanki, mam nadzieję,że się Wam podobało.
jolene_ - Asiu a gdzie uciekłaś podczas kręcena klipu?

Cieszę się, że mogłam Cię znów zobaczyć.
Agnes :* - cieszę się, że do mnie wtedy napisałaś i, że mogłam Cię „przygarnąć” pod swoje skrzydła hihihi

Mam nadzieję, że będziemy w kontakcie.
BlackDimension – Madami Gilotine, tak ponoć na Ciebie mówią. Nie miałyśmy okazji zbyt dużo porozmawiać, ale tyle się działo… do następnego. Albo zaklinaj do mnie, chociaż czasem.
Morfi – teraz już wiem, że Ty i Joasia to jedna i ta sama osoba.

Powtórzę się, miałaś genialny strój!
Mandey – ujek wiesz co, weź wreszcie przyjedź kiedyś do Kato, pogadamy porządnie na live,bo tak to kompletnie się nie da. :P:P:P
DJ SCARECROW – cieszę się, że wreszcie Cię poznałam. na żywo.
KASIA – dzięki za świetną zabawę. Naprawdę genialnie wyglądasz w tej nowej fryzurce!
Pozdro dla koleżanki.
Pank – dzięki za wspólne hasanie.
Xcape – dzięki za wspólny bounce.
Dangerous – dzięki za pogawędkę, cieszę się, że mnie zapamiętałeś z zeszłego roku.
Jenny100 – dziękiza „cześć” – „cześć”, bo tylko tyle nam się udało spędzić razem czasu. Ale może w przyszłym roku będzie inaczej.
MJowitek ,zu, Maverick – cieszę się, że mogłam znowu zobaczyć wrocławskie fanki. Przykro mi, że z MJowitkiem i Mav udało się tylko zamienić „ cześć”- „cześć”.
Zu ,a jak tam poszukiwanie fedory?
Speechless26 – Siostro bliźniaczko, nareszcie Cię odnalazłam!!!!!!!
Schmittko – fajnie było Cię znowu zobaczyć.
Gorące pozdrowienia dla
Maro,Liki, Buszmena, Bartuu, KWAŚNEJ, Laury,vivy201 i Tomka O. ,którzy niestety nie mogli być z nami tego dnia.
Brakowało mi tej muzyki, tej energii, tych emocji i Was wszystkich, MJówek, dzięki którym mogę tak cudownie, raz do roku spędzać czas.
Do zobaczenia za rok.
*************************************************************
Kinga powiedziała,że dziedzictwem Michael’a nie są tak naprawdę jego muzyka,jego taniec i jego teledyski, dziedzictwem Michael’a jesteśmy my,fani! Jeśli będziemy o tym pamiętać i nie przestaniemy go kochać on będzie żyć wiecznie w naszych sercach.
Nigdy Cię nie zapomnę Michael, dziękuję Ci za te 20 cudownych lat, kiedy wychowałam się na Twojej muzyce, kiedy z nią dorastała,aż wreszcie dojrzałam do tego,by stać się Twoją fanką.
NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNĘ!
