Astronomia

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Awatar użytkownika
Louie
Posty: 188
Rejestracja: śr, 01 lip 2009, 19:26
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Louie »

Michael FOREVER!!! pisze:przypominają mi się czasy gdy mieszkałam jeszcze z mamą Buhahahaha
leżaczek i gwiazdy na niebie....ach to były czasy........ Smile
Chciałoby się polecieć do tych gwiazd, co? Siedzimy przywiązani do tej małej planetki i tak wiele nas omija ;). Jak człowiek zda sobie sprawę z ogromu wszechświata, to żałosnym wydają się wieloletnie przygotowania do załogowego lotu na Marsa :)
You're just another part of me

In this way are we learning
Or do we sit here yearning
For this world to stop turning round
It’s now or never
Awatar użytkownika
Krecik
Posty: 106
Rejestracja: śr, 29 sie 2007, 17:04

Post autor: Krecik »

Jeżeli teoria Einsteina jest prawdziwa i nie można poruszać się szybciej od światła, podój kosmosu pozostanie tylko w sferze marzeń.
Obrazek
Awatar użytkownika
aga.mj
Posty: 163
Rejestracja: sob, 25 lip 2009, 18:07
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: aga.mj »

Louie pisze:W kwestiach poważniejszych, mnie też się zamarzył teleskop. Tyle, że pewnie w mieście to i tak niewiele przez niego by było widać. :(
mnie również, nawet z tatą chodziłam po sklepach i przeglądałam różne. No ale fakt, w mieście to by się średnio sprawdziło. Poza tym, żeby naprawde cos zobaczyć to ten teleskop musi być naprawde dobry, a co za tym idzie- drogi. Ja narazie ograniczyłąm sie do książek nenene
no i polecam pojście do planetarium, fajna sprawa ;-) nenene
Obrazek
When will this mystery unfold?
serce pragnie uwierzyć, rozum nie daje na to zgody...
Ojka
Posty: 76
Rejestracja: wt, 28 lip 2009, 19:55
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Ojka »

Teoria Einsteina jest raczej prawdziwa. Słyszałam coś o zaginaniu czasoprzestrzeni, a to znalazłam w internecie:

Serwis internetowy India Daily coraz częściej pisze o UFO. Ostatnio ukazał się ważny tekst o teorii związanej z podróżami na odległości mierzone w miliardach lat świetlnych. Prawdopodobnie tak właśnie pokonują te odległości pojazdy UFO. Pisał o tym w swoich pracach jeden z najsłynniejszych fizyków naszych czasów - Michio Kaku. Oto fragment tekstu przetłumaczonego z serwisu IndiaDaily.


"Super zaawansowane technicznie cywilizacje typu IV podróżują przez nasz oraz inne wszechświaty bez potrzeby używania pojazdów UFO. Bardziej prymitywne cywilizacje typu I,II oraz III potrzebuja statków kosmicznych do podroży, natomiast cywilizacja typu IV po prostu zakrzywia czasoprzestrzeń. Wyjaśnienie tej teorii wymaga odrobiny wyobraźni. Załóżmy, że musimy odbyć podróż z Nowego Jorku do Delhi - są to dwa miejsca leżące po przeciwnych stronach kuli ziemskiej. Wyobraźmy sobie teraz, że mamy dostępną technologię 'zamrożenia' czasu, a podróż zaczynamy o 9.00 rano. Załóżmy, że kula ziemska zrobiona jest z papieru lub innego elastycznego materiału. Wystarczy, że trochę zdeformujemy ziemski glob i zbliżymy dwa punkty, czyli właśnie Nowy Jork i Deli. Wówczas podróż z Nowego Jorku do Delhi odbędzie się natychmiast, ponieważ dystans jest bardzo niewielki, gdyż te dwa miasta praktyczie dotykają się nawzajem. W momencie zakończenia podrózy odwracamy efekty technologii tak, aby kula ziemska powróciła do swojego orginalnego kształtu. My natomiast przechodzimy na bieżący czas. To moze wydawać sie skomplikowane, ale w momencie, gdy technologia zostanie opanowana w zaawansowanym stopniu - staje się banalnie proste. Innym sposobem zrozumienia tego zagadnienia jest trzymanie prostokątnego kawałka papieru w dłoni. W momencie, gdy dwa przeciwne kąty dotkną się, wówczas dystans pomiędzy nimi będzie równy zero. Zakrzywianie czasoprzestrzeni jest koncepcją, według której nie udajemy się do miejsca przeznaczenia - to miejsce przeznaczenia "zbliża się do nas". Dokładnie w taki sposób zaawansowane cywilizacje pozaziemskie podróżują z jednego miejsca wszechświata do drugiego. To jest powód, dlaczego ci, którzy czekają na dachu diomu ze swoim teleskopem aby zobaczyć UFO na otwartym niebie - nigdy go tam nie znajdą. Jeśli jednak zdarzy im się takowe zaobserwować, są to pojazdy cywilizacji typu II oraz III. Naukowcy oraz inżynierowie mają teraz trudny orzech do zgryzienia aby zrozumieć, jak taka kosmiczna podróż jest możliwa. Odpowiedź leży w zastosowaniu czegoś pod nazwą ciemnej energii. Ciemna energia pozwala na dezintegrację oraz deformację przestrzeni. Są również możliwe wnioski, że ciemna energia pozwala także na izolację wymiarów czasowych. Fizycy oraz inżynierowie badają zastosowanie ciemnej energii - celem jest zrozumienie procesu zakrzywania czasu i przestrzeni. To wymaga paradygmatów poruszania się UFO w locie: informacji na temat obserwacji oraz matematycznego algorytmu, aby moć odtworzyć ich pozycje lotu za pomocą obliczeń. Komputerowe modele są w tym bardzo pomocne. Nie mamy technologii, aby ująć lub wyodrębnić wymiar czasowy. Czy można narysować bryłę lub sześcian na kawałku papieru? Odpowiedź jest zaskakująca - można! Nazywa się to rysowaniem izometrycznym. Polega ono na rysowaniu trójwymiarowych elementów na dwuwymiarowym papierze. Podobnie, skomplikowane algorytmy dają możliwość zrozumienia zakrzywiana czasoprzestrzeni przez UFO za pomocą 'odwróconego procesu inżynieryjnego' w warunkach trójwymiarowych. Mapa powstała w rezultacie przedstawia czasoprzestrzeń (cztery wymiary) w trójwymiarowym środowisku. Zastanawiasz się czasem, dlaczego ukrywane są informacje o UFO przez armię wszystkie armie świata? Dlaczego wszyscy potępiają to zjawisko i wyśmiewają je choć jest w 100% prawdziwe? Odpowiedź na to pytanie jest oczywista: komukolwiek uda się opanować technolgię zakrzywiania czasoprzestrzeni, będzie miał miażdżącą przewagę nad całą resztą. Są już pierwsze sygnały, że naukowcy oraz inżynierowie zaczynają powoli rozumieć koncepcję zakrzywiania czasoprzestrzeni przy pomocy ciemnej energii. Ciekawą rzeczą jest to,że cały pomysł zaczyna się od teorii względności Einstein'a. Na koniec warto dodać, że prace doktora Michio Kaku, wykładającego fizykę teoretyczną w University of New York i nazywanego 'Einsteinem naszych czasów' przez wiele wybitnych osobistości, obejmują właśnie zagadnienie 'Klasyfikacji cywilizacji'. Na skali od zera do trzech ludzkość znajduje się obecnie na stopniu zerowym, ale z tendencją rozwoju w kierunku cywilizacji typu pierwszego. Michio Kaku przewiduje,że ludzkość osiągnie pierwszy stopień około roku 2100. Umiejętność zakrzywiania czasoprzestrzeni powinniśmy osiągnąć za ok. milion lat."
Awatar użytkownika
Louie
Posty: 188
Rejestracja: śr, 01 lip 2009, 19:26
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Louie »

Ojka pisze:cywilizacje typu I,II oraz III potrzebuja statków kosmicznych do podroży
To już powstała jakaś klasyfikacja cywilizacji pozaziemskich... :smiech:
Nie mam wątpliwości, że nie jesteśmy sami we wszechświecie, ale takie dodawanie znamion ,naukowości' do tego co nieznane, naprawdę mnie bawi.

Zaś jeśli chodzi o podróżowanie we wszechświecie, to jedno jest pewne. Naszymi metodami daleko nie zalecimy. Uważam, że ładowanie miliardów dolarów w programy NASA usprawniające konstrukcje statków kosmicznych, to pieniądze wyrzucone w błoto. Te pieniądze powinny iść na rozwijanie alternatywnych metod poruszania, raczej w kierunku teleportacji niż podróży samych w sobie.
You're just another part of me

In this way are we learning
Or do we sit here yearning
For this world to stop turning round
It’s now or never
Awatar użytkownika
editt
Posty: 646
Rejestracja: wt, 26 gru 2006, 16:19
Lokalizacja: Starachowice, http://twitter.com/editt86

Post autor: editt »

Co do UFO, to raczej nie jesteśmy sami we wszechświecie ;-) a poza tym ostatnio w fakcie był artykuł jako, że w Meksyku telewizja publicznie pokazała zwłoki dziecka kosmitów.Zresztą zobaczcie sami: http://www.efakt.pl/Oto-dziecko-kosmito ... 757,1.html
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Louie
Posty: 188
Rejestracja: śr, 01 lip 2009, 19:26
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Louie »

Fakt glupija glupija glupija

Proszę Was. Wiecie jaki to jest biznes publikowanie takich bzdetów? Wiecie ile szanowny pan Daniken na swoich bzdurnych książkach się dorobił?

Ja nie twierdzę, że nie ma cywilizacji pozaziemskich, ale 99,9% tych wszystkich doniesień to są bzdety i aż żal patrzeć jak się ludzie na to nabierają.
You're just another part of me

In this way are we learning
Or do we sit here yearning
For this world to stop turning round
It’s now or never
Awatar użytkownika
editt
Posty: 646
Rejestracja: wt, 26 gru 2006, 16:19
Lokalizacja: Starachowice, http://twitter.com/editt86

Post autor: editt »

Ja wiem, że fakt to brukowiec, ale ten art. był na podstawie tych wieści z Meksyku ;-)
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
po-cichu
Posty: 288
Rejestracja: pn, 27 lip 2009, 20:21
Lokalizacja: Łódź (podwodna)

Post autor: po-cichu »

Wiecie... Kiedy staję pod rozgwieżdżonym niebem i zaczynam się zastanawiać nad tym, co jest tam, dookoła nas, po prostu nie mogę uwierzyć, że jesteśmy sami.
Pomyślcie o tych wszystkich galaktykach, czarnych dziurach, nieskończoności! (czy ktokolwiek z nas umie wyobrazić sobie nieskończoność, albo brak czasu?!) Prawdę mówiąc uważanie Ziemi za jedyną zamieszkaną planetę zakrawa o średniowieczną ciemnotę. Kręgi na zbożu i pseudo-zwłoki ufoludków przyprawiają mnie raczej o śmiech, bo nawiązanie kontaktu z pozaziemskimi cywilizacjami w obecnym stadium rozwoju naszej cywilizacji jest równie możliwe jak wywinięcie kasku na lewą stronę. Ciekawi mnie, czy zanim nasza galaktyka zamieni się w czarną dziurę, "ludzie" (tudzież cywilizacja, która nas zastąpi) taki kontakt nawiąże. Ech, miliony lat, raczej nie będzie dane nam się tego dowiedzieć.

Póki co rozkoszuję się niebem z przełomu sierpnia i września. Spadających gwiazd pod dostatkiem, szykujcie swoje życzenia:)
Awatar użytkownika
Louie
Posty: 188
Rejestracja: śr, 01 lip 2009, 19:26
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Louie »

po-cichu pisze:Kręgi na zbożu i pseudo-zwłoki ufoludków przyprawiają mnie raczej o śmiech, bo nawiązanie kontaktu z pozaziemskimi cywilizacjami w obecnym stadium rozwoju naszej cywilizacji jest równie możliwe jak wywinięcie kasku na lewą stronę.
To akurat nie jest argument, trzeba by tu rozważyć raczej stopień rozwoju tej cywilizacji co miałaby te kręgi robić, nie nasz. Argumentem jest to, że doskonale znamy twórców kręgów i metody ich wykonywania. :)
You're just another part of me

In this way are we learning
Or do we sit here yearning
For this world to stop turning round
It’s now or never
Ojka
Posty: 76
Rejestracja: wt, 28 lip 2009, 19:55
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Ojka »

Zgadzam się, że 99% informacji, że ktoś widział UFO to bzdety...
Osobiście jestem pewna, że nie jesteśmy jedynym życiem we wszechświecie. Wszechświat jest za duży, żebyśmy byli sami.

Uwielbiam patrzeć w gwiazdy, ale nie potrafię ich ogarnąć umysłem...
I tez nie wyobrażam sobie nieskończoności. Przecież wszystko ma swój koniec!!!! Ale może właśnie takie zakładanie, że "tak jest i tyle"jest głupie.. Powinniśmy być otwarci na różne wiadomości i zakładać, że coś, co my uważamy za niemożliwe jest możliwe. Tak ludzkość doszła do wielu odkryć.
Jeśli nie będziemy sięgać dalej, to nie posuniemy się naprzód. Takie moje zdanie jest.

Mam nadzieję, że mój post jest zrozumiały, bo długo się męczyłam, żeby napisać to, co miałam w głowie.... ;-)
Awatar użytkownika
po-cichu
Posty: 288
Rejestracja: pn, 27 lip 2009, 20:21
Lokalizacja: Łódź (podwodna)

Post autor: po-cichu »

Ojka pisze:I tez nie wyobrażam sobie nieskończoności.
A tak z drugiej mańki: Potrafisz sobie wyobrazić, że wszechświat jest skończony? :D Skończony, a co potem? Nic? A jak wygląda NIC? Hęęę glupija
Ojka
Posty: 76
Rejestracja: wt, 28 lip 2009, 19:55
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Ojka »

Też nad tym myślałam...
Wszystko się kończy, ale jak się coś kończy to zaczyna się dalej coś nowego i tak w kółko....
Teraz mi taka myśl przyszła do głowy.... Może wszechświat to jest coś takiego jak czas i tworzy się cały czas?? Nie wiem sama.... Tak sobie właśnie pomyślałam..... glupija
Awatar użytkownika
amj
Posty: 323
Rejestracja: sob, 18 kwie 2009, 16:28
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: amj »

Zobaczyłem o tym artykuł w gazecie wyborczej, poszukałem i znalazłem tylko przez ich stronę:


W ciągu najbliższych nocy będzie się działo.

Dzisiaj nad niebem w całej Polsce będzie widoczna koniunkcja trzech planet. Będziemy mogli zobaczyć Wenus, Saturna i Marsa świecące tuż koło siebie. Będzie je widać gołym okiem na zachodzie. To zjawisko będzie widoczne tylko do 22. Ale to nie koniec wrażeń. Potem na niebie ukażą się tzw. łzy św. Wawrzyńca. Jest to rój meteorów, który co roku najlepiej widać około 10 sierpnia, czyli dnia tego świętego.

Perseidy najlepiej będzie widać jutro - W drugiej połowie nocy z 12 na 13 sierpnia wystąpią najlepsze warunki do podziwiania tegorocznego maksimum aktywności roju Perseidów - zapowiedział dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.

Perseidy są dużym i znanym rojem, którego meteory możemy obserwować od połowy lipca do ok. 25 sierpnia. Radiant roju, czyli miejsce z którego wybiegają jego meteory, znajduje się na granicy konstelacji Perseusza i Kasjopei (zobacz na MAPIE NIEBA).

Wieczorem jest jeszcze nisko nad horyzontem, ale w drugiej połowie nocy potrafi wznosić się na wysokość 50-60 stopni, co zapewnia świetne warunki do obserwacji i gwarantuje dużo meteorów. Szczęśliwie Księżyc nie będzie przeszkadzał w obserwacjach - będzie tuż po nowiu i jego wąski rogal zajdzie wieczorem.

Meteory najlepiej obserwować z ciemnego miejsca oddalonego od świateł miejskich. Nie trzeba patrzeć w jakimś konkretnym kierunku, bo meteory widać na całym niebie. Warto więc wybrać tą część nieboskłonu, która jest najciemniejsza i najmniej zasłonięta drzewami czy budynkami. W drugiej połowie nocy z 12 na 13 sierpnia nie będziemy długo na nie czekać, bo w dobrych warunkach aktywność na poziomie kilkudziesięciu meteorów na godzinę (a więc około jednego zjawiska na minutę) jest w zasadzie gwarantowana.

doro/PAP

źródło: http://deser.pl/deser/1,83452,8239996,N ... niebo.html
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Lady
Posty: 40
Rejestracja: czw, 01 lip 2010, 19:12

Post autor: Lady »

Czasem żałuję, że mieszkam w mieście, bo ciężko jest zaobserwować tu różne tak ciekawe zjawiska, a bardzo mnie to interesuje i fascynuje... I sorry, że odniosę się jeszcze do wcześniejszej dyskusji, ale...
po-cichu pisze:Kiedy staję pod rozgwieżdżonym niebem i zaczynam się zastanawiać nad tym, co jest tam, dookoła nas, po prostu nie mogę uwierzyć, że jesteśmy sami.
A ja właśnie nie mogę uwierzyć, że może istnieć jeszcze jakieś inne życie we wszechświecie oprócz nas. Dla mnie to, że powstało życie na Ziemi jest cudem i zbiegiem okoliczności. Poprostu tyle rzeczy musiało się wydarzyć i to mniej więcej w tym samym czasie, że nie wierzę, że gdzieś jeszcze taki drugi cud sie zdarzył ;) w ogóle myślenie o tym co jest wokół nas mnie przerasta :nerwy: no bo jak coś może nie mieć końca, a jeśli wszechświat ma koniec, to jak wygląda to nic co jest poza nim? powtórzyłam trochę wypowiedź po-cichu, ale mam dokładnie takie same przemyślenia i odczucia, kiedy myślę o wszechświecie.
"Zauważyłem, że wszyscy, którzy popierają aborcję zdążyli się już urodzić ”- Ronald Reagan
ODPOWIEDZ