Wszystko co godne polecenia

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Awatar użytkownika
siadeh_
V.I.P.
Posty: 1167
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:47
Lokalizacja: Łódź

Post autor: siadeh_ »

Willy pisze:
siadeh_ pisze: ...a wie ktoś w jakim filmie utwór ten jest motywem przewodnim? :szepcze:
The Hunger z 83 roku :cool:
Willy You are my hero! :hug:

..ale , żeby nie było, ze ja nie na temat watku to dorzuce cos jeszcze. Nie jest to moze nic najwyższych lotów,ale dla ludzi interesujących sie tym, co ja Obrazek jest to melodia - jak sądzę - znana doskonale. Jeden z przebojów kina wampirycznego "Fright Night" z 1985 roku. Mam nadzieje, ze się spodoba
Come To Me

...pzdr
siadeh_the_vampire_
"Look at my avatar and tell me once again:
are you sure that I'm wrong?"

* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
Awatar użytkownika
kaem
Posty: 4415
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:29
Lokalizacja: z miasta świętego Mikołaja

Post autor: kaem »

lunatyczka pisze:A ja wam polecam zespól Royksopp, jesli ktos lubi trip-hop, klimaty Massive Attack to na pewno mu się spodoba, dla zachęty video: http://rapidshare.de/files/6082519/Roey ... e.avi.html
Royksopp fajne już od lat paru :).
A do sieci przeciekła już cała płyta Madonny. Zaczynam podejrzewać, że to się dzieje intencjonalnie. Darmowa reklama, wiadomo. Poza tym kiedyś robiono ankiety i okazało sie, że spora część tych, co ściągają, później kupują to, co ściągnęli na dysk.
Dzieje się tak zbyt często z płytami tych najbardziej znanych muzyków. A przecież stać ich na ochronę nagrań. To na mój rozum niemożliwe, żeby toś tak sobie wynosił nagrania warte miliony dolców.
Mamy też ponownie nowy image artystki. Nie zdziwiłbym się, gdyby nim wzbudzila przynajmniej sezon na taką modę:
Obrazek
Już widzę reedycje płyt Abby.

Tymczasem popatrzcie na to:
Obrazek
Ostatnio zmieniony sob, 05 lis 2005, 12:33 przez kaem, łącznie zmieniany 1 raz.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Awatar użytkownika
siadeh_
V.I.P.
Posty: 1167
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:47
Lokalizacja: Łódź

Post autor: siadeh_ »

Lubię kobiety bez kompleksów :wariat:

Piosenka - kolejna z tej płyty - taka sama , jak setki piosenek pojawiających sie na rynku. Mam nadzieje, ze na całym albumie znajdzie się chociaż jedna piosenka na miare wielkiej Madonny. Przyznaję się od razu, ze ja zwyczajnie Madonny nie lubię, jesli chodzi o jej twórczość to mam kilka utworów, które mnie zachwycaja, ale większośc też jednak omijam i moze stąd takie podejście na "nie" do nowego wydawnictwa. Będę słuchać i moze po kilku takich masochitycznych odsłuchaniach okaże się, ze coś odnajdę , co mnie zachwyci. Bardzo byłoby miło :-)

...pzdr
siadeh_ :ziew:
"Look at my avatar and tell me once again:
are you sure that I'm wrong?"

* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
Awatar użytkownika
billie_jean
Posty: 166
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29
Lokalizacja: bronx, NY

Post autor: billie_jean »

no i miła niespodzianka...
Kiniu jesteś moim sprzymierzeńcem jeśli o to chodzi. tak się składa że ja też za Madonną nie przepadam i zawsze takie wyznanie spotykało się z nieco mniej drastyczną reakcją niż wyznanie że jestem fanem MJ'a :smiech:

a co do "hung up", bo tylko na ten kawałek się natknęłam, to żadna rewelacja. słyszałam go pierwszy raz w domu jak mój brat się nim zachwycał i myślałam że to kolejny mix "gimme gimme gimme". no cóż...nie ukrywam że też spodziewałam się jakiegoś hiciora 'by Mady' a tu klaps. jakby na płytce było coś wartego polecenia to dajcie znać, chociaż sądząc po singlu i new image... :-/

#b_j#
"- I have stones to sell, fat to chew, and many different men to see about many different ducks, so if I am not rushing you...
- Slow down, Franky, my son. When in Rome...
- I am not in Rome, Doug. I am in a rush. "
Awatar użytkownika
siadeh_
V.I.P.
Posty: 1167
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:47
Lokalizacja: Łódź

Post autor: siadeh_ »

Moja droga Bi_Dżej :-) Sądząc po Twoim avatarku to mamy ze soba więcej wspólnego niż tylko ta awersja do Maddie ;-)

...pzdr
siadeh_Proud_Fan_of_Marilyn_Manson_ :smiech:
"Look at my avatar and tell me once again:
are you sure that I'm wrong?"

* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
Awatar użytkownika
billie_jean
Posty: 166
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29
Lokalizacja: bronx, NY

Post autor: billie_jean »

jes of kors maj dir :-)

please welcome my second king...

Obrazek

#b_j# proud mm fan too ;-)
"- I have stones to sell, fat to chew, and many different men to see about many different ducks, so if I am not rushing you...
- Slow down, Franky, my son. When in Rome...
- I am not in Rome, Doug. I am in a rush. "
Awatar użytkownika
Pank
Posty: 2160
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:07

Post autor: Pank »

kaem pisze:A do sieci przeciekła już cała płyta Madonny. Zaczynam podejrzewać, że to się dzieje intencjonalnie. Darmowa reklama, wiadomo. Poza tym kiedyś robiono ankiety i okazało sie, że spora część tych, co ściągają, później kupują to, co ściągnęli na dysk.
I, nie czekając na premierę, album ściągnąłem. Czy przeciek pojawił się w sieci specjalnie, czy nie - w najlepszej jakości on z pewnością nie jest, nadaje się zaledwie do słuchania po cichu, więc i tak fani mniejsi i więksi zakupią oryginał (albo poczekają aż w sieci pojawi się materiał w jakości o wiele lepszej ;-) ). Przesłuchałem co prawda dość pobieżnie, ale już teraz mogę chyba zaryzykować stwierdzenie, że to jeden z najgorszych albumów Madonny - gdzie mu do "American Life", gdzie do "Ray of light"? Czepiałbym się tego, co krytycy zarzucali Michaelowi przy "Invincible" - brzmi jak reszta świata, jakbym to gdzieś już słyszał. Zrozumiałe to bardziej było przy mniej doświadczonej Gwen Stefani, ale przy Królowej Popu? Czegoś należałoby wymagać więcej niż kolejnej, udanej w kategoriach muzyki tanecznej płyty pewnie.
kaem pisze:Mamy też ponownie nowy image artystki.
Fioletowa kurteczka wyglądała co prawda strasznie, ale sama Madonna wygląda imponująco, jeżeli człowiek dowie się, że ma 47 lat. Dobrzy chirurdzy plastyczni? Wiele osób zarzuca jej, że z racji wieku rozbierać się nie powinna, ale jeżeli jest się posiadaczem takiego ciała to chyba nic wielkiego się nie stanie :]
Awatar użytkownika
tadeyro
Posty: 114
Rejestracja: ndz, 04 wrz 2005, 10:37
Lokalizacja: Kraków

Post autor: tadeyro »

A ja chciałem dziś polecić piosenkę Stinga - "Russians"
być może, niektórzy z was ją znają...

Utworek, znałem od bardzo dawna, ale tak naprawdę nigdy nie zastanawiałem się nad sensem jego treści.
Teraz podzielę się swoimi przemyśleniami... glupija

Muzycznie, piosenka może nie jest tak porywająca, jak choćby ”Englishman in New York”,
chociaż z odnośnie tego, można polemizować, gdyż muzyka oparta jest na samplach Siergieja Prokofieva (przypadek?)

Piosenka, wydana zostaje w 85 roku,
Tak więc mamy drugą połowę lat 80-tych, Zimna Wojna pozornie dobiega końca, ale tak naprawdę wyścig zbrojeń trwa dalej.

Okres ten miał także swoje drugie podłoże – psychologiczne.
Oba bloki (USA & NATO vs. ZSRR & Układ Warszawski) oczerniały się (starałem się wyrazić nie używając wulgaryzmów :P) wzajemnie na uroczystych wiecach.
Na buńczuczne słowa Nikity Chruszczowa w stylu ”zmiażdżymy was” prezydent Regan spokojnie odpowiadał, że niema się czego bać, bo Ameryka to najbezpieczniejsze miejsce na ziemi (czy ktoś oprócz mnie widzi jakąś analogie do czasów współczesnych?)
Czy aby jednak na pewno?
Wizja nuklearnej wojny była wciąż realna.
Sting zadaje sobie więc pytanie ” How can I save my little boy from Oppenheimer's deadly toy”
(tak na marginesie zapewne wiecie kto to był Oppenheimer...
bardzo ciekawe miał życie, wynalazł bombę atomową, a w zamian za to, iż bezpośrednio przyczynił się do ostatecznego zniszczenia Osi Berlin - Rzym – Tokio i wygrania przez hamerykańców wojny został w kilka lat po niej (52’) Podejrzany o sympatie lewicowe i usunięty ze stanowiska w ramach działań osławionej Komisji do Badania Działalności Antyamerykańskiej) <---- taki trochę długi ten margines się zrobił :P

Przez całą dekadę trwania zimnej wojny, trwała zakłamana propaganda zachodniego świata, który wmawiał swym mieszkańcom rzekome zdemoralizowanie i wynaturzenie ludów ZSRR.
” On either side of the political fence
We share the same biology
Regardless of ideology
What might save us me and you
Is that the Russians love their children too”

Niezależnie od tego po której stronie Żelaznej Kurtyny się znależliśmy i jaką ideologie wyznajemy jesteśmy tak naprawdę takimi samymi ludżmi...

Chciałbym, żeby Michael nagrał w najbliższym czasie coś podobnego, bo naprawdę jest o czym, a brakuje mi ostatnio jakiegoś świeżego „protest songu” z głębokim przesłaniem i świetna muzyką (tak jak w przypadku Russians)
Historia lubi się powtarzać, Wcześniej wrogiem świata był ”Radziecki wschod” dziś palme pierwszeństwa przejął Bliski Wschód.

Mam nadzieje, że nikogo nie zanudziłem na śmierć swoimi historyczno-filozoficznymi (nierzadko chaotycznymi) dywagacjami
:P
Awatar użytkownika
tadeyro
Posty: 114
Rejestracja: ndz, 04 wrz 2005, 10:37
Lokalizacja: Kraków

Post autor: tadeyro »

a oto cały tekst piosenki :

Russians (Words and music by Sting) Includes theme from Sergei Prokofiev
========================================
In Europe and America, there's a growing feeling of hysteria
Conditioned to respond to all the threats
In the rhetorical speeches of the Soviets
Mr. Krushchev said we will bury you
I don't subscribe to this point of view
It would be such an ignorant thing to do
If the Russains love their children too

How can I save my little boy from Oppenheimer's deadly toy
There is no monopoly of common sense
On either side of the political fence
We share the same biology
Regardless of ideology
Believe me when I say to you
I hope the Russians love their children too

There is no historical precedent
To put words in the mouth of the president
There's no such thing as a winnable war
It's a lie we don't believe anymore
Mr. Reagan says we will protect you
I don't subscribe to this point of view
Believe me when I say to you
I hope the Russians love their children too

We share the same biology
Regardless of ideology
What might save us me and you
Is that the Russians love their children too

wersja studyjna kawałka--> http://s65.yousendit.com/d.aspx?id=39DR ... FCSH1YSIA6

oraz wersja koncertowa (wraz z London Symphony Orchestra)--> http://s61.yousendit.com/d.aspx?id=0L9T ... ZJFZJ17UTG

Jeszcze jedna taka mała dygresja (a co mi tam, jak szaleć to szaleć :P)
Ośmielam się stwierdzić, że jesli by w tym samym czasie niezostała wydana We are the world, to Russians stała by się wielkim przebojem
;-)
Awatar użytkownika
kaem
Posty: 4415
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:29
Lokalizacja: z miasta świętego Mikołaja

Post autor: kaem »

Trochę o Russians jest na stronie Stinga, przy okazji 20 rocznicy wydania The Dream Of The Blue Turtles.
Fajnie, że się dzielisz mp3, tyle że jest to rzecz do kupienia i chyba nie jest legalnym udostępnianie tego tu, poprzez forum. No ale skoro moderatorzy przysypiają...

Mam do zaproponowania najlepsze lekarstwo na handrę. Wilco w utworze Jesus Etc. Piosenka z tekstem:
Jesus, don't cry
You can rely on me honey
You can combine anything you want
I'll be around
You were right about the stars
Each one is a setting sun

To mnie zawsze stawia na nogi. Polecam, w zastępstwie jakichkolwiek psychotropów. Działa rewelacyjnie. Skutków ubocznych nie odnotowano.
_________________
Nie płacz Jezu
możesz na mnie polegać kochanie
Ostatnio zmieniony wt, 11 kwie 2006, 22:45 przez kaem, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
mrpiter
Posty: 194
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 13:39
Lokalizacja: Z piekła rodem

Post autor: mrpiter »

Jak ktoś lubi romantyczną muzykę to polecam utwory takiego Pana, który się zwie Kenny G. Zna ktoś może? To tyle... dziękuję za uwagę.
MrPiter - TYLKO WIDZEW RTS
asia15
Posty: 14
Rejestracja: sob, 26 lis 2005, 16:11
Lokalizacja: stalowa wola

:)

Post autor: asia15 »

Osobiście polecam muzyke oczywiście Michaela.On jest najlepszy .Polecam także Bon Joviego,Avril Lavigne,the Rolling Stones,Abba,Madonna,itp....:):):):)
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

Wbrew pozorom chodzi tutaj właśnie o polecenie mp3jek Obrazek

Ale na wstępie - dla tych, którym filozofia buddyzmu nie jest bliska - krótkie wprowadzenie...

"Każda kultura ma swe wyróżniające ją charakterystyki. Tybetańczycy od wielu stuleci kładą nacisk na rozwijanie i podtrzymywanie wewnętrznych wartości takich jak współczucie i mądrość. Te są dla nas ważniejsze niż gromadzenie materialnego bogactwa, sława lub sukces. Jakości takie jak wewnętrzna siła, delikatność, miłość, współczucie, mądrość i stabilna umysłowość uważamy za najwartościowsze skarby jakie istota ludzka może zebrać w okresie swojego życia. To jest prawdziwe bogactwo, przynoszące nam i innym krótko- i długoterminowe korzyści. W języku tybetańskim mamy powiedzenie, które wspaniale to podsumowuje: 'Wewnętrzne klejnoty przynoszą korzyść w tym życiu i w następnym.' [...] Te wewnętrzne klejnoty są jakościami symbolizowanymi w naszych malowidłach, posągach, przyborach rytualnych, itp. [...]

Tybetański Buddyzm może wnieść odrębny przyczynek do cennego, wspólnego dziedzictwa świata. [...] Wierzę, iż jest bardzo ważne, byśmy rozszerzyli nasze zrozumienie świętych tradycji innych. Nie dlatego, żeby je sami przyjąć, ale ponieważ przez to mamy więcej sposobności dla wzajemnego szacunku. Czasami także natrafiamy w innej tradycji na coś, co pomaga nam lepiej docenić coś w naszej własnej. W końcu, fundamentalnym celem wszystkich religii jest dopomożenie nam stać się lepszymi ludźmi i stworzyć szczęśliwszy, bardziej pokojowy świat."

~~~~Dalaj Lama

- - - - - - - - - - - -
Om Mani Padme Hum - 2005
http://s31.yousendit.com/d.aspx?id=1MC6 ... VSH383LCDF

Om Mani Padme Hum - wersja alternatywna z 1998
http://s20.yousendit.com/d.aspx?id=1DJ1 ... QOJY5QNGRI

Om Mani Padme Hum to oratorium na głosy solowe, chór i orkiestrę skomponowane przez koreańskiego kompozytora Isang Yun w 1964 roku (muzyka do tej kompozycji zrodziła się z doświadczeń medytacyjnych kompozytora). Ja zapodaję wersję współczesną z roku 2005, która różni się znacznie od tej pierwotnej, zreszą wersji Om Mani Padme Hum istnieją setki. Te moje są w wykonaniu Sheng Horng i Sheng Yan - tybetańskich mnichów.
"Om mani padme hum" to magiczno-religijna formuła mistyczna lamaistycznego buddyzmu, używana jako nieustanna modlitwa (np. na młynach modlitewnych, kamieniach ->jak na zdjęciu - modlitwa Om Man Padme Hum wypisana na kamieniach na drodze Solu Khumbu w Nepalu) Obrazek ).
Samo słowo Om jest najświętszą sylabą hinduizmu, a także uznawane za świętą w buddyzmie. Symbolizuje Brahmana i jest używane podczas medytacji ze względu na mistyczną wibrację dźwiekową. Jej powtarzanie oczyszcza umysł i pomaga rozwinąć współczucie. Do jej wymawiania nie trzeba otrzymywać ustnego przekazu od nauczyciela. Nie potrzeba też żadnych praktyk wstępnych. Można ją recytować kiedy ma się na to ochotę, np. będąc w zatłoczonym autobusie lub czekając w kolejce trudno jest nagle usiąść i zacząć medytować, dlatego zamiast denerwować się można w myślach lub po cichu recytować mantrę i rozwijać współczucie.

Mantra składa się z 6 sylab:

Om Ma Ni Pad Me Hum
Każdej z sylab mantry przypisuje się inne znaczenie:

Om - zmniejsza dumę
Ma - usuwa zazdrość
Ni - usuwa pożądanie
Pad - usuwa niewiedzę
Me - usuwa chciwość i przywiązanie
Hum - usuwa złość i nienawiść

Trochę więcej na ten temat tutaj

- - - - - - - - - - - - -
Mantra of Avalokiteshvara
http://s15.yousendit.com/d.aspx?id=22S1 ... SS7BI54R0P

Avalokiteshvara jest najważniejszym bóstwem Tybetu. Był tybetańskim świętym wojownikiem, według legendy od niego wywodzą się Tybetańczycy. Avalokiteshvara jest Buddą Współczucia, zewnętrzna interpretacja jest taka, że jest on istotą, która kiedyś była zwyczajną istotą, jak my. Potem wstąpił on na drogę do oświecenia, a współczucie było jego główną praktyką i stał się przez to przykładem dogłębnych sił współczucia. Jego litościwe uczynki stały się tak znane, że został uznany za najważniejsze wcielenie aktywnego współczucia. Stąd, w tej interpretacji, Avalokiteshvara jest rzeczywistą duchową istotą posiadającą biografię i historię.
Wewnętrzna interpretacja jest taka, że Avalokiteshvara jest symbolem współczucia i jego atrybutów - duchowej jakości, którą my wszyscy posiadamy w ukrytej formie. Dłonie jego dwóch rąk są złożone razem w mundra [geście] współczucia; pomiędzy nimi trzyma spełniający życzenia klejnot, gdyż praktyka współczucia wypełnia wszystkie życzenia, swoje i innych. Kiedy jest przedstawiony z czterema rękami, te cztery reprezentują miłość, współczucie, zdolność doznawania zawsze radości z pomyślności innych, i spokój umysłu, który podtrzymuje to współczucie i tę zdolność doznawania radości, zawsze i z każdego sukcesu wszystkich innych, bez względu na ich tzw. wartość. Niekiedy przedstawiany jest z tysiącem rąk i oczu, ponieważ współczucie działa na tysiąc sposobów ku pożytkowi świata. Obserwuje on świat tysiącem oczu mądrości.
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

Polecam zwłaszcza tym, którzy myślą, że muzyka metalowa to są same straszne rzeczy - takie przeświadczenie wynika z wielkiej ignorancji.
Parę piosenek zespołów, których ostatnio sama najczęściej słucham:

I. Naprawdę szczerze polecam twórczość zespołu Therion - robią coś naprawdę wybitnego i jedynego w swoim rodzaju. Potrafią genialnie łączyć mistyczne teksty, śpiew chóru z piekną melodią tj. power metalem.
Therion - "Lemuria"
http://s40.yousendit.com/d.aspx?id=28OI ... 0XSJVUVKPF


dla zainteresowanych www

II. Teraz coś z Finlandii. Nightwish - to połączenie subtelności i ciężkiego grania m.in. powermetalu, gotyku, folku i symfonii.
Nightwish - "Nemo" - nemo to po łacinie nikt - i ta piosenka nie ma nic wspólnego ze słynną rybką (to tak dla ścisłości)
http://s42.yousendit.com/d.aspx?id=1LIV ... SZRIAFHS3E

Nemo pochodzi z płyty "Once" wydanej rok temu jeszcze z wokalistką Tarią Turunen - której w tej chwili już niestety (?) w tym zespole nie ma. Została niedawno usunięta z zespołu ponieważ, jak tłumaczył klawiszowiec Nightwish: "Najważniejsze stały się dla niej sprawy biznesowe, pieniądze, a nie muzyka. A taka postawa i zachowanie nie pasują do Nightwish".
nightwish

III. Przenosimy się do Włoch. Rhapsody - chyba najwybitniejszy włoski zespół powermetalowy, który ma już na swoim koncie kilkanaście naprawdę świetnych płyt. "Mój" utwór pochodzi z ostatnio wydanej Symphony of Enchanted Lands Part 2.
Rhapsody - "Unholy Warcry" - w którego nagraniu wziął udział legendarny aktor, Christopher Lee (znany z kultowych horrorów, a ostatnio z Władcy Pierścieni Obrazek)
http://s48.yousendit.com/d.aspx?id=1F48 ... 06U7W1B380

polska strona Rhapsody

IV. No i na koniec nie mogłam się oprzeć, żeby nie zapodać czegoś Edguy'owego. To zespół przy którym zagrożeni poczuli się sami Iron Maiden. Ich muzyka to klasyczny heavy metal w naprawdę najlepszym wydaniu.
Oto jedna z moich najbardziej ulubionych piosenek jeśli chodzi o ten zespół
Edguy - "King Of Fools"
http://s42.yousendit.com/d.aspx?id=2UQQ ... 9J040HZVGC


edguy
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Mazi
Posty: 362
Rejestracja: wt, 22 mar 2005, 16:03
Lokalizacja: Świnoujście

Post autor: Mazi »

Własnie ogłaszam konkurs... ;) bo ze styczniowej wyplatki która coraz blizej jak wszytsko opłace to moze wyskrobie pienazki na jakąs jedna płytke :>.

tak sobei myśle ze nei chce narazie zadnego singla MJ'a bo chce cos innego jakas taka niespodzianke
dla siebic moze coś czego wcale nei sluchałem do tej pory moze cos co szanowałem ale nie maiłem płytki moze cos starego dobrego moze coś "świeżego" godnego polecenia.

Zastanawiam sie na płytką Ciara'y i najnowszym krązkiem Madonny < choc wysłuchałem kilka kawałków i tez mnie jakoś nie zachwyciły.

Własnie może Wy drodzy bracia i siotry mi cos polecicie? był bym wdzięczny ;) obiecuje że każdą propozycje przeanalizuje :)

Pozdrawiam
ODPOWIEDZ