Zaczekam na męża, On jest bardziej kumaty w tych sprawach. Może coś poradzi?
Please! Tell the angels no, You don’t wanna leave your baby alone
You do not want someone else to hug you
That’s a chance You take
Baby please stay, Heaven can wait
babybemine pisze:również dołączam się z prośbą o Superwizjera :)
trzeci post w tym temacie.
Nie wiem, czemu Wam nie działa - ściągnęłam, sprawdziłam - wszystko się otwiera, jakość bez zarzutu.
Dzięki wielkie za upload.
Programy są w formie dvd bo tak było mi najwygodniej i najszybciej. Kompresja do divx zajmuje trochę czasu. "Historia..." jest już w tym formacie dostępna, ktoś inny zapowiedział wrzut Superwizjera.
Jeszcze odnośnie moich plików, po zgłaszanych tu problemach spróbowałem pobrać i rozpakować Superwizjera. Wszystko było ok.
Jeśli ktoś nie chce lub nie wie jak nagrać to na płytę to zawsze może, po rozpakowaniu oczywiście, zmienić rozszerzenie pliku vob na *.mpg i otworzyć to na komputerze w odtwarzaczu, którego używa do oglądania filmów.
Nie o to chodzi Willy, wiem jak konwertować pliki do divx czy odwrotnie, dvd też nagrać umiem...chodzi o to ,ze druga część nie chce się wypakować z archiwum.
Pierwszą cześć oglądałam i działa bez zarzutu. I zeby niejasności nie było ...ściągnęłam do konca ;)
JoannaTempest pisze:Pierwszą cześć oglądałam i działa bez zarzutu
A to Tobie nie wypakowały się automatycznie obie? Może właśnie dlatego nie działa? Bo to chyba jedno archiwum w 2ch częściach jest? Jak mówię, u mnie działa bez zarzutu, rozpakowały się obie części do jednego folderu.
JoannaTempest pisze:Udało mi sie juz...heh jednak to ja coś pochrzaniłam ;) Jeszcze raz dzięki za udostępnienie ;)
Mi nadal nie działa. Po nagraniu na płytę nadal mam: Video_TS, Video_TS,
VTS_01_0, VTS_01_0 i VTS_01_1, przy czym otwierając ostatni mam sam głos. Może JoannaTempest ja pomieszałam coś to samo co ty, to może powiesz mi co mam zrobić żeby zadziałało?
Zawsze ściągając, nagrywając wszystko działało. Nie wiem dlaczego tym razem nie chce odpalić.
a ja powiem tak, dziękuję pięknie. Rozpakowało się jak należy i się nawet obejrzało, ale muszę przyznać, że poza fajnymi wstawkami na temat Polski i stosunku Michaela do Polski, to film jest totalną porażką i w zasadzie nie wnosi niczego dla polskiego fana, czy jakiegokolwiek. Super momenty z ą zagorzała MJowką z Polski.
No cóż. Chcieli zrobić o Jacksonie w pół godziny i zrobili - kałabanię. Tandeta straszna. Kto kocha Mike`a może sobie darować. oczywiście to tylko moje zdanie. Gdybym miała pół godziny na przedstawienie Michaela, to zdecydowanie inaczej by to wyglądało.
byłeś w moim życiu, gdy w moim pokoju wisiała jeszcze huśtawka ... i nadal jesteś ... dziękuję Ci za ... Rodzynka...
P.S. Misiuuuuu kazali mi zdjąć Pekińczykaaaaa....abuuuuuu...abuuuu....abuuuu!!!!!