MJ Tribute Koncert w Wiedniu (Wrzesień) [koment.]
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
A ja bym powiedziała, że nikt nie chce wystąpić dla JERMAINE JACKSONA , a nie dla Michaela. Media to obracają tak jakby sam Michael ich poprosił żeby wystąpiły, a one mu odmówiły.Megi1975 pisze:Media juz sie rozpisują,ze kolejna gwiazda rezygnuje z występu dla Michaela . Tym razem Natalie Cole. Oczywiście pisza to w takim tonie, ze niby nikt nie che wystąć a hołdzie dla Michaela. To przykre
Wydaje mi się, że te wszystkie super "gwiazdy" które miały tam wystąpić czują coś szemranego w związku z tym całym tributem organizowanym przez Jermaina.
W ogóle to chciałabym zobaczyć to w tv.
Jak wyjdzie ta cała uroczystość robiona "na szybko".
xx
http://mjgraph.blogspot.com/ moje grafiki
http://mjgraph.blogspot.com/ moje grafiki
tancerz pisze:Zaraz zaraz pieniądze nie będą zwrócone..? Ale bilety obowiązują na ten 2010 rok ?
no pewnie tak..inaczej to bylaby zwykła kradziez...
swoja droga straszny wstyd..nie od wczoraj JJ jest w tym biznesie zeby wiedziec ze porwał sie z motyka na słonce... mam przynajmniej nadzieje ze w 2010 to kopary nam tak opadna z wrazenia ze bedziemy nimi szurac po podlodze...
Przeca w poście Willy'ego jak byk jest napisane, że będą zwracać.Willy pisze:Jak dotąd sprzedano 40 000 biletów, pieniądze za nie zostaną zwrócone.
A całość wrześniowego przedsięwzięcia i jego ostateczną porażkę skomentuję tak...
Ostatnio zmieniony pt, 11 wrz 2009, 14:57 przez Mandey, łącznie zmieniany 1 raz.
Za szybko chcieli zrobić ten koncert za rok to rozumiem na rocznice ale teraz zbyt szybko nie da się poprzestawiac tak nagle innym gwiazdom harmonogramów koncertów aby przybyli na ten konkretny dzień...
http://michalkrawiec.iportfolio.pl/
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
w oficjalniej stronie też:Mandey pisze:poście Willy'ego jak byk jest napisane, że będą zwracać.
Dobrze się stało, jak się stało. Teraz jest szansa, żeby zrobić Tribute jak należy.All tickets that have been purchased for THE TRIBUTE in Vienna on September 26 2009 will be refunded. Every person who purchased a ticket via the Internet or in a call center will receive an email today from oeticket and will be provided with information on how it will be refunded. Tickets purchased at ticket-outlets can return their tickets at the same location starting on Monday, September 21, and their money will be refunded immediately.
Wiedziałam, a raczej domyślałam się.
Mam ochotę zrobić jedną rzecz a mianowicie :
Nie dlatego, że nie udało się.
A dlatego, że Jermaine widocznie tak szybko chciał się "wylansować" i zrobić coś tak wspaniałego dla brata tylko po to żeby stać się wielką gwiazdą, że w końcu musiał zrezygnować.
Po prostu to od początku było jakieś dziwne, na odczep się, byle jak żeby szybko, żeby jeszcze wszystko było "świeże".
Ciesze się, że przenieśli to na czerwiec 2010 i że na Wembley.
Więcej czasu, wszystko będzie dopracowane i mam nadzieje, że będzie warto to obejrzeć.
Nic na siłę Jermaine, nic na siłę.
Mam ochotę zrobić jedną rzecz a mianowicie :
Nie dlatego, że nie udało się.
A dlatego, że Jermaine widocznie tak szybko chciał się "wylansować" i zrobić coś tak wspaniałego dla brata tylko po to żeby stać się wielką gwiazdą, że w końcu musiał zrezygnować.
Po prostu to od początku było jakieś dziwne, na odczep się, byle jak żeby szybko, żeby jeszcze wszystko było "świeże".
Ciesze się, że przenieśli to na czerwiec 2010 i że na Wembley.
Więcej czasu, wszystko będzie dopracowane i mam nadzieje, że będzie warto to obejrzeć.
Nic na siłę Jermaine, nic na siłę.
xx
http://mjgraph.blogspot.com/ moje grafiki
http://mjgraph.blogspot.com/ moje grafiki
- karolinaonair
- Posty: 80
- Rejestracja: ndz, 09 sie 2009, 12:35
- Skąd: hollyłódź
Powiem szczerze, że teraz uważam, że dobrze się stało, że odwołali koncert w Wiedniu.
Wiem, że Jarmeine ośmieszyłby się i zamiast wspaniałego koncertu na cześć Michaela byłaby niesmaczna bylejakość. Fani byliby rozczarowani jednym słowem i uznali, że niepotrzebnie wydali pieniądze.
Wembley to o wiele lepsze miejsce.
Wiem, że Jarmeine ośmieszyłby się i zamiast wspaniałego koncertu na cześć Michaela byłaby niesmaczna bylejakość. Fani byliby rozczarowani jednym słowem i uznali, że niepotrzebnie wydali pieniądze.
Wembley to o wiele lepsze miejsce.
"Kłamstwa biegną sprinty, prawda biegnie maratony" - Michael Jackson
Wg mnie fajnie by bylo gdyby wmieszac w to tez inne gatunki muzyczne, jak ktos wspomniał cos z mocnego uderzenia mmm metal :), troche rocka, jakies kubańskie rytmy.. mogloby byc naprawde ciekawie, takie fuzje najróżniejsze..., slucham sobie czasem Michael Jackson in Bossa Moments i aranze sa swietne, chcialabym zeby ten koncert był poniekad wlasnie takim przekrojem przez muzyke, laczeniem roznych wplywow, to byloby cos.
-
- Posty: 396
- Rejestracja: czw, 13 mar 2008, 9:26
- Skąd: Rzym
Talitha, całkowicie się zgadzam.Talitha pisze:Wolałabym klasyczne, poważne tribute z ekipą "We are the World" i udziałem kilku bardziej współczesnych artystów, ale dobrze się zapowiadających i z potęgą w głosie, bo to co codziennie słyszę radiu to jakieś amerykańskie "konfetti".
Poza tym uważam, że Michael wyrósł na prawdziwej, czarnej muzyce, zresztą o mówił o tych swoich korzeniach często i gęsto i zawsze był z nich dumny i do nich wracał. I w takiej odsłonie powinien się Tribute odbyć. Może jakieś hity The Supremes, Browna, Temptations... Oprócz tego osoby o głosach Mariah Carrey, Whitney. Ale niestety bez popowego "konfetti", jak to opisałaś, pewnie też się nie obędzie. I sam sobie na to poniekąd Mike zasłyżył...
...Jeśli chcesz,znajdziesz sposób.Jeśli nie, znajdziesz powód...
Koniecznie... dzięki takim wykonawcom zawdzięczamy to kim został Michael, to taka muzyka Go inspirowała, ale możemy tylko pomarzyć...Shulamitka pisze:Może jakieś hity The Supremes, Browna, Temptations...
Wpadłam na jeszcze jeden pomysł...
Mówi się, że Michael w ostatnich latach nagrywał płytę z utworami w wersji instrumentalnej - muzyka klasyczna. Można by to samo zrobić na czerwcowym koncercie z niektórymi Jego piosenkami.
Na pewno Jermaine na to nie wpadnie...
Przyznam odetchnęłam z ulgą słysząc w Trójce wczoraj wieczorem o przełożeniu tribute na czerwiec przyszłego roku do Londynu. Ten wiedeński koncert wyglądał mi na naprędce montowaną imprezkę. Jak sam Jermaine przyznał na stronie tribute ma teraz nie 8 tygodni a 8 miesięcy na przygotowanie naprawdę wielkiego, dopracowanego pod każdym względem przedsięwzięcia. Kibicuję mu z całego serca.
"Zbierz księżyc wiadrem z powierzchni wody. Zbieraj, aż nie będzie widać księżyca na powierzchni." Yoko Ono
www.forumgim6.cba.pl
www.forumgim6.cba.pl
- addicted2MJ
- Posty: 101
- Rejestracja: pt, 28 sie 2009, 23:05
- Skąd: dolnośląskie
A ja sie nadziwic nie moge, ze niektorzy z Was tak bardzo sie ciesza ta porazka
Przeciez dla calego swiata niezbyt zorientowanego w szczegolach, wina nie bedzie lezec po stronie Jermaine
Bedzie tylko 'haha nikt nie chcial wystapic dla Michaela Jacksona'
Skad wiec ta radosc?
Nawet jesli Jermaine porwal sie z motyka na slonce, to chyba powinnismy byli tylko trzymac kciuki, zeby to wypalilo mimo wszystko.
Dla Michaela.
Naprawde Was nie rozumiem...
Przeciez dla calego swiata niezbyt zorientowanego w szczegolach, wina nie bedzie lezec po stronie Jermaine
Bedzie tylko 'haha nikt nie chcial wystapic dla Michaela Jacksona'
Skad wiec ta radosc?
Nawet jesli Jermaine porwal sie z motyka na slonce, to chyba powinnismy byli tylko trzymac kciuki, zeby to wypalilo mimo wszystko.
Dla Michaela.
Naprawde Was nie rozumiem...
- lancome1978
- Posty: 3
- Rejestracja: śr, 19 sie 2009, 17:09
- Skąd: Hamburg
To niebyla kwestia tego ze wykonawcy nie chcieli grac dla Michaela, kwestia byla taka ze wszystko bylo organizowane za szybko i bez dobrej logistyki.Jarmane bedac w muzycznym bisnesie, powinnein wiedziec ze wykonawcy maja zaplanowane koncerty na pare miesiecy wczesniej i niemoga od tak sobie sie na nich nie pojawic zeby zagrac na Tribute.Jak czytalam na CNN, wiekszosc wyrazila wielka chec zagrania na koncercie ale nie w tym terminie jaki wymyslil sobie Jermaine.Dlatego tak to wyszlo ze najpierw zaczeto sprzedawac bilety a dopiero pozniej ,rozmmowy z gwiazdami.Ale nic straconego ,koncert jest przeniesiony na nastepny rok, do Londynu.Mmam nadzieje ze bedzie wzstraczajaco duzo czasu, aby wszystko dograc do konca.....Bo ja mam nadzieje sie na niego wybrac