A czyjego autorstwa był rysunek w Invincible?Fakty w tym wątku: http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewto ... ac7d56893f
Rysunki autorstwa Michaela [koment.]
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
- BillieJean
- Posty: 743
- Rejestracja: sob, 02 gru 2006, 2:16
- Skąd: Michael's Bed ocasionally
Rysunki autorstwa Michaela [koment.]
- Moon_Walk_Er
- Posty: 1267
- Rejestracja: czw, 31 sie 2006, 11:42
- Skąd: Kalisz
Przeciez te rysunki sa w książeczkach płyt... Thriller i The Girl Is Mine na Thrillerze, a Childhood (uwazam, ze wysmienity) na HIStory, Bad Mickey i Boya widziałam kilka razy w necie.Mroczuś pisze:Ej skąd wytrzasnęłaś te rysunki ???
Swoją drogą to chyba Diana Ross obudziła w nim tę miłość do sztuki, czyż nie? Cos kojarze ,ze to własnie pobyt w Jej domu spowodowal, ze Michael zaczął sie tym intersować i sam szkolił swój - niewątpliwy - talent. Nie mam zamiaru piac zachwytów na temat wszystkich tych rysunków, bo nie wszystkie są dobre, ale widac po nich, że gdyby szlifował ten talent tak, jak robił to z tańcem i muzyką - dziś byłby równiez uznanym rysownikiem, moze malarzem. Z drugiej strony przy jego ciągotach do wszystkiego co ma znamiona kiczu (nie oszukujmy się, Michael jest typowym amerykańskim "dzieciakiem" popkultury, w którego świecie McDonalds uchodzi za restaurację ) mógłby pójść drogą ludzi, dla których dziełem sztuki jest obraz, będący inspiracją do teledysku "You Are Not Alone". To nie jest sztuka przez duże "S".
Tak czy inaczej Michael talent ma, a jego rysunek do Childhood to dla mnie coś pieknego.
...a jeszcze tak a'propos uznawania kogoś za Boga tudziez wyslannika Boga. Są ludzie, których talenty dla zwykłych szaraczków wydają sie być niepojete i niemozliwe wręcz. Równając kogos, pod różnymi względami wspaniałego, do siebie, będąc kims zwykłym mamy nieodparte wrażenie, ze jego cechy są "pozaziemskie". Leonardo da Vinci nazwałby niejednego "boskiego" naszym zdaniem artystę po prostu "zdolnym człowiekiem", tak samo jak Fred Astair Michaela "zdolnym dzieciakiem". Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia
..pzdr
siadeh_plastykowa_butelka_
"Look at my avatar and tell me once again:
are you sure that I'm wrong?"
* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
are you sure that I'm wrong?"
* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
- Michael_fan
- Posty: 168
- Rejestracja: pn, 07 sie 2006, 18:43
- Skąd: Wygwizdowo, near Toruń...
W sumie siadeh_ ma sporo racji... Popatrzmy chociażby na złote "stringi", jak je określa moja mama, Michaela. Czy na obrazy w jego domu. No, można tu wymieniać sporo takich "kiczowatych", ale jakby nie patrzeć, wizytówek Michaela. W końcu nasz idol wielu ludziom kojarzy się właśnie ze srebrną rękawiczką czy błyszczącymi złotymi i srebrnymi strojami. Ale z drugiej strony ma to jakiś swój urok. Przyzwyczailiśmy sie do takiego Michaela od początku jego kariery i jakoś sobie nie wyobrażam, żeby Mike dawał koncert w gangu albo w dresie. Dżinsy też mi jakoś nie pasują...
A teraz wracając do rysunków Michaela. Mnie szczególnie urzekł Piotruś Pan. Jest naprawdę ładnie narysowany. Ktoś może powiedzieć, że przerysowanie postaci kreskówkowej to żadna sztuka, ale mi się tam podoba. Genialny jet też rysunek "Childhood". W życiu sama bym nie wpadła na pomysł, ze to dzieło Michaela! Zdolna bestia ten nasz Mike ;)
Aha. Czy jest ktoś w stanie ściągnąć rysunki z tej stronki? Ja niestety nie dysponuję wystarczającą wiedzą, a niektóre rysunki chciałabym mieć na kompie. Z góry dzięki za pomoc i sorry za "refleks"...
A teraz wracając do rysunków Michaela. Mnie szczególnie urzekł Piotruś Pan. Jest naprawdę ładnie narysowany. Ktoś może powiedzieć, że przerysowanie postaci kreskówkowej to żadna sztuka, ale mi się tam podoba. Genialny jet też rysunek "Childhood". W życiu sama bym nie wpadła na pomysł, ze to dzieło Michaela! Zdolna bestia ten nasz Mike ;)
Aha. Czy jest ktoś w stanie ściągnąć rysunki z tej stronki? Ja niestety nie dysponuję wystarczającą wiedzą, a niektóre rysunki chciałabym mieć na kompie. Z góry dzięki za pomoc i sorry za "refleks"...
Brak słów... [*]
Gone Too Soon...
Gone Too Soon...
- Michalinka
- Posty: 229
- Rejestracja: pn, 25 gru 2006, 20:13
- Skąd: Kielce
Kryterium "jedności stylu" może być stosowane do osób, które nie posiadając specjalnego daru coś tam sobie czasem nabazgrzą, bo co by to nie było, będzie posiadało podobne cechy.
Jeśli ktoś ma talent, to potrafi używać/świadomie używa różnych stylów i technik. Zwłaszcza jeśli ma talent, ale malowanie nie jest głównym zajęciem jego życia i celem tej działalności nie jest stworzenie nowego, spójnego, osobistego stylu, będącego wizytówką w świecie malarstwa.
Jeśli ktoś ma talent, to potrafi używać/świadomie używa różnych stylów i technik. Zwłaszcza jeśli ma talent, ale malowanie nie jest głównym zajęciem jego życia i celem tej działalności nie jest stworzenie nowego, spójnego, osobistego stylu, będącego wizytówką w świecie malarstwa.
Siostra się moze i trochę zna, ale racji raczej nie ma. Maverick ma rację. Przypatrz się dokładnie drodze malarskiej Picassa, Dalego czy Leonarda. To, co Twoja siostra nazywa roznościa stylów, dla mnie jest tylko i wyłącznie dowodem na ciagąty do eksperymentowania i wyznacza pewien rozwój. Poza tym odmiennośc stylow może wynikać także z różnych inspiracji. Pewnie gdyby MJ był malarzem to by w końcu swój styl wypracował i - tak jak wspomniany wczesniej Picasso- kojarzony był z czymś konkretnym , mimo, ze przez całe zycie otarł się o wielość stylow.Michalinka pisze:Siostra zna sie troche na plastyce
...pzdr
siadeh_
"Look at my avatar and tell me once again:
are you sure that I'm wrong?"
* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
are you sure that I'm wrong?"
* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
- m_ary_jane
- Posty: 130
- Rejestracja: pn, 14 wrz 2009, 17:04
- Skąd: Jaworzno
Zwróć uwagę że te rysunki pochodzą z różnych etapów jego życia... Przecież nie będzie całe życie rysował jedną techniką. Poza tym Michael cały czas próbował czegoś nowego, dlatego Off the wall i Invincible są kompletnie w innym klimacie...Michalinka pisze:Moja siostra po pokazaniu jej tych rysunków stwierdziła, że raczej nie rysował ich Michael, bo są rysowane różnymi technikami rysowania i nie sadzi, że mógłby tak rysować. Siostra zna sie troche na plastyce i po jej zdaniu stwierdziłam, że jednak może mieć racje...
Bardzo mi się podoba rysunek Charliego Chaplina, widać że ta postać go inspirowala;)
- invincible_girl ;)
- Posty: 550
- Rejestracja: ndz, 15 cze 2008, 18:23
- Skąd: Capricious anomaly in the sea of space
A nie mówiłam, że obrazy surrealistyczne by malował ??? To się nazywa znać kogoś na odległość... MJ pozostawił te obrazy dla swoich dzieci. Sam je make: Disney, Dali i lody... (make słowa użyłam, bo nie wiem, czy je malował, czy co innego, jakąś nową techniką...)
Never say goodbye, because saying goodbye means going away. And going away means forgetting. Peter Pan
-
- Posty: 1539
- Rejestracja: sob, 29 sie 2009, 0:45
- Skąd: Trójmiasto ;)
obrazy bardzo kolorowe utrzymane w ciepłych barwach widać że był bardzo dokładny ogółem wesołe obrazy :)
tak na marginesie nie jestem fanką sztuki ale jak już miałabym się wypowiedzieć na temat czy mi się podobają, odpowiedziałabym nie
jak już, to wolę raczej dawniejsze style malowania jak np. okres baroku czy renesansu
-> temat posprzątany 14 grudnia 2009.
mav.
tak na marginesie nie jestem fanką sztuki ale jak już miałabym się wypowiedzieć na temat czy mi się podobają, odpowiedziałabym nie
jak już, to wolę raczej dawniejsze style malowania jak np. okres baroku czy renesansu
-> temat posprzątany 14 grudnia 2009.
mav.
,,Love is a feeling
Quench my desire ''
Quench my desire ''
- kamiledi15
- Posty: 753
- Rejestracja: śr, 24 lut 2010, 22:07
- Skąd: Koło Warszawy
Ten rysunek z nosem wywołuje we mnie smutek. Ciekawe, kiedy to narysował? Wygląda, jakby planował swoje operacje nosa, jakby już od dawna chciał mieć taką ,,spiczastą szpilkę", jak powiedziała kiedyś jego matka.
,,skin-bleaching cream" - krem rozjaśniający skórę? To miało służyć do ukrywania ciemnych plam na ciele podczas publicznych wystąpień?
Co do pozostałych - po tym rysunku z 1971 roku widać, że Michael nigdy się nie zmienił. Już jako dziecko protestował przeciw wojnie i robił to potem całe życie. Fajnie się na to patrzy :D A jednocześnie we wszystko lubił wplatać coś wesołego, na przykład Bad Mickey No i portrety faktycznie dobrze mu wychodziły.
,,skin-bleaching cream" - krem rozjaśniający skórę? To miało służyć do ukrywania ciemnych plam na ciele podczas publicznych wystąpień?
Co do pozostałych - po tym rysunku z 1971 roku widać, że Michael nigdy się nie zmienił. Już jako dziecko protestował przeciw wojnie i robił to potem całe życie. Fajnie się na to patrzy :D A jednocześnie we wszystko lubił wplatać coś wesołego, na przykład Bad Mickey No i portrety faktycznie dobrze mu wychodziły.