Artykuł o Michaelu

Dział przeznaczony do prezentacji własnej twórczości: wierszy, rysunków i tym podobnych.
Awatar użytkownika
annie_hall
Posty: 14
Rejestracja: pt, 21 sie 2009, 21:10
Lokalizacja: Lublin

Artykuł o Michaelu

Post autor: annie_hall »

tak...to był dzień, który zapamiętam do końca życia. Po obejrzeniu w Kongresowej "Thrillera" pod koniec marca napisałam artykuł do mojej gazety "Ofensywa". Każdy numer ma temat przewodni i wtedy był to kult. Napisałam więc o kulcie mistrza, jako że sama Michaelem zachwycona jestem od dzieciństwa. Mieliśmy problemy z wydaniem pisma i wszystko się przeciągało. Gazeta miała wyjść w kwietniu, maju, czerwu. I wyszła w czerwcu. Dokładnie 25 czerwca. Moja radość była ogromna, że w końcu Ofensywa wyszła po roku przerwy. Do czasu. Tego dnia była u mnie spora grupa znajomych, wszyscy przeglądali gazetę, dyskutowaliśmy o Jacko. W nocy zdążyłam zamknąć za nimi drzwi i wtedy zobaczyłam w necie wiadomość, że Jacko nie żyje. Masakra. Teraz ten artykuł napisałabym na pewno inaczej...

http://www.ofensywa.umcs.lublin.pl/?p=364
Awatar użytkownika
Phoenix
Posty: 523
Rejestracja: czw, 27 sie 2009, 20:30
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Phoenix »

annie_hall pisze:dyskutowaliśmy o Jacko. W nocy zdążyłam zamknąć za nimi drzwi i wtedy zobaczyłam w necie wiadomość, że Jacko nie żyje
Michael powiedział w jednym wywiadzie:
"I'm not Jacko. I'm Jackson."
Obrazek
Awatar użytkownika
annie_hall
Posty: 14
Rejestracja: pt, 21 sie 2009, 21:10
Lokalizacja: Lublin

Post autor: annie_hall »

wygląda na to, że akurat tego wywiadu nie czytałam
Awatar użytkownika
Phoenix
Posty: 523
Rejestracja: czw, 27 sie 2009, 20:30
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Phoenix »

Wywiad z Barbarą Walters. Czas ok 4:50, tam Michael o tym wyraźnie mówi. :)
Obrazek
Awatar użytkownika
annie_hall
Posty: 14
Rejestracja: pt, 21 sie 2009, 21:10
Lokalizacja: Lublin

Post autor: annie_hall »

dzięki. teraz już wiem. tylko jakże mam naprawić swoje faux pas? chyba bez podania do admina sie nie obejdzie...

a swoją drogą - podziwiam znajomość wywiadów z licznikami ;)
Awatar użytkownika
Phoenix
Posty: 523
Rejestracja: czw, 27 sie 2009, 20:30
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Phoenix »

Każdy popełnia błędy. Na przyszłość będziesz pamiętała :)
annie_hall pisze:a swoją drogą - podziwiam znajomość wywiadów z licznikami ;)
Specjalnie znalazłam ten moment, ale mniej więcej wiedziała, gdzie on był :)
Obrazek
Awatar użytkownika
annie_hall
Posty: 14
Rejestracja: pt, 21 sie 2009, 21:10
Lokalizacja: Lublin

Post autor: annie_hall »

i weź tu nie przyznaj że uczymy się całe życie ;)
Awatar użytkownika
Christi21
Posty: 27
Rejestracja: pt, 10 lip 2009, 17:24

Post autor: Christi21 »

Annie przeczytałam artykuł i jest na prawdę dobry.
Z miłą chęcią czyta się go od początku aż do końca.
Jednie co mi się w nim nie podobało to, to że tak często używałaś słowa "Jacko".
Awatar użytkownika
annie_hall
Posty: 14
Rejestracja: pt, 21 sie 2009, 21:10
Lokalizacja: Lublin

Post autor: annie_hall »

dzięki. O ile jestem fanką muzyki MJ, o tyle nie śledziłam nigdy wszelkich wywiadów, nagrań itd - nie wiedziałam że to jakieś nadużycie. Oj przyszło mi się teraz słono z tego tłumaczyć...
Awatar użytkownika
Phoenix
Posty: 523
Rejestracja: czw, 27 sie 2009, 20:30
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Phoenix »

A co do artykułu. Michael nie był "samozwańczym królem". To Elizabeth Taylor, o ile mi wiadomo, tak nazwała Jacksona.
Obrazek
Awatar użytkownika
addicted2MJ
Posty: 101
Rejestracja: pt, 28 sie 2009, 23:05
Lokalizacja: dolnośląskie

Post autor: addicted2MJ »

jeszcze bym się przyczepiła do "Billy Jean"

ot... rozszarpią cię kruki, wrony ;-)

ja zazdroszczę tym, co oglądali to, co opisałaś :-)

planujesz jeszcze coś o nim pisać? chętnie poczytam :-)
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
annie_hall
Posty: 14
Rejestracja: pt, 21 sie 2009, 21:10
Lokalizacja: Lublin

Post autor: annie_hall »

Phoenix pisze:Michael nie był "samozwańczym królem". To Elizabeth Taylor, o ile mi wiadomo, tak nazwała Jacksona
Sam chyba też nie stronił od tego okreslenia. Skoro tak napisałam, musiałam gdzies z tym mieć do czynienia - np w książce Foxa. Nie pamiętam. A może to moje wymysły. W końcu to rubryka "twórczość"...

addicted2MJ pisze:jeszcze bym się przyczepiła do "Billy Jean"
heh najlepsze jest to, że nie czytam swoich tekstów i gdyby nie Ty, pewnie bym tego do dziś nie zauważyła :smiech:
Awatar użytkownika
annie_hall
Posty: 14
Rejestracja: pt, 21 sie 2009, 21:10
Lokalizacja: Lublin

Post autor: annie_hall »

narazie na tapecie u mnie są festiwale i imprezy, ale pewnie temat Jacksona jeszcze się pojawi. Ojjj chciało mi się "Jacko" napisać ale w porę się opamiętałam ;-)
ODPOWIEDZ