T-Mez o procesie [koment.]

[Mike]

komentarze do tematu: http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewto ... 884#228884

Ja właśnie sobie oglądam...:D Dobra jakośc, czekam aż powie cos o MJu...

No i się doczekałem: Tomas powiedział takze rzeczy jak:

Chodząc na sprawę MJ'a zawsze wierzył, i wiedział na 100%, ze Michael nie winny i tego dowiedzie, co by Media nie powiedziały On udowodni to. Opisał sprawę Michaela jako sprawa dla kasy i kłamstwa w co miała uwierzyć ława. On widział co było jako dowody w sparawie, i go zastanowiło, to, ze maja te sterty materiałów, ale przecież oskarzyciele sie mylili, ciagle na jakimś kroku sie mijali w zeznaniach, ale jedno mugł przyznac, ze udowodnili jako oskarżyciele tylko jedno: SĄ WSPANIAŁYMI AKTORAMI, którym nie uwierzyła ława. patrzył na te dowody, i mówił do siebie:" Chcecie, człowikowi udowodnić winę i masz te dowody, ale przecież te dowdy są śmieszne i niczego nie dowodzą. Ja chce zobaczyć dowody, bo zeznania są wymijające sie". Powedział, też że aresztowanie Michaela nie było potrzebne, niczego tym nie udowodnili, to było po prostu zbędne, przy tym człowieku jakim jest Michael. Po te przeszedł do tematu Media: pierwsze co powedział to to, że telewizja "Court TV", sie nie sprawdziła, jak to powiedział, że Court TV nie było w sądzie nigdy w środku podczas, całego procesu, nie wiedzieli co sie dzieje w srodku, i próbowali powedziec, co tam sie dzieje, po prostu "bla,bla,bla", Powedział, że on tego nie kupuje, i to było z ich strony bardzo głupie co robili, próbowali pokazac, że jest winny, a nie był i nie jest., próbowali wmówić coś czego nie było, co się w ogule nie działo. Media chciały namiesza jemu i wywrzec na nim jakieś złe zachowanie, ale sie nie dał, dla tego też. powedział, że tam 3 gości w TV było winnymi, a verdykt uniewinniający, także powedział, że Court TV i inne miały swoich expertów, którzy niby sie znają i tylko :"bla,bla,bla" on tego nie kupuje. I, tez powiedział, że Media nie znają Michaela ani jego rodziny, a także rodziny oskarżajacej, a próbowały udowodnić że tak jest, ze znają obie strony, a nic nie wiedzieli, nigdy nie byli w środku, tylko pytali jednen drugiego, co się dzieje, i to cała prawda mediów.

T.Meserau odpowiadajac na pytania, powedział o rodzinie arvizo takie coś: To jest rodzina, która chodziął po sądach i we co ma w nich mówić, ona sie zna na tym całym procesie, wiedzą co maja kiedy mówić. Mają doświadczenie w takich sprawach, i dla tego chcięli wziąc od Michaela kase. Za cos czego nie było.

T.Meserau odpowiadając na pytania, powiedział, że w ławie były osoby czarne, więc gdyby zaszła taka potrzeba weszli by oni. Prokuratura atakowała, go z każdej strony, mówiła, że jest supergwiazdą, itd., robili wszystko. Powedział, że prokuratura chciała udowodnić Michaelowi, ze posiada magazyny pornograficzne, i to było prawdą, użyli do tego 9-ciu magazynów z dziewczynami w środku, były to:" Penthouse, Hustler, Playboy. Nie mięli, żdanych książek, ani gazet z dzieciecą pornografią, i nie znaleźli nic nawet w komputerze, i w żadnym innym miejscu." I Meserau "użył tego do przemowy końcowej, i udowodnił, że Michael nie jest pedofilem". I coś tam na koniec powiedzał,że "dużo rzeczy jest brane i mówione przez media, ale nie wszystko jest takie same."

[kaem]

Pozwolę sobie zrzucić screenshot. Z nieprzypadkowym zdjęciem po prawej.