


Zastanawiam się czy podświadomość jednego człowieka ma wgląd do podświadomości drugiego człowieka. Czy one odbierają się nawzajem? Jeśli tak jest to czy człowiek podświadomie ma kontakt ze wszystkim dookoła i z tym co zarejestrowali inni ludzie?
No i cóż... trudno mi było nie odpowiedzieć...Czy nasze podswiadomosci komunikuja sie miedzy soba tak jak my swiadomie komunikujemy sie miedzy soba? Bo jesli tak, to mielibysmy informacje o wszystkim co kiedykolwiek wydarzylo sie na Ziemi. Jesli przykladowo podswiadomosc jednego mlodego czlowieka komunikuje sie z podswiadomoscia starego czlowieka to moze uzyskac od niej informacje z calego zycia staruszka. Gdy stary czlowiek byl dzieckiem, jego podswiadomosc miala mozliwosc otrzymania informacji od innego staruszka wtedy jeszcze zyjacego. itd itd.
Czy jest to mozliwe? Ludzie moze maja "wgląd" w przezycia innych ludzi nawet tych ktorzy juz odeszli (poprzez nastepne pokolenia).
]kapralek pisze: Mam pytanko. Nie zabardzo zakręcona ta odpowiedź jak dla Ciebie?
Wiesz, super jest ta historia. Jak.. jak z książki. Są książki takie "typowo zmyślone", wydumane historie, są też takie "na serio". O ludziach, którzy mają różne nadprzyrodzone zdolności. Chociaz ja wiem, czy nadprzyrodzone...? Może one są własnie normalne, a tylko reszta ludzi to fajtłapy i niczego nie widzą...? Nie wiem. W każdym razie zetknęłam się już wczesniej z różnymi takimi opowieściami, ale jak dotąd nie usłyszałam tego od nikogo, kogo znam. Hmm.. no zakładając, ze się znamy:)kapralek pisze:Od dziecka widuję duchy. Same przychodzą, kiedy np. byłem pierwszy raz z przyjaciółmi u ich znajomej. I radzę jej zmienić wynajmowane mieszkanie, no na krześle pod ścianą siedzi staruszka (duch ), która mówi że czeka tu na piątkową wizytę swojej wnuczki. Osłupiała znajoma siadła i potwierdziła, że co piątek wpadają do niej właściciele mieszkania ze swoją chorą na porażenie mózgowe córką, która uwielbia siadać na tym krześle, a w tym mieszkaniu rzeczywiście umarła jej babcia.
Lomatko, gdzie ja to znajdę? Ach co tam, poszukam...W reinkarnację wierzę, bo doświadczyłem przeniesienia się w poprzednie wcielenia. teraz, mogę to zrobić nawet podczas świadomego śnienia. Wszystkich zaciekawionych tym tematem zapraszam do lektury dr. Newtona "wędrówki dusz" i "przeznaczenie dusz" Badał to zjawisko wiele lat, a praca jest bardzo ciekawa.
Latałam? Serio? O.Co zaś tyczy się latania we śnie. Pamięta to nie nasz mózg, a nasza dusza. Latałaś jako małe dziecko ( kiedy jeszcze mogłaś się odłączać od ciała ) latałaś jako dusza pomiędzy wcieleniami, stąd te wspomnienia.