Spam orazJak przywrócić Nasze forum do porządku/normalności?

[akaagnes]

ale nad Moderatorami się też raczej nikt nie lituje, co zresztą widać po powyższych wypowiedziach.

Kaśka, dzięki za wypowiedź (mądrą wypowiedź!). Liczyłam na to,że coś się zadzieje.
Najpierw po prostu zgłosiłam swoją niewinną sugestię, a tu temat się tak rozwinął. Przepraszam,jeśli tylko narobiłam kłopotu.;-P

Ale pisząc to mam też na względzie moderatorów - owszem. Każdy ma swoje własne życie, obowiązki, rodzinę i inne ważne sprawy. Ja to wiem, każdy to wie. (...)

Domyślam się,że to dużo dużo pracy,na dodatek tylko z dobrej woli i dla innych ludzi. Dlatego zaczął się tu wątek nowych moderatorów i zwiększenia ich liczby. Po Twojej wypowiedzi tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu,że powinno być ich więcej. Nie wiem,czy kogoś macie już w planach,czy nie... Ja zasugerowałam 3 osoby, inni też mają swoje typy, z tych co by się nadawali. Jest na forum trochę ludzi rozsądnych, rzeczowych, konkretnych, inteligentnych. Może są wśród nich tacy, którzy mogą zaglądać w ciągu dnia i ogarniać to, co się dzieje...?

Co do nicków - właśnie ... No, ale ja już nie chcę wprowadzać większego zamieszania wypowiadając się jeszcze na ten temat.

Rozstrzygnijcie sytuację.
W razie czego są chętni do pomocy, na pewno są.
You Are Not Alone here




Dziękuję!

[viva201]

Nie pomoże- trudno- trzy ostrzeżenia i.... żegnamy szanownego Użytkownika.
Tak. To bezlitosne, ale nad Moderatorami się też raczej nikt nie lituje, co zresztą widać po powyższych wypowiedziach.

ja jestem za zaostrzeniem rygoru, wtedy na pewno po jakimś czasie zmniejszy się praca moderatorów bo najwięksi spamerzy pójdą wen spamować gdzie indziej i według mnie jest to najlepsze co można zrobić w tej sytuacji, odstrzelić na wstępie nagminnych spamerów i spokój

[spider865]

Forum wróci powoli do normy, w szkole jeszcze nie ma nauki, studenci mają wakacje, jeszcze jesteśmy przed premierą filmu, więc temat MJ jest na czasie. Zresztą już zmniejsza się ilość osób rejestrujących się każdego dnia w stosunku do najbardziej "gorącego" okresu z końca czerwca i lipca. Wiem, bo z ciekawości zobaczyłem, czy ktoś się rejestrował 24 i 25 czerwca (czyli przed ), bo w Shoutboxie wywiązał się temat o Nostradamusie...

[Dangerous_Dominika]

moim zdaniem powinno się zaostrzyc kary za spamowanie czy dodowanie komentarzy w Faktach(bo to jest troszke irytujace).
za kilka miesiecy jak juz takiego szumu wokol osoby Michael nie bedzie(jak bedzie po filmie, po płycie itd.) liczba posto-nabijaczy sie zmniejszy...

tylko teraz pytanie jest takie czy wprowadzac jakies nowe zasady, zwiekszyc liczbe moderatorow teraz i miec czesciowy spokoj.. czy poczekac z tym pare miesiecy i sie przemeczyc.. jest tez trzecia opcja wprowadzac zmiany czasowo(na poczatek 2/3 modów do Hyde Parku bo tam jest najwiekszy smietnik)

co do dzialu "Przedstaw się" to ja osobiscie jestem za tych zeby zrobic z tego zwykly temat gdzie osoby beda sie przedstawiac(pisac o sobie jakies informacje) i w takich temacie nie byloby komentarzy typu "wiataj na forum" -bo mozna tak witac przez kilka stron..

co do formularza przy rejestracji nie jestem za... bo forum jest po to zeby czegos dowiedziec sie o Michaelu.. a to czy jakies uzytkownik spamuje czy tez nie nei zalezy od tego jaka ma wiedze tlyko raczej od pewnej kultury...

[Mariurzka]

Dołączę się z kilkoma zdaniami od szarego, "nowego" uczestnika forum. Macie rację, problem jest. I widzą go nie tylko "starzy", ale i "nowi". Przeczytałam wszystkie wypowiedzi w tym temacie i dochodzę do wniosku, że każdy z Was ma swoje ziarenko racji.
Problem (jak to zauważyło kilka osób) nie leży tyle w wiedzy nowych użytkowników nt Michaela, czy też jej braku. Jak się nie umie poszanować obowiązujących gdzieś zasad, jak się myśli, że można mówić cokolwiek, byleby mówić, to nawet posiadanie pełnej wiedzy odnośnie MJ nie pomoże. Tutaj zaserwowanie nawet 100 pytań niewiele zmieni, bo jak w ten sposób walczyć z bezmyślnością? Co najwyżej pytania odnośnie regulaminu miałyby może jakiś sens, faktycznie widać by było, czy ktoś nie tylko rozumie, ale czy w ogóle regulamin przeczytał...

ciągle nie widzę innego rozwiązania, niż pilnowanie samego siebie.

O właśnie! Ja sama na razie czuję się na forum jak gość, "wolny słuchacz". Nie dlatego, że ktoś mnie tu źle potraktował, czy ocenił z góry jako tą, która zalogowała się po 25 czerwca (wręcz przeciwnie!) - po prostu chcę najpierw i Was, i atmosferę panującą na forum naprawdę dobrze poznać. Rzadko się wypowiadam, raczej czytam, często nadrabiam braki i mam ogromny respekt dla wielu osób, które piszą tu naprawdę mądre rzeczy. Pewnie też zdarzyło mi się popełnić tutaj taki czy inny błąd (bo przecież to się może zdarzyć każdemu), ale staram się 10 razy pomyśleć, zanim coś napiszę - z szacunku dla tych, którzy są na tym forum od dawna i wypracowali takie, a nie inne zasady.

nad Moderatorami się też raczej nikt nie lituje, co zresztą widać po powyższych wypowiedziach.

Moderator też człowiek:) Taka już jego niewdzięczna rola - ja uważam, że powinien robić to, co ma robić - bez zbędnej litości i sentymentu. Porządek jakiś być musi, inaczej robi się bałagan, a gołębie i litościwe serce w przypadku opornych na delikatne sugestie przyniesie więcej szkody i pożytku. Dlatego myślę, że zaostrzenie rygoru na pewno w jakimś stopniu rozwiązałoby sprawę - nie dociera do kogoś po dobroci, że łamie regulamin - łapie ostrzeżenie lub bana i po sprawie. Wychodzi na to, że radykalna jestem, ale osobiście uważam, że jak się da komuś palec (czytaj: przymknie kilka razy oko) to on urwie całą rękę. I tu - podobnie jak kilka innych wypowiadających się w tym temacie osób - uważam, że powiększenie grona moderatorów na pewno by pomogło. Przy takiej liczbie userów wcale nie dziwię się, że jest Wam ciężko moderować. Pozostaje wierzyć, że Ci, którzy przyszli tu ze względu na modę, faktycznie w którymś momencie znudzą się i wykruszą.

czy wprowadzać jakieś nowe zasady, zwiększyć liczbę moderatorów teraz i mieć częściowy spokój.. czy poczekać z tym parę miesięcy i się przemęczyć..

Ja jestem tylko szarym użytkownikiem i ostatecznie męczyć się mogę, choć momentami bywa to mocno irytujące. Ja przetrzymam, ale moderatorom upojnych wrażeń przez cały okres ewentualnego męczenia się nie zazdroszczę.

[spider865]

Odnośnie spamowania w faktach... to może możliwośc pisania w tym dziale mieliby np. moderatorzy i inne zaufane osoby, a jeśli ktoś by chciał dodać jakiś artykuł bo znalazł w sieci, to zgłaszałby uprawnionej osobie a ona by później dodawała. Wtedy nie byłoby spamu w tym dziale...

[Aisha]

Kiedyś spokojnie ogarniałam to forum, byłam na bieżąco mimo że nie pisałam zbyt często czytałam wszystkie bieżące komentarze i te zamierzchłe również.
Teraz nie ukrywam że duża część postów jest przeze mnie nie przeczytana. Powody są dwa: ogromna ich ilość i mój brak czasu. Po odliczeniu czasu na pracę, dojazdy, obowiązki, tego wolnego pozostaje niewiele. Szczerze podziwiam wszystkich tych który muszą tu jeszcze sprzątać. Większość ma również pracę, obowiązki niektórzy rodzinę. A jednak poświęcają swój wolny czas żeby trzymać porządek.

Wraz z pojawieniem się setek nowych użytkowników, spadł poziom dyskusji. To fakt. Dobrze byłoby gdyby przed założeniem nowego wątku albo napisaniem posta nie na temat każdy zastanowił się, czy ma to sens.

Każdemu zdarza się odejście od tematu, takie "zboczenia" tematów mogą być pewnym urozmaiceniem i ożywieniem atmosfery, ale jeśli ich ilość zaczyna zdecydowanie przeważać nad tematyką postu to już nie jest tak fajnie i mamy jeden wielki bełkot.

Co do propozycji jakie tu padły:

osobna galeria

Jak najbardziej jestem ZA.
Galeria powinna być oddzielnym działem na MJPT. Nie wydaje m się że stworzenie kilku wątków sprawi że forum będzie mniej przejrzyste wręcz przeciwnie stanie się bardziej czytelne. Bo obecnie w jednym temacie mamy i mydło i powidło.

ew.komentarze

Jeśli chodzi o komentarze, nie mam nic przeciwko, byleby tylko nie było to w stylu” oh, ah, jaki on piękny" (jeśli tak to jestem przeciw) , itp. ale raczej jakieś merytoryczne spostrzeżenia czy uwagi.

- nie można zakładać tematów absolutnie nie związanych z forum. Tzn. niech zostaną quizy, tematy o filmach i innych muzykach, ale już tematy takie jak Idealny facet/kobieta, Polscy siatkarze Mistrzami Europy!!!!! czy Poznam chłopaka - powinny znikać, zanim pojawi się w nich jakikolwiek post z odpowiedzią

A nie lepiej byłoby podzielić dział " Pogaduszki nie o Michaelu" na "Muzyka innych wykonawców" i "Rozmowy luźne". Byłoby bardziej parzyście. Osobiście nie mam nic przeciwko dyskusjom na tematy różne. Jeśli kogoś interesuje piłka nożna. siatkówka, ezoteryka czy nawet moda
i potrafi o tym sensownie pisać mnie to nie przeszkadza.

tematy tabloidowe nawet

To jak wejście z deszczuj pod rynnę. Nie róbmy sobie tego.

wątek nowych moderatorów i zwiększenia ich liczby

Mocno zdziwiłam się rezygnacją Mandeya. Co do nowych moderatorów może Tancerz, może Zu?

Zestaw pytań na temat Michaela

Pomysł nie jest całkiem zły, ale chyba nie ma większego sensu.
Mnie nie chodzi o blokowanie dostępu dla użytkowników z małą wiedzą, a wyrażenie żalu, że tak wielu z dużą wiedzą odeszło, lub się nie udziela.

[Speed Demon]

Dyskutować o maksymalnych offtopach na forum to zły pomysł - dlaczego akurat tu? Są inne fora tematyczne. Dorzuciłbym jeszcze coś, co znam z innego forum - fora, w których posty nie są zliczane (Nie o MJ). Dzięki temu miałoby sens ograniczenie w zakładaniu tematów od pewnej ilości postów. Popieram pomysł z "Przedstaw się" jako jeden temat, nie osobny dział.

[kaem]

Mam podobnie jak Kasia. Zwykle mam do wyboru- albo posprzątać albo coś napisać.
Słusznie zauważyła jednak po-cichu- masowe spamowanie to już ogólna tendencja, znak czasów, nie kwestia jedynie karności moderatorów. Ludziom nie chce się czytać, grzebać, coś wiedzieć zanim napiszą. Chcą pisać. Przeczytanie regulaminu to już za dużo, bo przekracza objętość smsa.
Kwestia zaostrzenia zasad jest zawsze dyskusyjna. Z jednej strony wprowadza porządek, z drugiej robi państwo policyjne, polaryzując forum na klakierów bez własnego zdania i buntowników, chcących niszczyć.

Dla mnie istotnym problemem nie tylko jest pozbycie się zbędnego pisania, ale zachęcenie do pisania osób, które pisały fajnie. Sporo sensownych ludzi przestało pisać jeszcze grubo przed śmiercią Michaela (zachęcam w celach porównawczych do lektury starych postów, mam nadzieję że Rafał też niedługo na nowo udostępni stare forum znów do wglądu). Nie zwalałbym wszystkiego na spamiarzy. Myślę, że po prostu dorastamy i zwyczajnie pojawiają się inne priorytety. Trochę szkoda, że gubi się forumowa zabawa, bo mogłaby trwać bez końca, nawet jak w mniejszym zakresie. A że nowe pokolenie jest teraz takie a nie inne... Liczę cicho w duchu, że skoro pokolenia powstają na zasadzie opozycji, to jeszcze następne będzie tym o lepszych zasadach.

Tymczasem zachęcajmy. Niech pojawia się więcej informacji, więcej sensownych dyskusji popartych wiedzą, nie tylko chęcią podzielenia się wrażeniami. Zawsze jest wikipedia i google pod ręką. Albo anglojęzyczne fora. To naprawdę potężne narzędzia. Nieznajomość angielskiego nie jest wytłumaczeniem. Uczenie się obcego języka przy pomocy tekstów na temat idola- czy istnieje ciekawsza lekcja języka obcego?
A co do nowych kandydatur do moderatorów.. To musi być człowiek, któremu chce się grzebać w sieci, posiedzieć, podłubać przy czymś, czasem potłumaczyć z angielskiego. To nie funkcja, to dodatkowa robota.
Ktoś naprawdę tego chce?

A. I popieram zu. Zgłaszajcie raporty. Przeżyjemy i 190 dziennie.

[M.Dż.*]

Dlatego zaczął się tu wątek nowych moderatorów i zwiększenia ich liczby. Po Twojej wypowiedzi tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu,że powinno być ich więcej.

Padła taka propozycja- jak na razie bez odzewu

Moderator też człowiek:) Taka już jego niewdzięczna rola - ja uważam, że powinien robić to, co ma robić - bez zbędnej litości i sentymentu. Porządek jakiś być musi, inaczej robi się bałagan, a gołębie i litościwe serce w przypadku opornych na delikatne sugestie przyniesie więcej szkody i pożytku. Dlatego myślę, że zaostrzenie rygoru na pewno w jakimś stopniu rozwiązałoby sprawę - nie dociera do kogoś po dobroci, że łamie regulamin - łapie ostrzeżenie lub bana i po sprawie.

Tylko, że tu właśnie wracamy do punktu, o którym wspomniałam wcześniej....
Jeśli mamy Asie, @sie, AsIe, asie, ASIe i inne tym podobne wynalazki, to uwierz mi, nie ma bata, abyś zapamiętała, które z nich to irytujący Cię spamer. Też nie można karać ludzi za to, że mają nick podobny do jakiejś persona non grata....

Pewnie też zdarzyło mi się popełnić tutaj taki czy inny błąd (bo przecież to się może zdarzyć każdemu), ale staram się 10 razy pomyśleć, zanim coś napiszę - z szacunku dla tych, którzy są na tym forum od dawna i wypracowali takie, a nie inne zasady.

Błędy popełnia każdy z nas
Na pocieszenie powiem, że wczoraj napisałam posta, który został zgłoszony do Moderatora, a następnie wykasowany.
Post wyglądał tak: "...."
Kropki, które były odpowiedzią na post akaagnes i które w moim odczuciu zawierały więcej treści niż niejeden elaborat. Ale jak widzisz, punkt widzenia jest różny dla każdego.

Dyskutować o maksymalnych offtopach na forum to zły pomysł - dlaczego akurat tu? Są inne fora tematyczne.

Zawsze byłam przeciwna temu działowi....
Bo, jak mam ochotę pogawożyć sobie o pieskach, wystawach, behawiorze, pielęgnacji czy weterynarii to idę na Dogomanię

[akaagnes]

Tymczasem zachęcajmy. Niech pojawia się więcej informacji, więcej sensownych dyskusji popartych wiedzą, nie tylko chęcią podzielenia się wrażeniami.

dużo mamy ciekawych ludzi na forum, którzy lubią i umieją pisać,mają o czym. rzeczowo,na temat. to nie tylko ludzie ze starego forum i starej ekipy.
kurcze, ja też lubię pisać. .... dużo / da się zauważyć , mam nadzieję ,że mądrze i na temat.
czasami tylko sensowny wątek znika,bo górę biorą te mniej ważne, gdzie ktoś się zacznie z kimś kłócić albo rozmowa schodzi w ogóle na inny temat.
może to zniechęca tych ludzi,żeby pociągnąć jakąś dyskusję. przecież można się ze sobą nie zgadzać, czasami nawet trzeba! to się nazywa dyskusja i od tego jest forum. tylko kulturalnie! jak dorośli ludzie, jak ludzie na poziomie.

ja chcę takiego forum, chcę dyskutować, na michaelowe i niemichaelowe tematy. chcę,żeby to forum było naprawdę dobre.


i ja trochę kiedyś spamowałam. celowo ze 2 tematy nawet założyłam w koszu,żeby móc się wykrzyczeć emocjami, choć i tam zostały spalone. ale ok, zgadzam się. niech będzie.... czasami gadka-szmatka jest na shoutboxie, a czasami jakąś ekipą można gdzie indziej, na gadu gadu ...

ale tak czy inaczej to forum potrzebuje kilku dobrych zmian. wtedy i bardziej porządek będzie panował. albo chociaż łatwiej moderatorom będzie sprzątać. przynajmniej dopóki trwa ten największy bałagan...


edit:

Na pocieszenie powiem, że wczoraj napisałam posta, który został zgłoszony do Moderatora, a następnie wykasowany.
Post wyglądał tak: "...."
Kropki, które były odpowiedzią na post akaagnes i które w moim odczuciu zawierały więcej treści niż niejeden elaborat. Ale jak widzisz, punkt widzenia jest różny dla każdego.

Właśnie zastanawiałam się kto podał post do moderacji. Widziałam,że odpisałaś kropkami i pomyślałam: nie wiedziała co odpowiedzieć, niezależnie w jakim kontekście - czy mnie nie zrozumiałaś do końca,co chciałam przekazać (bywa i tak...),czy w jakimś innym sensie. Ale wiedziałam,że odczytałaś i przyjęłaś do wiadomości. / dobra, teraz ja robię off topic /przepraszam.

[kaem]

Już wkrótce nowy temat w Dyskografii, łączący zabawę z dyskusją.

[Talitha]

...

[Mariurzka]

Moderator też człowiek:) Taka już jego niewdzięczna rola - ja uważam, że powinien robić to, co ma robić - bez zbędnej litości i sentymentu. Porządek jakiś być musi, inaczej robi się bałagan, a gołębie i litościwe serce w przypadku opornych na delikatne sugestie przyniesie więcej szkody i pożytku. Dlatego myślę, że zaostrzenie rygoru na pewno w jakimś stopniu rozwiązałoby sprawę - nie dociera do kogoś po dobroci, że łamie regulamin - łapie ostrzeżenie lub bana i po sprawie.

Tylko, że tu właśnie wracamy do punktu, o którym wspomniałam wcześniej....
Jeśli mamy Asie, @sie, AsIe, asie, ASIe i inne tym podobne wynalazki, to uwierz mi, nie ma bata, abyś zapamiętała, które z nich to irytujący Cię spamer. Też nie można karać ludzi za to, że mają nick podobny do jakiejś persona non grata....

Widzę ten problem z nickami. I zdaję sobie sprawę, że nie da rady odróżnić od siebie takich userów. Zdaję sobie też sprawę z tego, że tak naprawdę trudno jest znaleźć sposób na wyjście z tej sytuacji. No bo co zrobić? Uniemożliwić zakładanie kont z podobnym nickiem? Nierealne. Z drugiej strony - dziwią mnie osoby, wybierające prawie że identyczny nick, bo to jakieś takie mało indywidualne....
Tak sobie teraz myślę, że ten slogan "zaostrzenie rygoru", jakim się tu wiele osób posługuje (w tym ja), jest trochę niefortunny. Nie chodzi o to przecież, żeby (jak to ujął Kaem) wprowadzić tu model policyjny, bo to faktycznie nic nie da i może doprowadzić do stanu, w którym każdy będzie się bał napisać cokolwiek. Miałam raczej na myśli żelazną konsekwencję w działaniu, bez zbędnej taryfy ulgowej, choć zdaję sobie sprawę, że to nie jest ani łatwe, ani miłe.

Pewnie też zdarzyło mi się popełnić tutaj taki czy inny błąd (bo przecież to się może zdarzyć każdemu), ale staram się 10 razy pomyśleć, zanim coś napiszę - z szacunku dla tych, którzy są na tym forum od dawna i wypracowali takie, a nie inne zasady.

Błędy popełnia każdy z nas
Na pocieszenie powiem, że wczoraj napisałam posta, który został zgłoszony do Moderatora, a następnie wykasowany.
Post wyglądał tak: "...."
Kropki, które były odpowiedzią na post akaagnes i które w moim odczuciu zawierały więcej treści niż niejeden elaborat. Ale jak widzisz, punkt widzenia jest różny dla każdego.

Widziałam Twojego posta, widziałam zgłoszenie do moderacji. I podobnie jak akaages zdziwiłam się bardzo, bo do mnie treść tych kropek dotarła. Z jednej strony - "czujność działa" , z drugiej zaś - tak jak piszesz - nie zawsze spamem czy OT jest to, co się nam za takowe wydaje. I tu leży problem - jak wypośrodkować na forum pomiędzy tą nieszczęsną radykalnością a zwyczajnie ludzkim podejściem do sprawy w tzw. "nietypowych" przypadkach. Trudne zadanie - i dlatego właśnie moderatorom nie zazdroszczę.

ja chcę takiego forum, chcę dyskutować, na michaelowe i niemichaelowe tematy. chcę,żeby to forum było naprawdę dobre.

Tu się chyba wszyscy zgadzamy. Bo tak naprawdę wszystkim, niezależnie od ich pomysłów (bardziej lub mniej radykalnych), chodzi o to, żeby wejść i przeczytać coś sensownego, a nie przekopywać się przez stos postów pozbawionych większej głębi. Tak, Internet spowszedniał, coraz więcej osób to ludzie młodzi wychowani na wiadomościach sms i gg, a to niestety sprawia, że coraz trudniej wielu osobom sklecić sensowną wypowiedź dłuższą niż dwa zdania. Tyle tylko, że to nie może (a raczej nie powinno), być dla nikogo usprawiedliwieniem. Jak się chce, to można się postarać, pytanie tylko, czy tym, którzy (może często bardziej lub mniej nieświadomie) balansują na granicy spamu czy OT będzie się chciało pomyśleć, będzie się chciało napisać coś twórczego. Wracamy do punktu wyjścia - trzeba pilnować samego siebie.

[Speed Demon]

Już wkrótce nowy temat w Dyskografii, łączący zabawę z dyskusją.

http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewto ... highlight=

Jeśli macie ochotę odspamić forum to bez krępacji:)