Koncert "This Is It" w kinach [koment.]
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
7,5 TYŚ BILETÓW SPRZEDANYCH W POLSCE W CIĄGU PIERWSZYCH 24H
Biorąc pod uwagę, że to jest przedsprzedaż na miesiąc przed premierą, to wynik jest świetny - w Polsce gro frekwencji to osoby, które decydują się na wizytę w kinie na góra dzień przed!
źródło:
http://www.filmweb.pl/Dokument+o+kr%C3% ... s,id=54752
Biorąc pod uwagę, że to jest przedsprzedaż na miesiąc przed premierą, to wynik jest świetny - w Polsce gro frekwencji to osoby, które decydują się na wizytę w kinie na góra dzień przed!
źródło:
http://www.filmweb.pl/Dokument+o+kr%C3% ... s,id=54752
Jako że nie chciałam wysyłać nowego posta w faktach, uaktualniłam tego z przed kilku dni o setlistę z zaznaczeniem, które kawałki będą w całości, a które tylko fragmenty i uwzględniłam wszystkie animacje pomiędzy/w trakcie.
Nowa lista -> TUTAJ
Nowa lista -> TUTAJ
One sweet night I knew I would see
A stranger who'd be my friend
http://www.mjshouse.com/~pateli/index.htm
nie wiecie, czy TII w kinach będzie grane tylko 14 dni, tak jak zapowiadano przed rozpoczęciem sprzedaży biletów? Na stornie Multikina bilety można rezerwować tylko do 4 listopada i nie ma informacji czy będą rezerwacje na następne dni. Nie wiem czy jest szansa na zdobycie biletów na 16.XI, czy będzie za późno...
a i jeszcze jedno pytanie - czy TII bedzie w Polsce wyświetlane tylko w zwykłych kinach, czy również w IMAX? na ich stronie też nie ma nic na ten temat ;/;/;/
a i jeszcze jedno pytanie - czy TII bedzie w Polsce wyświetlane tylko w zwykłych kinach, czy również w IMAX? na ich stronie też nie ma nic na ten temat ;/;/;/
Czesc,
W Polsce This is it bedzie wyswietlane w IMAX'ie ale tylko w Lodzi z tego wzgledu, ze film bedzie dostepny tylko i wylacznie w wersji cyfrowej IMAX Digital, a tylko Lodz ma taki projektor. Prawdopodobnie z tego wzgledu Polska bedzie jedynym miejscem w Europie oprocz Londynu gdzie bedzie mozna ten material obejrzec w IMAX'ie :) Ja juz sie ciesze jak glupi!
W Polsce This is it bedzie wyswietlane w IMAX'ie ale tylko w Lodzi z tego wzgledu, ze film bedzie dostepny tylko i wylacznie w wersji cyfrowej IMAX Digital, a tylko Lodz ma taki projektor. Prawdopodobnie z tego wzgledu Polska bedzie jedynym miejscem w Europie oprocz Londynu gdzie bedzie mozna ten material obejrzec w IMAX'ie :) Ja juz sie ciesze jak glupi!
Nie będę postowała tego w Faktach, bo aż żal ściska za pewną cześć ciała, ale:
http://www.brendentheatres.com/main.php
Joe postanowił zarobić jeszcze parę tysiaczków, póki Michael jeszcze ciepły. Można sobie kupić za 3000 dolarów bilet, żeby obejrzeć z nim premierę ORAZ zrobić sobie z nim fotkę, jak również wziąć od niego autograf na nowiutkiej książce: "Man in the Mirror, Father of the First Family of Music".
No comment.
-----------------------------------------------------------------------------------
Addicted2MJ: Twój post przeniosłam do Faktów :)
Przenoszę cały temat do Hyde Parku, bo chyba w Dyskografii nie jest jego miejsce
http://www.brendentheatres.com/main.php
Joe postanowił zarobić jeszcze parę tysiaczków, póki Michael jeszcze ciepły. Można sobie kupić za 3000 dolarów bilet, żeby obejrzeć z nim premierę ORAZ zrobić sobie z nim fotkę, jak również wziąć od niego autograf na nowiutkiej książce: "Man in the Mirror, Father of the First Family of Music".
No comment.
-----------------------------------------------------------------------------------
Addicted2MJ: Twój post przeniosłam do Faktów :)
Przenoszę cały temat do Hyde Parku, bo chyba w Dyskografii nie jest jego miejsce
- Mary_Jackson
- Posty: 97
- Rejestracja: śr, 22 lip 2009, 16:15
- Skąd: Neverland
Kenny Ortega udzielił Reutersowi wywiadu, w sumie nic nowego nie powiedział:
- w ostatnich dniach prób, nie było żadnych oznak w zachowaniu MJa, które miałyby potwierdzać Jego uzależnienie
- Ortega uważa, że tymi koncertami MJ chciał zakończyć karierę, przejść na "emeryturę" i zająć się robieniem filmów i innymi rzeczami, a te występy miałby odbyć się teraz, póki jest jeszcze młody i chciał się podzielić tym, co kochał z Jego dziećmi, zrobić to dla fanów
- zapytany wprost, czy MJ w jakikolwiek sposób zdradzał uzależnienie - odpowiedział "Nie"
- wg Ortegi: MJ cieszył się, nie mógł się doczekać końca prób, Londynu
- Ortega: MJ w żadnym momencie nie zasugerował nawet, że koncerty mają się odbyć tylko ze względów finansowych
- reporterom w Londynie pokazano 12 min filmu
---
co do oferty Joe... Gdzieś na FB ktoś komentował, że ta kwota to głównie za hotel i jakieś organizacyjne koszta. Ale faktycznie, mój pierwszy komentarz, kiedy usłyszałam to info: Nawet jeśli ktoś miałby te 3000$ mnie zapłacić za towarzystwo i autograf - never
W ogóle, do kina idę z Marie, co jest dla mnie dużo bardziej warte niż jakakolwiek kasa, no.
Nie oceniam Joe, mam tylko nadzieję, że w głębi serca nie jest taki, jakim wydaje się na zewnątrz.
- w ostatnich dniach prób, nie było żadnych oznak w zachowaniu MJa, które miałyby potwierdzać Jego uzależnienie
- Ortega uważa, że tymi koncertami MJ chciał zakończyć karierę, przejść na "emeryturę" i zająć się robieniem filmów i innymi rzeczami, a te występy miałby odbyć się teraz, póki jest jeszcze młody i chciał się podzielić tym, co kochał z Jego dziećmi, zrobić to dla fanów
- zapytany wprost, czy MJ w jakikolwiek sposób zdradzał uzależnienie - odpowiedział "Nie"
- wg Ortegi: MJ cieszył się, nie mógł się doczekać końca prób, Londynu
- Ortega: MJ w żadnym momencie nie zasugerował nawet, że koncerty mają się odbyć tylko ze względów finansowych
- reporterom w Londynie pokazano 12 min filmu
---
co do oferty Joe... Gdzieś na FB ktoś komentował, że ta kwota to głównie za hotel i jakieś organizacyjne koszta. Ale faktycznie, mój pierwszy komentarz, kiedy usłyszałam to info: Nawet jeśli ktoś miałby te 3000$ mnie zapłacić za towarzystwo i autograf - never
W ogóle, do kina idę z Marie, co jest dla mnie dużo bardziej warte niż jakakolwiek kasa, no.
Nie oceniam Joe, mam tylko nadzieję, że w głębi serca nie jest taki, jakim wydaje się na zewnątrz.
-
- Posty: 90
- Rejestracja: pn, 11 lip 2005, 15:20
Witam!
Zapraszam wszystkich chętnych na moją wystawę i prezentację poświęconą Michaelowi, które odbędą się przed premierą filmu "This Is It" w radomskim Heliosie. Wystwa nosi tytuł "This Is Not Good-Bye" i podzielona jest na 3 części - "Oblicze Legendy", "Shownam Wszechczasów" i "Michael na okładkach". Będzie ją można oglądać przez 2 tygodnie wyświetlania filmu. Natomiast prezentacja nosi tytuł "Kolekcjoner" i będzie ją można zobaczyć tylko przed premierą filmu. Poświęcona jest najfajniejszym przedmiotom z mojej kolekcji z Michaelem. Niestety stanowi tylko jej drobny wycinek. Wszystkich zapraszam!
Captain_Eo1958
Zapraszam wszystkich chętnych na moją wystawę i prezentację poświęconą Michaelowi, które odbędą się przed premierą filmu "This Is It" w radomskim Heliosie. Wystwa nosi tytuł "This Is Not Good-Bye" i podzielona jest na 3 części - "Oblicze Legendy", "Shownam Wszechczasów" i "Michael na okładkach". Będzie ją można oglądać przez 2 tygodnie wyświetlania filmu. Natomiast prezentacja nosi tytuł "Kolekcjoner" i będzie ją można zobaczyć tylko przed premierą filmu. Poświęcona jest najfajniejszym przedmiotom z mojej kolekcji z Michaelem. Niestety stanowi tylko jej drobny wycinek. Wszystkich zapraszam!
Captain_Eo1958
Film na pewno mile nas zaskoczy...
Bo choćby z gazety, którą dzisiaj czytałam...wynika, że film ukazuje Michaela nie tylko jako geniusza, ale przede wszystkim, jako wspaniałego i sympatycznego człowieka.
Cytuję za redaktorem" Michael - nie wieczny chłopiec, wrażliwy geniusz, będący w znakomitej formie, perfekcyjny w każdym calu profesjonalista. Człowiek, który wie że potrafi zadziwić świat i wrócić na szczyt. Michael nie ma w sobie nic z bujającej w obłokach gwiazdy...to sympatyczny, mający doskonały kontakt ze współpracownikami człowiek. Mający swoją wizję show, ale też potrafiący słuchać innych. Oglądając TII czujemy jeszcze większy żal po śmierci króla popu. Przygotowane przez niego koncerty, wyprzedzały o epokę, to co oglądamy dziś, nawet u takich gwiazd pop jak Madonna czy Britney...
żal jest tym większy, że okazało się, że odszedł nie tylko geniusz, ale przede wszystkim sympatyczny, lubiący ludzi człowiek. Artysta w sile wieku, który mógł jeszcze przez lata dawać chwile radości."
Myślę, że film pokaże ludziom że mylili się Ci, którzy sa na "nie" w stosunku do Michaela jako człowieka.
Raz, że ujrzymy wspaniałego artystę, jego kunszt i geniusz...ale także cudnego i ciepłego człowieka. Może niektórzy zmienią o nim zdanie.
Bo choćby z gazety, którą dzisiaj czytałam...wynika, że film ukazuje Michaela nie tylko jako geniusza, ale przede wszystkim, jako wspaniałego i sympatycznego człowieka.
Cytuję za redaktorem" Michael - nie wieczny chłopiec, wrażliwy geniusz, będący w znakomitej formie, perfekcyjny w każdym calu profesjonalista. Człowiek, który wie że potrafi zadziwić świat i wrócić na szczyt. Michael nie ma w sobie nic z bujającej w obłokach gwiazdy...to sympatyczny, mający doskonały kontakt ze współpracownikami człowiek. Mający swoją wizję show, ale też potrafiący słuchać innych. Oglądając TII czujemy jeszcze większy żal po śmierci króla popu. Przygotowane przez niego koncerty, wyprzedzały o epokę, to co oglądamy dziś, nawet u takich gwiazd pop jak Madonna czy Britney...
żal jest tym większy, że okazało się, że odszedł nie tylko geniusz, ale przede wszystkim sympatyczny, lubiący ludzi człowiek. Artysta w sile wieku, który mógł jeszcze przez lata dawać chwile radości."
Myślę, że film pokaże ludziom że mylili się Ci, którzy sa na "nie" w stosunku do Michaela jako człowieka.
Raz, że ujrzymy wspaniałego artystę, jego kunszt i geniusz...ale także cudnego i ciepłego człowieka. Może niektórzy zmienią o nim zdanie.
1958 - forever...
- JoannaTempest
- Posty: 167
- Rejestracja: wt, 01 wrz 2009, 13:44
-
- Posty: 1539
- Rejestracja: sob, 29 sie 2009, 0:45
- Skąd: Trójmiasto ;)