That's What You Get (For Being Polite)
Whatever Happens
Billie Jean
Morphine
Human Nature
2 Bad
Papa Was A Rolling Stone
Planet Earth
Muscles
In The Closet
The Feeling That We Have
Ain't No Sunshine
Threatened
Superfly Sister
Magical Child, pt. 1
Wanna Be Startin' Somethin'
The Man
The Fish That Was Thirsty
She's Out Of My Life
Can I Go On?
Stranger In Moscow
Oxford Speech
Bad
Xscape
Don't Stop 'Til You Get Enough
He's The Wizard
Ben
Children
Mark Of The Ancients
Strength Of One Man
Black Or White
2000 Watts
Dancing The Dream
Dangerous
Smooth Criminal
No Friend Of Mine (Gangsta)
She Got It
You Can't Win
Smile
HIStory
Another Part Of Me
God
Keep The Faith
Beat It
(I'm A) Mean Ole Lion
Come Together
The Girl Is Mine
Leave Me Alone
List MJ/People 1987
You Are Not Alone
Who Is It
Blues Away
Tabloid Junkie
Are You Listening?
Ryan White
Jam
Earth Song
State of Independence
D.S.
They Don't Care About Us
2300 Jackson Street
Blood On The Dance Floor
Behind The Mask
Ghosts
Believe In Yourself
Home
Man In The Mirror
Shout
Best Of Joy
Scream
Be Not Always
Will You Be There
Enough For Today
Heartbreak Hotel
Unbreakable
Is It Scary
Things I Do For You
Mother
Someone Put Your Hand Out
I Just Can't Stop Loving You
Heaven Can Wait
Johnny Raven
Dirty Diana
Destiny
Wstęp
Po śmierci Michaela teksty jego piosenek, które dotychczas traktowałem jedynie jako uzupełnienie melodii (no może poza płytą HIStory), stały się dla mnie źródłem wiedzy o nim. Tak jak pisze Swedien w swojej książce, jak mówi o Michaelu Quincy, jak tez i sam Michael- chcesz się o mnie czegoś dowiedzieć, poczytaj teksty moich piosenek.
Nawet w Rolling Stone, o ile się nie mylę, przy okazji analizy Billie Jean napisali, że Michael, jak nikt inny, kazał światu tańczyć do swoich neuroz, sugerując, że pod płaszczykiem muzyki tanecznej przekazywał ludziom swoje myśli i doświadczenia. Prawdę o sobie.
Czas więc pójść krok dalej i pokusić się o analizę tekstów Michaela.
Niech ten temat służy wymianom interpretacji, rozumienia słów, a może i własnych odniesień do piosenki.
Na forum najbardziej sprawdzają się tematy autorskie, które mają charakter interaktywny. Co tydzień/2 tygodnie będzie się pojawiał kolejny tekst i przez kolejne 7/14 dni będzie możliwość otwartej dyskusji na jego temat. Zapraszam. Proszę oczywiście o przemyślane posty, nie krótkie wypowiedzi o charakterze spamu, które będą usuwane.
Główne źródła wykorzystywane we wstępniakach:
wikipedia
MJtunes
MusicNotes.com. Alfred Publishing Co. Inc.
Michael Jackson- Moonwalk
Randy Taraborrelli- Magic & The Madness
Chris Cadman, Craig Halstead- MJ For The Record
La Toya Jackson - Naga prawda o mojej rodzinie
Katherine Jackson- My Family. The Jacksons
Joseph Jacksons- Die Jacksons
pamięć własna ;)
Tekst tygodnia:
That's What You Get (For Being Polite)
album: Destiny, 1978
autorzy: Michael Jackson, Randy Jackson

Jack still cries day and night
Jack's not happy with his life
He wants to do this, he wants to do that
You want to be kind, but ends up flat for love
For love
He tries so hard to give a lot
He wants to be what he is not
Love's not harsh and love's not bad
And what's he doing for love is so bad
(He wants to be so bad)
(He wants to be so bad) All the time getting in
Things he can't get out
Something deep inside of him
Eating up the pride of him
That makes him buy things for the girls
(That's what you get for being polite)
(For being polite)
Jack still sits all alone
He lives the world that is his own
He's lost in thought of who to be
I wish to God that he would see just love
Give him love
He tries so hard to give a lot
He wants to be what he is not
Love's not harsh and love's not bad
And what's he doing for love is so sad
(He wants to be so bad)
(He wants to be so bad) All the time getting in
Things he can't get out
Something deep inside of him
Eating up the pride of him
That makes him buy things for the girls
(That's what you get for being polite)
(For being polite)
(Jack still) Tryin' to make you happy, but...
(Jack still) Tryin' to make you happy, but...
(Jack still) Tryin' to make you happy, but he's not, but he's not
(Jack still) Tryin' to make you, but don't you know he cries
(Jack still) Don't you know he's scared
(Jack still) It's often for his love, it's for his love
Don't you know he often cries about you
He cries about me
He cries about you (You) and me (And me)
And every little thing that's in his way
He cries about me
He cries about you (You) and me (And me)
Know that he deserves to cry
(Jack still) Don't you know he cries
(Jack still) Don't you know he's scared
(Jack still) It's often for his love, yeah, yeah
Don't you know, don't you know, don't you know, don't you know
Don't you know, don't you know, don't you know, don't you know
He cries, he cries because there is a lack of love
To co masz z bycia grzecznym
tłum. kaem
Jack płacze dniem i nocą
Nie ma szczęścia w jego życiu
Chce tego chce tamtego
Chcesz być grzeczny a kończy nijak w miłości
W miłości
Stara się bardzo by dać wiele
Chce być tym kim nie jest
Miłość nie jest szorstka Nie zgrywa złego
A w jego dążeniu do niej jest tyle smutnego
(Chce tak okrutnie chce tak okrutnie)
Cały czas próbując wejść nie wie jak się wydostać
Z czegoś głęboko w nim
Co zjada jego dumę
A to po to by móc coś kupić innym dziewczynom
(To co masz z bycia grzecznym)
Jack wciąż przesiaduje sam
Staje się dla siebie światem
Stracił pomysł, kim chce być
Proszę Boga by ujrzał zwyczajnie miłość
Obdarz nią niego
Stara się bardzo by dać wiele
Chce być tym kim nie jest
Miłość nie jest szorstka Nie zgrywa złego
A w jego dążeniu do niej jest tyle smutnego
(Chce tak okrutnie chce tak okrutnie)
Cały czas próbując wejść nie wie jak się wydostać
Z czegoś głęboko w nim
Co zjada jego dumę
A to po to by móc coś kupić innym dziewczynom
(To co masz z bycia grzecznym)
(Jack wciąż) stara się uczynić cię szczęśliwym, ale
(Jack wciąż) stara się uczynić cię szczęśliwym, ale
(Jack wciąż) stara się uczynić cię szczęśliwym, ale sam nim nie jest
Ale sam nim nie jest
(Jack wciąż) stara się, ale nie wiesz że on płacze
(Jack wciąż) stara się, ale nie wiesz że on się boi
(Jack wciąż) To często dla jego miłości
Tak tak! To Ty nie wiesz?
To Ty nie wiesz że on płacze nad Tobą
To Ty nie wiesz że on płacze nade mną
I nad każdą małą rzeczą na jego drodze
Płacze nad Tobą i nade mną
W przekonaniu że zasługuje na łzy
To Ty nie wiesz?
On płacze, płacze ponieważ brak mu miłości
Piosenka powstała w okresie w którym Michael jeszcze mieszkał w Encino z rodzicami.
Destiny miała być płytą- wyrocznią. Michael z braćmi chciał udowodnić wytwórni, że można oddać im pełną władzę twórczą. W tym też czasie Michael chciał powrócić do działalności solowej. to pewnie zajmowało mu mnóstwo czasu. W życiu osobistym był ciekawy przełom. Wkrótce miał poznać swawolny świat Nowego Jorku, w czasie kręcenia The Wiz. Swobodny świat balang, swobody seksualnej i bawienia się na haju.
Niewiele wiadomo, jak on ten okres naprawdę przeżywał. Można podejrzewać, ze był bardziej obserwatorem niż uczestnikiem.
Później, w okolicach Off The Wall, jak przyznał w Moonwalku, odczuwał dotkliwie samotność na tyle, by szukać podczas nocnych spacerów po okolicy przypadkowych ludzi, by móc z nimi porozmawiać.
To wszystko miało się zdarzyć wkrótce, jak powstawała ta piosenka, która właśnie jest autorstwa Randy'ego i Michaela, którzy nawet w rodzinie byli spostrzegani jako najbardziej twórczy team w zespole w tamtym czasie. Wszystko jednak jest w tej piosence, jakby Michael czuł już sprawy podskórnie.
Pamiętacie j. polski i pojęcie podmiotu lirycznego? Dla mnie to śmieszne sformułowanie, ale jakby się nim posłużyć, to można go utożsamić z samym Michaelem. Może i nieprzypadkowo jest nim Jack, który również jest w nazwisku Michaela.
O utworze Michael napisał: W piosence TWYG(FBP) przyznałem w pewnym sensie, że nie żyję w wieży z kości słoniowej i że nieobce mi są wahania i wątpliwości jakie przeżywają moi rówieśnicy. Obawiałem się, że podczas gdy ja staram się wnieść na szczyty swoich możliwości zawodowych, świat i wszystkie atrakcje przechodzą mi koło nosa.
Słyszę w tej piosence rozprawianie się z własną naturą, która jest owocem wychowania, a teraz mierzy się z jej urealnieniem w rzeczywistości- na ile do niej przystaje.
Przypomina mi się historia kiedyś mi opowiedziana, jak pewien chłopak żył w przekonaniu, że trzeba być pokornym, bo tego nauczyła go religia, a gdy dorósł, doświadczył, że bunt wyzwala nowe, wyzwala w nim siłę. Taka myśl, że trzeba się z czymś podroczyć, by się do końca przekonać, w co wierzyć- co mu służy.
Inna rzecz, że Jack chce być kimś dla dziewczyny, by zyskać miłość. Kimś, kim nie jest. To ciekawe, na ile można wyjść poza swoją naturę, by zyskać akceptację? Ile można poświęcić?
Michael napisał o dylematach dorastania, ale z perspektywy swojego wychowania i natury. Ze sposobu bycia grzeczny, będąc 20- latkiem zaczął doświadczać różne osoby, różne style życia. Miał wybrać swój. Czy wszystkie zasady, którymi nasiąknął poprzez restrykcyjną religię Świadków Jehowy i słowa mamy, które dla niego tyle znaczyły, mają uzasadnienie i sens?
Jakie są Wasze interpretacje, może własne odniesienia? Co ciekawsze wypowiedzi zostaną wyselekcjonowane po tygodniu i przeniesione do tematu o płycie Destiny jako nienaruszalna jego część.