Garść ogłoszeń parafialnych, moi drodzy wierni:)
1. Ja i Lena o 17 stawiamy się na Fabrycznym, żeby odebrać Luizę, zatem w okolicach Galerii będziemy na pewno przed 18nastą:) Izuś, najwyżej się zdzwonimy, gdybyśmy były wcześniej, to pójdziemy kupić bilety razem. A jak ktoś ma ochotę być o 17 na dworcu w komitecie powitalnym, to będzie miło:D
2. Gupa kulturalno-filmowa: Może umówmy się na dole w SS, po co marznąć pod Galerią? To samo bym radziła grupie stricte afterowej;P Olu, a co z Tobą? Gdzie i kiedy Cię szukać?! Znasz trochę Łódź? Jedziesz samochodem, tak?:) Może powinnyśmy wymienić się numerami telefonu tak na wszelki wielki?
3. Co do Bagdadu, to jako, że żyjemy w państwie demokratycznym, proponuję rozwiązać "problem" w sposób zgodny z naszym ustrojem:D Ale to już jutro, bo tutaj i tak straszny bałagan jest:) Każdy jest proszony o poukładanie sobie w główce za i przeciw i podjęcie decyzji (macie 24 godziny:D):P Aha, i na stronie Bagdadu jest napisane, że wstęp 5 zł, a dla studentów free, ale ja już sama w takim układzie nie wiem:P
4. Danie główne już ustalone, produkty zakupione, ale co to będzie - póki co zasłonę milczenia na to spuścimy (my = ja i nadworny kucharz:D). Kupiłam tez jakieś półwytrawne wino i Advocaata, jak ktoś ma ochotę i pomysł na urozmaicenie tego elementu imprezy, to proszę dokonać stosownego zakupu:)
5. Aby się dostać do mnie spod Galerii będziecie potrzebowały bilet za 1,2/2,4 :)
6. Od dzisiaj nie mówimy już "o mój Boże!" tylko "o mój Michaelu!"
No, chyba to wszystko, jakby ktoś miał jakieś pytania, to walić na gg: 4082181:)
Ahooooooj!:D
edit: Ogłaszam konkurs (bez nagród:D) na nazwę dla naszej imprezy! Póki co jedyne, co mi przychodzi na myśl, to
"dziewięć bab i ON", ale na pewno Wasze łebki są bardziej kreatywne :D