Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.
wkejam to tutaj zeby komentowac, jak podoba sie Wam oficjalne promo singla? Mi sie nawet podoba, ale wiem ze Michael nie wybral by nigdy takiego wygladu singla czy albumu. dziwnie uczucie.
Talitha wrote:Piosenka This Is It jest piękna, niesamowity głos... wystarczył fragment by wszystko wróciło
właśnie poczułam to samo...
dziwne takie... "coś nowego" od Michaela...
ten niepowtarzalny głos który sprawia, że człowiek ma ciary na całym ciele
coś niesamowitego
Macie racje, piosenka jest niesamowita.
Znamy tylko minimalny fragment ale czuć, że piosenka jest wspaniała.
To takie hm.. czuje się jakby ta piosenka była jeszcze "świeża".
Nowa dawka emocji od samego Michaela, po prostu niesamowita.
Ta melodia, lekki głos, początkowe "This is it".
Spodziewałam się... Czegoś zpełnie innego. Czegoś co w ogóle nie pasuje do tego singla. A jednak Michael mnie zaskoczył. Poraz kolejny. Oczywiście pozytywnie.
Wchodząc na forum nagle dostrzegłam w Shoutboxie, że dostępnych jest 43 sekund piosenki.
Kliknęłam w link. W około panowała kompletna cisza.
Zaczęło ściskac mnie w gardle, poczułam się strasznie dziwnie. Zrobiło mi się cholernie smutno.
Nagle pianino. Przymknęłam powieki. Ciarki.
"This is it" - łza. Ponowne ciarki.
Pstrykanie palcami... Ochch... Stary, dobry Michael.
Lepszy singiel powstac już nie mógł..
Jeszcze ta orkiestra w tle, razem z pianinem jako linia melodyczna... Cudowne.
Jego głos mnie zmiażdżył. Jestem niesamowicie przejęta.
Mam wrażenie, jakby Michael wyśpiewywał te słowa tylko do nas - do fanów. Jakby przekazywał nam całą swoją miłośc poprzez nuty.
To... Jezu, brak mi słów.
Jaka szkoda, że to tylko 43 sekundy...
teraz siedzę zamurowana kompletnie i po raz enty słucham utworu...
I love you more Michael!
When we meet again, I'll ask you how you're doing
And you'll say fine and ask me how I'm doing
And then I'll lie and I'll say ordinary, It's just an ordinary day.
Uf.... Spodziewałam się jakieś rytmicznej, "buntowniczej" piosenki, a tu takie zaskoczenie. Miałam takie dreszcze... Usłyszałam pstrykanie palcami, jego oddech- jak to napisała Michaelka111- stary, dobry Michael. Jego głos...pełen pasji, radości życia, magii i taki delikatny. Początek " This is it (...)", myślę sobie, no tak Mike, ale to jednak nie to Nie wszystko poszło, tak jak chciałeś.
Na pewno kupię ten singiel.
wcięło mnie. po prostu mnie wcięło.
Jeśli wierzyć Jackon Village, to:
This Is It (1980) (Michael Jackson)
Michael Jackson (lead) feat. The Jacksons (BG vocals)
Considered as a farewell theme for Michael's last on stage performances
with his brothers as The Jacksons during the triumphant Victory tour.
* (Album Version, 4:__ & Orchestra Version (2009), 4:__) "This Is It"
(Compilation, CD, 27th October 2009)
Source: United States Copyright Office (registered in November 1984)
Myślę, że to właśnie o tą TTI chodzi, skoro i tu w chórkach Jacksonowie są. I tak się zastanawiam, czy MJ świadomie wybrał tę piosenkę, czy faktycznie miała być grana w o2 czy po prostu wygrzebali ją teraz z archiwów, bo akurat pasowała do okoliczności.
Piękna jest i tak strasznie smutna, to this is it, the final curtain fall, choć brzmi fantastycznie automatycznie obrazki z 25.06 przywołuje
Jestem zaskoczony, tez spodziewałem się rytmicznej piosenki z mocnym refrenem , wstawkami gitary elektrycznej itd.
A tu zaskoczenie, te pierwsze słowa This is it , i taka przerwa , pustka
ooo taaak!
te kilka sekund piosenki, było słychać to coś... hmmm ta melodia, te słowa powiedziane na początku przez Michaela "This Is It..."
Melodia piosenki spodobała mi się bardzo! Jak dla mnie ta piosenka jest taka delikatna, przejrzysta - to jest właśnie to co lubię!
Również zamierzam kupić tę płytę, tylko szkoda że to nie jest wydana płyta przez samego MJ
_______________________
I JUST CAN'T STOP LOVING YOU
Michael :***
Mam zle przeczucie. Cos czuje ze SONY chce zarobic na sile kase.
narazie poczekajmy do poniedzialku. Nie mam zamiaru sie jeszcze wiecej dolowac, tak jak by fani MJ'a nie mieli ciezko wystarczajaco, po tym co sie stalo.