This Is It - singiel (2009) [koment.]
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil
Piosenka ładna i przyjemna ale jakość nagrania prosi o pomstę do nieba...
Nie wierze ze ona została nagrana na płytę dangerous,"pachnie" mi erą Thrillera może Victory bo braci w tle słychać. A tu macie MJ z 2009, już to powinni wypuścić, większą furorę by zrobiło ;)
Michael Jackson´s New Song - This Is It (Remix)
http://www.youtube.com/watch?v=y_jWfQ2aW14
Nie wierze ze ona została nagrana na płytę dangerous,"pachnie" mi erą Thrillera może Victory bo braci w tle słychać. A tu macie MJ z 2009, już to powinni wypuścić, większą furorę by zrobiło ;)
Michael Jackson´s New Song - This Is It (Remix)
http://www.youtube.com/watch?v=y_jWfQ2aW14
Ostatnio zmieniony pn, 12 paź 2009, 11:48 przez Mjfan, łącznie zmieniany 1 raz.
Już na youtubie jest
Michael Jackson - This is it (NEW SONG 2009) HD Stéréo
http://www.youtube.com/watch?v=vd_kIM68mFg
a tu mix (fanmade)
Michael Jackson´s New Song - This Is It (Remix)
http://www.youtube.com/watch?v=y_jWfQ2aW14
Michael Jackson - This is it (NEW SONG 2009) HD Stéréo
http://www.youtube.com/watch?v=vd_kIM68mFg
a tu mix (fanmade)
Michael Jackson´s New Song - This Is It (Remix)
http://www.youtube.com/watch?v=y_jWfQ2aW14
-
- Posty: 1539
- Rejestracja: sob, 29 sie 2009, 0:45
- Skąd: Trójmiasto ;)
Wielki szum.. Wielka premiera nowej piosnki.. Nie miałam dostępu do tego co daliście na forum więc pierwszy raz w całości usłyszałam właśnie w radiu.
Zostawiłam pracę, usiadłam przy głośnikach i wsłuchiwałam się w każdy dźwięk.
Tak jak już pisaliście ,,lekka, piękna, dopracowana". Jak na Michaela Jacksona przystało muzycznie podpięta na ostatni guzik.
Wysłuchałam w radiu i znów kila razy w necie.... siedzę osłupiała, niestety nie z tego powodu jakiego oczekiwałam...
nie ma tego dreszczyku, którego się spodziewałam, żadnych wielkich emocji. Piosenka bardzo w jego stylu, ale brakuje mi tego CZEGOŚ, albo ja już nie reaguję tak jak kiedyś...
Nie łapie mnie za serce, nie ciśnie łez do oczu, nie wywołuje szerokiego uśmiechu ani nie podrywa do tańca, owszem dobrze się słucha ale wtapia się w tło jego muzycznego dorobku. Michael zawsze starał się pokazać coś nowego, nieco innego, coś co by zapadło w pamięć, byłoby znakiem rozpoznawczym dla utworu, dla niego.
Jedyne co zostało to dziwna pustka..
Sama tylko nie wiem czy to niedosyt tym co miało być nowym, wspaniałym doznaniem dla wyczekujących fanów, czy to pustka którą pozostawił odchodząc...
Zostawiłam pracę, usiadłam przy głośnikach i wsłuchiwałam się w każdy dźwięk.
Tak jak już pisaliście ,,lekka, piękna, dopracowana". Jak na Michaela Jacksona przystało muzycznie podpięta na ostatni guzik.
Wysłuchałam w radiu i znów kila razy w necie.... siedzę osłupiała, niestety nie z tego powodu jakiego oczekiwałam...
nie ma tego dreszczyku, którego się spodziewałam, żadnych wielkich emocji. Piosenka bardzo w jego stylu, ale brakuje mi tego CZEGOŚ, albo ja już nie reaguję tak jak kiedyś...
Nie łapie mnie za serce, nie ciśnie łez do oczu, nie wywołuje szerokiego uśmiechu ani nie podrywa do tańca, owszem dobrze się słucha ale wtapia się w tło jego muzycznego dorobku. Michael zawsze starał się pokazać coś nowego, nieco innego, coś co by zapadło w pamięć, byłoby znakiem rozpoznawczym dla utworu, dla niego.
Jedyne co zostało to dziwna pustka..
Sama tylko nie wiem czy to niedosyt tym co miało być nowym, wspaniałym doznaniem dla wyczekujących fanów, czy to pustka którą pozostawił odchodząc...
But if you came to see
The truth, the purity
It's here inside a lonely heart
The truth, the purity
It's here inside a lonely heart
Estrella ta piosenka jest po prostu miłą piosenką do posłuchania. Nie jest to żaden dynamit, bo on dopiero nadejdzie, jak łaskawie Sony wypuści na rynek ostatni nie dokończony (albo prawie skończony) album Michael'a z lat 2007- 2009 ;]. Słychać, że ten utwór pod rzekomym tytułem "This is it" to jakiś utwór który nie był na tyle dobry i ambitny, aby znaleźć na płycie Michael'a ( głos w tej piosence ma dla mnie na lata od starych dobrych utwórów The Jacksons do maksymalnie Thrillera). Sony robi nas w konia, wielu wprowadziło w błąd, ponieważ myślimy, że to właśnie ten utwór to ten "nowy" Michael'owy, a w rzeczywistości to jeden z wielu (jak sam Michael mówił), który był za słaby, by znaleźć się na albumie.
Przecież nawet Will.I.Am mówił, że nowe utwory Michael'a, które z nim tworzył mają zupełnie nowe brzmienia... Czy ten "This it it" emanuje nowym brzmieniem?? ;]
Koniec moich wywodów :)
Przecież nawet Will.I.Am mówił, że nowe utwory Michael'a, które z nim tworzył mają zupełnie nowe brzmienia... Czy ten "This it it" emanuje nowym brzmieniem?? ;]
Koniec moich wywodów :)
http://www.youtube.com/watch?v=HblbSe3z3G4 - mój Tribute
-
- Posty: 1539
- Rejestracja: sob, 29 sie 2009, 0:45
- Skąd: Trójmiasto ;)
- addicted2MJ
- Posty: 101
- Rejestracja: pt, 28 sie 2009, 23:05
- Skąd: dolnośląskie
Pięknie to napisałaś!Natalia-K pisze:Kolejny list z nieba.
Ja nie wiem, może to przez emocje... ale kocham tę piosenkę.
Być może Michael sam by jej nie wydał, być może już Saphire się nią zajęła wcześniej, być może to stare... ale co z tego? Dla mnie to zupełnie nowa, piękna piosenka, a Jego głos po prostu zniewala.
Ja tam kupię te 2 CD właśnie po to, żeby mieć This is it.
edit:
dzięki Willy za info... wreszcie trochę wiadomości nt "This is it"Willy pisze:Ten artykuł sporo wyjaśnia jeśli chodzi o piosenkę This Is It. Wypowiada się w nim prezes Columbia/Epic, Rob Stringer. Możemy się dowiedzieć, że:
- Piosenka NIE miała być częścią 50 londyńskich koncertów.
- Oni ją po prostu znaleźli w archiwach, była w pudełku i nazywała się This Is It więc dołączyli do soundtracku.
- Na taśmie był jedynie wokal i fortepian. Całą resztę łącznie z chórkami braci dograno obecnie.
- Nie mają pewności kiedy została napisana i nagrana. Początkowo Sony było przekonane, że jest z 1991 roku ale równie dobrze może być znacznie starsza i pochodzić nawet z czasów Off The Wall.
- Piosenka NIE będzie sprzedawana osobno jako singiel.
- Dociekliwi fani szybko odkryli, że nie jest to zupełna nowość i niejaka Sa-Fire wydała ją pod nazwą I Never Heard, o czym prezes nie wiedział.
- Artykuł podkreśla niezwykłe środki ostrożności zastosowane w przypadku nowej piosenki Jacksona. Stacje radiowe dostały ją dopiero w niedziele wieczorem. Ale mimo tego był wyciek z japońskiej strony Sony.
Możemy także dowiedzieć się co nieco o innych niewydanych dotąd utworach. Jeśli dać wiarę artykułowi to:
- Sony ma co najmniej 100 piosenek ukończonych w różnym stopniu.
- Myślą, że jest ich znacznie więcej ale nie przeczesali jeszcze odpowiednio archiwów bo to zbyt skomplikowane.
- Michael nagrywał z różnymi artystami ale często pozostawiał swoje wokale niedokończone. Od jego śmierci liczni producenci przyznają, że z nim nagrywali.
- Prawdopodobnie następnym projektem będzie 30-sta rocznica wydania albumu Off The Wall. Rozmowy w tej sprawie toczyły się między Sony i Michaelem.
- Sony ma prawo wydawać nagrania powstałe podczas trwania kontraktu ale skoro istnieją utwory stworzone po jego wygaśnięciu, mniej więcej pięć lat temu to może dojść do współpracy z inną wytwórnią. Ponoć trwają rozmowy z Universal.
THIS IS IT dociera do SONY UK. :]
http://www.youtube.com/watch?v=JDOadZOyHq8
Edit: Także $ony się bardzo wycwaniło nie wydając samego singla, a tylko płytę. Wiedzieli, że jeśli ktoś kupi płytę to pewnie tylko dla "This is it".
Piosenka mi się podoba. Miła dla uszu, ciepły głos, lekka melodia.
Ale $ony bardzo sobie z nami pogrywa.
Zapowiadając premierę nowej piosenki obiecywali gruchy na wierzbie, tymczasem wydają starą. Czuję, że spod Michaela ręki takie coś by nie przeszło. No ale kasiora kasiorą, że się tak wyrażę.
Grają z nami w kulki porządnie, dobrze chociaż, że nie wydają dzikich remixów wmawiając ludziom, że sam Michael to stworzył.
edit: no i Willy serdecznie dziękujemy za rozwianie wszelkich wątpliwości dotyczących premiery "NOWEJ" piosenki :)
Piosenka mi się podoba. Miła dla uszu, ciepły głos, lekka melodia.
Ale $ony bardzo sobie z nami pogrywa.
Zapowiadając premierę nowej piosenki obiecywali gruchy na wierzbie, tymczasem wydają starą. Czuję, że spod Michaela ręki takie coś by nie przeszło. No ale kasiora kasiorą, że się tak wyrażę.
Grają z nami w kulki porządnie, dobrze chociaż, że nie wydają dzikich remixów wmawiając ludziom, że sam Michael to stworzył.
edit: no i Willy serdecznie dziękujemy za rozwianie wszelkich wątpliwości dotyczących premiery "NOWEJ" piosenki :)
Ostatnio zmieniony pn, 12 paź 2009, 16:29 przez Marie, łącznie zmieniany 1 raz.
xx
http://mjgraph.blogspot.com/ moje grafiki
http://mjgraph.blogspot.com/ moje grafiki
- Damianos60
- Posty: 466
- Rejestracja: pt, 12 gru 2008, 10:57
- Skąd: Legnica
Czyżbym miał być pierwszym i ostatnim, który ten song zjedzie?
Marne to jest... Brzmi jak demówka.
To odliczanie na początku żałosne a końcówka dziwnie ucięta.
Zdecydowanie jeden z najsłabszych utworów Michaela jakie miałem
okazję w życiu usłyszeć.
Nie dziwota, że na singlu nie puszczą tego bo hitem to by nie było.
Takie One More Chance to arcydzieło przy tym. Tyle.
Marne to jest... Brzmi jak demówka.
To odliczanie na początku żałosne a końcówka dziwnie ucięta.
Zdecydowanie jeden z najsłabszych utworów Michaela jakie miałem
okazję w życiu usłyszeć.
Nie dziwota, że na singlu nie puszczą tego bo hitem to by nie było.
Takie One More Chance to arcydzieło przy tym. Tyle.
zgadzam się w 100% z Mandeyem.
Utwór mnie nie zaciekawił , przesłuchałem dwa razy i narazie nie mam ochoty go nawet włączać
Utwór mnie nie zaciekawił , przesłuchałem dwa razy i narazie nie mam ochoty go nawet włączać
http://www.youtube.com/watch?v=-GMyqvkCmgk mój występ z okazji dnia nauczyciela :)
Król popu nie odszedł, zmienił tylko scenę
- Dangerous_Dominika
- Posty: 530
- Rejestracja: pn, 10 mar 2008, 19:42
- Skąd: Łodź ;D
mamy juz cały utwór i chyba to pierwsze 40sekund o wiele bardziej mi się podobało niz całość.
wydaje mi sie ze Michael gdyby zył nie wydał by tego bo byłoby to dla niego niewystarczajaco dobre, ale to perfekcjonista.. mi to na dzień dzisiejszy wystarczy ;)
z tym ze to jeden z najsłabszych utworów MJ bym sie nie mogła zgodzic bo to dla mnie całkiem porządna piosenka, ale za bardzo niedopracowana.. ale ogólnie ciesze sie ze jest i mam nadzieje ze zerujace na ludziach - fanach MJ SONY wyda jeszcze troszke kawałków..Mandey pisze:Zdecydowanie jeden z najsłabszych utworów Michaela jakie miałem
okazję w życiu usłyszeć.
wydaje mi sie ze Michael gdyby zył nie wydał by tego bo byłoby to dla niego niewystarczajaco dobre, ale to perfekcjonista.. mi to na dzień dzisiejszy wystarczy ;)
"Jestem
Powątpiewaniem w sens
Formą ponad treść
Bywam protestem, planem B
I wlepką w metrze" - HEY
Powątpiewaniem w sens
Formą ponad treść
Bywam protestem, planem B
I wlepką w metrze" - HEY