Co do naszej soboty, to na kręglach było fantastycznie, wyników do wglądu nie podajemy. Oczywiście zaliczyłyśmy KFC, co w przypadku spotkań z MJówkami stało się normą...Trochę mi tam odwalało, ale kto mnie zna, to wie, że jestem niezidentyfikowanym bliżej osobnikiem o dziwacznym przysposobieniu.
Zazdroszczę Wam strasznie, że miałyście dla siebie więcej czasu, a ja nieszczęsna na busa do domu
ale już więcej nie dam się tak wyrolować i będę Bad...(Basiu pozwalam Ci się porwać
) 
My się spotykamy w środę. (czyż nie - użytkowniczko po-cichu??
) Jak tylko wyżej wymieniona użytkowniczka skończy prace????
dobra - kto ma czas w środę tak po 16.00?????? No to zgadamy się jeszcze jutro. Tylko dajcie znać kto może być.....
Agnieeeszkii??????
Dominiiika????
Martaaa????
Izaa?????
i spółkaa????
) ale miałam zabawę 
