Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

User avatar
MJackson
Posts: 514
Joined: Thu, 07 Aug 2008, 10:15
Location: Kraków

Post by MJackson »

endka wrote:
MJackson wrote:Centipede
So Shy

Centipede z takiego samego powodu co wcześniej
So Shy jak mam już wybierać to ta mi się zaraz po Centipede najmniej podoba
wybieramy tylko 1 piosenkę!!!
poprawione
ImageImage
User avatar
a_gador
Posts: 773
Joined: Sun, 12 Jul 2009, 21:03
Location: Śląsk

Post by a_gador »

MonikaJ wrote:A mnie jest szkoda Alright Now :( Nie wiem czemu nie doceniacie ballad?
Właśnie! Wyrzucić taką ładną piosenkę!:beksa: Za grosz w Was nie ma romantyzmu!

Ja konsekwentnie zgłaszam do eliminacji Centipede!
baśka_MJ4ever
Posts: 161
Joined: Fri, 16 Jan 2009, 10:13
Location: z Wrocławia

Post by baśka_MJ4ever »

Trzymam się mojej poprzedniej eliminacji i wybieram Centipede. Niewątpliwie jest to najgorsza z proponowanych piosenek.
Each morning I get up I die a little
Can barely stand on my feet
Take a look in the mirror and cry
Lord what you're doing to me


They say I'm goin' crazy...
Talitha
Posts: 686
Joined: Sun, 06 Sep 2009, 0:13
Location: inąd

Post by Talitha »

Mój głos na Centipede (Rebbie Jackson), pisałam... amatorskie wykonanie wokalne, piosenka ok.
Behind the Mask, jedyny utwór w całym zestawieniu, którego wcześniej nie słyszałam, a jednak przekonałam się - jeszcze nie mój faworyt.
Muscles - cicho... cicho... głośno! - bardzo zmysłowo. Michael miał rację, mówiąc, że piosenka doskonale pasuje do Diany.
Teledysk nie przypadł mi do gustu, ale nie to chyba tu oceniamy?
So Shy to na całości mój no.1 - może później uzasadnię, jeśli będzie mi dane.
User avatar
kaem
Posts: 4415
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:29
Location: z miasta świętego Mikołaja

Post by kaem »

Dla oponentów- TU<< lepsza dźwiękowo wersja So Shy. Nie jestem w stanie zagłosować na piosenkę z takim bridżem, z takim głosem. Nie teraz. Behind The Mask to taneczny wymiatacz, Muscles to arcydzieło.

Głos na Centipede. W zupełności zgadzam się z uzasadnieniem Xandera.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
ula
Posts: 117
Joined: Thu, 16 Jul 2009, 16:31
Location: świętokrzyskie

Post by ula »

Mam pytanie odnośnie So Shy, czy w niej zamiast Wondera nie śpiewa przypadkiem Jon Gibson głosowy klon Steviego?
Wykonawstwo i tak nie zmieni mojego zdania, ale chciałabym się upewnić, a wiem że są tu prawdziwi specjaliści w tej dziedzinie.
Kaem dzięki, wysłuchałam lepszej wersji, ale nadal to nie jest bajka dla mnie.
User avatar
Solange
Posts: 283
Joined: Sun, 05 Jul 2009, 17:59
Location: Hellmouth na K6

Post by Solange »

Centipede - ani tekst ani aranżacja ani wokal do mnie nie przemawiają. Kiepskie to to i zdecydowanie za długie ;)
Image
Fill my heart with song and let me sing for ever more. You are all I long for all I worship and adore. In other words, please be true. In other words I...
Unforgettable, that's what you are.
User avatar
Pank
Posts: 2160
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 19:07

Post by Pank »

Idę za resztą, Rebbie out. Trzynaście głosów na Centipede eliminuje piosenkę z gry. Nie było dane najstarszej siostrze Michaela wejść na podium. Cóż... W leniwym tempie przechodzimy do kolejnej, czwartej już rundy. :]

Behind The Mask (Greg Philliganes)
Muscles (Diana Ross)
So Shy (Bill Wolfer, Stevie Wonder)


Głosujemy na jedną piosenkę.
Wyniki poznamy jak odezwie się przynajmniej 7 ostrzeżonych użytkowników, no bo co, kurczę blade! Nie siedzieć na demotywatorach, gronach, facebookach, pudelkach! Nie zasłaniać się pracą!
Last edited by Pank on Sun, 01 Nov 2009, 18:31, edited 1 time in total.
User avatar
kaem
Posts: 4415
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:29
Location: z miasta świętego Mikołaja

Post by kaem »

Odliczam. Jeden...

So Shy na miejsce trzecie! So Shy na miejsce trzecie! Za nieśmiały. Potencjał ma, ale nie rozwija go z biegiem czasu.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
User avatar
mariolka
Posts: 253
Joined: Sun, 19 Jul 2009, 18:39

Post by mariolka »

Dwa... ;-)
Mój typ So Shy (Bill Wolfer, Stevie Wonder). Przesłuchałam też wersję bez wideo, zeby nie patrzeć na MJA, no i nie lubię dźwięku, który zaczyna się od 0:18 tej piosenki. Taki jakiś dziwny dla mnie.
baśka_MJ4ever
Posts: 161
Joined: Fri, 16 Jan 2009, 10:13
Location: z Wrocławia

Post by baśka_MJ4ever »

trzy...(?)

Zgadzam się z poprzednikami. So Shy jest too shy. Ta piosenka nie rozwija do końca skrzydeł...ale i tak mi się podoba ;-) JEDNAK coś trzeba było wybrać, prawda?
Each morning I get up I die a little
Can barely stand on my feet
Take a look in the mirror and cry
Lord what you're doing to me


They say I'm goin' crazy...
User avatar
Anet18
Posts: 406
Joined: Thu, 09 Jul 2009, 15:58
Location: Leszno / Wrocław

Post by Anet18 »

Muscles na miejsce 3.
Z tej trójki dla mnie najsłabsza. Irytująca momentami i teledysk też mnie jakoś denerwuję.
Poza tym w tym zestawieniu Stevie i Greg są o wiele wiele lepsi.
User avatar
pLaYmAn
Posts: 127
Joined: Wed, 11 Mar 2009, 16:54

Post by pLaYmAn »

Wydaje mi się, że oceniamy piosenki, a nie teledyski ?

Muscles jest dla mnie numerem 1.
So Shy zajmuje u mnie miejsce drugie, a więc czas pożegnać Behind The Mask ;-)
Last edited by pLaYmAn on Mon, 02 Nov 2009, 15:57, edited 1 time in total.
User avatar
cicha
Posts: 1611
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 8:21
Location: silent world

Post by cicha »

Konsekwentnie: Muscles.
I want muscles all, all over his body I don't care if he's young or old, Można sobie pośpiewać i pomarzyć, ale prawda jest taka, że biologii nie oszukasz i organizm nieubłaganie się starzeje...no i gdzie ta wierność temu jedynemu? ;p oj zmysłowa Dirty Diana, tylko o jednym myśli...

No musiałam się do czegoś przyczepić.

Uważam, że Behind The Mask i So Shy mierzy warstwą tekstową wyżej niż takie Muscles. Mimo, że muzycznie i wokalnie wszystkie trzy brzmią przepysznie.

edit
Pank wrote:Wyniki poznamy jak odezwie się przynajmniej 7 ostrzeżonych użytkowników, no bo co, kurczę blade! Nie siedzieć na demotywatorach, gronach, facebookach, pudelkach! Nie zasłaniać się pracą!
:zly: no bo kurcze nie skończymy z tym NO do Nowego Roku :komp:
Last edited by cicha on Sun, 01 Nov 2009, 21:26, edited 2 times in total.
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
User avatar
Xander
Posts: 1163
Joined: Sat, 24 Nov 2007, 22:54
Location: Włoclawek

Post by Xander »

Cóż mogę powiedzieć. Od prawie samego początku wiedziałem, że pierwsza trójka będzie wyglądać w ten sposób. Musiałem jednak dojrzeć do jej selekecji, a więc jest mniej więcej tak:

Teraz odrzuciłbym So Shy - choć biję się z myślami, bo to bardzo dobra kompozycja, ale tak jak wcześniej Kaem powiedział - nie rozwija się. Wydaje się być na jedno "kopyto" przez cały czas trwania. A przydałoby tu się małe wyciąganie Wondera, więcej emocji jakie tylko może przekazać ten wykonawca - a wiemy że potrafi! Głównie chodzi tu o zwrotki.

Zdradzając mój następny ruch, na miejsce drugie typuje Behind the mask - dobra piosenka do tańczenia, ciekawa melodia - esencja lat 80. Słowa napisane przez Michaela też są nie byle jakie. I dziwne jest to, że mimo tylu zalet, daje tej piosence miejsce drugie? Oczywiście, ale nawet najgorszy chłam, może mieć ciekawy motyw przewodni i podoba się wszystkim bez wyjątku. Dlatego właśnie na pierwsze miejsce tupuje Muscles, ponieważ czuć, że jest to kompozycja przemyślana, sensualna i każdy dźwięk ma tam swoje miejsce - specjalnie przydzielone przez Michaela. Może nie być przebojową komerchą albo taneczną Billie Jean, ale ma w sobie coś co sprawia, że potencjalny słuchacz uważnie słucha jej w skupieniu. Teledysk nie ma nic do rzeczy - to nie te lata i nie Michael Jackson aby krytykować aspekt zoobrazowania. I prawie zapomniałbym o świetnym głosie mistrza Jacksona w chórku...
Image
Locked